Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. waruję na allegro - to chcę kupić: 2 w 1! WANNA Z HYDROMASAĹťEM CENA SKLEPOWA 2999 (442225392) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy, ostatnio poszła za 860 żł, mam nadzieję, że będę miała troszkę szczęścia i da mi się tę wannę zdobyć za podobne pieniądze!
  2. skoro stronka moja no to za nasze maleństwa żeby w nocy ładnie i długo spały!!
  3. gabi korzystaj z tego słońca w plenerze, bo nie wiadomo na jak długo zostanie dziubala cieszę się, że Adaś już nie smarka, kaszel też powinien ustąpić szybciorem, współczuję pobudki o 5.00 czyli z Maciusia to raczej ranny ptaszek anulka bardzo współczuję Majeczce tych cierpień z okazji wyłażących czwóreczek!!! a tobie oczywiście braku snu!!! trzymaj się jakoś!!! słonko ale masz super, że mieszkasz tak blisko morza!!! niech utrzyma się w związku z tym pogoda, żebyście mogli korzystać!!! a jak kamyczek Z?? ann jaka szkoda, że wczoraj nie wiedziałam, że Szymi już od tak wczesnej pory na nogach, mogłam zabawić się w baby sitter:36_1_13: newania wow!!! tyle pracy!! i pranie i prasowanie!! też jestem z ciebie dumna!! chylę czoło
  4. witam, wczoraj wolałam do Kuby do domu lekarza, pierwszy raz dał się zbadać bez żadnej histerii jestem z niego bardzo dumna osłuchowo czysto, gardło lekko zaczerwienione, uszy czyste, za to te nieszczęsne piątki (4!!!!) już są widoczne ale dziąsełka rozpulchnione i stąd to wszystko, wstrętny katar i kaszelek typowo od kataru, leczenie jedynie syropkowe, nie przeziębić i już ja niestety mam skoliozę, wyszło na prześwietleniu klatki piersiowej, 1 stopień, nie wiem czy to dużo czy mało, czyli oprócz endokrynologa muszę jakiegoś ortopedy poszukać
  5. witam, wczoraj wolałam do Kuby do domu lekarza, pierwszy raz dał się zbadać bez żadnej histerii jestem z neigo bardzo dumna osłuchowo czysto, gardło lekko zaczerwienione, uszy czyste, za to te nieszczęsne piątki (4!!!!) już są widoczne ale dziąsełka rozpulchnione i stąd to wszystko, wstrętny katar i kaszelek typowo od kataru, leczenie jedynie syropkowe, nie przeziębić i już ja niestety mam skoliozę, wyszło na prześwietleniu klatki piersiowej, 1 stopień, nie wiem czy to dużo czy mało, czyli oprócz endokrynologa muszę jakiegoś ortopedy poszukać gosiu trzymam kciuki za owocną pielgrzymkę, czekamy w niedzielę na relację, obyście mieli ładną pogodę agniesiu super, że zaglądasz znowu:36_1_13: a jakie miałaś objawy tej niedoczynności??? ta klucha w gardle jest wstrętna wrrrrrrrrr, śmieję się, że mam globusa fajnie, że masz możliwość chociaż chwilowej opieki nad Olinkiem muszę jeszcze dodać, że coś strasznie mnie dzisiaj boli głowa
  6. a ja z kolei śpiewam Kubie kołysanki od samego początku praktycznie, muszę się przyznać, że ani nie mam zbyt dobrego słuchu a i mój głos ma wiele do życzenia, jednak tak się przyzwyczailiśmy oboje, że sobie cichutko śpiewamy (od jakiegoś czasu Kubuś już zna słowa i dzielnie mi wtóruje)
  7. witam wstałam o 5.00 bez żadnego powodu jak jakaś stuknięta chyba zmiany starcze zaczęły u mnie postępować słonko brawa dla Z. dzielny chłopczyk!!!
