Skocz do zawartości
Forum

Gosiak0512

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gosiak0512

  1. a tu kawałek Mateusza z sierpnia.. no i chłopaki sprzed tygodnia jeszcze w długich fryzurach :)
  2. no i trochę się przypomnimy :) świeże fotki z wczoraj :)
  3. hejka :) pamiętacie mnie jeszcze?! :) wpadłam na chwilę bo mam kawałek czasu wolnego :) u nas w sumie po staremu :) chłopaki zdrowe.. chociaż przeszliśmy ostatnio z Bartkiem zapalenie jamy ustnej :( oj się biedak namęczył.. plus jeden chociaż z tego że nie ciągnie smoka już bo mu przeszkadzał :) prawo jazdy zdane 17 sierpnia za pierwszym podejściem :) teraz czekam na odbiór :) ostatnio mamy trochę wydatków niestety bo tydzień temu kupiliśmy lodówkę do kuchni bo się urządzamy na górze no a dziś spalił się tv.. kupa dymu i po wszystkim.. Ilka jak ten czas leci.. już ponad połowa Ci minęła :) jak się czujesz?! nie mam czasu niestety doczytać ale może się znajdzie jakaś dobra dusza co mi w skrócie napisze co na forum słychać?! :) brzuszki jakieś nowe są?! no i u nas maszynką się tniemy bez problemu :) jak Ilka daję coś do łapki i moment jak głowa obcięta :) ząbki myjemy z oporami w szczególności jak któryś wychodzi to wtedy nie daje.. ale ile da tyle szczotką a resztę palcem myję swoim.
  4. Hej. Właśnie jadę do pracy i postanowiłam zobaczyć co u was :) MAMCIA To ja jestem chyba mega leniwa skoro mój 3 latek jeszcze sikal w pieluchy. :) najlepiej to właśnie jak ludzie bez dzieci dają dobre rady :) ta bajka raczej kiepska jej wyszła :) u nas bez zmian. Bartek biega i slini się strasznie przez zęby których mamy już 12!
  5. hej. starszak na spacerze z dziadkiem a młodsze śpi więc mogę do was zajrzeć :) widzę że okres urlopowy chyba bo nie wiele nadrabiania było :) ja już na pełnych obrotach u siebie w pracy :) i wracam do domu z jeszcze większym pałerem :) tego mi było trzeba :) co do tej szczepionki na rok to my mieliśmy teraz priorix na odrę świnkę różyczkę i ona jest bezpłatna, jakoś we wrześniu mamy teraz 4 część infarix+hib. no i u nas był taki rozlazły po niej jak przy gorączce ale nurofen i po sprawie :) ubranka mamy różnego rodzaju rozmiary.. body 12-18 miesięcy.. spodnie nawet 0-3 miesiące! wszystko zależy od firmy podejżewam :) 30 czerwca ważyliśmy 10,5kg a mierzyliśmy 76cm.. wcześniej nas źle zmierzyli bo wyszło 85.. prawko kończę zostały 2 lekcje z czego jedna do Siedlec na trasy egzaminacyjne :) więc początek sierpnia będzie egzamin :) anmiodzik a może spróbuj jakiegoś kremu dla atopowej skóry dla dzieci.. mi pomaga jak mam właśnie takie krostki.. ale też pomaga przed goleniem jak sobie do wanny wejdę i nogi trochę się pomoczą wredy pięknie się golą.. no i udanego urlopu :)
  6. hej. ja już po kawce dawno bo mi Bartek wsał o 6.. razem z mężem do pracy.. więc siedzimy.. znaczy ja z Mateuszem siedzę bo Bartek już na drzemce i mam nadzieję że długiej dziś! nadrabiam dalej.. darka78 to rzeczywiście spore rachunki macie .. ja za mieszkaniem się nie rozglądam nawet.. kupno mieszkania w nowym budownictwie aby przetrwało dla dzieciaków to koszto ok 300 tysięcy złotych za tą samą sumę postawię mały domek na wsi o większej powierzchni i go wyposarzę .. a tak kupiłabym mieszkanie a i tak płaciłabym czynsz miesięcznie więc dla mnie to przesada.. no i dom to jednak dom.. sąsiadka z góry nie sprząta Ci o 2 w nocy.. u moich rodziców tak jest i tragedia.. anmiodzik fajnie że masz odskocznię :) jeżykowa mój wstaje nawet 3 razy w nocy na mleko! i pije za każdym razem ponad 150ml.. na ospę nie szczepimy.. szczepimy tylko obowiązkowymi.. w przychodni pediatra powiedziała że to wybór rodzica ale ona odraza bo lepiej żeby dziecko przeszło ospę..
