NuSiAaa

to dobrze bo chyba po drodze bym się zsiusiała... spoko wyjde z domu i gorąc mnie uspokoi kożystając z ładnej pogody zrobiłam dziś dwa prania bo niby w weeken ma padać no a ostatnie wiatry nie pozwalały wywiesić prania na balkon... pozostaje mi tylko jeden dylemat.... W co się ubrać skoro najlepsze rzeczy na ta pogode wyprałam

wiecie co....brzuch mnie boli ;p chyba się stresuje... a powiedzcie mi jeszcze jedno... czy na usg musze miec pusty pecherz?? bo lekarz mi nic nie powiedzial... co do cisnienia to ostatnio mialam 86/53...cisnienie skacze mi jak szalone bo albo mam 98/70 a potem mam 120/66 tk wiec roznie..zalezy od pogody... ehm...chyba dzidzia czuje ze sie denerwuje bo zaczyna mi w brzuszku wariowac...

polecam. rozwieje on twoje wszelkie watpliwosci.. pozdarwiam i powodzenia

no ja mam bardzo niskie cisnienie jejus juz 12...a ja musze obiad skonczyc i sie wyszykowac ;p lece dalej :)

no to polecam zrobic test z ktwi beta hcg .... tego testu raczej nie da sie oszukac :)

hej dzidzia.... witamy na naszym forum... napisz cos wiecej o sobie i zapraszamy do plotkowania

No a skąd jesteś... no i najważniejsze pytanie... masz dzieci?? starasz isę czy może juz oczekujesz??

usg mam na 14:00 a littlemum wyjechala do rodzicow o ile dobrze pamietam dlatego sie nie odzywa.... za to w sobote moze wroci juz do nas Kata bo jej rodzice wyjerzdzaja dziewczyny ale jestem nakrecona...latam jak glupia po domu... to robie obiad, pranie...sprzatam... masakra...wypilam standardowa slaba kawke z przewagiem mleka a czuje jak bym z litr red bula wypila ... no i chyba to stres bo co chwila gania mnie do wc... ;p

tak jak każdej powiemy ci żebyś zrobiła test z krwi beta hcg. no i ile ci sie okres spoznia? moze to byc po prostu zmiana pogody , nerwy lub inne czynniki ktore wplywaja na przesuniecie miesiaczki...

No właśnie z tego co mi się wydaje... to raczej będa zadowoleni że na pani i pan do nich mówic nie bede... a dziś czeka mnie długi dzień.... w planach jest lekarz, obiad u teściów, oglądanie obraczek, sukienki i wizyta u fryzjera żeby się umówić...ojciec się śmieje że tak wcześnie ide się do fryzjera zapisać

Tinkuś... wie że decyzja należy do mnie... no i właśnie tu jest problem... zawsze myślałam jak to będzie jak będe musiała mówic "mamo i tato" do tesciów. Należe do tych nieśmiałych osób i jakos nie wiem jak sie zmusze do tego ;p no i ciekawe co oni na to... :)

Hej dziewczyny.... Ja juz nie śpie... po 4:00 juz sie obudziłam ale jakos się pomęczyłam i zasnęłam. Tak dzis usg.... newania jak milo że pamiętasz... i dzięki wam dziewczyny za mi le słowa Mam nadzieje że dowiem się czy to chłopak czy dziewuszka. No i powiedzielismy sobie z Adim..,. jeśli mój lekarz ma taki stary sprzęt że mi nie powie czy to on czy ona (kolerzance tak powiedział bo prowadził jej ciąże) to idziemy prywatnie ;p Diobra ide sprzątać...szykować głodomorom obiad bo strasznie nakręcona jestem.... no i dzis na obiad ide do teściowej ;p p.s. wiecie co usłyszałam...Adio zaczął do mojego ojca mówić "tata" ja jakoś nie moge sie przemóc żeby tak do jego rodziców mówić ;p

fajnie... mnie aż tak mocno nie kopie... za to dość często

No widzisz.. a ja juz praktycznie pewna jestem że to chłopak ale po cichu mam andzieje że się mysle i bedzie dziewczynka... chociaż jak wiadomo...najważniejsze żeby bylo zdrowe...

