NuSiAaa

Katuś.... zosieńka śliczna... :) tylko czemu ty masz album na profilu a nie w galerii?? ahm...witam nowe grudnióweczki.... ja juz leże i objadam się twix-ami white... normalnie nowe uzależnienie chyba

hej dziewczyny. Dołącze się do was z bólem bioder chociaż one mi już dokuczały przed ciążą... ale bola tylko nak się nachodze... za to jak się położe strasznie mnie zaczna krzyz boleć... tak że musza mi czasem pomagać wstać.... a ja dziś od rana kursuje.... no i jutro tez zapowiada się że sobie nie pośpie. no ale zaliczylam już dziś zus, urząd miejski, Adriana wkoncu zaciągnęłam do fryzjera, byłam na zakupach i zrobiłam obiad.... aha w piwnicy po soiki byłam jeszcze...i to wszystko przed 13:00. za to teraz kursuje do kuchni bo robie sok z jabłek... robie go po raz pierwszy więc mozolnie mi idzie... no ale na szczęście ja mam tylko pilnowac i wlewać do butelek/słoików (w sokowniku robie) wiecie co...został tydzień do mojego ślubu a mi się przypomniało że Adrian nie załatwił żadnego fotografa... a miał załatwić tylko to i samochód.... no...samochód już mój tata załatwił bo jak na Adiego miała bym czekac to bym sie nie doczekała... czasem mi się zdaje że mu nie zależy żeby wszystko na czas załatwić bo cywilny to dla niego i jego rodziny nie do końca ślub no ale na szczęście ochroniarz który pracuje w biedronce w której pracujemy jest fotorafem. dziś z nim gadalismy no i powiedziała że za 400zł może nam zrobić foty w urzędzie i pare w plenerze + montarz komuterowy ale wywołać musimy sobie sami... myśle że to dobry pomysł bo potem możemy robić z tymi fotami co chcemy (przerabiać itp) tyle że zamaist fot w urzędzie wole żeby nam więcej w plenerze albo w studiu zrobił....w urzędzie nam raodzina porobi pogoda dziś u mnie taka sobie...coraz chłodniej już się robi... na dodatek moj brat jest chory... ma zakaz zbliżania się do mnie jednym slowem...urwanie głowy mam dobra ide zobaczyc co z sokiem ;p

slyszałam o tym...zresztą moj kolega teraz jest na takim zwolnieniu. ale to tylko po cesarce o ile lekarze ja zleca a nie na zadanie

co do baldachimu to ja go nie musze wcale miec... narazie wstepnie ta mi sie bardzo podoba ale pojerzdze po sklepach popatrzec bo wole na zywo zobaczyc...dotknac... co do paznokci...po obcinalam nie na maks krotko no ale na krotko ... a co z nimi zrobie to zobaczymy...jak dotrwaja do piatku to nie bede przyklejac tylko ladnie pomaluje tak jak zawsze z czarna kreska na srodku (po skosie)...zawsze optycznie ona wydluza paznokcie. :) tinkus...ja fotelik juz mam :) tak wiec to mamy z glowy :) wozek upatrzony....lozeczko w drodze... w sumie wanienke tez wiem jaka chce ... o wlasnie a propo wanienki... jaki rozmiar jej kupujecie ?? bo ja chyba odrazu kupie 100... no i ze stelazem oczywiscie zebym nie musiala za bardzo sie do niej schylac ...

dobra...w poniedziałek jak trafie na kosmetyczke w salonie do ktorego chodze włoski robi zapytam co mi poradzi :) dobra ide się kąpać...

aha! a nie zadałam najważniejszego pytania... czyli nie miałyście potem zbytnio problemu z odklejeniem takich paznokci ??

no właśnie renka ja nie chce ich długo nosić...wiem że nawet jak na jeden dzień przykleje to uszkodzą mi płytkle paznokcia ale właśnie dlatego chce ich się szybko pozby.c żeby doprowadzic te moje pazurki do porządku

No ja się pójdzie na takie zakupy to mażna zawału dostać takie ceny są... ja szukam jakiejs ładnej pościeli ... podoba mi się cos tego typu *pościel no a pazurki potrzebuje raptem na 2 dni

hej styczniówki...co tam u was?? jejuś pamietam te bóle wiązadeł... jak by to było dawno...a wkoncu między nami jest nie wielka róznica czasowa :) czas tak szybko w ciąży leci.... a jeszcze nie dawno pamiętam jak wyczekiwałam kiedy brzusio zacznie mi rosnąć..... Madziaraa87 gratuluje dziewuszki na 95%