  7. hej, u nas trochę lepiej ale problemy nadal są.. niepamiętam czy wam pisałam o siostrze męża ale w skrócie powiem ze nie dogadujemy się i od początku czerwca mieszka z nami.. nie łatwo mi było przygryzać język na to co wyprawia w domu i jaki bałagan za sobą zostawia więc wreszcie wybuchnełam.. skończyło sie niezłą awanturą że do dziś nie odzywamy się do teściów i ich świętej córki.. jest nam obojgu bardzo przykro że teściowie uważają tylko jedno dziecko i nie jest nim mój mąż.. tak więc po długich rozmowach i nieprzespanych nocach postanowiliśmy się spiąć i iść na swoje.. ale musimy jeszcze trochę się przemęczyć żeby ja miała jakieś zarobki odnotowane wtedy będzie łatwiej o kredyt.. chłopaki ostatnio nieznośni że nie wyrabiam i godzin mi w dobie brakuje.. bartkowi idą 4 zęby na raz i męczy się strasznie.. wisi na mnie całymi dniami a jak nie wisi to siedzi i jęczy.. tak się ślini ze tylko śliniaki zmianiam ciągle.. po za tym jakaś taka pierdoła jest i ciągle się potyka przewraca itp.. Mateusz ma bunt 3latka i ręce mi opadają.. ciągle mi szturcha i popycha bartka albo za mocno przytula.. do tego bunt nocnikowy i wszędzie mi sika.. wiec tu też mam pod górę.. dodam że chodzą spać o strasznych porach bo 23.. 24.. a drzemka 40 min ledwo w dzień i to jedna.. moja nauka jazdy sie przeciąga bo mieszkamy trochę u moich rodziców i muszę jezdzić do mińska na jazdy a nie zawsze jest z kim chłopaków zostawić, no ale 20h wyjeżdżone i kolejne 5h umówione na następny tydzień więc jak dobrze pójdzie to do końca lipca skończę i na egzamin :) do pracy miałam wrócić od 1 ale badania mi się okresowe przedłużają i siedzę i czekam na wyniki bo rzekomo za starą książeczkę sanepidowską miałam i od nowa trzeba badania robić a to 10 dni czekania na wyniki.. ale jak dobrze pójdzie to od połowy miesiąca już ruszam w szeregi :) dodam co w sumie na plus dla mnie że przez ten stres gubię na wadze.. na liczniku mam już 58kg a tyle to ja w liceum ważyłam.. tak więc sukces chociaż w tym jest.. czy widać? widać bo wszyscy mnie zaczepiają i mówią że ładnie wyglądam :) przeleciałam po łebkach i odpisuję: Ilka kochana to siedź w domku i opiekuj się maluchami :) mam nadzieję że mdłości usąpią wreszcie! no i trzymam kciuki za łatwe odstawienie od piersi! kaskam rzykro mi kochana! trzymaj się i nazaprzestawajcie nad starankami. .. no i tyle się udało.. resztę jutro doczytam bo właśnie mąż wrócił z pracy więc uciekam do niego..
  8. hej. nie piszę bo mam problemy straszne i nie chcę wam smucić :( ale myslę zajrzę może znów jakiś nowy brzuś jest ! i jest ! kaskam gratulacje :) trzymam kciuki oby wszystko było ok!
  9. anmiodzik ja jestem w sumie na czasie ze zmianą paliwa bo oboje z mężem w tym robimy.. i smsmy ze zmianą cen przychodzą.. tragedia.. na samą benzynę nie opłaca się jezdzić i lepiej zainwestować w gaz.. tak też zrobiliśmy tym bardziej że mąż ma bardziej kupę zakrętów i świateł i stąd te rachunki za wachę w trasie jest inaczej wiadomo.. i jak ja wrazie co będę jezdzić kombi do pracy to się puszczam trasą i lecę pod samę pracę więc będzie ok.. no niestety wszystko w sumie idzie w górę i nic na to człowiek nie poradzi :( ale trzeba jakoś żyć.. homorek pewno mi się poprawi bo ja typowo cierpię na niedobór pracy.. a mąż mi tu o 3 dziecku już napąknął.. i nie wiem co już sama robić.. bo też bym chciała troszkę popracować i koło 30stki dopiero się o 3 potomka starać.. co do wypłaty to mi się w sumie polepszy bo w Bartku miałam pół etatu a na stacji mam 3/4 ale będę zarabiać dużo więcej niż laski w bartku na cały etat ale fakt odejdą mi dojazdy..
