Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. u mnie było bez obiadu tylko Kuba miał lane kluski na rosole z marchewką, mięsem indyka i kurzymi żołądkami
  2. moni właśnie dzisiaj po raz kolejny zrobiliśmy rundkę po marketach budowlanych i potwierdzam, że liroj najtańszy i ma największy wybór, co do kafli to mam nadzieję, że te ścienne uda się ocalić przy demontażu, niedawno położyliśmy nowe, na pewno czekają nas podłogowe ale to już na sam koniec, łazienkę mamy mikroskopijną raczej bo ma coś koło 3 - 4 metrów kwadratowych, dokładnie policzę jak będziemy kafelki kupować ale i tak sporo kasy pójdzie, sama wanna to coś ponad 5 stówek, do tego kibel, przeróbka wody no i podłoga i drzwi i szlak wie co dalej dojdzie marciołka z kosmetykami dla maleństwa to raczej ostrożnie, one uwielbiają uczulać, my kupiliśmy przed porodem Kubie całą serię jonsonsa ale po tygodniu okazało się, że ma wysypkę i musieliśmy przejść na emolienty, jedynie do kupienia w aptekach - te to dopiero kosztują wrrrrrrrrrrr tak, że bez szaleństw, podstawowe tylko kupuj
  3. monika4

    Żywe srebro

    sorki ale wklejka wczoraj, korzystając z pięknej pogody, wybraliśmy się na wycieczkę, m. chciał znaleźć znajomych, którzy wybrali się na paintballa w plener (che się przekonać czy leży mu zabawa w strzelanki na żywo, ja to zostawiam bez komentarza, bo mnie nie kręci ale każdemu co kto lubi), potem ruszyliśmy na oślep, przed siebie i znaleźliśmy się w górach Sowich i w kwaterze hitlera we włodarzu, nie udało nam się zwiedzić, bo Kuba zaraz na początku trasy wpadł w histeryczny płacz ale mamy w planie wybrać się tam za tydzień i zwiedzać na zmianę, trasa podziemna, część łódka, zobaczymy w związku z czym nie dotarłam na spotkanie klasowe, późno się zrobiło i nie było sensu jechać, za to Kubus zrobił nam numer i zasnął dopiero ok. 24.00, myślałam, że uduszę własne dziecko!!! wrrrrrrrrr, ja miałam poprzednią noc nie przespaną, bez przyczyny i chciałam zasnąć wcześniej ale się nie dało dzisiaj znów zrobiliśmy rundkę po marketach budowlanych i już sama nie wiem co mam kupić do tej naszej łazienki, coraz bardzie odechciewa mi się remontu, wieczorem odwiedzili nas teściowe, widziałam tę zmianę nowotworową u T. jak dla mnie - to rośnie to świństwo w zatrważającym tempie!! czekamy na telefon z warszawy w związku z operacją __________________ gunia dobrze, że Piotruś już zdrowy!! bardzo się ucieszyłam, co do żłobka to widzę, że młody ma już metodę, przyzwyczai się w końcu i nie będzie strajku, nabierze odporności i skończą się choroby co do siostry, Domki i wstrętnej baby nauczycielki to mnie aż roznosi wrrrrrrrrrrrr, najgorsze jest to, że muszą trwać w tym bagnie!!! w nowej szkole powinno być lepiej a jakby trzeba było tej wstrętnej babie dziób anonimowo obić to daj znać!!! w takiej sytuacji jestem bardzo chętna do rękoczynów iszpan i najważniejsze, że marzenie się spełniło, nierealne zaistniało i poszybowaliście na księżyc!!! za organizację i "podział dzieci" szczerze podziwiam!!! nie wiem czy mnie byłoby na to stać!!