Ja przez pierwsze 4 miesiące nawet na mięso i wędliny patrzeć nie mogłam... czekolady nie ruszam do teraz ... chociaż ostatnio u mamy Adiego pochłonełam z pół czekolady...niewiem jaka to była ale na pewno nie polska... pycha Wiesz że niektórych rzeczy takich jak pasztety, czerwone-niedopoeczone mięso powinno sie unikać... ja ostatnio mam chcice na kogel mogel no ale ciągle sie powstrzymuje... wkońcu to surowe jajko... ale na majonez skusze się czasem... a ze słodyczy to pochłaniała bym paczkami flipsy czekoladowe

jak cos zapraszamy również do nas

jakiś czas temu mało jadłam... teraz znów apetyt mi dopisuje tak więc moja waga zaczęła iść do góry ;p dziś pochłonęłam giga śniadanie i czuje że zaraz będe musiała iść cos znowu zjeść... :) a tak pozatym moje maleństwo dziś bardzo ruchliwe...ostatnie dwa dni było bardzo spokojne a dziś zaczyna znowu wariować

kat_ja Z całą pewnością możesz leczyć zęby w znieczuleniu. Tylko oczywiście trzeba wspomnieć dentyście, że jesteś w ciąży. Moja rada jest taka, abyś poszła jak najszybciej, żeby nie wdał się stan zapalny albo jakieś inne świństwo. masz racje... bo jak wda sie tam jakieś paskudztwo to dopiero bedzie ból... no i więcej leczenia...

hej agmi... jak tam samopoczucie ??

ale powiem ci że dla dziecka gorsze jest to że ciebie ten ząb boli .... może jakieś inne znieczulenie dostaniesz i nie będzie tak źle... Moja mama ostatnio taką fajną dentystke znalazła że i bez znieczulenia jej zęby robi a ona nie narzeka za bardzo na ból

dziękuje ślicznie... tobie też wszystkiego dobrego i spokoju zycze... a myślałam że już kolejną nową grudnióweczke bedziemy mieli :) w takim razie zapraszam do styczniówek http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/2186-styczen-2009-zaczynamy.html no albo do nas grudniowek http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/2076-grudzien-2008-a-145.html#post197236

No właśnie ja sie wybieram i się wybrac nie moge... a to dlatego że panicznie boje się dentysty... wyrywac moge iść ale leczyć... brr... wiem że nie ma problemu ze znieczuleniem w ciąży a i jak trzeba można iść zrobić przeswietlenie (trzeba tylko odpowiednio brzuszek zabezpieczyć) ale jakos i tak nie moge sie wybrać;p

Witaj Agnieszko... :) ja również nie wiem czy nosze pod serduszkiem chłopca czy dziewuszke... nie wiem czy dobrze licze że masz termin na grudzień??

EwelinkaWkleiłam suwaczek, zobaczymy czy się uda:Uśmiech:Ja miałam już 7 USG od początku ciąży. Chodzę prywatnie i robi mi na życzenie, ale to dlatego, że ciąża była zagrożona, leżałam nawet przez tydzień w szpitalu i cały czas się niepokoję czy z dzieckiem wszystko dobrze, czy znowu się nie powtórzy krwawienie... Od półtora miesiąca jest już dobrze, czuję się świetnie, nic mnie nie boli i jestem szczęśliwa :Uśmiech: a to jak zagrożona to faktycznie trezba kontrolować... ale napewno bedzie wszystko dobrze... No i jak wiadomo...szczęśliwa mamusia to szczęśliwe dziecko

W mojej galerii możesz zobaczyć sobie tez mam fote z usg. bylam wtedy w 9 tyg 6 dni. Ja już wszystkie ciuchy na bok odłożyłam bo wszystko za ciasne chodż dopiero wrociłam do wagi sprzed ciąży. No ale brzuszek coraz większy.... Moj Adoi też zadowolony z mojego dekoldu chociaz ja już nie.... niestety chciałam uniknąć rozstępów a mam je akurat tylko na piersiach.. .:( A to u twojego lekarza na usg nie miałaś swojego monitora do oglądania maleństwa..?? bo u mnie lekarz ma swój i dla pacjentki też jest umiszczony wyżej że jak leży może oglądać co lekarz pokazuje. Matko..mama nadzieje że ten urwisek co we mnie rośnie ładnie się mamusi zaprezentuje jutro i może nawet zdradzi tajemnice czy jest ch łopcem czy dziewczynką