Skocz do zawartości
Forum

kwiaciarka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kwiaciarka

  1. Mi sie tez wydaje ,ze po domu rajty i na to spodnie to za cieplo. dzieciaki sa w ciaglym ruchu, Kajocha a Ty jak po domu chodzisz ubrana? U nas w domu 21 st, Ela chodzi zazwyczaj w bodziaku na krotki rekaw + cienka bluzeczka. Do tego spodenki i skarpetki. czasem rano nakladam na pizame poprostu grubsza bluze albo sweterek, jak wstaniemy, bo czasem jest 19 st. Ale pozniej przebieram. A w nocy spi w pizamce - koszulka na dlugi rekaw + dlugie cienkie bawelniane spodnie.
  2. isa32kwiaciarkaisa32W dziecięcym będzie jadła a teraz jest w jakim? Kwiaciarko droczę się po prostu uważam, że ma jeszcze czas na surowiznę. Gotowane je, więc oki Nie wiem dla mnie to jest za wcześnie, tak samo jak np. na czekoladę. Jak poczekam do wiosny z wprowadzaniem surowych warzyw to się nic nie stanie. Ot, moje zdanie ale co znaczy surowizna? Masz na mysli, ze ogorka nie dostanie do lat 2? przesada moim zdaniem, daj dziecku sie rozsmakowac
  3. Mi sie wydaje,ze Ala Isy do taty podobna , szczegolnie oczka :)
  4. o a kuba za slodycz uwaza parowke , oszaleje, ostatnio ciagle sie o parowki prosi
  5. wyslalam sms do radia zet z nadzieja ,ze wygram 100 tys :) Dziubalo ale super prezent od salonu.
  6. isa32kwiaciarkaisa32może i tak jest z tym poznawaniem smaków, że im wcześniej tym większe szanse... ale to nie przesądza. Na szczęście. Pisałam już nie jeden raz. Jako małe dziecko, takie jak Ala, trochę starsze nie chciałam jeść nic, czy prawie nic poza mlekiem. A i tego niewiele. Jak poszłam do przedszkola, to się rozsmakowałam i do dziś mi zostało niewiele jest potraw, których nie lubię. A i te zjem, tyle, że mniej chętnie. D. czy moja siostra jako dzieci jedli dużo i chętnie, dziś wybredni do granic możliwości. Mam nadzieję, że Ala wdała się w tym temacie w mamusię Bardziej chodzi o to by jadlo sie w dzieciecym wieku, gdzie sie rosnie i rozwija. Ja nie jadlam duzo jak bylam dzieckiem, za to teraz non stop bym jadla hahah. W dziecięcym będzie jadła a teraz jest w jakim?
  7. isa32może i tak jest z tym poznawaniem smaków, że im wcześniej tym większe szanse... ale to nie przesądza. Na szczęście. Pisałam już nie jeden raz. Jako małe dziecko, takie jak Ala, trochę starsze nie chciałam jeść nic, czy prawie nic poza mlekiem. A i tego niewiele. Jak poszłam do przedszkola, to się rozsmakowałam i do dziś mi zostało niewiele jest potraw, których nie lubię. A i te zjem, tyle, że mniej chętnie. D. czy moja siostra jako dzieci jedli dużo i chętnie, dziś wybredni do granic możliwości. Mam nadzieję, że Ala wdała się w tym temacie w mamusię Bardziej chodzi o to by jadlo sie w dzieciecym wieku, gdzie sie rosnie i rozwija. Ja nie jadlam duzo jak bylam dzieckiem, za to teraz non stop bym jadla hahah.
  8. Moje dzieci zjadly nalesniki, kazde z czym innym, no bo Kubie to juz nawet dzem malinowy smierdzi, za to Ela uwielbia. Musze sie wziac za sprzatanie.