  4. wczoraj, korzystając z pięknej pogody, wybraliśmy się na wycieczkę, m. chciał znaleźć znajomych, którzy wybrali się na paintballa w plener (che się przekonać czy leży mu zabawa w strzelanki na żywo, ja to zostawiam bez komentarza, bo mnie nie kręci ale każdemu co kto lubi), potem ruszyliśmy na oślep, przed siebie i znaleźliśmy się w górach Sowich i w kwtaerze hitlera we włodarzu, nie udało nam się zwiedzić, bo Kuba zaraz na początku trasy wpadł w histeryczny płacz ale mamy w planie wybrać się tam za tydzień i zwiedzać na zmianę, trasa podziemna, część łódka, zobaczymy w związku z czym nie dotarłam na spotkanie klasowe, późno się zrobiło i nie było sensu jechać, za to Kubus zrobił nam numer i zasnął dopiero ok. 24.00, myślałam, że uduszę własne dziecko!!! wrrrrrrrrr, ja miałam poprzednią noc nie przespaną, bez przyczyny i chciałam zasnąć wcześniej ale się nie dało dzisiaj znów zrobiliśmy rundkę po marketach budowlanych i już sama nie wiem co mam kupić do tej naszej łazienki, coraz bardzie odechciewa mi się remontu, wieczorem odwiedzili nas teściowe, widziałam tę zmianę nowotworową u T. jak dla mnie - to rośnie to świństwo w zatrważającym tempie!! czekamy na telefon z warszawy w związku z operacją __________________ gosiu ja chcę chociaż raz na takie zastępstwo do twojego sklepu!!!!!!!!!!! ale bym sobie porąbała!!!!!!!!!!!!!!!! majeczko super, że zajrzałaś!!! nie zostawiaj nas na tak długo!! a co do Kubusia to powiem tylko tyle, że to bardzoo charakterny chłopak ale w końcu się złamie!!! dla ciebie duuuuuuuuuuuużo cierpliwości!!! edziu i jak po rocznicy???
  5. dziewczyny sorki ale wklejam, nie mam siły pisać, oczka mi się kleją wczoraj, korzystając z pięknej pogody, wybraliśmy się na wycieczkę, m. chciał znaleźć znajomych, którzy wybrali się na paintballa w plener (che się przekonać czy leży mu zabawa w strzelanki na żywo, ja to zostawiam bez komentarza, bo mnie nie kręci ale każdemu co kto lubi), potem ruszyliśmy na oślep, przed siebie i znaleźliśmy się w górach Sowich i w kwtaerze hitlera we włodarzu, nie udało nam się zwiedzić, bo Kuba zaraz na początku trasy wpadł w histeryczny płacz ale mamy w planie wybrać się tam za tydzień i zwiedzać na zmianę, trasa podziemna, część łódka, zobaczymy w związku z czym nie dotarłam na spotkanie klasowe, późno się zrobiło i nie było sensu jechać, za to Kubus zrobił nam numer i zasnął dopiero ok. 24.00, myślałam, że uduszę własne dziecko!!! wrrrrrrrrr, ja miałam poprzednią noc nie przespaną, bez przyczyny i chciałam zasnąć wcześniej ale się nie dało dzisiaj znów zrobiliśmy rundkę po marketach budowlanych i już sama nie wiem co mam kupić do tej naszej łazienki, coraz bardzie odechciewa mi się remontu, wieczorem odwiedzili nas teściowe, widziałam tę zmianę nowotworową u T. jak dla mnie - to rośnie to świństwo w zatrważającym tempie!! czekamy na telefon z warszawy w związku z operacją zubelek zdasz!!! w końcu!!! wierzę w ciebie!!! nie załamuj się!!! sweeti Mati jest super!!! monia mam nadzieję, że m. miał chociaż kosmicznego kaca!!! __________________
  6. wczoraj, korzystając z pięknej pogody, wybraliśmy się na wycieczkę, m. chciał znaleźć znajomych, którzy wybrali się na paintballa w plener (che się przekonać czy leży mu zabawa w strzelanki na żywo, ja to zostawiam bez komentarza, bo mnie nie kręci ale każdemu co kto lubi), potem ruszyliśmy na oślep, przed siebie i znaleźliśmy się w górach Sowich i w kwtaerze hitlera we włodarzu, nie udało nam się zwiedzić, bo Kuba zaraz na początku trasy wpadł w histeryczny płacz ale mamy w planie wybrać się tam za tydzień i zwiedzać na zmianę, trasa podziemna, część łódka, zobaczymy w związku z czym nie dotarłam na spotkanie klasowe, późno się zrobiło i nie było sensu jechać, za to Kubus zrobił nam numer i zasnął dopiero ok. 24.00, myślałam, że uduszę własne dziecko!!! wrrrrrrrrr, ja miałam poprzednią noc nie przespaną, bez przyczyny i chciałam zasnąć wcześniej ale się nie dało dzisiaj znów zrobiliśmy rundkę po marketach budowlanych i już sama nie wiem co mam kupić do tej naszej łazienki, coraz bardzie odechciewa mi się remontu, wieczorem odwiedzili nas teściowe, widziałam tę zmianę nowotworową u T. jak dla mnie - to rośnie to świństwo w zatrważającym tempie!! czekamy na telefon z warszawy w związku z operacją
