-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez NuSiAaa
-
kurcze miałam totka puscic! ehm... :( tinkus ja tez jakoś nie czuje świąt...ale tod latego że nie myslimy o nich tak jak zawsze tylko teraz na pierwszym planie jest ciąża i poród właśnie siedze...grzebie w ciuszkach i cholibka nie wiem w co ubiore Filipa na wyjscie ze szpitala ... :) wersje mniejsza mam...no ale jak urodzi się wiekszy...usze miec druga opcje bo przecież adi nic nie wymysli
-
tinka_20Chyba dlatego, ze ostatnio po przeczytaniuTwojeje sytuacji rodzinnej, czesto o tobie myslalam. A ja tez mialam pewna sytuacje niekomfortowa, ktora dzis zostala zakonczona z WIELKIM + na nasza korzysc.I to jest ta tajemnica, o ktorej wczesniej pisalam.Dzieki rozstrzygnieciu pewnej sprawy, zyskalismy pokoj drugi, wiec wszystko sie dla nas zmienia pozytywnie. no tak marudzilam wam tyle to i myslicie o mnie ciagle ;p co do tajemnicy... fajnie ze udalo sie jak chcieliscie... no a teraz drugi pokoj wams ie przyda
-
aina83kurcze właśnie mi sie porzypomniało że nie mam jeszcze termometru do kapieli ;pMoja mama uważa, ze można się spokojnie bez niego obejść, ale i tak wolałam się w niego zaopatrzyć:) można mozna... ale ja uwielbiam gorace kapiele więc wole miec taki termometr ...w szczegolności że nie jest to jakiś wielki wydatek.... ale napewno nie kupie takiego jak miałam ostatnio :/ Tinka.... no ja nie wiem... co to ja wam się tak snie.... najpierw maczetka teraz ty ;p
-
tinka_20Oczywiscie, bo jak wrocilam do pracy po zwolnieniu, to wiekszosc sie dziwila, bo myslaal, ze juz nie wracam. ale ok, musze sie z tym przespac i wyluzowac. no pewnie że się dziwiła bo wiekszość kobiet juz dawno by siedziala i nic nie robiła w domu.... dobrze mówisz...musisz sie z tym przespac
-
tinka_20I tak jeszcze jutro musze wstapic do pracy na chwile, bo odszedl mi uczen i musze jego rzeczy spakowac. ale to zajdziesz na chwile i bedziesz miala z głowy.... mówie a na innych nie patrz.... nalezy ci się odpoczynek.... pozatym pewnie te co wiedzą co to ciąża to rozumieja.... kurcze właśnie mi sie porzypomniało że nie mam jeszcze termometru do kapieli ;p
-
tinka_20Wrocilam od lekarza taka szczesliwa, ale szybko mi humorek sie zepsul. Bo dowiedzialm sie, ze w pracy juz komentuja moja nieobecnosc. Klam zle, mow prwde jeszcze gorzej:(((Ale nic, maz kazal sie nie przejmowac - latwo powiedziec, trudniej zrobic, jeszcze z moim charakterkiem. no i twój mąż ma racje... co sie przejmujesz...zazdroszczą ci i tyle... a co oni maja do komentowania... i tak naprawde jestem pełna podziwu że az tak długo pracowałaś... teraz masz już końcówke i nie powinnas... więc ciesz sie zwolnieniem i ostatnimi dniami ciąży.... a nie przejmujesz się innymi...nie wiesz że ludzie sa złośliwi??