  10. czór.. co do jedzenia to ja nadal karmię Bartka.. Mateusza spory czas karmiłam też bo było szybciej i czyściej.. i z dnia na dzień sam przeszedł na 2 dania sam gorzej było z zupami ale i te opanował więc i przy Bartku się nie spieszę bo nie ma sensu chodzić i sprzątać w koło.. wiadomo chrupki czy paluszki je sam, piętki od chleba też czyli inne podstawowe rzeczy do ręki daję ale żeby widelec czy łyżka to za jakiś czas :) Pić pije sam.. ale ja go kładę daję butle i pije ładnie ile chce potem odstawia butlę i sobie idzie, z innych umiejętności to nie pamiętam już czy pisałam ale schodzi sam pięknie z łózka i z łóżeczka swojego ale jeszcze wejść nie umie bo za wysoko :) biega jak oszalały za bratem a na dworze to już w ogóle pieje bo mamy 6 szczeniaków od suczki i wszystkich musi dotknąć :) a psiaki za nim chodzą :) jak dam radę zrobię zdjęcie i wam pokarzę jaki słodki widok dziś załatwiłam przeniesienie :) przenoszę się na stację bliżej domku i 4 lipca jadę badania robić bo mi się wszystkie te okresowe i sanepidy pokończyły a te co robiłam do Bartka to nieważne są bo z ich nazwą firmy wystawiane.. ale mamy pakiety w Medicoverze to szybko pójdzie :) i w szeregi pewno od jakiegoś 11 wracam :) no i tu bliżej to autobusem jednym dojadę albo z teściem w jedną stronę bo ma po drodze no a z czasem autkiem :) wczoraj pojechaliśmy jedno oglądać dla męża i kupiliśmy, z gazem starszej daty no i małe ale jemu lepsze nie potrzebne tyle żeby miał właśnie do pracy bo teraz jak kombi jezdi to przepala miesięcznie ponad 600zł bo wiadomo paliwo w górę ciągle..
  11. hej. mnie znów chwilę nie było .. ale to przez mój nastrój :(.. ostatnio mam jakąś deprechę bo wciąż chodzę zła i nabuzowana :( jednocześnie szukam sobie zajęcie i nic mi się nie chce i bym walneła się i poleżała w samotności :( nie wiem co się dzieje ale mam nadzieję że szybko przejdzie.. Bartka próbujemy zaszczepić od tygodnie ale wciąż ma katar mimo brania leków.. dziś dostaliśmy kolejną serię do nosa i może pomoże.. ważymy 10.040g a mierzymy 85cm.. Mateusz zrobił się straszny i złośliwy niestety i nie idzie się dogadać.. przez mój nastrój to często na niego głos podnoszę a wręcz się dre :( Mąż wrócił z wyjazdu integracyjnego pięknie opalony i wypoczęty i smęcił jak to mu źle tam było bo tylko grille tańce i chulańce.. ta.. też bym chciała żeby mi tak źle było jak i jemu.. idę bo smęcę :( sofie fajnie że się odezwałaś! zdrówka Ci życzę i mam nadzieję że wreszcie się wszystko wyprostuje u Ciebie :) fajnie że lepsza i fajniejsza praca się trafiła gratuluję :) co do picia przez słomkę to my kupiliśmy bidon niekapkowy nubby rewelacja! nie kapie jak sama nazwa wskazuje i dziecko pije z niego normalnie bo ma słomkę w środku, po zdemontowaniu można pić przechylając (mój przechylał na początku potem pił normalnie) coś w podobie tylko my z uchwytami mamy NUBY BIDON NIEKAPEK Z MIĘKKĄ SILIKONOWĄ SŁOMKĄ 415ml
  12. viki po ile godzin jezdzisz że masz tak nie równo?! ja jeżdże po 2h.. od placu zaczełam bo najpierw na placu pokazywał mi wszystkie manewry co by innych aut nie przyrysować i potem na ulicę .. na każdych zajęciach ćwiczę łuk który jest na egzaminie no i jeżdże po całym mieście.. pokazuje mi różne uliczki i różne skrzyżowania.. jazda tylko jedną trasą nie jest według mnie za dobra.. niebawem ruszamy do Siedlec zobaczyć jak tam się jeździ bo tam będę zdawać.
