kwiaciarka

jeny mam tyle pracy, ze wymiekam

czesc Lema ciesze sie, ze z uszek plyn schodzi , katarek to moze alergiczny a od splywajacego kaszel, wiec tyle dorbze, ze nie wirus. Ela wstala i od razu placz ze nie chce isc, ubrac sie nie chciala, wsiadla do samochodu z placzem, ale jak jechalysmy zajelam ja czyms innym - a zobacz jaki pan ma parasol, a musimy uwazac, zeby go nie ochlapac. .... przed przedszkolem - zobacz jaki czerwony samochod, pamietasz jak tez mielismy czerwony , w przedszkolu - zobacz jaka piekna praca wiewiorki z plasteliny nagadalam sie niesamowicie, ale dzieki temu Ona nie plakala, do sali weszla z mina zrzednieta ale bez placzu, ledwo postawila noge w sali od razu pytala - gdzie jest pani Iwonka? i jak ja znalazla od razu poszla. Ja stanelam za drzwiami nieco sluchalam, wcale nie plakala.

Lema zdrowka dla Frania i dla Ciebie- a co laryngolog o szczekajacym kaszlu? Wiesz, jesli by ELa miala wybor przedszkole czy babcia to sobie mysle, ze chyba wybrala by jednak przedszkole? :) Dzis w kapieli bylo - nie chce isc do przedszkola, ale w lozku jak ubieralysmy pizame to powiedziala, ze musi zabrac z przedszkola pizame bo po co ma tam lezec, jak ona sie nie przebiera a tak w domu sobie ja zalozy, ustalilysmy wiec ,ze jutro zabiera pizamke - wiec idzie ;) P. jeszcze jutro ma urlop wiec na luzie, a od srody musimy ustalic kto Ele odprowadza, wolalabym zeby P. bo ja bym mogla wczesniej byc w pracy i wczesniej za to ja odebrac, ale rano zostawic P. z 2 jka dzieci to on bidny by byl ;) jeszcze 2ga wersja, P. na 6 do pracy ja dzieci na 8 poodstawiam, do pracy na 8:30 - 9 koncz wtedy przed 15, a P. o 14 by konczyl wiec by odebral ELe i do Kuby przyjechal szybciej. Musle obmyslec jak lepiej. A narazie milej nocki :)

zbieram sie do domu, papa

Asia w tych butach pare razy byl, dzis tez, wymienilam wkladki bo byly badziewne, zwijaly sie pod pieta. A tak mowi, ze wygodne, troche smiesznie wygladaja, takie wysokie nad palcami - jedz zobacz jezscze raz.

wyszla Ela z przedszkola juz, rano tylko troche plakala, pozniej juz nie, zjadla ladnie obiad i raczki myla i juz tak sie do placzu zbierala chyba, bo P. mowi, ze widzial, ze tak ja zbieralo - pewnie dlatego bo na lezaki po obiedzie ida i sie bala ze zostanie. A jutro bedzie musiala zostac na tych lezakach eh.

o, przenosze tam ;)

Asia bardzo malo gadamy o przedszkolu, przez ostatnie 2 tyg prawie wcale, tyle co rano wstawala i pytala czy idzie, a ja ze nie , bo jest chora. Wczoraj jej powiezdialam, ze jutro idzie, bo musialam jej powiedziec przeciez. Wiec juz wczoraj sie zaczelo, ze nie chce do przedszkola, czy bedzie musiala isc na lezaki, ze nie chce obiadkow. Przez ostatni dni jak chodzila, to pani mowila mi ,ze Ela nic nie jadla, doslownie nic, wiec wtedy tylko jak wychodzilysmy z przedszkola spytalam ja czemu nic nie je, a ona ,ze nie chciala i koniec bylo rozmowy. Wiecej nie rozmawialysmy o jedzeniu w przedzskolu. Ale w domu tez zaczela slabo jesc, to co uwielbiala to teraz wyje, ze nie chce. O pani Mai juz kiedys slyszalam od niej, ze nie chce isc jak bedzie Maja, bo ona jej kaze spac . A dzis rano 2gi raz uslyszalam wlasnie czy bedzie pani Maja i ze ooooo nie.

Asia lezaki chyba najbardziej, ale tez obiady - mowi ,ze nie chce ich jesc. Pytala tez czy bedzie pani Maja, jak powiezdialam ,ze tak, to ona zareagowal placzem i wielkim - oooo nie. Ale nie moglam z niej wyciagnac czemu tak reaguja na pania, bo przeciez ta pani jest bardzo mila. P. dzis ma urlop i powiedzial ,ze odbierza ja dzis przed lezakami.

czesc pada deszcz, ja w pracy - kupa roboty, Ela plakala dzis bardzo, rano juz jak wstala, caly czas w domu, przy ubieraniu, w samochodzie , w przedszkolu - oby jej tylko glowka nie rozbolala, zostawilam ja placzaca w przedszkolu niestety.

