Kaja29

Bigbit-jeszcze śliwki suszone,soki owocowe.W ostatecznosci mozna podac czopek glicerynowy tylko nie za czesto bo sie przyzwyczaji. Tosiek poszedł spac,ja lece chałupke ogarnac.

Bry:) Dzisiaj znow pobudka o 6.00-no i doczekałam sie "mama"stał w kojcu a ja udawałam,ze spie najpierw zaczepiał a jak nic to było krzyczace"MAMA"teraz siedzi ze mna i klepie mnie po głowie-ide pierdołe do siedziska wsadzic:)

Witam z rana. Moja dupka od dwoch dni wstaje o 6 rano...do tej pory spalismy do 7.30.No i zawsze jak idzie spac na noc to po ok 30 min.budzi się z płaczem zaraz po utulkaniu zasypia ale nie mam pojecia dlaczego tak sie wybudza...macie dziewczyny moze tez tak?? no i tez nerw mu się włacza jak cos mu zabiore badz nie dostanie tego co by chciał i pięknie mu wtedy wychodzi nie nie nie...:))

Elizka,Darka-zdrówka duzo Wam zyczymy. bigbitowka-gratulujemy nocek i stania :) Magnuna-Sara cudna;modelka mała:) Asiabambo-gratulujemy kupy na nocnik:) i juz zyczymy udanego wyjazdu i pogody cudnej. Viki-zdrówka dla Dominiczka. Mlody tez jak ma katar to z fridą nawet nie podchodz bo juz kuma o co chodzi i nie da rady za zadne skarby,psikamy wtedy sterimarem lub euphorbium i zlatuje samo. Lece bo się dupka obudziła.

Witam cieplutko:) Mielismy gosci cały tydzien i na pisanie zabrakłło czasu ale podczytywałam was kochane:) Wszystkim choruszkom zyczymy duzo zdrowka. A my sie jakos trzymamy i na razie zdrowi:)Zabek drugi jest,młody na czworaka to juz nie chodzi tylko zapierdziela:)Zjada wszystko co dostanie a ostatnio znalazł naklejke na podłodze i zanim do niego dobiegłam skubany juz łyknał:)nastepnego dnia z kupka wyprodukował:)No i tancerz z niego niesamowity ma juz swoje ulubione kawałki-1.bo ja tanczyc chce(z hipciem i pieskiem)2.wyginam smiało ciało, jeszcze kulfon a w aucie tylko kaliber 44 i dziecko zasypia. Miałam cos jeszcze ale juz nie pamietam,zreszta glizda mi siedzi na kolanach i sie rwie do klawiatury:) Pozdrawiamy.

Wszystkiego cudnego dla Michałka z okazji 9 miesiąca:))

Gratulacje dla Stasia za nocniczek:)) U nas małego terrorysty ciąg dalszy,nie daj mu czegoś-wrzask,upatrzył sobie komputer brata i kontakt na scianie,skubany ciagna do gniazdka non stop a jak załozylismy zabezpieczenie to juz go wcale nie interesuje:) Przedwczoraj w nocy zostawiłam mu w luzeczku buteleczke z herbatką(łóżeczko ma koło naszego lozka więc i mi bylo wygodnie),wstałam rano -butla pusta,zglupiałam bo nie przypominałam sobie abym mu dawała w nocy no ale pomyslałam,ze moze nie pamiętam,Za to dzis cwaniaka przyłapałam-wstał w nocy,usiadł i na poł śpiąco wypił herbatke i zasnął,uśmiałam się w nocy bo komicznie to wyglądało,no tak usamodzielnia mi się młody:)) Lece obiadek podszykowac bo młody śpi .Buzka.

Gosiu ja Tobie nie pomoge -leniwa jestem:)i uzywam pampersów zresztą młody nie ma odpazen ani zadnej wysypki.Za to własnie zamówiłam na allegro sode +boraks i chyba skusze się na te kule tak z czystej ciekawości:)

Troszke sie pokazemy:) 1)Tosiek czeka na jedzonko. 2)A tu w grocie solnej:)

A i terrorysta z niego niesamowity,tylko mu czegoś nie daj od razu krzyk i komputer jest na pierwszym planie uwielbia klikac i patrzec czy cos się na ekranie zmienia:)

Witam:) U nas oskrzela juz przeszły ale po drodze młody wszystkich pozarazał ale juz jest o.k. Podaje teraz młodemu 2,5ml tranu codziennie moze pomoze i jezdzimy do groty solnej . Skubany raczkuje na calego siedzi tez juz ładnie i stanie przy meblach tez na tapecie wiec odetchnac mozna jak śpi:) Kamelia-zdrówka duzo dla Majeczki. Gosia-Tosiek pije mleko wieczorem 210 z kaszką z lipą,ok 4 rano 180mm z kaszką ryzową a w dzien to juz mu robię tylko rano z kaszkami owocowymi tez ok 210.

Kaskam-ja tez nie jestem za częstym podawaniem antybiotykow i przy pierwszych oznakach nacieram pulmexem,podaje calcium dostaje tez wit.C i dupka zawsze coś,nie mam pojęcia dlaczego ani nie przegrzany na spacerki chodzimy,je ładnie nawet przy chorobie a coś i tak sie czepi-ręce opadają. Gosiak-zazdroszcze tego szopingu:)ja w domu juz zdziczałam ale czekam na siostre ma byc w poniedziałek to M zostanie z dzieciakami a my się gdzieś wybierzemy:)A dzieciaczki cudniaste masz,a Tosiek mimo,ze cięzki to wcale nie wygląda.

