-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agulla2
-
Dziewczyny melduję się po weekendzie wciąż w dwupaku:) Sobota i niedziela szybko minęły. Jak czytam o waszych tesciowych to jestem przeszczęsliwa, ze mam swoją. Kobieta skarb. Czasem to mi az glupio, bo ona nic mi nie pozwala zrobic, czy jej pomoc, nawet obiad potrafi mi upotowac osobno, bo czegos tam nie lubie. I nigdy do niczego sie nie wtraciła, juz predzesc tesc. Ja dzisiaj troche pochodziłam po miescie, byłam u fryzjera, chciałam przepisac się do innej przychodni, ale na razie nic mi z tego nie wyszło...Zaraz zbieram sie na wizyte do lekarza. Zobaczymy jak sie sprawy mają... Pogoda dzisiaj cudna, typowa polska złota jesien. Chyba wyciągne dzisiaj m na spacer do parku i porobie troche fotek, bo wstyd sie przyznac,ale z brzuszkiem mam bardzo niewiele. Klamorka, sciskam kciuki, zeby do piatku udało sie urodzić!!!!! Affi, zycze udanych wizyt. Ainer, ja tez cierpie ostatnio na bezsenność. Klaudusiu, jak tam Mikołajek??
-
Gratulacje dla świeżo upieczonej mamusi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ładnie nam się ten październik zaczął. Dziewczyny, odebrałam wyniki morfologii, płytki krwi tylko nieznacznie poniżej normy uffffff no i ładnie mi hemooglobina podskoczyła... nareszcie żelazo zaczęło działać. Dzisiaj wyjeżdżam z męzem do tesciow na weekend, wiec raczej nie bede sie odzywala. no chyba,ze akca sie zacznie to dam znac na telefon. Życze wam wszystkim udanego weekendu, a dla ewntualnie rodzących POWODZENIA!!!!!!!!
-
Oczywiście chodziło mi, że po godzinie 15. Strasznie się stresuje tym wynikiem. Aż mnie brzuch z tego wszystkiego rozbolał. najgorsze, ze dzisiaj odbiorę wynik, a do lekarza ide dopierow poniedziałek i tak bede siedziec caly weekend:(
-
witam dziewczyny, no i mamy nasz miesiąc! Ja byłam z samego rana odebrac wyniki i pielegnierka mnie nastraszyla. Powiedziała,ze trzeba powtórzyc morfologię, bo wynik plytek krwi był bardzo niski. Podobno moze byc to wina probówki, dlatego powtarzają, ale i tak się stresuje. Po 15 maja być wyniki.
-
Affi, ja też sie dzisiaj koszmarnie czuje, niedobrze mi i głowa mi peka. Mysle,ze to przez ta pogode. Sluzu juz mam mniej, ale moj synus dzisiaj znacznie mniej sie rusza. Czuje jego ruchy, ale nie sa to takie warjacje jak byly do tej pory. Nie wiem co o tym myslec. Niunia się nie odzywa, pewnie juz na porodówce.
-
Affi, wszystkiego NAJ dla Frania!!!!!!!![/SIZKlamorka moze to juz dziś.E]
-
Cześć dziewczyny, Affi, dziękuje za listę. Niunia, świetne zdjęcie. Widzię, ze u Ciebie tojuz na dobre się rozkręca. Trzymam kciuki. U mnie spokój. nic mnie nie boli, żadnych skurczy, tylko ten sluz. Tak wiec mysle,ze u mnie nie tak predko. W poniedziałek ide do lekarza i zobaczymy jak tam szyjka.
-
affi, wysłałam ci numer na priva. Ide spac dziewczyny. Trochę zaczynam się stresować. Niunia, powodzenia!
-
Dziewczyny coś dzisiaj jest w tym dniu... Własnie zauwazyłam u siebie sluz podbarwony na brazowo, wiec chyba zaczal odchodzic mi czop. Poki co nic mnie nie boli i mam nadzieje,ze jeszcze z tydzien wytrzymam. Zobaczymy co bedzie w nocy.
-
Witam dziewczyny, ja już po badaniach. Dzisiaj pół nocy nie spałam, bo mnie tak ćmiło w podbrzuszu jak na okres, chociaż ból był o wiele lżejszy. Mam pytanie to dziewczyn, które rodzą drugiego dzieciaczka. Ja od samego początku miałam bardzo bolesne miesiączki, w pierwszy dzień okropne bóle, mdłości, biegunka, omdlenia. Czy faktycznie jest prawdą, że po porodzie to może się zmienić? bo nie ukrywam, ze na to liczę. Życze Wam miłego dnia. Musze cos wymyslic dla mojego m, dzisiaj ma imieniny.