DziubalaByłam na poczcie, u szewca, w pralni, i w sklepie :). Teraz chwila odpoczynku z kawą, potem pójdę po chłopaków. Przynajmniej nie będę miała nic na głowie poza placem zabaw. A jest cieplutko, fajnie jakby tak już zostało :)Isa - słyszałam i czytałam, że materace powinno się wymieniać co 5-7 lat . Ciekawe czy ktoś tego przestrzega jakos sie tak zlozylo ,ze wymienilismy swoj po 5 latach, ale nie bo tak pisza ,ze powinno sie, poprostu jakis zuzyty byl, nie rowny i wogole smierdzal mi a ten to nie pamietam ile mamy, ale nie ma jeszcze 5 . Milego weekendu !

Ja tez bylam na poczcie i w sklepie .

isa32My bardzo chcieliśmy bliźnięta 3 lata wyrwane z życiorysu, ale później to już tylko super no ale niestety... taka moja Ala i do tego taka sama druga Asia - niezły czad by był

Ogladalam dzis w tvn wywiad z mama blizniakow, ma 27 lat i 9 cio miesieczne blziniaki, Jej marzenie - zeby dzieci w koncu byly na takim etapie, ze zajma sie same soba a ja bede miala czas dla siebie , bo czasem chce zamknac drzwi i nie wrocic....pozniej komentarze innych, jaki to trud trzeba wlozyc zanim dziecko dorosnie, ze to nie tylko radosc ale meczace zajecie , tak nagadali, ze dzis nie mam ochoty juz na 3 cie dziecko ...

brawa dla Frania i Michala :) hahah ich razem wzielam i dziwnie taki duzy, taki maly .... ;) Ale gratuluje obu chlopakom i mamom tez ,ze maja takich synciow :)

LemaKwiaciarko, jak to jest z tymi Twoimi inhalacjami, chce sobie dzis zrobic- po lyzce pectosolu i azulanu, kilka kropli jodyny i pol koszyczka rumianku? tak :) Moze tez zrobie Eli, bo ELa zdrowa ale wciaz pare kropel kataru gdzies tam siedzi , nie wiem czemu sie to utrzymuje i to takie, ze niby kataru nie ma ale 2 razy dziennie pare kropel wyciagne.

a ja nie wiem czy Wy dobrze zrozumialyscie z tymi zdjeciami ... Pojda do tego samego fotografa co jest dzis w przdszkolu i beda mieli takie same zdjecia co robi dzis fotograf w przedszkolu. Robi dzis portrety na tle i w scenerii peronu. Co za roznica czy pstryknie te zdjecia w przedszkolu czy w zakladzie - zadna, bo sceneria na zdjeciu bedzie identyczna. Nie chce miec osobnych zdjec Eli i osobnych Kuby, chce miec ich wspolne zdjecie. Chce dla siebie i dla dziadkow. Bezsenu dawac sama Ele, a Kuba to co? Co innego zdjecia typowo przedszkolne, ze widac na nich ,ze to z przedszkola, podczas np. wystepow itp wtedy Ela bedzie miala sama jako z przedszkola. Ela wola jesc, idziemy coz zrobic

czesc a co to jeszcze spicie? :) Ja mialam isc z Ela do przedszkola na zdjecia, ale sobie pomyslalam, ze powinni z Kuba miec razem, wiec nie wezme tych przedszkolnych tylko zaprowadze i Ele i Kube do fotografa i zrobie im takie wspolne .

LemaU nas tez juz ciemno, jest mgliscie, ponuro- listopad w pelni u nas tez, jak w dziadach

Isa moze kup plaster rozgrzewajacy?

isa32Kwiaciarko proszęprojekty domĂłw HG Atelier - Dom jednorodzinny HG-I3 ooooooooo dzieki :)

czesc u nas tez dżdżyście Jestem po kawie z siostra. Z paskami w zmywarce mozna, chociaz niektore po pewnym czasie zlaza, do mikrofali ze zlotymi nie mozna. Isa ja nie moge sie doczekac zdjec, czekam z niecierpliwoscia, a mam prosbe o linka do projektu

isa32Lema ja przed snem nie jem, bo potem spać nie mogę - D. odwrotnie.Może ja się źle wyraziłam. Bo u nas to sprawa wygląda jak u Kwiaciarki osatnim posiłkiem Ali jest butla z kaszą - wcześniej ok. 18 - 19 je kolację. Ale ta butla to też na kanapie, nie w łóżku - najlepsze, pytam ją ostatnio kiedy w końcu pozbędzie się tej butelki dla małych dzidziusiów, a ona: za rok My razem we troje kolacji praktycznie nie jadamy

heheh a u nas jest wyjatkowo - pomiedzy 18-19 kolacje jedza , tak 19:15 Ela idze sie kapac, pozniej i tak w lozku musi zjesc butelke tak wiec u nas jest uniwersalnie

o wlasnie nt spania w przedszkolach wypowiedziala sie wczoraj moja pediatra - powinno byc kto chce spac spi a kto nie to nie. Nie potrzebujace snu dzieci placza w nieboglosy, lezak na lezaku, spoca sie od placzu , przewieje - wylegarnia chorob. A spanie dla kazdego jest chyba sposobem na czas wolny dla pan wychowawczyn, ktore czesto posluguja sie stwierdzeniem nieprawdziwym - "to dla zdrowia dziecka". Popieram swoja pediatre.