-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez maritka45
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
hej:) no moja miednica też "nawala" :(((( Szczególnie w nocy - ciężko obrócic się z boku na bok! A tak wogole - chwile mnie nie było u Was, ale melduję się w duopacku:)
-
witam:) dziewczyny - mnie teżostatnio głowa pęka! Nigdy nie miałam bóli głowy, a teraz, szczególnie wieczorami - masakra!!! Jeśli chodzi o płcie - u nas w regionie zdecydowanie wiecej chłopaków:) Ale skoro u Was zdarzają się "nadwyżki" dziewczyn to będą mieli gdzie szukać kandydaek na żony!!!! Karuzela spoko! Ogólnie wszystkie z fishera są fajne, te tańsze też.
-
JA TEŻ! Nadal czekamy:))))
-
kata - dawno Cię nie było. Ty też nadal oczekujesz???? :)
-
No rzeczywiscie jesteśmy 3 z 13-stkami - Aina przepraszam, że wczesniej nie zauważyłam:)))) A tak poza tym dziewczyny - u mnie jest już 15kg do przodu!!!! To pewnie dlatego czuję się jak mały wielorybek,hihii!
-
Asik - wielkie gratulacje!!!! Wszystkiego dobrego!!!! Zdrówka!!!
-
ANITAJAS - rzeczywiscie obie mamy trzynastki do końca:))) Ciekawe, która pierwsza wystartuje:)
-
jestem po wizycie i ............ w sumie nic nowego. Mam czekać!!! A to już wiedziałam. Rozwarcie jest już na 2 palce, szyjka miękka, więc może lada chwila coś mnie ruszy. Jak nie to 28 grudnia mam się stawić na porodówce! Przecież to cała wieczność:)))) Kajtuś waży 3,2 kg:)
-
hej:) ja przed wizytą, jakaś zestresowana jestem?! Pewnie nic nowego się nie dowiem, poza tym, że mam cierpliwie czekać. Nic sie nie dzieje, żadnych oznak.... Czekamy więc, czekamy... A wtrace się ANITAJAS - myślę, że tantum rosa do szpitala możesz zabrać:) Poduszki chyba mozna sobie odpuścić, bo pewnie będziesz chciała tylko leżeć i wypoczywać, a nie kombinować z poduchami:))) Pozdrowionka!!!!
-
hej:) wpdłam na chwilkę przed spaniem. Nadal 2w1:)))) Jutro wizyta u lekarza - ciekawe czego się dowiem???!!
-
A dziewczyny - nasza grudniówka Ewelinka chyba też urodziła?! Miała termin na 23 grudnia, ale widzę, że ma na suwaczku opis, iż dzidziuś przyszedł na świat. Chyba nic sie nie chwaliła - czy mnie cosik umknęło????
-
hej:) Tinka - ja tez po polowaniu w Realu:) Nie sądziłam, że będzie aż taki tłok!!!!! Ludzie jak wypuszczeni z buszu - jakby nigdy nie widzieli zabawek! SZOK!!!! hihihi! ja też się napaliłam, więc dzielnie znosiłam przepychanki:) Kupiłam Maksiowi Teletubisia i Odkurzacz Pyłek - w prezencie gwiazdkowym i urodzinowym:))) Kajtusiowi narazie nic - wstrzymałam sie, bo ma po bracie cały kosz grzechotek itp. Napaliłam się na gadającą papugę - ale nie było.... więc wysłałam teraz mamę do drugiego Reala - może tam cosik wynajdzie:) A ja teraz ide coś przekącis. W sumie wpadłam sprawdzić czy są już jakieś nowe dzieciaczki. Ale widać póki co CISZA!!?? Miłej niedzieli!
-
U mnie z kolei upławów praktycznie zero! Troszkę rano coś tam poleci, ale niewiele. A obolała też jestem:( Czuję się taka ciężka i wręcz spuchnięta....
-
ewwWitam ;D Mam pytanko do was, jaki kremik wg was jest dobry na rozstepy po porodzie? ja mam takie duze ze chyba zadna z was takich nie miala.. moge odstraszac ludzi :( ja na rozstępy polecam Fissan - niedrogi i naprawdę skuteczny. Jestem mu wierna po pierwszej ciąży - nie mam ani jednego rozstępu! Ale smaruję się 2 razy dziennie, systematycznie:)
-
a - jeszcze jedno mi się przypomniało - MACZETKO - jaką maść stosujesz na hemoroidy??? masz coś sprawdzonego?! Wiem, że skutecznie działa Posterisan H.
-
A do brodawek sprawdza się też zwykły linomag. A warto te różne specyfiki stosować przed porodem, żeby później nie było przykrych niespodzianek jak maluszek będzie cmokał:)))
-
No i wysprzątałam całą chatę:) Nie mogę sobie znaleźć miejsca. krzątam się i platam. Nic się nie dzieje, żadnych bóli - a jestem już taka ociężała, że dziś po raz pierwszy przesiedziałam cały dzień w domu. I chyba już nosa za drzwi nie wystawię:-/ Totalny leniuch!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
hej! u nas też nadal cisza; choć dziś po raz pierwszy pobolewa brzuszek - jak na okres! Pamiętam, że przy pierwszym porodzie też od tego się zaczęło... więc może, może już niedługo?! Dziewczyny - rogal do karmienia - super sprawa!!! Już chyba Wam kiedyś o tym pisałam. Może służyć tez nam do siedzenia - jak boli krocze. A MACZETKO - domyślam się co przeżywasz z tym kroczem i tyłkiem:((( miałam podobnie - ani siedzieć, ani leżeć... PORAŻKA! Współczuję! Mnie pomogły okłady z rivanolu i rumianek do przemywania. Wiadomo - nie od razu, ale jak robiłam te okłady była chwilowa ulga. Ja do brodawek stosuję krem z serii AA mama i ja - jest bardzo tłusty, coś jak Linomag. I nie trzeba go później wycierać przy karmieniu maluszka. Narazie uciekam do sprzątania. Pa!!!
-
Achhhhhhhhhhh - te kalkulatory! Mam nadzieje, że się mylą! mnie wyszło - 1 stycznia!!!! Hihihih! Chociaż może to i nie jest zły termin:) Mąż ma urodziny 31 grudnia! A poza tym dzidzia nie miałaby całego roku "przypisanego".
-
hej! u mnie też leniwy, nudny dzionek.... Ale musze przyznać, że tygodnie ostatnio uciekają mi między palcami. Oglądam tv i zerkam co na allegro - marzę, żeby wreszcie kupic jakieś "normalne" ciuchy.... takie przyziemne marzenia mam! :-D
-
Nusiu - zjedz surową marchewkę:) Pomaga!
-
Mam zachciankę na tosty:) Chyba się skuszę, Maksio też chętny:))) A tak poza tym nuuudy....
-
witam po wyjątkowo przespanej nocy:))) Tylko jedna pobudka, normalnie szok!!!! Może organizm zbiera siły na poród?!!! Ale narazie nadal cisza... poza tym, że brzuszek mam bardzo nisko, nic się nie dzieje.......
-
... ze mnie chce zedrzeć jeszcze 70zł przed porodem i dlatego wyznaczył mi jeszcze wizytę:)))) A tak poważnie - to co oni tam wiedzą -lekarze??!! Mój od 2 m-cy straszył mnie wcześniejszym porodem, a tu cisza jak makiem zasiał!
-
ja mam kolejną wizytę 15 grudnia. Liczyłam, że już nie będzie konieczna... ale chyba złudne marzenia:-/ pewnie jeszcze przez święta będę się toczyła z brzuszkiem:) hihi
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8