  13. hej kochane :) u nas trochę lepiej choć dalej pociągamy nosami :( ania super Natalka a jaka poważna nad tortem :) viki już wszystko mam wyjaśnione i na placu przećwiczone teraz działamy na mieście wszystkie parkowania i zawracania na 3 czy hamowanie w danym punkcie, ogólnie idzie mi dobrze bo i po każdych jazdach już pewniej się czuję i sama widzę że sprawniej mi idzie :) a jak Tobie idzie?! ile masz wyjeżdżone?! ja dopiero 10h bo mi 2 razy przełożył bo musiał odwołać. magnuna świetna pływaczka z Sary! a sukienkowa panna śliczna również :)
  14. hej. ja coraz bardziej rozłożona :( kaszel i katar i straszny ból głowy :( bartek nie lepszy a wczoraj rano jeszcze okaz zdrowia.. dobrze że powiedziałam że nie szczepimy bo wczoraj mieliśmy wizytę to nam dała od razu proszki jak by się rozwinęło.. chapicha spokojnej ciąży życzę :) darka78 my mamy szczotkę oral b bodaże z takim fanym krótkim miękkim włosiem a pastę używamy aquafresz dla dzieci, mój też ma czasem tak że nie daje umyć i jest to wtedy jak nowy ząb wychodzi i szczotka go razi tak więc może i u was tak jest?! wtedy myję zęby nie od prawej do lewej tylko do przodu do tyłu :) izzys no szkoda że jednak nie udało się ale życzę wytrwałości i owocnych starań :) co do pracy to się jakoś nie szczególnie przejełam bo pracę przecież mam.. nie wiem czy pamiętacie ale ja jestem na wychowawczym.. no i od lipca lub sierpnia na spokojnie wrócę do siebie :) tylko prawko najpierw do końca ogarnę żeby mi było lepiej jezdzić do Warszawy :) bursztynko a jak u Ciebie w pracy?! dajesz radę?!
  15. anias miło że pytasz ale nie ma się czym chwalić niestety.. do 13 czerwca mam umowę próbną i na tym koniec.. wczoraj się dowiedziałam że nie przedłużają mi umowy bo jest nas na sklepie za dużo i moje pół etatu jest niestety zbędne.. w poniedziałek miałam mieć ostatnią zmianę to powiedziałam że biorę dzień dla matki z dzieckiem i w nosie z nimi..
  16. Izyss nie stresuj się :) może za wcześnie zrobiłaś. Jak okres się nie pojawi to zrób za kilka dni znowu :) mi się z Bartkiem udało przy pierwszym cyklu zajść i 2 kreski były za drugim podejściem testowym dopiero tak więc głowa do góry :) nadal trzymam kciuki :)
  17. Izyss trzymam kciuki :) Ilka a który to tydzień?! no i zdrówka i spokojnej ciąży życzę :)
  18. Izzys ja używam Diprobase też jest dobry :) po za tym warto iść do pediary i pokazać się to da maść robioną na receptę, one świetnie nawilżają te suche miejsca, no i można kąpać w parafinie najzwyklejszej :) a mała wygląda na wysoką!
  19. ankas wszystkie kremy co kończą się na -base są mocno natłuszczające a to pomaga schodzić tym chropowatym powierzchnią :) mój zasypiał do tej pory w leżaku.. teraz leżak bee i zasypia u nas w łóżku, kładę się z nim i głaskam go po głowie lub plecach :) w ciszy i spokoju
  20. hej. alipe mój miał takie poliki szorstkie ale widać tego nie było tylko czuć pod ręką.. po za tym suche czerwone placki różnej wielkości na szyi, na zgięciach rąk, pod kolanami dodatkowo na udach, łydkach i rękach. Brzuch i plecy w miarę czystę bo plam nie było ale taka kaszka pod rękami do wyczucia. magnuna mój to by najchętniej po schodach wchodzi :) dobrze że mam bramkę założoną na dole bo wchodzi sam już do 3 stopnia! z szafek mi na szczęście nie wyrzuca ale to zasługa blokad :) do łazienki go nie puszczam bo za dużo bakterii a ręca do buzi idą.. więc drzwi zamknięte. Jak siedzi w łóżeczku i dam mu zabawki to zaraz wszystkie wyrzuca na dywan a potem się awanturuje żeby mu oddać! :) a ja mam dziś prania kupę.. przez kupę.. Bartek mi się przesrał na stojaka (znowu!).. rozmazał po podłodze i poszedł do Mateuszowego łóżka się bawić więc prania full!.. do tego Mateusz coś mi zaczął się cofać i sika jak wściekły w majtki! normalnie mam dość..
