-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez moskala22
-
Dziewczynki mam kolejne wiadomości: Martynka jest w szpitalu na obserwacji, zrobili jej część badań, no i ma bardzo mało płynu owodniowego. Rano ma dostać kroplówkę, no i potem zobaczą co dalej. Martynka przesyła nam pozdrowienia. Trzymamy kciuki!!!
-
Anju ja taką przemianę to mam całą ciążę :)
-
Jak dla mnie super!!! :)
-
Mam jakiś głupkowaty humorek dzisiaj. Jak patrze na tą sowę to dostaję ataku śmiechu. To chyba stres przed wizytą teściowej
-
Krowka jeśli sączy Ci się coś co jest bezzapachowe to to mogą być wody. AAle ja myslę że to może być z wrażenia i ze stresu :) Poprosiłam męża o zrobienie mi zdjęcia i się załamałam - mam olbrzymi brzuch...
-
Kuba nam zrobił pobudkę o 6 rano więc akurat byłam pierwsza :)
-
Kochane dziś o 0.55 Edytka urodziła Marikę. Maleństwo waży 2300g, ma 50 cm i dostało 10 punktów!!! Gratulujemy Edytko!!!
-
Zobaczymy jakie wieści przyniesie jutrzejszy dzień... Oby jak najlepsze...
-
AgaNow3witam... coraz mniej zostaje tych naszych marcówek.... ja to juz czasami mysle ze kwietniówka moge zostac...jakos nie widac tego zblizajacego się porodu.. Jeszcze masz dużo czasu do końca marca. A jak urodzisz w kwietniu to najwyżej dołączysz do nas :)
-
-
Dziewczyny przekazuję wieści od Edytki: Okazało się że to ciekną wody płodowe, mam już rozwarcie na 3 palce. No i muszę czekać na wyniki badań. Jeżeli będą dobre, to będą zatrzymywać akcje porodową, a jeśli wyjdzie jakaś infekcja to muszę urodzić
-
Gratuluję i życzę spokojnych 9 miesięcy :)
-
No a poza tym często biorę udział w konkursach ze strony: e-Konkursy.info - o krok od wygranej
-
Martynka86Moskala co to za stron ze Ty tam ciágle wygrywasz ?? Akurat tym razem to było z gazety "Mam dziecko". Co roku w styczniu jest organizowany olbrzymi konkurs smsowy, gdzie można wygrać różne produkty dla dzieci i rodziców. W tamtym roku wygrałam pudło mleka Bebiko (Było tam 20 opakowań mleka w proszku i 8 w butelce) i zestaw słoiczków GERBER, no a w tym roku wygrałam zestaw Babydream. Wybierasz sobie nagrodę o jaką chcesz grać, wysyłasz smsy i liczysz na szczęście. W tamtym roku straciłam 150 zł na smsy , a w tym około 70 zł. Więc i tak jestem na plus :)
-
I znowu wygrałam - tym razem wielką paczkę (40 sztuk) kosmetyków i jedzenia dla dzieci Babydream (to ta firma z Rossmana). Jestem happy bo uwielbiam te rzeczy (może z wyjątkiem jedzenia w słoiczkach)
-
No to w takim razie czekamy na wieści. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!!
-
eeedytkaNo własnie mocz to raczej nie jest... bo byłam siusiu i mocz ma zupełnie inny kolor... a to tez jest momentami takie glaretkowate... nie chlupnęło mi naraz ale tak co jakiś czas mi cieknie dość mocno, musiałam założyć podpaskę ... Dziewczyny już jestem cała w stresie... Edytko najlepiej jedź do szpitala lub lekarza jesli masz taką możliwość.
-
Jak cały czas cieknie i jest bez zapachu, to to też mogą być wody...
-
Martynko wysłałam Ci wczoraj numer prywatna wiadomością. Dotarła?
-
Malenka trzymam kciuki
-
I mam jeszcze pytanko - czy któraś z Was mogłaby do niej wysłać smsa że dostaliśmy wiadomość. Bo ja dostałam od niej wiadomość ale nie mogę jej wysłać odpowiedzi bo cały czas wyskakuje mi błąd. Nie wiem czy to przez to że numer telefonu jest 10-cyfrowy. Będę wdzięczna :)
-
Dziewczyny Karolina urodziła o 9.42!!! Adaś ma 50 cm i waży 2860 g GRATULACJE!!!
-
Cześć dziewczynki ja też jestem PANNA :) a Karolinka już niedługo bedzie miała swoje maleństwo obok siebie!!!
-
Tata ogólnie czuje się dość dobrze, psychicznie też jest ok (przynajmniej tak to wygląda na zewnątrz). Zobaczymy jak będzie po chemii...
-
Cześć dziewczyny widzę że dużo u nas się dzieje :) Ja nie puchnę, ale za to tyję :) - słodycze tak ładnie się do mnie uśmiechają że nie moge im się oprzeć. No i w sumie dzisiaj uświadomiłam sobie że może być problem z Kubusiem jakbym zaczęła rodzić. Bo moja mama pracuje na zmiany i do tej pory miałam zaplanowane że w razie akcji gdy mama będzie w pracy, dzwonie po tatę, który pracuje w firmie naprzeciwko naszego domu i tata zostaje z Kubą. No a teraz tata jest po operacji i nie zostawię ich samych po tata sobie nie poradzi. A po 1 kwietnia to już nawet w domu go nie będzie bo ma mieć chemioterapię. No i zaczęłam myśleć co wykombinować...