kwiaciarka

RenataOslokwiaciarka te z waniliowego danio to moze jesc co dziennie. jak bylismy na wakacjach i zrobilam swoim dzieciom ,to wszystkie dzieci sie zlecialy co tak pachnie i musialam dorabiac :)Jak je się robi?? serek waniliowy danio + mąka + jajko + proszku do pieczenia szczypta. Nie powiem ile czego , bo robie na oko. Daje 1 caly serek, potem jajko a potem sypie troche maki, mieszam i znow maki - zeby konsystencja byla taka jak na placki - nie za gesta nie za rzadka. Nakladam na olej rozgrzany lyzka ciasto , formujac jak placki. RenataOsloBabeczqa, jakie autko upatrzył Twój Mąż? Mialam to samo pytac.

A nocka nie wyspana, Ela poplakiwala, patrze rano a tu 1 druga gorna wyszla.

hej :) Oliwka sliczna, oczka ma piekne i wlosy, bardzo ladna dziewusia.

asia78kwiaciarkaAsia a robilas Poli kiedys placuszki z serka danio waniliowego ? Pyszne, nawet ja zajadam :) No i Kuba to uwielbia leniwe :)Nie robila,ale jak kiedys mama zrobila te z ajblakmi to nie chciala nwet tknacA to takie fajne danko, ale nalesnikow rok temu tez do geby nie brala a teraz juz je. I Stefus jewczoraj zjlad pol z serem i smietana bita no, z jablkami moj Kuba tez nie zabardzo, ale te z waniliowego danio to moze jesc co dziennie. jak bylismy na wakacjach i zrobilam swoim dzieciom ,to wszystkie dzieci sie zlecialy co tak pachnie i musialam dorabiac :)

Wybieram zdjecia do ramek , jeny jak to ciezko wybrac z tylu zdjec!

Asia a robilas Poli kiedys placuszki z serka danio waniliowego ? Pyszne, nawet ja zajadam :) No i Kuba to uwielbia leniwe :)

asia78Jakie to dno ta Brzydula hahha czemu mi sie podoba :) taki luzny filmik do ogladniecia, do odstresowania sie, do rozluznienia ;)

asia78A wlasnie jeszcze jedna sprawa. Tesc zrobil schody na gore z lewej strony w sieni. Czy te schody bedzie mozna zlikwidowac i zrobic nowe w nowej czesci? Mozna, wszystko mozna. Idz do tego projektanta, nasza to nam kilka wersji gory zrobila :)

asia78kwiaciarko ja chce miec kominek wlasnie w tej dobudowanej czesci. Jakos sobie nie wyobrazam bez tego:) Wiesz to i tak trzeba bedzie zrobic inwenatryzacje calosci i potem architekt wszystko rozrysuje. Ale sluchaj jak zrobic gore? bo dol to mniej wiecej wiedzialam, ale co z gora? Ja na gorze potrzebuje 3 pokoje i lazienke i garderobe albo sypialnie nasza z garderoba i lazienka i 2 pokoje z laznia dla dzieciakow. Nasza sypialnia ma byc nad garazem, bo tam juz jest zrobiony balkon. A no gora, wszystko zalezy gdzie schodu bys zrobila, mozna zrobic schody np, zabiegowe nad kiblem, a mozna w salonie po lewej stronie w rogu..... Ktos wam adaptowal ten projekt, idzcie do tego projektanta niech Wam zaproponuje jakies rozwiazania, i tak bedzie musial zmiany naniesc. Projektant napewno cos wymysli. Wyjdzie fajny dom :)

asia78kwiaciarko poczytaj sobie o kredycie z doplata od panstwa. wrzuc w google i wyskoczy aha, ale to tylko w zl polskich mozna brac te kredyty

aha a gore to robisz jak chcesz :)