-
Niunia, mam pytanie a propo nakleki, którą masz przy łóżeczku, czy ci się nie odkleja. Ja mam takie żyrafki przyklejone nad łóżeczkiem i zaczynaja mi się odklejać. Nie wiem, czy moje takie szajskie, czy faktycznie nie za bardzo są one trwałe??
-
Przez tą okropna pogodę nie miałam nawet weny, żeby coś napisać. Niunia, śliczny pokoik, bardzo ładnie wszystko urządziłaś. Klamorka, jako prawdziwa październikówka wstrzymaj się jeszcze do piątku:) Affi, umęczysz się bidulko, współczuje i życze Franiowi jak najszybszego powrotu do zdrowia. Ja muszę jutro rano wstać i zrobić ostatnie badania, a tak mi się nie chce... Miłego wieczoru brzuszki:)
-
Hej dziewczęta, witam w tą niestety pochmurną niedzielę. Pewnie spędzę ja leniwie. Kluadusiu, Mikołajek jest prześliczny, tak kruszynka. Mam nadzieję, ze mój też bedzie taki sliczny. Życzę zdrówka. Wczoraj bylismy z m u jego rocznego chrzesniaka, ktory tez urodzil sie przez cc i 3 raz juz był w szpitalu na zapalenie pluc i oskrzeli i kuzynka mowi, ze w szpitalu uprzedzali ja, ze dzieciaczki po cc dosc czesto maja infekcje drog oddechowych. Trzeba codziennie, systematycznie inhalować. Affi, brzuszek śliczny. Mam bardzi podobnej wielkość i szlak mnie juz trafia jak spotykam kogos kto pyta, w którym miesiącu jestem i jak mowie, ze w 9 to nikt mi nie wierzy. Klamorka, Magdusia i Martusia zdecydownie ładniej. Pozdrowienia dla wszyskich. Udanej niedzieli.
-
Cześć dziewczyny, ja od rana juz sprzątam, wyprasowałam też resztę ciuszków i wszystko już ładnie poukładane w komodzie czeka na malego. Własciwie to juz mam wszystko przygotowane, łóżeczko, wózek, musze tylko dokupić gąbke do kąpieli. I tu własnie musze się poradzić Was dziewczyny, które macie już dzieciaczki, bo opinie slyszałam różne. Opłaca się wogóle kupowac taką gąbke wyprofilowaną, czy lepiej sprawdza sie zwykła pieluszka??? Życze Wam udanej soboty!!!! Ja czekam na m, aż wróci z pracy i jedziemy dzisiaj do jego niespełna rocznego chrześniaka.
-
Klaudusiu trzymam kciuki, zeby Mikołajek szybko zdrowiała i szybciej mógł wrócić do domu. Affi, masz rację z tym krzyżem, z pewnością się przyda:) Chyba naprawdę dopadł mnie syndrom wicia gniazda, bo padam z nóg, ale juz planuje co by tu jutro uprzątnąć. Życzę wam dziewczyny miłego wieczoru i kolorowych snów!!!!!!
-
Klaudusiu, dużo zdrówka dla Mikołajka! Oby jak najszybciej wyzdrowiał. Trzymam za Was kciuki. Ja chyba troszkę przesadziłam dzisiaj z tymi porządkami i prasowaniem, bo mnie teraz cały krzyż boli:( ehhhhhhhhhh
-
Witam dziewczyny, ja mam dziś pracowity dzień. Własnie wróciłam z zakupów, pozbierałam pranie, bo pięknie już wyschło na słoneczku i biorę się za prasowanie, a potem drugie pranko:) Koleżanka przyniosła mi ostatnio dwie rekklamówy malutkich ciuszków i tak się zastanawiam, kiedy moje dziecko zdąży to założyć. No, ale przynajmniej nie musiałam tyle kupować. Potem biore sie za małe sprzątanie, no i obiadek. Życze wszystkim milego dnia!!!!!!!!!