  21. a moje orły dalej latają.. :)
  22. storczyk skierowanie do alergologa musisz wziąść od pediatry lub rodzinnej. Radzę iść jak najszybciej bo i tak będziesz czekała na termin do alergo.. ja czekałam ponad 2 miesiące! a do CZD to nadal bym czekała bo tam przy zapisach w lutym miejsce było dopiero na koniec czerwca a początek lipca.. dziwne że ją po większej ilości wysypuje dopiero..według mnie i mojej obserwacji Bartka to jest tak ze jak zje to się od razu nie pojawia tylko stopniowo, następnego dnia mała niewidoczna plamka, potem dwie i wysyp na całych nogach.. jak stwierdzono u was skazę to staraj się nie drażnić bo drażniona może prowadzić nawet do astmy :(.. po za tym mając dziecko na bebilonie pepti 2 to mleko na receptę dosteniesz do skończenia roczku.. potem musisz mieć papier od alergologa że mała musi być dalej na mleku bo jest alergikiem i zanieść do pediatry czy rodzinnej żeby wiedziała że może Ci pisać recepty z tym rabatem bo tak będziesz płaciła 100% za puszkę czyli 23 zł a nie 11zł.. testów nie mieliśmy bo to jest pokarmówka i wiadomo od razu że na krowie mleko, testy u takich maluchów nie wychodzą wiarygodne i czeka się z tym do 3 roku życia ale przy alergii pokarmowej może choć nie musi występować alergia inna np na trawy czy sierść psa i lepiej zapobiegać napotykaniu dziecka na takowe rzeczy. Wiadmo że nie zaorasz podwórka bo masz na nim trawę ale trzeba unikać w miarę możliwości.. mi np doradziła że jak jest pies w domu u rodziców to starać się niestety rzadko jezdzić żeby ewentualnie nie drażnić alergi. moje chopaki jeszcze ganiają.. a Bartek to mi za nogami łazi bo by spać poszedł a ułożyć się nie chce.. ehh.. mam do oddania 5 szczeniaków może któraś chętna?!
  23. hejo :) prasowanie zrobione, pranie zaraz nastawię.. mały na drzemce.. Matek plastelinę lepi więc do was zajrzałam :) bursztynko mam nadzieję że w pracy nie bedzie tak źle i ajkoś podzielisz sobie czas i na pracę i na dzieciaki kochana :) storczyk mój nie jadł jeszcze nic z tych rzeczy co wymieniłaś właśnie przez skazę co się równa plamom.. wydaje mi się że zapotrzebowanie jako takie ma z bebilonu pepti bo tam przecież są jakieś witaminy typu wapno.. nam nie kazała nic podawać więcej oprócz Aerius który dostaliśmy zamiast Zyrtecu bo ten nam w ogóle nie pomagał.. byłaś z małą u alergologa?! ten powinien Ci doradzić.. mi kazała czytać wszystkie etykiety i żeby nie było ,leka w proszku czy innych przetworów bo nawet tyci zaraz go wysypie.. a mleko dają teraz do wszystkiego i jest nawet w parówkach czy chrzanie.. po za tym zero mięsa z krowy.. no i zupy gotować nie na wywarach niestety.. warzywa gotować na wodzie.. mięso osobno na własnym wywarze i dopiero ugotowane mięso dodać do tej "wodnej" zupki.. bardzo nam te zalecenie pomogły i po 2 dniach młody był "czysty".. niestety coś znów mu podaliśmy i ma suche plamy więc wracamy do punktu wyjścia.. no i na jabłko uważaj bo to w surowym stanie może powodować również te plamy więc albo robić pieczone czy duszone albo dawać słoik bo tam już jest przetwożone jabłko. anmiodzik śliczne dziewczyny z was :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...