  8. sorki, dopiero się melduję!!!! byłam opętana przez kilka dni chorobą samochodową ale już kupiliśmy i mam ciut czasu więcej moja dziurka (ta po ząbku oczywiście) już coraz lepiej, jeszcze ciut boli, jeszcze ciut spuchnięta i jeszcze ciut ropy się zbiera ale jest to już ciut więc widzę światełko w tunelu a m. w poniedziałek idzie na fotel, tzn. 29.09 jakbym dni pomyliła na kolejne znęcanie, na razie przeżył tę truciznę
  9. monika4

    Żywe srebro

    hej ja tak skrótowo jedynie - Kuba niby przeziębiony a energii ma tyle, że przynajmniej czterech mógłby obdzielić, uf..... gabi czyli chyba powinniście zamieszkać nad morzem, ja też jak tam jestem to nie odczuwam żadnych dolegliwości związanych z górnymi drogami oddechowymi, chociaż chodzę pół naga, moczę się w lodowatej wodzie itd, tu co chwilę mam infekcję - jak nie zatoki to gardło ech.. andzia dobrze, że u Stasia nic poważnego się nie wykluło, jak przeczytałam o tym brzuszku to najpierw skojarzyło mi się z wyrostkiem a potem z anginą i oczywiście wielkie brawa dla starszego brata za taką super postawę w przedszkolu i oczywiście za mamusię, że go tak ślicznie wszystkiego nauczyła!!!
  10. ja też się położę, coś mnie wymęczyła ta moja choroba samochodowa, dopiero teraz to czuję jak emocje opadły papapapa
  11. edziu jednym słowem - niezłą mieliście przygodę!!!! nie zazdroszczę i współczuję bardzo!!! powiem jeszcze, że mieliście jednak sporo szczęścia bo przez tę uszczelkę to mogliście załatwić silnik, co do jazdy bez sprzęgła to też przerabialiśmy ten temat ale bardzo dawno temu, w maluszku, na trasie jechało się normalnie ale we wrocławiu to była masakra!!! a jakim autkiem jechaliście, z ciekawości pytam?? rozumiem, że Bartuś wyzdrowiał już zupełnie skoro walczycie ze żłobkiem? jakoś nie możesz dać się złamać, mały powinien w końcu polubić żłobek i zacząć chcieć tam przebywać, trzymam kciuki, żeby to nastąpiło jak najszybciej!!! agniesiu super, że zajrzałaś!!! tęskniłyśmy!!! super pomysł z tą akademią dziecka, jednak też myślę, że Olinek powinien tam być bez ciebie a co do szaleństw to doskonale wiem jak potrafi absorbować prawie trzylatek!!! chwilami to nie wiem jak się nazywam, do tego te tysiące pytań o wszystko!!! uf... do endokrynologa chcę pójść na dokładne badania tarczycy bo wynik tsch wyszedł mi tak na granicy normy i do tego cały czas mam dyskomfort przy oddychaniu, tak jakby mi coś tam rosło, nie wiem, może to nerwicowe jedynie ale warto przebadać gosiu współczuję tego bólu głowy, nie trudno o takie dolegliwości przy tej pogodzie, skoro winko pomogło to chyba było to związane z ciśnieniem, proponuję do pracy z piersióweczką chodzić:36_1_13:
  12. melduję, że auto kupione!!!!! objeździliśmy z m. i ze znajomym pół dolnego śląska, w końcu trafiło się w opolu - jednak ford focus kombi z klimatronikiem i innymi bajerami, chciałam młodszego, ten w sylwestra skończy 5 lat ale to co widzieliśmy to znów ręce opadały, to rozbite, to poobcierane, to znów wtryski ciekły, to książki serwisowej nie ma, tu się trafił poliesiengowy czyli przynajmniej miał wszystkie wymiany robione w terminach dobrze, że dzisiaj się udało kupić bo już miałam serdecznie dość!! Kuba dalej smarka i dołączył taki mokry kaszel przy tym katarku, najgorsze jest to, że on nie umie wydmuchać noska, tylko wciąga to świństwo do środka, wtedy zaczyna właśnie kaszleć, prawie aż do wymiotów, oczywiście fridujemy, żeby choć trochę tej wydzieliny się pozbyć jutro jednak zawołam lekarza do domu niech go osłucha