-
WItam brzuszki, u nas dzisiaj piekna, sloneczna pogoda:) Ciekawe, czy po naszych porodach trafia sie jeszcze takie ladne dni, co by mozna bylo pospacerowac z maluszkami. Wczoraj juz wieczorem wylam z bezsilnosci. Sierota ze mnie okropna. Wylalam sobie wczoraj gorącą herbatę na nogę. Chyba niestety zostanie slad:( Ale jak mozna byc taką sieortą??? MIŁEGO SŁONECZNEGO DNIA DZIEWCZYNY
-
Hej kobitki, u mnie już trochę lepiej ze zdrowiem. Tylko katar mi został. Odebralam dzisiaj wyniki wymazu i całe szczęście są ujemne. Aneta, w moim szpitalu nie ma możliwości znieczylenia i powiem szczerze,ze chyba i tak bym nie chciała. Nasłuchałam się od koleżanki, która rodziła w Anglii i tam podawali jej znieczulenie. Niestety za późno przestali i efekt byl taki, ze nie czula boli partych i poród był kleszczowy. WIELKIE GRATULACJE DLA FRANI!!!!!!!!!!
-
WItam dziewczyny, u mnie dzisiaj samopoczucie kiepskie:( Chwyta mnie jakieś przeziebienie, boli mnie głowa i gardło. Tylko tego mi teraz było trzeba:( No nic, bede sie leczyc jakimis domowymi sposobami. W sobote w nocy przezylam chwile grozy. Obudzilam sie z tepym bolem brzucha, jak na okres. Naprawde juz bylam przekonana,ze sie zaczelo, ale po okolo godzinie bol ustapil. Mam nadzieje,ze moj synek jednak nie bedzie sie tak szybko pchal na swiat. POzdrawiam i wszystkim życze milego dnia (moj zapowiada sie kiepsko)
-
Kaludusiu, słodkie maleństwo... aż chciałoby się wziąć i wycałować!!! Kochane mamy jeszcze w dwupaku, czy w też macie takie myśli, ze coś moze być nie tak z dcieciątkiem. Bo mnie się one często zdarzają i nie umiem sobie z tym poradzic...
-
Hej brzuszki, bardzo długo mnie nie bylo, ale podczytywałm Was od czasu do czasu. Ja tez miewam humory, ale cale szczęscie moj M jest zawsze "w pogotowiu". Dziewczyny z chłopami źle, ale bez nich zdecydowanie gorzej:) M środe mialam wizytę i mój szkrabek waży nieco pnad 2200, wiec raczej duzy nie bedzie. Ale mama tez drobnej budowy, wiec ok. Mi z miesiaczki wychodzi termin na 22 października, ale z USG na 30, wiec calkiem mozliwe, ze ja bede ostatnia:( CHociaz pani doktor powiedziala, ze skrocila mi sie szyjka...no zobaczymy. Mialam tez robiony teraz posiew i wczoraj naczytalam sie w necie na temat paciorkowcow i teraz sie stresuje, czy tez go nie mam. A podobno 50% kobiet go ma. No nic zobaczymy. Życzę dziewczyny miłego dnia:) Klaudusia GRATULACJE!!! MIKOŁAJEK CUDOWNY!!!
-
Dziewczyny poradźcie. Czy któraś z Was bierze żelazo. Ja łykam od dwóch dni dwa razy dziennie i juz nie daje rady. Tak mnie żołądek przez to boli. Wczoraj nie mogłam zasnąc. Czy któraś z Was też tak ma?
-
Hej dziewczyny, ja dzisiaj idę pierszy raz do szkoły rodzenia. Własciwie to nie miałam zamiaru sie tam wybierac, ale moj maz bardzo chce byc przy porodzie, a w naszym szpitalu to jest wymóg porodu rodzinnego, trzeba miec ukonczona szkole rodzenia. No nic, zobaczymy jak bedzie.
-
Hej dziewczyny, ja też bardzo długo sie nie odzywałam, ale ostatnio to nie wiem w co rece włożyć. W zeszłym tygodniu kocioł z zakończeniem roku (jestem nauczycielką), 6 lipca obrona pracy, do tego koncze podyplomówke ehhhhh duzo by pisać. Ale cale szczęscie moj synek dzielnie to z mamusia znosi. Wczoraj byłam u lekarza, wszystko jest w najlepszym porzadku, tylko mama niestety dostała żelazo, bo troche spadla hemoglobina, ale to pewnie przez te nerwy. Do tego na sobote szykuje imprezke, I rocznica slubu:) Niunia gratuluje córeczki. Majki to fajne dziewczyny są!