  9. taczki, taczka, taczce, taczke i inne jeszcze taczkowe taczkowate, ale Dziubalo ja bym wlasnie kupila dwie taczki ( po naszemu) jesli chlopcy sie bija o jedna. Kazdy niech ma swoja :)
  10. Isa a to ja wiem, ze nie mialas nic zlego na mysli, ale jak napisalas duzo warzyw surowych to pomyslalam, ze Ela co dzien cos surowego wcina :) Mizerie to tak, juz dawno je. Ja z warzywami wkroczylam szybko i duzo, zeby jak najwczesniej poznala smak, bo im wczesniej pozna tym wieksze prawdopodobienstwo ,ze bedzie jej wiekszosc smakowac. Chociaz Kuba jak byl maly to wyjadal wszystkim marchewki z rosolu a teraz marchewke owa no zje, ale wolalby nie jesc.
  11. uciekam, Ela mi zasnela w samochodzie jak jechalam po Kube i spala pol godziny, Kuba wsiadajac do samochodu ja obudzil. Teraz bedzie jazda pewnie, bo bedzie nie wyspana.
  12. DziubalaAsia – Ty się mnie pytałaś czy chcę taczki czy taczkę? Skoro to to samo to po co mnie pytałaś? : wg mnie zasadnicza roznica - jedno w liczbie mnogiej a drugiej w pojedynczej :)
  13. Kajocha dzieci czesto kaszla od spywajacego kataru. Pediatra widzi cos w gardle?
  14. asia78Tylko jej duzo nie dawaj bo bedzie miala biegunke nigdy nie miala Dziubalakwiaciarka Dziubalo czy Twoje dzieci jedza np. ciasta wlasnej roboty? Hehe, ale pytanie . Ciasta domowej roboty jedzą, Adaś wszystkie, a Maciuś te „proste” typu jabłecznik, sernik. I Adaś je słodycze typu czekolada, lizaki itp., tylko Maciuś ich na razie nie je. no co? normalne pytanie :) isa32Kwiaciarko wiem, że Ela je dużo warzyw na surowo. A jak inne Licpówiątka? Szczerze mówiąc boję się Ali podać surowiznę... gotowane je i lubi. Cały czas uważam, że na surowe zbyt wcześnie duzo warzyw na surowo?? no chyba nie myslisz,ze ja jej daje np. surowego kalafiora?? Na surowo to je ogorki swierze, juz dawno je, same i ze smietana, wg mnie to juz sa duze dzieci i ogorek nie zaszkodzi, nie wiem co by mialo z niego w sumie zaszkodzic. Z surowych rzeczy dostala kilka razy marchewke, ale bardziej masowala nia dziasla niz jadla. O jadla jeszcze taka surowke - starta marchewka na najmniejszej tarce + jabluszko :) Pozatym gotowane warzywa je i tych faktycznie duzo.
  15. asia78kwiaciarko w sloikach dzieciecych jest kukurydza i Funio zje a jak dalam ostatnio na talerz, bo Pola jadla to nie tknal/ A jeszcze cos. Polcia w jego wieku jadla oliwki zielone a on nie chce. Wzial do reki i grzecznie odlozyl na talerzyk No ale ostatnio puszka kukurydzy byla w domu, twarde to jak nie wiem, skora tragiczna. A winogrona sie uparla, zeby jej nie obierac, ona sama, no ale co ze skora? moze stanac nie? O i jeszcze slonecznik uwielbia :) zmykam, mam z P. do pogadania :) milej nocki, papa
  16. jesli chodzi o slodycze i jedzenie czy nie jedzenie warzyw i owocow .....nie wiem, ale przyznalabym racje i Dziubali i Alutce hahah :) obie wg mnie myslicie sensownie,jnatomiast ja sama malo slodyczy daje Eli. Lizaka dostala pare razy, raczej bym rzekla sporadycznie, delicje kilka razy, ale bardziej zeby sprawdzic czy ma uczulenie na czekolade sama czy na cos co jest w delicjach. Ela lubi np. zjesc marchewke z zupy albo groszek z puszki :) Lubi tez kukurydze, ale jakos boje sie jej dawac, ze jej na zoladku stanie. Moja tesciowa piecze dobre ciasta, chciala dac Eli, ale ona nie chciala. Powiedziala, ze be hahah. Sama widze, ze Ela woli warzywa i owoce to nie pcham sie ze slodyczami. Chociaz lizaki jak widzi to chce, delicje tez, ale czekoladki kinder kuba jak jadl to ona nie chciala. Wlasciwie to nie probowala nigdy kinder czekoladek, nie wie jak smakuja ale nie ciagnie jej do nich. Do parowek tez jej nie ciagnie, ostatnio ciagle by jadla chleb z maslem :) Jak wczesniej chciala do kanapki wedline i zolty ser tak teraz chleb z samym maslem. Za twarogiem nadal przepada, ale danonki jej nie przypadly do gustu. Jak widac Elinka sama sobie menu zdrowe upodobala i cale szczescie :) Warzywa wszystkie jej smakuja, je buraczki, je marchewke, kalafior, brokuly,groszek,kapuste,ogorki - jaka by surowke do drugiego dania nie dostala to ja zje. owoce to samo - jablka, banany, winogrona,mandarynki, truskawki ... o gruszki jej nie smakowaly. Dziubalo czy Twoje dzieci jedza np. ciasta wlasnej roboty?