Asia no to mam z Twoim projektem pomysl :) przekonsultowalam z P. :) Wiec wzielam pod uwage,ze masz lustrzane odbicie i bede pisac juz jak do lustrzanego odbicia. Wiec tak - tam gdzie sa obciete pokoje, dobudowujesz salon( u gory zeby byl od poludnia ), wyjscie na taras od strony poludniwej, albo mozesz na narozniku zrobic, wtedy bedzie na poludniowym wschodzie, zreszta jak sobie chcesz, kuchnia od polnocy - w kuchni mozesz zrobic okna albo od polnocy albo od wschodu, jak sobie chcesz. Teraz tam gdzie obecnie pomieszczenie to duze 33mkw - po tej stronie gdzie kuchnia to zrobic 1 pokoj, a po tej gdzie salon zrobic pomieszczenie pralnio-suszarnio-kotlownia i z niego przejscie do garazu. Teraz jesli sa prety zbrojeniowe gorne i dolne zostawione w stropie zeby sie nawiazac ze zbrojeniem stropu nad czescie ktora bedziecie dobudowywac ( czyli salon i kuchnia) to tylko sie nawiazac i dobudowac, Jak nie ma pretow to tez jest wyjscie, ale nie bede pisac, bo pisalas, ze prety sa. Druga sprawa, bys musiala sprawdzic czy byloby sie jak nawiazac kanaliza z nowej kuchni - przypuszczam ze do wc jest najblizej, ale kanaliza musi isc ze spadkiem, to by trzeba bylo podkuc troche posadzke, zeby podlaczyc sie z kanaliza. wentylacja kuchni nowej to zaden problem, bo mozna wyciagnac rura spiro czy pcw ponad dach, tam ustawic kominek wentylacyjny, a rure na poddaszu zabudowac. Zauwazylam ,ze nie masz kominka w salonie... nie chcesz? Jesli chcesz to musisz podkuc chudziaka troche , wybrac ziemi gdzies na pol metra i zrobic fundament pod kominek.

asia78Dziubalaasia78DZIUBALA??? U mnie było ok z kasą. Ale to i tak dupa, bo nasze 3 lata juz minely, nawet jakby liczyc od lipca to nam sie nic nie nalezy:( a o co chodzi? asia78Alutko a czy Wam sie nie nalezy kredyt z doplata od panstwa? sprawdzcie to! nam niestety nie,bo mamy juz jedno mieszknie,ale ale przeciez my go bedziemy sprzedawac a o co chodzi? Moj brat nie ma mieszkania, a bierze kredyt na dom , to co ? nalezy mu sie od Panstwa jakas doplata? jest na to jakis przepis????

asia78kwiaciarkaspadywuje na chwile, Elinka wstala, obiad musze zapodac :)Stefus dopiero zasanal, zjadl zupke i poszedl w kimke. Sluchajcie zawsze dajecie miesi do zupki dzieciakom? Ja dzis wrzucilam kawalek schabu a potem pokroilam go a wlasciwie to tak az zestrugalam nozem. Stefan sie zjadal:) Ja nie zawsze daje, zalezy co ma byc na 2gie danie :) Piore juz od jakiegos czasu wszystko razem.

spadywuje na chwile, Elinka wstala, obiad musze zapodac :)

Dziubalakajochaza 6 dni mam urodziny, wypada je odprawiać ? U nas zwyczaj taki, ze na urodziny przychodzi sie na kawke i ciastko, prezenty to np. maly doniczkowy kwiatek, aimieniny to juz impra na calego z prezentami :)DziubalaW temacie gotowania - jak robicie placki ziemniaczane? Chodzi mi o to czy tradycyjnie trzecie ziemniaki na tarce? tak , na tarce Dziubalakajochakoperek i czosnek to 2 najlepsze polepszacze smaku do czegokolwiek mniam nie dla kazdego niestety , chociaz ja koperek uwielbiam w kazdej ilosci :)

DziubalakwiaciarkaDziubala Robię podobnie ale bez zasmażki. I wrzucam jeszcze koperek wrzucam albo czosnek.bez zasmazki to sos masz rzadzizne Ja nie wrzucam kopru, bo nie wszyscy u mnie jedza :) Wrzucam koperek, nie kopr A rzadzizny nigdy nie mam , bo woda odparowuje a trochę sosiku robi się z mięsa, wody i cebulki. dobrze wiesz, ze mialam na mysli koperek hahaha no ale dobrze: nie wrzucam koperku bo nie wszyscy u mnie lubia :) I nie dla kazdego jest to najlepszy polepszacz czegokolwiek. P. nie cierpi koperku. Ja uwielbiam. Ja musze miec duzo sosu :) To co zostaje z wody, miesa i cebuli to ledwo co, bo piers malo sosu puszcza. A z zasmazka pychota :)