  7. lehrerin kamień z serca!!! nie rób takich niespodziewanych przerw bo tu wszystkie na zawał padniemy moniaduchem jestem z tobą!!! trzymaj się kobieto, wyjdziesz na prostą!! co do 18 stki w klubie - to jak dla mnie - super sprawa, nawet dość tanio w kupie to wypada, w domu wydałabyś dużo więcej no i maluchy nie pozwoliłyby na szaleństwa młodzieży! nie robiłabym ekstra imprezy dla rodzinki, jak dla mnie bez sensu, niech Asia bawi się w swoim gronie!! a co do Wery z Matim to masz niezły problem, pewnie jednak przyjmiesz ich pod swój dach bo co ci innego zostaje... moniq jak tam Natanek??? mam nadzieję, że już zapomniał o wypadku, krwi, szyciu... i innych przyjemnych sprawach anulka kciuki zaciśnięte!! newania oby te dwa ostatnie miesiące minęły szybciutko!! dziubala ale pospałaś!!! super, może częściej do teściowej wyjeżdżajcie słonko czyli skleroza mamucia i ciebie dopadła z tym kompem
  8. Monia38No i niedziela minęła.... Cicho było i oczywiście nic dalej nie ruszone.... Powiedziałam dzisiaj, że w takic momentach jak wczoraj to żałuję, że z nim zostałam.... Kuźwa jak był czas że za kołnierz nie wylewał to walczyłam, jak splajtowała firma to ziemię sprzedałam, żeby długi spłacić, ale teraz już nie mam więcej siły:36_2_52: Prosiłam, żeby nowe żarełko na łapki pozakładał i g.... , nie zrobił. Ech... Za to zeżarłam pół blachy ciasta. Oczywiście jogurtowwego z jabłkami. Ja robiłam na podłużnej blaszce ale podwójną porcję. cholera monia bardzo mi przykro!!! trzymaj się jakoś!!, wiem jakie to trudne czasami!! zresztą sama wiesz najlepiej! wygadaj się tutaj, będzie lżej!
  9. monika4

    Narzekalnia cd

    a ja nawet nie mam siły pisać ale wszystko mnie wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
  10. pomidorowa, ziemniaki ze skwarkami i mizerią
  11. EDYTA1Sluchaj takie na parze sa swietne do gulaszu.chcesz to ci podam przepis i latwizna tylko troche siedzenia jestprzy tym dawaj, może kiedyś zrobię tzn w przyszłym tygodniu bo mi drożdże szlak trafi
  12. maurajem florę, która podobno nie zawiera mleka. Nie wiedziałam, że do bułek czy makaronu dodaje się mleko... co do flory to iwcia kilka postów wyżej napisała, że już nie jest bezmleczna czyli nabiał jest wszędzie ( to taki żarcik, wstrętny zresztą ale humor mam wisielczy)
  13. i tu dla Natusia duuuuuuużo buziaczków!!! NIECH SIĘ RANKA ZAGOI JAK NAJSZYBCIEJ I ŻADNYCH TAKICH WIĘCEJ sweeti trzymaj się cierpiąca kobitko!!! już niedługo będzie lepiej monia współczuję ciągłej nieobecności m. chociaż ma to i dobre strony, nikt nie marudzi, nie gdera, d...nie zawraca.... itd zubelek już dawno miałam pytać, kiedy trzymać kciuki w związku z egzaminem??? idę do wanny i lulu @ przyszła i nastrój mam taki że wrrrrrrrr
  14. u mnie sobota jak zwykle intensywna - wyjazd na cmentarz, dzisiaj wyjątkowo tylko jako towarzyszka Kuby, mama z m. pracowali, potem sprzątanie, palenie w piecu i na koniec odwiedziny u znajomych jutro mam spotkanie naszej klasy ale coś mi się odechciało iść agniesiu już kiedyś miałam powiedzieć, że Oli i Kuba są bardzo do siebie podobnie!, nie wiem czy to przypadkowe minki czy też prawdziwe podobieństwo edziu mam nadzieję, że jednak udaje się wam wspólnie z m. spędzić tę rocznicę? gosiu i jak wrażenia po fascynującym rąbaniu schabu?
  15. moniq trzymam kciuki, rana szybciorem się zagoi i zapomnicie o całym zajściu
  16. edziuWśród ciągłej życia pogody, niech rozkosz Was oplata, wśród miłości , wiary, zgody żyjcie w zdrowiu długie lata.