  13. melduję, że auto kupione!!!!! objeździliśmy z m. i ze znajomym pół dolnego śląska, w końcu trafiło się w opolu - jednak ford focus kombi z klimatronikiem i innymi bajerami, chciałam młodszego, ten w sylwestra skończy 5 lat ale to co widzieliśmy to znów ręce opadały, to rozbite, to poobcierane, to znów wtryski ciekły, to książki serwisowej nie ma, tu się trafił poliesiengowy czyli przynajmniej miał wszystkie wymiany robione w terminach dobrze, że dzisiaj się udało kupić bo już miałam serdecznie dość!! Kuba dalej smarka i podobnie jak u Adasia dziubali dołączył taki mokry kaszel przy tym katarku, najgorsze jest to, że on nie umie wydmuchać noska, tylko wciąga to świństwo do środka, wtedy zaczyna właśnie kaszleć, prawie aż do wymiotów, oczywiście fridujemy, żeby choć trochę tej wydzieliny się pozbyć jutro jednak zawołam lekarza do domu niech go osłucha słonko przekaż Z. dobre fluidki i niech się mocno trzyma przy tym porodzie kamyczka!!! ból jest niesamowity, moja mama rodziła a u facetów to właśnie gorzej z tą tolerancją bólu ty też nie daj się przeziębieniu, teraz niespecjalnie masz czas na chorobę, siostrę to bym zamordowała - usługa dalej aktualna, jakby co a jak Zosia?? gabi dobrze, że już jesteś, i cieszę się, że wyjazd udany!!!! dziubala hihihi czyli po desperadosie nie poczułaś dzikości tequili??:36_1_13: zdrówka dla Adasia! newania ślij to słońce szybciutko bo już mam dość tego szaroburo mokrego krajobrazu!!! anulka auta szukaliśmy na allegro i w autogiełdzie, troszkę w różnych komisach, otomoto czy jakoś tak nie wiem jak się prowadzi toyotkę bo nie miałam okazji nią jeździć, pewnie super jak to japończyka ale wiem jak się jeździ fokusem - od 10 lat używa tej marki kuzyn, najpierw jako służbowe, potem prywatne i udało mi się nie raz siedzieć za kierownicą tego auta, drogi trzyma się zębami, słucha kierownicy, ma sztywne zawieszenie no i się mechanicznie nie psuje jeżeli jest przypilnowany, gorzej z blachami ale to już inna bajka stąd nasza decyzja i taki wybór, no i pali to niewiele, to też istotne, miejsca mniej niż w passacie ale da się przeżyć
  14. w końcu kupiliśmy auto!!! jestem mobilna!!!
  15. roniamonika4kupiłam sobie wczoraj 2 kilo winogron i zeżarłam - SAMA!!!!!! i nawet żeś się nie podzieliła .... be dziewczynka wredna egoistka ze mnie wylazła następnym razem nakarmię cały wątek!!!! obiecuję
  16. hej zanosi się, że moja choroba samochodowa stanie się nieuleczalna wrrrrrrrrr, m. jeździł dziś po południu oglądać kilka aut, w necie na zdjęciach i przez telefon miało być super a na miejscu okazywało się, że to.... przystanek samochodowy nie potrafię zrozumieć sprzedających, po cholerę tak koloryzują, myślą, że ślepy po auto przyjedzie??? robią fotki innych samochodów a chcą sprzedać ruiny, dosłownie ręce opadają!!!najgorsze jest to, że trzeba wszędzie jechać, żeby zobaczyć a to kosztuje!!! powinni zwracać za dojazd! słonko współczuję!!!!! musisz dać radę!! mam nadzieję, że m. już zaczyna odczuwać ulgę! newania oj wiem jak potrafi dopiec niskie ciśnienie, szczególnie w ciąży, kiedy w zasadzie niczym nie można go podnieść, gratki potwierdzenia dziewczynki magdaloza ze mnie ostatnio kiepski partner do klikania, siadam w międzyczasie i nie do końca przytomna wszystko z powodu tej choroby samochodowej!! dziubala wykorzystuj siostrę póki możesz!!! piłaś tego desperadosa?