Dziubalakwiaciarkaasia78KajoszkoSinka dla Ciebie tez i dla Kubusia kwaicairko jak sie robi te piers w sosie wlasnym? tylko prosto prosze!! Ja robie na dwa sposoby. Albo kroje w drobna kostke, albo piers kurczaka przekrawam ( taka pojedyncza) na 3 kawalki, takie podluzne, nie grube ( mi ta opcja bardziej pasi ). Przyprawiam , obsmazam - tu konieczna jest choc mala ilosc cebuli, bo piers nie puszcza za duzo sosu - wiec obsmazam razem z cebula. Zalewam woda i sie pyrczy :) czasem dodaje w trakcie smazenia warzywa z mrozonki. Pyrczy sie, pyrczy sie, az sie zrobi miekkie, co samo sie w buzi rozlazi. Pozniej trzeba sos zagescic - ja zageszczam zasmazka, ale mozna inaczej , jak kto lubi. Na koniec smietana do sosu i gotowe :) Ostatnio nie mialam cebuli, to dodalam troche kostki miesnej po zalaniu woda. Robię podobnie ale bez zasmażki. I wrzucam jeszcze koperek wrzucam albo czosnek. bez zasmazki to sos masz rzadzizne Ja nie wrzucam kopru, bo nie wszyscy u mnie jedza :)

Asia Pokoje mozna dobudowac ? a wiezby jeszcze nie ma???To jak mozna dobudowac, to moze tam ( na miejscu tych ucietych pokoi) zrobic salon i kuchnie wlasnie ,a po prawo, gdzie teraz salon i kuchnia zrobic 1 pokoj, pralnio suszarnie i pom gosp. z przejsciem do garazu. A na gorze pokoje. Powiedz jak z ta wiezba? ona juz jest? I jak masz kierunki swiata? gdzie poludnie a gdzie polnoc. A jak pokoi nie mozna dobudowac to jesli tam jest garaz gdzie mial byc taras, to zamien miejscami salon z kuchnia ( tylko nie wiem gdzie masz polnoc a gdzie poludnie.....), wtedy wyjscie na taras tam gdzie okno kuchenne i tam taras. Tylko wejscia z garazu do domu nie bedzie, ale ja tez nie mam i nie jest zle.

kajochakwiaciarkaasia78kwiaciarko przybij piatke u nas tak samo, nie mamy tak naprawde z kim dzieci zostawiac. T. obiecywala, ze ona bedzie bawic, bo tak kocha dzieci,ale teraz juz jej przeszlo. No i dobrzeniech za 10 lat nie przychodzi do mnie po pomoc zaraz cos na pw napisze, tylko nie wiem czy juz kiedys tego nie pisalam :) kajochaWiecie, będzie mi brakowało tego, jak dziadek sobie gwizdał pod nosem za płotem, jak sobie coś śpiewał jak miał dobry dzień i słonko świeciło, jak swoim piskliwym głosem cieniutko mówił: Alusia, no co ? Alusia, idziesz papa ? Achhhh... Miałam straszną ochotę dziadka jeszcze przytulić, ale nie mogłam bo dziadek miał "makijaż" Wysmarowali mu buzię czymś i jedynie dłonie były takiego koloru jak u zmarłego. Tak spokojnie leżał, wyglądał naprawdę ładnie! Teraz odpoczywa z Marcinem i patrzy na nas z góry i woła dalej: Alusia, no co ? Alusia, idziesz papa ? Tylko my już nie usłyszymy, jedynie gdy zamknę oczy widzę go uśmiechniętego jak stoji w ogrodzie i pogodnie zaraża optymizmem.Niestety kochane osoby od nas odchodza, nie uniknione, kazdego nas czeka przejscie na tamten swiat, jedyna sprawiedliwa rzecz podobno na swiecie - smierc - bo dotyka kazdego , obojetnie czy bogaty czy biedny - po kazdego przyjdzie. Moja babcia kochana zmarla 20 lat temu, a ja nawet dzis, jak zamkne oczy widze jej twarz, oczy, czuje jej zapach! 3maj sie Kajocha! buzka! dokładnie a wspomnienia zostaną, nikt ich nam nie zabierze !! I to jest wlasnie niesmiertelnosc :)