  17. babeczqaOliwka dostała wczoraj pierwszy raz Lizaka Chupa Chups byla zafascynowana przy okazji cała obkejona:)no i wsciekla sie jak jej mama go zabrała:)ale co za duzo to niezdrowo:) Pozniej z obrazy i wsciekłości przergyzla smoka do butelki i niemma jak dac kaszki:(kurcze a lyzeczka niechce:( no wiesz babeczko, naturalna byla zlosc Oliwki, bo mama dala a za chwile zabiera, to niech sie mama zdecyduje :) ;) LemaPoradzcie mi prosze co mam robic, bo Franus w ogole nie chce jesc kaszki ani pic mleka. Przez weekend w sumie moze ze 100 ml wciagnal, na widok kaszki wola nie Poza tym apetyt ma dobry, az za dobry. Wczoraj porzadnie go przeglodzilam przed kolacja i guzik z tego, zjadl z piec lyzeczek kaszki, a dzis z rana wypil 20 ml mleka. I stal w kuchni i wolal bula bula czyli domagal sie kanapki, co znaczy, ze byl glodny. A ze ma skaze to nic innego mlecznego dac mu nie moge...A w sobote i w niedziele bylismy u tesciowej przez wiekszosc czasu, bo zjechclala sie cala rodizna L., wszystkie siostry no to buzia mu sie nie zamykala, stol zastawiony, wiec nie moglam sie od niego opedzic A hitem u Frania sa gonka, czyli winogronka, po prostu uwielbia je. Jak tylko zobaczy to wrzeszczy gonko, am i kaplica, siedze przez pol godziny i obieram ze skorek. A dajesz mu smakowe kaszki? Ela tez uwielbia winogrona, ale nie wiem czy jej nie uczulaja, musze sprawdzic. isa32Asia jak pomyślę o tym, że też mnie czekają zakupy przedświąteczne to mi słabo nie znoszę latania po sklepach. Ale teraz nie będzie wyjścia. Zrobię sobie liste jaki prezent dla kogo i wtedy poproszę mamę, żeby została z Alą całe popołudnie i wtedy zrobię zakupy. Na takie "atrakcje" jak wczoraj zobaczyłam to nawet się nie piszę... ja tez nie cierpie molochow!!! Ostatnio wybralam sie z siostra - same pojechalysmy kupic prezenty, bo tak najszybciej.Spedzilysmy tam 2h i rozbolala mnie glowa. Normalnie ja sie smieje, ze odkąd na wsi mieszkam to ledwo sie w miescie pojawie to od razu globus hahah :) LemababeczqaJa daje Oliwii wszytsko..i niewiem czy dobrze...chropowata skurka gdzieniegdzies jej sie zrobila...ale niewiem 10 grunia gastrolog! wizyta sie dowiem!Franek ma od jakiegos czasu wysypke na buzi i troszke chropowata skorke na calym ciele, a ja nie mam pojecia od czego, bo nie dostal niczgeo nowego w tym czasie. Zrestza, wysypka utrzymuje sie juz ze dwa tygodnie. Dzis wpadalam na pomysl, zeby jajka odstawic na jakis czas. a moze winogrona?? Alutka7912Znalazłam lalę dla Juli Może taką jej pod choinke kupimy My first Baby Annabell - Lalka 36cm 763407 - Lalki Baby Annabell - Baby Annabell - Lalki - Zabawki dla dzieci - Kraina Zabawy My dla Eli kupilismy pod choinke lalke ewe, fajna bo spiewa i tanczy - jestem ewa lubie