-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anitajas
-
e,o
-
littlemumu mnie wszyscy w rodzinie sa szczepienie od lat podstawowymi szczepieniami u mnie też, ale nikt nie próbował się dowiedzieć, co siedzi w takiej szczepionce, a za czasów gdy ja mała byłam to moi rodzice nawet dostępu do takich informacji nie mieli. Poprostu kazali to szczepili. Żeby nie było, nie jestem jakims przeciwnikiem szczepień, bo dotychczas uważałam że jak trzeba to się szczepi i tyle. Ale niedawno przeczytałam różne artykuły, nawet tu na parentingu jest wątek o szczepieniach ...po takich informacjach i tych dobrych i tych złych człowiek głupieje i ma mętlik w głowie ... ja akurat jestem na tym etapie ... mętlik w głowie. littlemum mojej gabulce nic nie jest, jest okazem zdrowia i mam nadzieje ze tak zostanie. No i super! że Gabi jest takim okazem. Zresztą podziwiam, bo naprawdę fajnie się Wam rozwija, a przecież jest wcześniakiem, czego w jej rozwoju w ogóle nie widać :) maczetka anitajasmaczetko, jeszcze w jedzonku ma wodę :) Dajesz mu zupki, prawda ? oj duzo je :) zupke jedną dziennie, deserek, czasem jabłuszko, i inne podjadanie wiec to ze mało pije nie uwazam za tragedię. więc mu nie grozi odwodnienie :) maczetkaCO do mleka to moja lekara powiedziała ze powinien wypijac około 500ml na dobę. Zreszta na pudełku tez jest tak napisane. Czasem wypije, czasem nie . też zależy od dnia. No właśnie! a 500 ml to nie jest tak dużo, bo zaledwie 2 butle, no ewentualnie 2 butle z hakiem, w zależności ile Wasze dzieciaczki wypijają z butli. U nas na 100% jest więcej niż 500 ml, bo rano butla, popołudniu już jej nie daję (a dostawała przed popołudniową drzemką mleko, przed druga drzemką znowu mleko-teraz juz sypia raz w ciagu dnia :/)dopiero przed spanie dostaje butlę. I jakby na tym się skończyło, byłoby rewelacyjnie. Niestety, Amelka potrafi czasami nawet 3 razy w nocy się obudzić i wciągnać 3 butle wrrrr...a czasami tylko raz się obudzi .... maczetkaJa w domu wczoraj. Miałam masakre w warszawie. Padł mi akumulator i próbolismy go drygnąć przez 3 godziny!!!! ....................Pozniej 5 godzin jechałam bez radia bo jak padł akumulator ............. ......pozniej w Lublinie miałabym niezłą stłukę. wjechałabym facetowi w dupe b o on sie zatrzymywał na czerwonym a araczej pomaranczowym a byłam pewna ze pojedzie.mówie wam stres na całego. . o dżizasssss to faktycznie przeszłaś !!!! dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. A swoją drogą to już kiedyś chciałam Ci napisać, ze kurna przerąbane jechać tyle godzin !!! A jak już samemu to dopiero kiszka :/ ............a bez radia to już brak określenia ;) A u nas :) Amelka zaczeła człapac na dwóch, ale jeszcze jej to pokracznie wychodzi, ma niesamowita radoche przy tym :) Ale narazie chodzi przy mojej asekuracji :) A poza tym, to: mam mniej 5 cm w talii !!! W cyckach 3 cm mniej (a to akurat mogłoby się nie zmniejszać ;) ) w biodrach 2 cm mniej no i na wadze 2 kg mniej :) Ahhhhhhhhhhh!!!!!!! Jak się cieszę !!!!!!!! aaaaaaaaaaaaaaa właśnie, Tinko jaki masz nick na allegro ??? W końcu trzeba robic zakupy u super sprzedawcy :)
-
littlemum co do szczepienia to ja wam powiem tak. nie wiem co ludzie mowia o tym szczepieniu i co w nim jest takiego groznego gabi przeszla bezproblemowo, bylo to chyba najmniej bolesne szczepienie, i zadnych objawow nieporzadanych tez nie miala, wiec ja nie wiem o co cho Little, nie wiesz o co chodzi bo najwidoczniej nie wczytujesz się w szczegóły. Może i faktycznie czasami lepiej żyć w nieświadomości, no cóż... a ja lubię wiedzieć co w "trawie piszczy" ... Tinko, ja boję się lobby szczepieniowego i nie ufam kto mówi prawde, a kto chce zarobić ... a co do szczepienia na różyczkę, to można zaszczepic pojedyńcza szczepionką a nie całym balastem na raz ... przeraża mnie ta ilość rteci w szczepionkach ...