asia78kwiaciarko przybij piatke u nas tak samo, nie mamy tak naprawde z kim dzieci zostawiac. T. obiecywala, ze ona bedzie bawic, bo tak kocha dzieci,ale teraz juz jej przeszlo. No i dobrzeniech za 10 lat nie przychodzi do mnie po pomoc zaraz cos na pw napisze, tylko nie wiem czy juz kiedys tego nie pisalam :) kajochaWiecie, będzie mi brakowało tego, jak dziadek sobie gwizdał pod nosem za płotem, jak sobie coś śpiewał jak miał dobry dzień i słonko świeciło, jak swoim piskliwym głosem cieniutko mówił: Alusia, no co ? Alusia, idziesz papa ? Achhhh... Miałam straszną ochotę dziadka jeszcze przytulić, ale nie mogłam bo dziadek miał "makijaż" Wysmarowali mu buzię czymś i jedynie dłonie były takiego koloru jak u zmarłego. Tak spokojnie leżał, wyglądał naprawdę ładnie! Teraz odpoczywa z Marcinem i patrzy na nas z góry i woła dalej: Alusia, no co ? Alusia, idziesz papa ? Tylko my już nie usłyszymy, jedynie gdy zamknę oczy widzę go uśmiechniętego jak stoji w ogrodzie i pogodnie zaraża optymizmem. Niestety kochane osoby od nas odchodza, nie uniknione, kazdego nas czeka przejscie na tamten swiat, jedyna sprawiedliwa rzecz podobno na swiecie - smierc - bo dotyka kazdego , obojetnie czy bogaty czy biedny - po kazdego przyjdzie. Moja babcia kochana zmarla 20 lat temu, a ja nawet dzis, jak zamkne oczy widze jej twarz, oczy, czuje jej zapach! 3maj sie Kajocha! buzka!

asia78KajoszkoSinka dla Ciebie tez i dla Kubusia kwaicairko jak sie robi te piers w sosie wlasnym? tylko prosto prosze!! Ja robie na dwa sposoby. Albo kroje w drobna kostke, albo piers kurczaka przekrawam ( taka pojedyncza) na 3 kawalki, takie podluzne, nie grube ( mi ta opcja bardziej pasi ). Przyprawiam , obsmazam - tu konieczna jest choc mala ilosc cebuli, bo piers nie puszcza za duzo sosu - wiec obsmazam razem z cebula. Zalewam woda i sie pyrczy :) czasem dodaje w trakcie smazenia warzywa z mrozonki. Pyrczy sie, pyrczy sie, az sie zrobi miekkie, co samo sie w buzi rozlazi. Pozniej trzeba sos zagescic - ja zageszczam zasmazka, ale mozna inaczej , jak kto lubi. Na koniec smietana do sosu i gotowe :) Ostatnio nie mialam cebuli, to dodalam troche kostki miesnej po zalaniu woda.

Asia ja tez nie umiem oszczedzac- niestety.Rata 2000 miesiecznie na samo dom - kupa kasy. Stary dom - chyba tez bym nie chciala. No ale dom tescia to nowy dom :) A Ty nie masz rzutow gdzies zapisanych na kompie? bys mi mailikiem wyslala :)

DziubalaAlutka7912kwiaciarka Wiec pewnie po babci dostaniesz mieszkanie na wlasnosc co??? No tak wlasnie my zaczynalismy :) Dostalismy po babci i dziadku mieszkanie, duze 100mkw w centrum szczecina. Ono nam w czesci sfinansowalo budowe, tak ,ze kredyt mamy nie wielki :) idziemy po Kube ;)My niestety nie mamy nikogo kto przekazałby nam mieszkanie A szkoda My też nie mamy nikogo takiego, sami sobie musimy radzić od początku. Za to nasze dzieci będą miały lepiej, mam nadzieję. A ja nie mam nikogo takiego, kto by mogl zajac sie moimi dziecmi, tak zebym mogla wyskoczyc na kawe sama z P. albo do kina.... czy zwyczajnie na zakupy. Zawsze i wszedzie ciagniemy dzieci. Zawsze tak bylo.

Hej Sinka, ucaluj kochanego Kubusia i zeby rezonans wypadl pomyslnie! Kubus sliczny jest, dalabys moze w wolnej chwili Jego zdjecia?? Ciał Kajocha. dobrze,ze jestes!