  17. Małgosiamacie jakies doświadczenie odnośnie kosmetyków micelarnych ??? niestety nie, nie używałam a co do dermiki mat b - krem matujący to z przykrością zawiadamiam, że moja skóra już się zdążyła przyzwyczaić i nie błyszczy się maks właśnie do tych osławionych 2 godzin, potem świecę jak słoneczko, pozostaje jedynie umyć buźkę i znów się posmarować i na dwie godzinki luzik, najgorsze, że temu błyszczeniu towarzyszy nieznośne uczucie , kurcze, nie wiem jak to określić - może tłustościo - ciężkości na buzi, chodzi mi o to, że czuję się jakbym przynajmniej 24 godziny się nie myła teraz spojrzałam - przez jedynie dwa tygodnie dermika u mnie działała buuuuuuuuuuuuuu nie stać mnie na zmianę kremu co dwa tygodnie wrrrrrrrrrrrrrr, tym bardziej, że w opakowaniu prawie nie ubyło wrrrrrrrrrrr
  18. kupiłam sobie wczoraj 2 kilo winogron i zeżarłam - SAMA!!!!!!
  19. roniamonika4 Ty być coś jajcarskiego zapuściła może coś takiego, z innej bajki Les vidĂŠos - minuscule, une sĂŠrie burlesque, poĂŠtique et dĂŠcalĂŠe en DVD może być??
  20. gabi gdzie jesteś??? chyba już wróciliście?? jak było??
  21. a to takie coś do pooglądania Les vidĂŠos - minuscule, une sĂŠrie burlesque, poĂŠtique et dĂŠcalĂŠe en DVD
  22. witam Kuba zasmarkany dlaej, nawet wczoraj miał gorączke, dzisiaj już lepiej, m. zagrypiony na maksa a u mnie coraz bardziej zaostrzają się objawy choroby samochodowej dzisiaj powinniśmy juz otrzymać decyzję o przyznaniu, bądź nie kredytu jak na razie to obstawiamy forda focusa, zobaczymy co będzie dalej anulka przekaż MAJUSI najserdeczniejsze roczkowe życzenia od mamuciej ciotki, samych uśmieszków i duuuuuuuuuuużo zdrówka śliczne fotki, szczególnie ta z torcikiem słonko ale nie ciekawie u ciebie!!!! współczuję i duuuuuuuuuuuuużo sił dla ciebie i dla całej rodzinki duuuuuuuuuuuużo zdówka lehrerin super, że grzeją w szkole, gdzie dzisiaj wszyscy wybywacie??? w związku z czym ślicznej pogody życzę!!! manenka zdrówka dla 13 latka, oby reszta rodzinki się nie zaraziła!!! a co sharana to bardzo mi się podoba ale ceny za niego to troszkę kosmiczne jak dla nas, nam zależy na aucie tak po 2003 roku dziubala ale fajnie wczoraj mieliście w nocy!!! nie było ciut za ciasno??? z kinem to u nas podobnie buuuuuuuuu monia trzymaj się kobito!!! nie dziwię się, że fuknęłaś na m. zrobiłabym to samo!!! wrrrrrrrrrrrrrr dużo sił!!!! porozstawiaj młodych po kontach!!! niech poczują się do odpowiedzialności i zaczną pomagać!! ann więcej czasu życzę!! a co do festynu to bardzo mi się pomysł podoba tylko nie wiem czy będę miała czym przyjechać i czy wirus z kolei mnie nie rozłoży
  23. hej Kuba zasmarkany, trochę gorączkował, m. zagrypiony strasznie, ja zdrowa jak koń!!! załatwiamy kredyt na autko monia ciężarówką jeździmy, hihihi pożyczoną oczywiście współczuję humorku, mnie też coś ostatnio jakieś takie czepialskie uczucia nachodzą, przynajmniej rodzina tak twierdzi bo ja uważam, że ze mną oki tylko oni są do bani!!! sweeti brawa dla Matiego za cudowną nockę!!! niech już wszystkie takie będą!!! boli mnie ten zębodół i jakieś takie białe tam się pojawia, kanciaste ale nie specjalnie ostre - to tak na język bo nie dotykam, mogły zostać jakieś łupki po rwaniu???
  24. ale ci fajnie słonko, ja już nie pamiętam kiedy byłam w kinie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...