-
Dziękuję za gratulacje :)
-
schab + kapusta kiszona + pomidory z puszki + papryka czerwona, zielona, zółta = Zapiekane bez tłuszczu w rzymskim garnku
-
agmi My też na zakwasie, takim malutkim ;) z mąki orkiszowej i najlepiej posypany sezamem. Pyszności. Zakwas sobie wyhodowałam to teraz mogę piec :) Następny chlebek własnie bedę piec z mąki pszennej razowej i orkiszowej (pół/pół) ... ja niestety sezamku nie mogę, bo dietuję, a w mojej diecie sezam jest zabroniony bo tłusty. Ewelinko, wszystkiego najlepszego dla Eryczka z okazji 13 miesięcznicy !!!
-
tinka_20 Ide na poczatku lutego z hanka na szczepienie ja sie cały czas waham nad szczepieniem ... bo to szczepienie jest ciężkie dla małych organizmów :( Zastanawiam się, czy nie lepiej zrobić pojedyńcze szczepienie? hm... tinka_20 a ja Wam napisze,ze mnie dziwi,z e Wasze dzieciaczki tak duzo mleka pija, wiem, wieem kazde dizecko inne, ale moj lekarz mowil,zeby starac sie dawac jak najmniej w ciagu dnia lub wogole, jesynie na noc. ale wiadomo, kazdy ma inne teorie. Tinko, bo to prawda. Jedynie mleko na śniadanie, nawet na noc nie zalecane, bo niby na noc lepiej dać jakiejść gęstej kaszki (np: jaglanke, kukurydzianą). U nas to porażka z tym mlekiem, bo rano dostaje mleko, na noc i cholera w nocy też !!!! Kiedy ona skończy te nocne objadania? Eshhhhh.... agmiAnitko i jak chlebek? My też najczęściej jemy swój :) a dziękuję, całkiem zjadliwy :) Ja piekłam chlebek pszenno - żytni ( z mąki wysokiego przemiału typu 1850) na zakwasie :) tinka_20a ja sie wam musze czyms pochwalic. Dzis na allegro przyznali nam status SUPER SPRZEDAWCA - niby nic takiego, a jednak sie bardzo ciesze - jak dziecko.:)))) GRATULACJE Tinko !!!!!!!!!!!
-
maczetko, jeszcze w jedzonku ma wodę :) Dajesz mu zupki, prawda ?
-
agmi, fajny kubeczek :) Tinko, Amelka ma różne dni czasami nie pije nic, a czasami potrafi wypić dwa niekapki. Ja jej cały czas podaje wode rozcieńczoną z domowymi soczkami (zostaliśmy obdzieleni przez moją babcię ) A ja sobie właśnie piekę chlebek :) ciekawe jaki mi wyjdzie :)
-
Heloł!!! Ale się cieszę, że wygrałam w tym konkursie !!!!! yes...yes...yes... :) lalalalaaa... tymbardziej fajnie, bo to mój pierwszy udział w konkursach hyhyhyhy....super! :) Tinko, dzięki Tobie dowiedziałam się o wygranej, szczerze mówiąc zapomniałam o tym, że wziełam udział w konkursie hyhyhyhyhy.... :) maczetko, twoje zachowanie i odczucia sa jak najbardziej na normalne. Wiadomo jestesmy tylko ludźmi i czasami niestety puszczają nam nerwy, ale ma sie różne myśli ... nikt z nas nie jest ze stali i kazdy ma prawo do słabszych dni, co nie oznacza, że nie kochamy naszych najbliższych, a zwłaszcza nasze dzieciątka! renko, ja ostatnio tez miałam mega deprechę i chyba jeszcze nadal źle mi, ale juz nie tak. Wyszłam w koncu z domu. Poszłam na fikołaki (fitness) i powiem, Ci że samopoczucie mi się poprawiło! Może i Ty potrzebujesz jakiegoś wolnego czasu tylko dla siebie? Napewno jestes wszystkim przemęczona, bo w domu sama z dziećmi jesteś, w pracy też nie masz lekko, a gdzie czas dla ciebie ??? Moze tutaj lezy problem? Jak myślisz? maczetko, oj tak nasz wątek zamiera ... nudą na nim wieje .... szkoda :( Tak loookam na Grudnióweczki 2009 i one cały czas są aktywne i przed porodami i po porodach. U nas troszeczkę to się rozsypało. Przed porodami już ucichło, pod koniec grudnia tez była mała aktywność, a potem już nas tylko było coraz mniej, coraz rzadziej .... szkoda. Dobrze, że i tak ktokolwiek tu wpada. Jak to się mówi, lepszy rydz jak nic ;) Ależ zimno brrrrrrrrrr....rano było minus 20. Teraz jest już minus 18, a gdzie cała noc? Kurna najgorsze to to, że nam drewno się kończy .... wrrrrr.....wrrrr....a gaz drogi ... no nic to się wyzaliłam :)