-
aha! wiecie że w biedronce od czwartku beda akcesoria dla niemowlat typu butelki, smoczki, sliniaczki itp za jakies tam grosze ;p
-
Hej kochane.... Bosz teraz mam tak malo czasu dla was a co to bedzie potem ... :( Własnie spakowałam prawie torbe...prawie bo pare szczegołów zostało... kurcze nazbierało sie tego... a ja znów zdanie co do szpitala zmieniłam Bylismy dzis na zwiadach w szpitalu wojskowym.... no nie powiem w porównaniu do tego co miałam juz wybrany ten strasznie obskurny jest. ale personel...milusi.... położna sama zaproponowala zwiedzenie sali porodowej... żadnych luksuwów nie ma no ale sa pilki, worek sako... no tyle że wanna jeszcze nieczynna no ale połozna mówiła że pod prysznic prowadzaja. No i poród rodzinny bezpłatny. Od kobiet nie wymagaja prawie niczego.... to że biore swoje koszule, kapcie to tylko moja dobra wola bo wszystko mi daja. Prosza by miec tylko dla dziecka papmpersy i chusteczki nawilżające. Położna dość młoda kobietak ale zrobiła na mnie BARDZO pozytywne wrażenie. No i o wiele bliżej do tego szpitala. No a teraz uważam że jednak komfort psyhiczny ze szpital taki blisko i napewno zdąże jest wazny. Zadnych wyników badań nie wymagają, skierowanie mozna miec ale nie trzeba. Tyle co to do porodu rodzinnego Adi sam musi sobie strój kupić. No dobra... pozatym..ledwo juz chodze :/ masakra...ja chce juz urodzić! ;p widziałam pisałyście cos o baraszkowaniu czy po prostu ja już mam na tym punkcie obsesje?? hehe nawet juz mam zboczone sny ;p Ale nie narzekam. tylko wczoraj nic nie było ale ostatnio zdrowo sobie z Adriankiem poczynamy chodź wiecie.. nie tak jak kiedys bo delikatniej i nie tak głęboko jak zwyke... ale ostatnio jednego dnia 3 razy zaliczylismy a co :) Dobra ide pogrzebać w szafkach bo gdzies miałam fartuchy do spzitala ale nie wiem gdzie...no i chce przejrzec ozdoby świateczne bo w sumie można by juz jakoś mieszkanko udekorowac..... Aha! Pozatym jestem wściekła na adrianka kierowniczke. Ciagle mu popoludniówki robi, juz chce go na święta i sylwka do pracy wcisnąć bo jak to mówi "w pierwszej kolejności wolne dostają te osoby co dzieci mają" a my to co zwierzęta ?? no tak nie ma dzieci to nie rozumie że ja bede potrzebowac pomocy w domu :/ aha. Ostatnio dowaiadywałam się jak to jest wkońcu z tymi fotelikami ...a raczej ich montowaniem. Nie wiem która mi to mówiła ale to nie prawda że fotelik musi byc zamontowany tyłem do kierunku jazdy. może ale nie musi.... MUSI byc za to tak zamontowany gdy montujesz go z przodu! Uf.... :) ulzylo mi Aha mam pytanie.. czy wasze dzieciaczki ostatnio tez są jakos bardziej aktywne?? bo Fifi to chyba wogóle nie odpozywa a propo Filipa... dzis mnie zaskoczył.... normalnie obudził mnie łaskotkami.. miałyście tak kiedyś.... śmieje się że miał wyrzuty sumienia ze cał czas mnie kopie i że taka obolała jestem tak więc na poranne siusiu obudzil mnie łaskotkami... normalnie mnie gilgotal w boczki niesamowite uczucie Dobra kończe bo się troche rozpisalam :p
-
Ja w tym roku podobnie jak w tamtym spędze zapewne sylwester w domku.... tyle że nie z moim bratem i Adrianem balujac tylko z synkiem i mężem ... Smiejemy sie ze to bedzie wyjatkowy sylwester pełen brudnych pieluch :) No ale czegóz więcej potrzeba do szczęścia.... ewentualnie moze ktos nas odwiedzi :)