  17. moniq dzielna kobieta z ciebie jest!!! dobrze, że już po wszystkim!!! Natanku niech się szybko zagoi!!! asik mam nadzieję, że już się więcej nie wyalienujesz!!! Brawa dla wspinającej się Natalki! anulka to może trzymaj się tej pan doktor i w końcu wyjdziecie na prostą!!! trzymam kciuki za dzieciaczki słonko ale się uśmiałam widząc w wyobraźni drącą się Zosię podczas ucieczki przed nocnikiem spokojnie, nic na siłę, wszystko w swoim czasie, przełamie się w końcu, próbowałam Kubę przyuczyć sikania (bo kupa to w zasadzie od zawsze lądowała w nocniku) do nocnika i był dramat, owszem posadzony siedział ale nie zawołał tylko lał w majtki, odpuściłam i jakoś tak w okolicach 2 lat i 5 miesięcy sam zrezygnował z pampka tylko zaczął wołać siku, zwyczajnie dorósł i tyle, wpadki zdarzały się przez tydzień i spokój monia a może byś tak kota jakiegoś przygarnęła??? albo może pokochaj myszki jakoś zmuś tego swego chłopa do okien bo tu zima za pasem dziubala rozumiem, że ząbków nadal brak?? bawcie się dobrze na wyjeździe!! u mnie sobota jak zwykle intensywna - wyjazd na cmentarz, dzisiaj wyjątkowo tylko jako towarzyszka Kuby, mama z m. pracowali, potem sprzątanie, palenie w piecu i na koniec odwiedziny u znajomych jutro mam spotkanie naszej klasy ale coś mi się odechciało iść
  18. manenka71Monika co za ciasto jogurtowe tam macie moze rzucisz przepisem bo takiego jeszcze nie pieklam a moze jakies inne jeszcze ciekawe macie a ktora ma przepis na szybka dobra salatke ja moge podzielic sie przepisem na snikersa przepyszny nawet mam 2 takie przepisy jeden z mlekiem skondensowanym drugi bez o proszę bardzo tu nasza moniq prezentuje http://parenting.pl/kulinarnie/154-ciasto-jogurtowe.html u mnie bardzo się przyjęło, ostatnio robię minimum raz w tygodniu w różnych wariantach czyli - z jabłkami, brzoskwinią, malinami, przecięte na pół i posmarowane masą z kaszy manny, tylko przeliczam i 1,5 porcji, lubię jak jest grubsze
  19. witam późnym wieczorkiem przed kąpaniem moni też chyba zdecydujemy się na liroymerlin, widziałam te kibelki i wanny, coś wybierzemy marciołka melduj na bieżąco w sprawie grzybków, ja chętnie pojechałabym na prawdziwki pod bolesławiec ale jeszcze nie rosną, moja rodzinka była w czwartek i bardzo niewiele nazbierali a ułazić się musieli jak ngdy
  20. mauraMoja córka skończy 5 października 3 miesiące... Przypuszczenie, że jest uczulona na gluten wzięło się stąd, że po odstawieniu produktów z mleka mała miała dalej śluzowate, wodniste kupki. Przeanalizowałam dokładnie mój schematyczny jadłospis. Codziennie jem na śniadanie bułkę z wędliną... Często jem makarony- po nich też kupki były właśnie takie jak pisałam. kurczę, ja bym była ostrożna z tym stwierdzeniem alergii na gluten, możesz spróbować wyłączyć produkty zawierające gluten z diety i przejść na bezglutenowe - czyli ryż, niestety na wodzie, mąkę kukurydzianą, możesz ewentualnie kupić w sklepie ze zdrową żywnością mąkę, która nie zawiera glutenu i oczywiście pieczywo bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne, to pieczywo jest całkiem smaczne, jest kilka rodzajów chleba powiem szczerze, że nie spotkałam się do tej pory ze stwierdzeniem alergii na gluten u takiego maleństwa, które nie dostaje bezpośrednio do jedzenia produktów z glutenem myślę, że może ją nadal uczulać nabiał, mówisz, że jesz bułkę a do pieczywa dodaje się mleko, do niektórych makaronów też, no i czym smarujesz pieczywo, niestety nie wszyscy producenci dodają dokładny skład do swoich wyrobów
  21. anulka trzymaj się!!!! będzie dobrze!!! ona w końcu nadejdzie a wtedy wszystko się zmieni!!! zaglądaj tu i informuj nas o wynikach
  22. SmartGulasz + pyzy drożdżowe + sałatka z rukoli. a jak się robi pyzy drożdżowe?? mam drożdże, to może coś na jutro pokombinuję, wołowinka też jest w zamrażarce więc byłby gulasz u mnie była dziadowska zupa i do tego wątróbka smażona a na deser ciasto jogurtowe z jabłkami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...