spiewac, jestem zuzia z ladna buzia ... lubie cos tam cos tam no i lody kakaowe ..... itd:) fajna lala i tez nie droga. cohennakwiaciarka cohenna mam pytanie co Ciebie - czy w Twoim tomiku wierszy jest wierszyk o drzewku? Potrzebuje dla Kuby do kroniki klasowej taki wierszyk, bo oni sadzili drzewo - dąb czerwony :)O sadzeniu drzewka nie mam :) Ale to jest super pomysł i postaram się jutro coś wymyśleć i wrzucę tu :36_2_27: a ja wlasnie jak Ela spala przegladnelam Twoje wierszyki i wlasnie widzialam ,ze nie ma o drzewku :) ale Twoja propozycja mi sie spodobala, wiec jak znajdziesz czas i napiszesz o drzewku to chetnie wpisze w kronike i podpisze Twoim imieniem i nazwiskiem ( jesli podasz) :) Jakby nie bylo, 1szy opublikowany Twoj wiersz to będzie :)
  18. Mialam zawirowany dzien :) wieczorem bede czytac co napisalyscie. Kuba bral udzial z kolega w szkolnym konkursie stop przemocy w szkole i zajeli 1 miejsce :) cohenna mam pytanie co Ciebie - czy w Twoim tomiku wierszy jest wierszyk o drzewku? Potrzebuje dla Kuby do kroniki klasowej taki wierszyk, bo oni sadzili drzewo - dąb czerwony :)
  19. hej :) weekendzik minal jak z bicza i znow poniedzialek eh... U nas mroz, z rana -4st bryyyyyy Snilo mi sie ,ze Ela zaczela pieknie mowic, pelnymi zdaniami jak duze dziecko :)
  20. cohenna zrob sobie awatar :) no to juz uciekam, pa
  21. cohennaMoja mała pierwszy raz dziś zawołała : ce baj baj i pokazywała na półkę z książkami jak już leżała w łóżeczku z glachą :P Ale nie che mic mówić więćej Jeszcze ma czas :) co to glacha? :)
  22. babeczka hahah no na koniec pojechala niezle :) cohenna przypomnij mi - reanimacja czlowieka - to ile uciskow w 1/3 mostka i ile wdechow? dobra dziewczyny ja uciekam sie prysznicowac :) milej nocki papa
  23. Jutro sie wybieramy do kompleksu basenu z podgrzewana woda, ze zjezdzalniami, bombelkami i morskimi falami :) Kuba juz sie doczekac nie moze, mi sie nie chce w sumie, ale co ? zostane sama z Ela w domu ? Eli tez pewnie sie basen spodoba. Ide na kawke z P. :) milego wieczorku !
  24. babeczka ogladalas brzydule?? ale glupia , ze sie stawia za panna wioletta nie? oprocz mnie i babeczki jeszcze ktos oglada brzydule?
  25. asia78My zawsze na Wigilie jezdzimy do mojej chrzestnej. jest to duza wigilia pewnie ok 20osob. I kazda pani (oprocz mnie) cos przynosi. Wiec jest kapusta z grzybami, pierogi z grzybami, ryba po grecku, ryba smazona, oczywiscie barszcz, pierogi na slodko, takie pierogi drozdzowe, racuchy, kluski z makiem, sledzie w paru smakach i losos w paru smakach u mojej babci byla zawsze wigilja z mnostwem osob , bylam wtedy dzieckiem i super sie cieszylam, bo bylo pelno prezentow :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...