-
No jakoś w tym roku nie miałam czasu nad zastanowieniem sie jak udekorowac mieszkanie na ten świateczny czas.... pewnie cos wymysle... jak narazie mam aniolka z tamtego roku z sianka robionego własnorecznie napewno jakies ozdoby beda ale jakie ...zobaczymy :) napewno się pochwale jak cos wymysle
-
no ktosik jest ;p
-
Hejo wieczornie.... Ja juz po kąpieli leże w łóżeczku. Musze troszke się wygrzac bo strasznie zmokłam jak wracałam dzis od lekarza. Grazia mam takie samo uczucie jak ty.... z jegnej strony góra...z lewej ciągle mnie kopie... taki smieszny zdeformowany brzuch mam a tak wogóle... to ja juz bym chciala urodzić... już mam dosyc ostatniego czasu ciąży ;p hehe no ale spoko.. jeszcze troche...zleci nie wiadomo kiedy.... Tak sobie właśnie przypomniałam że nie kupilam sobie jeszcze kapciuszków do szpitala :) bo tak to chyba wszystko mam..... dzis Adi mi torbe od mamy przyniesie więc jutro wszystko wpakuje i bedzie z głowy. Nie wiem czy pisalam juz ale jutro ide na zwiady do szpitala .... ten co miala awaryjny odpada więc musze inny znależć.... zreszta podobno nie jest w nim tak źle...wręcz podobne warunki do tego co chce w nim rodzic ale za to poród rodzinny jest bezplatny..tak więc trzeba to sprawdzić.... Dobra ide kolacyjke zjeść (kaszke z biedronki )
-
Witam ponownie... ja po tuczącym jedzonku (tatko jakieś mięsko z cebulka usmażył). chwile odpoczęla i biore się za prasowanie bo juz spora kupka prania się nazbierala.... oczywiście dzis mój strajk pralkowy się zakończyl bo narmalnie patrzec nie mogłam jak ledwo co sie brudy w koszu mieszczą....
-
aha! dzięki dziewuszki za troske.... ale ostatnio nie mam jakos siły na kompa...ciągle leżę.... nawet do kibelka chodze tylko jak naprawde już musze.... zreszta pare osób mi powiedziało że nie najlepiej ostatnio wyglądam... :( no cóz jak to któras z forumowiczek napisała kiedyś.... zmęczenie organizmu....
-
Witajcie dziewuszki. Niedawno wróciłam od ginka. Nastepna wizayta na 15 grudnia no o ile do tego czasu nie urzodze..chodź jak to lekarz powiedział...powinnam ;p (ja się specjalnie w kolejke nie wciskam) no a jak by co to potem dopiero 6 tygodni po porodzie. Aha rozwarcie juz mam na ok.1,5 cm. W każdym bądź razie mój lekarz powiedział że przed świętami napewno sie wyrobie i na świeta będe już w domku Myślałam że nie dojde do niego ani nie wróce... ledwo dziś chodze. Na dodatek autko nam nawaliło...tzn. akumulator odmawia posłuszeństwa :( A tak pozatym witam nowa grudniówke... Malesiątko :) Andrzejki były udane... wczoraj dzień też miło spędzilismy :) Dostałam od koleżanki fajny płaszczyk taki do kolan.... na szczęście zapinam się w nim ale 2 cm więcej i nie dała bym rady :p No dobra ide cos do jedzenia wymyslec.... Fifi już mamusi nie oszczędza.... tak się wypycha że aż dziewczyna siedząca naprzeciwko mnie w przychodni z mamą na widok mojego ruszającego się brzucha otworzyla szeroko oczy i do mamy na cały głos :"mamusiu tej pani się brzuszek rusza" W tramwaju oczywiście kobitka nie pozwoliła mi stac tylko KAZAŁA usiąć.... co najlepsze..tylko te starsze kobiety ustępują miejsca bo młodzież i faceci to tak nie bardzo...raczej udaja że nie widzą... :/ dobra uciekam....