-
AgaiLilaJa generalnie nie mam uzdolnien w kieruku pieczenia tortow ale Ty nie bądz taka skromna, bo Twój torcik naprawdę jest ładny i musiał być pyszny !!! AgaiLilawykonywany z wielka milosic do Liluni a to najważniejsze, dlatego lepsze coś od serca niż kupne :) chociaż czasami z materializmem czlowiek przegrywa :/
-
bry, w końcu dupę ruszyłam i dziś zaliczyłam pierwsze zajęcia fitnessu TBC :) nie ukrywam ... padam na pysk. Zajęcia ku memu zdziwieniu rozpoczęły się od stepów, które zawsze omijałam szerokim łukiem ze względu na moje kłopoty z łękotkami, po 7 minutach stepowania miałam serdecznie dość i chciałam stamtąd uciec hyhyhy...no godziny napewno na stepach bym nie wytrzymala ;) Śniadanie, obiad mam już przygotowane na jutro więc luzzz, jestem jutro tylko dla małego potworka hyhyhyhy... Spadam do naprawdę padam na pysk. Ja babciom Amelki wysłałam sms-a z Amelką, która czymała w ręku różyczki. A do swoich babć zadzwoniłam z życzeniami :) JUTRO tj. 22 stycznia jest DZIEŃ DZIADKA - to tak dla przypomnienia
-
bry, fajniusi trolek :) Dobrze, że to tylko jakas alergia Ja sobie dietuję, po tygodniu mam -1,1 kg :) Jeszcze tylko żebym dupe ruszyła na fitness i bedzie dobrze. Kupiłam sobie w Lidlu piłkę no i spróbuję coś z nią zadziałać, tylko że ona nieco niższa niż te na których kiedyś ćwiczyłam ... coś pokombinuję Czy Wasze dzieci też tak na Was wiszą, że nic nie możecie zrobić ??? U nas to jakas masakra jak dzień wcześniej nie zrobię to na drugi dzien tylko coś mogę zadziałać jak młoda śpi. JUTRO tj. 21 stycznia jest DZIEŃ BABCI - to tak dla przypomnienia
-
-
pierś kurczaka (kieszonka nadziana pieczarkami i cebulą) polany sosem smietanowo-serowym i zapieczony w piekarniku + surówka z sałaty lodowej
-
Dzięki dziewczynki za info :) Maczetko powodzenia na egzamach :) W końcu mamy sanki !!!!!!!!!! Dziś na chwilkę Amelka była na spacerku, ale jakoś średnio zadowolona była ...
-
wieczór :) Gratulacje dla Adaśka! Maczetko moje kondolencje. Ewelinko, Amela od sierpnia meczy się z napuchnietymi dziąsłami. Od maja do sierpnia wyszło jej 6 zębów, a od sierpnia do dziś ani tyci ... a dziąsła ma przeokrutnie popuchniete...czasami ma takie dni, że tylko płacze i wszystko pcha bidulka do buzi. Ostatnio juz tak się meczyła, że dałam jej czopek i tym ulżyłam w jej cierpieniu. Dziewczyny pisząc o szczepieniach to macie na myśli te szczepienia, które wykonuje się w 13-14 mż ??? Jaką szczepionką szczepiłyście tzn chodzi mi czy tylko te szczepienia podstawowe? czy jakieś dodatkowe? jak tak to jakie? Boshe jak ja się boję tego szczepienia tzn...na samą myśl, że Amelcia będzie tak strasznie płakać to aż mi serce pęka z bólu. W poniedziałek zważyłam Amelkę na swojej wadze i ważyła (w ubraniach) 8900g, a dzisiaj ją zważyłam (też w ubraniach) i ważyła 9200g
-
for me: filet z mintaja zapiekany w foli aluminowej + kapustka kiszona + papryka czerwona dla męża: cd z wczoraj
-
nikt nie wie ??? ps. ronia, gdzie jesteś ??? Ty byś wiedziała ;)
-
menu dla mnie (bo ja dietowa jestem): pierś kuraka upieczona w rękawie + lekko podsmazone pieczarki + kapusta kiszona + papryka czerwona dla męża: gulasz wołowy, ziemniaczki, kapustka kiszona :)
-
śliczny torcik Wygląda apetycznie :)
-
zapiekany kurczak z warzywami + surówka z pekinki
-
Monika74No to po imrezce roczkowej Dawida.. zrobiłam tort. i był naprawde pyszny....... oto on.... coś nie widać fotki :/
-
_ a k _ _ * _ a _ _ k o * _ a _ a * s k _ _ k a * _ a k a * _ a _ k a * _ a k a * c _ _ k a n - brak
-
świetna Hanusia :-) A my weekend w domu przesiedzieliśmy, w sobotę mocno wiało, dziś ostry śnieg sypał :( no i sanek brak :( ...