Witam. No i my wczoraj po lekarzu-młody ma zapalenie oskrzeli,dostał antybiotyk i berodual do inhalacji no i się leczymy ale kaszle młody jak stary dziad:))

Witam:) U nas chorowania ciąg dalszy-w środe jak Wam pisałam jak wrocilismy z przychodni to jak mały wstał,zmierzyłam mu goraczke i miał 39,5-pojechalismy z M.juz do szpitala,pobrali mu krew i leukocyty wyszły bardzo wysokie(32 tyś.)i zostawili nas w szpitalu po 3 dniach się unormowały i w poniedziałek bylismy w domku a wieczorem zaczał kaszleć i katar,wczoraj to juz strasznie kaszlał,dzwonilismy do szpitala do P.doktor prowadzącej i powiedziała ,ze jak się pogorszy to mamy wracac a jak nie to dzis do lekarza(idziemy na 16).Masakra z tym chorowaniem. A i przy okazji się zwazylismy-Tosiek wazy 11170g:)a wcale nie wygląda. Wszystkim chorowitkom zyczymy duuuzo zdrowka i Wszystkich cieplutko pozdrawiamy.

Witajcie:) Własnie wrocilismy od lekarza-Pani doktor powiedziała,ze to skaza ale bardzo mała i nie nalezy nic zmieniac,tylko te miejsca natłuszczac. Dzisiaj Antoś jest okrutnie marudny,cały czas ziewa i jęczya od wczoraj robi buzką tak jakby krzyczał tylko bez głosu(tak szeroko dzioba otwiera)nie mam pojecia co to jest -miałyście moze cos podobnego?

Witam mamusie:) Sopfie-wierzymy mocno ,ze jest i będzie dobrze,i tulkamy Cię mocno. A ja dzisiaj do lekarza nie poszłam-dzwoniłam od 8.00 jak tylko otworzyli przychodnie do 9.20 dzwiniłam co minutę dosłownie i lipa cały czas zajęte-jutro spróbuje raz jeszcze a jak nie to moze wybiore się prywatnie,choc młodemy te plamki juz zbledły,ale i tak pojde:)) Co do roczku to jeszcze nie myslałam za to 1 maja mamy komunie Wojtusia:)wczoraj mielismy zebranie z ksiedzem-chciał nam przełozyc datę komunii bo jedzie na beatyfikacje J.P.II,zrobił głosowanie i jednak bedzie 1 ale z innym ksiedzem.

Witam:) Viki-mam nadzieję,ze to nie skaza,zobaczymy co powie doktor. U nas nocka super-młody zasnął o 19.30 i spał do 7 z jedną pobudką na mleko-tzn.on sie nie budzi całkiem tylko wierci i juz wiadomo:))Teraz ma drzemke,chłopaki w kościele,ide troszkę obiadek podszykowac.

Witam wieczorkiem. Sopfie-Antoś tez ząbkuje i w nocy jak chcem dac mu butle to zaczyna strasznie płakac,musze utulic i po paru probach jednak zjada. Jedziemy z młodym w poniedziałek do lekarza bo wydaje mi się,ze ma skaze białkowa-juz od jakiegos czasu ciagnał sie za uszka,ja myslałam ,ze tak poznaje siebie ale miał taką suchą skore,smarowałam i troszke pomogło.Policzki ma czerwone i suche,ulewania-nie zawsze ale zdazaja sie,do tego dostał wysypki pare dni temy teraz jest juz mniejsza,no i te suche zaczerwienione miejsca w zgięciach-najpierw miał jedno pod kolankiem a dzis przy kąpaniu zobaczylismy,ze ma jeszcze na łokciach i nadgarstkach...oszaleję. Zobaczymy co pani doktor powie w poniedziałek.

Mykam spać,bo mnie chyba jakies przeziębienie bierze.Młody też juz spi od godzinki. Buziaczki mamusie,kolorowych:)

Ewciu-my oczywiście równiez. I trzeba wierzyć ,ze maluszek wyzdrowieje-my mocno wierzymy. Zdrówcia duzo.

Witam mamusie:) Malena-witam cieplutko:) Ja dzisiaj padam na twarz,młody tak zasuwa i nie w głowie mu odpoczynek,na szczęscie nocki całe ładnie przesypia,za to dziś pobił rekord drzemki -zdążył zasnąc mi na rekach a jak doszłam do sypialni i połozyłam do łozka to młody oczka juz otwarte i gębula uśmiechnięta:))

Witam:) Anmiodzik-super karteczka,oj masz talent masz:) Moja-synus oczyska ma cudne:) Wiolka-Nataniel uroczy.U nas drugi zab idzie i mały gryzie wszystko i wszystkich jak wsciekły ale Bogu dzięki nocki przesypia ładnie.Lece sie z nim bawic bo siedzi mi na kolanach i koniecznie chce cos Wam napisac:))

Aniu spokojnie mozesz powiększyc. Jeszcze mi się przypomniało,ze kolezanka powiększała otwór w ten sposób-rozgrzewała igłe nad gazem i tą igiełką poszerzała,u niej się sprawdziło:)Pozdrawiam.

Aniu-mi tez nie chciało leciec nawet na smoku 3 a te specjalne do kaszek były za duze więc sama poszerzyłam otwór -mozesz to zrobić malutkimi nozyczkami lub igiełka:))

Bry:) U nas katar dalej i kaszel ale juz lepiej jest. Nocka tez w porzadku przespana od 20.30 do 7.30,ale przez ostatnie 3 dni zasypiał ok 22.30 coś się naszym dzieciaczkom poprzestawiało. Pogoda dzis brzydka,szaro,zimno-jejku jak ja juz chcem wiosny:)) Lece bo marudzi.