-
Witajcie.... ale dzis padnięta jestem... byłam w swojej pracy... przyszlam... posiedziałam i zaraz zmywam się na "imprezke" heheh ;p Fifi sie obudzil wiec jest ciezko Grazia jak dobrze ze sie odezwalas... zostawila bys jakis namiar do siebie w razie czego a nie sie tu zamartwiamy ;p dzis juz mnie pewnie nie bedzie wiec do juterka :) Buziaki
-
byłam... zobaczyłam.... no i uciekam.. jak zwykle mnie nie było to każda na chwilke zajrzala.. ja z goleniem tez mam problem.... Adrian mówi że może mi pomóc ale jakoś nie moge się przelamać żeby mu pozwolić... zief... tak pozatym cos spiąca się zrobilam nie wiem czemu wiecie mojemu bratu chyba po wczoraj na serio głupio bo robil sobie kolacje (chleb smmażony w jajku) to nasmazyl więcej bo wie że ja tez lubie i przyszedl ze mna zjeść... a pozatym tata mnie zaprosil jutro na andrzejki. razem ze znajomymi robią w takim klubiku i powiedzial żebym przyjechała...posiedze, pogadam..no i sama w domu siedziec nie będe a Adi mnie odbierze wracając z pracy :) milo z jego strony...a takiej wyżerki jak tam bedzie raczej nie odpuszcze dobra czas rozprostowac kości.... do jutra moje kochane brzuchatki
-
nie mam masz kręcone włosy?
-
justyna848ja jestem! A ty nusiaa juz wykapana?? A na ktorej stronie byly zdjecia synusia malejmoni obejrzalabym sobie jescze raz?? 420
-
no jak zwykle..jak przyszlam to wszystkie uciekly
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
NuSiAaa odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Mama SloneczkaSuzy, KONIECZNIE porozmawiaj z Andreasem, to jego rodzina, niech im to przekaze w lagodny sposob, albo bez ogrodek, Jego sprawa... Agha ma racje... Wy teraz potrzebujecie przede wszystkim spokoju i przyzwyczajenia sie do nowego modelu zycia w Trojke . popieram.... Moi tescie juz od dawna są w tym uswiadamiani że nie bedzie codziennych pielgrzymek do nas z odwiedzinami... najpierw niech zadzwonia i zapytaja czy moga przyjasc.... pierwsze tygodnie beda dla nas najcięższe(oswojenie się z nowym otoczeniem, nowymi obowiązkami....) i nie zycze sobie żeby ciagle któs mi przylazil..nawet jelsi to beda dziadko... szczegolnie ze u nas nie za wiele miejsca jest... no nie powiem jest im przykro bo jak powiedzieli to mojemu mezowi : "myslelismy ze jako tescie mozemy wpadac kiedy chcemy i na ile chcemy nawet bez zapowiedzi" no ale coz.... kazdy potrzebuje prywatnosci i czasu dla swojej nower rodziny tak wiec badz dzielna.. trzemam kciuki ze bedzie dobrze -
newaniaNusia, dzięki, że wyręczyłaś mnie z tym wyszukiwaniem odnośnie wody i obrzęku. po prostu jak przeczytalam że kobieta w ciąży powinna jak najmniej pic wody to aż się przeraziłam.... troche sie naprzepisywalam ale mam nadzieje ze ewelw to przeczyta nie wiem kto jej takich glupot nagadal ale mam nadzieje ze nie ginekolog....
-
No nic... nikogo nie ma ...to i ja sobie ide.... Idziemy poleżeć sobie w wannie i sie zrelaksowac bo cos fifi nerwowy sie zrobił... (zamiast tego kompa moj brzuch powinien byc )
-
Ewciaawystarczy tych rozmów na dziś bo mąż zazdrosny musze się nim zająć ah ci mezowie...zazdrosni o te nasze forum :) a ja uciekam poleniuchowac w wannie
-
kingolandiaZapraszamy do głosowania na nasza Kamilke w konkursie fotograficznym.Kamilka Message - Galeria zdjęć Parenting.pl Tutaj zagłosuj Message - Galeria zdjęć Parenting.pl Zgóry dziekujemy za oddany głos. no ja juz moje glosy wczoraj chyba oddałam...