Ja nie wiem jakim cudem aleod poczatku czułam że jestem w ciąży.te sty mnie w tym tylko upewniły. a czy ten test jest dobry...nie wiem ja robiełam sobie ten kilka dziewczyn mi go polecało dlatego go wybrałam no i ja rano robilam... mysle ze wtedy najlepiej... trzymam kciuki... za poztywny test

hej dziewuszki ponownie... ale jestem wściekła.... :36_2_42: telewizor mi w pokoju zdechł teraz to już wogóle nie wiem co bede robić w moje bezsenne noce ------------------------------------------------- no dobra ale teraz z innej beczki... czy któraś z was przyklejała sobie kiedyś sztuczne pazurki?? ale nie u kosmetyczki tylko w domu..takie kupne w sklepie/?? bo mam dylemat... jak na złość prawie każdego paznokcia mam już pękniętego... wiedziałam że tak będzie..im bliżej ślubu tym szybciej się łamią... no i nie wiem czy iść do kosmetyczki zrobić tipsy czy w domu sobie przykleić? bo chce przykleić ale zaraz po ślubie się ich pozbyć bo tylko beda mi przeszkadzać.

ja już będąc w ciązy ubezpieczyłam się w pzu. z tego co się dowaiadywałam dostane pieniądze z tytułu urodzenia dziecka bo ubezpieczyłam się na poczatku i okres karencji niby trwa 6 miesięcy więc powinnam się załapać...zobaczymy jak to będzie w rzeczywistości

ewelino.... no to spora masz ta wyprawke... ja mam może tylko taki pojedyńczy kopczyk ciuszków. tinkus... strasznie mi przykro sie robi jak czytam o twoich smutkach... mysle jak by ci tu humor poprawic i jakos nie mam pomysłu... co do spotkań ze znajomymi..ja tez nie mam na nie ochoty... z przyjaciółka planuje sie juz od jakiegos czasu spotkac ale co mamy okazje to ja sie wymiguje... dzis znowu poszłam na zakupy i za długo nie połaziłam... godzina chodzenioa a ja czuje sie jak po maratonie...masakra do tego znowu zaczeły mi sie problemy ze snem...a raczej z zasuypianiem.... juz mnie to wkurza bo więcej się w nocy mecze niz wypoczywam... dobra ide obrac ziemniaczki na obiad.. i troche odsapnac...

a mnie za to Fifi kopie ciągle w prawy bok... tata się smieje że siedze jak połamana no cóż jak uciekacie to ja tez uciekam co będe tak tu sama siedzieć??

Katus ładne łóżeczka.. . Tinka... nie ma za co :)

Tinkuś.... specjalnie dla ciebie

Tinkuś... nie smutaj się.... jest dobrze.... nie warto marnowac życia na doły......

no mi mama łóżeczko juz z materacem kupiła..pozostanie mi tylko pościel... która tez za tania nie jest no ale to to kupi mój tata :)

renka dawaj na gg ... moze tam ci pomoge

no ja odpoczatku miowilam ze takie chce... innych cudow nie potrzebuje a to jest ladne, skromne... i funkcjonalne

renka no jak wchodzisz na strone to najpierw sie musisz zalogowac...

asik... wiem co to znaczy... ja wczoraj planowałam zakupy i spacerek po parku... specjalnie wzięłam aparat żeby foty popstrykac... a tu troche połaziłam i myślałam że nogi mi odpadną.... a raczej tak mnie pięty bolały...musze sobie chyba jakies wkładki kupić... aha... a propo zakupów...właśnie mama mi napisała że moge na dniach łożeczko dostać bo już mi zamówili... :) ŁÓŻECZKO RADEK II SOSNA SZUFLADA KLUPS+MATERAC

renka wiesz co... ja chcialam swojego synka nazwać Grzesiu...ale nie wiem czemu mój Adrian na każde imie się zgadzał byle nie Grześ.... nie wiem czemu...zawsze mi odpowiadał że nie chce mu sie imie kojarzyć z wierszykiem "idzie Grzes przez wieś...." ... my się śmiejemy że woli "wyskoczyl jak Filip z konopii" ale uważam że Grzes to śliczne imie... :)

no wstrzymam się z grzybkami do jutra...na noc nie bede juz ich jeść... no mama była... pokazałam jej plye z usg... :) ale się cieszyla wcisnęłam jej torbe jabłek...biedna ledwo ja uniosła Tinkus nie martw się ... ja ostatnio chciałam zalozyc spodnie co byly na mnie za duże a tu kich ....juz się nie dopne... mierzyłam rzedwczoraj zawartość szafy w co się mieszcze no i zostaje z ograniczeniem 4 bluzek, i 2 pary spodni ... tak mi sie urosło.. no i wiele osob mi mowi ze przytylam...ale mowia ze ladnie wygladam więc się nie przejmuje... chodz dziś jak się ubierałam troche przejęłam się widokiem moich ud ...;p ale to po ciąży zaczne się odchudzac. wkońcu to uroki ciąży że się tyje

dziewczyny nie wiecie czy moge bez problemu zjeść grzybki smażone ze śmietaną? bo właśnie mama dzwoniła że przyniesie mi troche a ja nie wiem czy moge je zjeść..... a tak mam na nie ochote