Skocz do zawartości
Forum

kwiaciarka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kwiaciarka

  1. A 2gi problem to taki, ze pozwalam Kuby koledze zeby przyszedl do Kuby, ale jego mama nie ma ochoty ruszac tylka z domu, nie chce jej sie go przyprowadzic. I kuba wiecznie d...... truje, zebym do niej dzwonila, zeby kolega przyszedl. Dzis tez marudzi zebym dzwonila po matkach dzieci, zeby przyszli do Kuby. No nie mam ochoty na dzwonienie. Mowil Kuba im w szkole zeby przyszli, ale oni musieli mam spytac. no to co? ja mam teraz wydzwaniac zeby ich przywiezli? no ilez mozna.
  2. Ja to mam problem ze soba , bo nie cierpie jak Kuba zaprasza kolegow, no nie znosze , wkurzaja mnie. Ale wiem, ze nie moge zabraniac Kubie zapraszac kolegow. Juz wymyslilam, zeby przychodzili i na ogrodzie sie bawili, ale jak pada deszcz to co. No i serio , mam z tym problem, znaczy ze soba i akceptacja dzieciakow w domu.
  3. Co do malowania kredkami po scianach - dobre rozwiazanie - wiadomo ,ze zakazany owoc najlepszy :) Poswieci 1 kawalek sciany u dziecka w pokoju i pozwolic mu tam malowac, ale tylko tam :) Mozna powiesic tam duza kartke zeby po niej malowala itp.
  4. asia78kwiaciarko bo i zachowanie Stefana i Miko byly smieszne, ale nie mozna ich pozostawic samym sobie a ja nie mowie, ze zostawic rosmieszyly mnie, jak wiele innych rzeczy ktore robia male szkraby :)
  5. DziubalakwiaciarkaDziubalaTo nie odtrącanie tylko kara. Dziecko musi zobaczyć, że przez to, że jest niegrzeczne (bo np. bije) traci coś fajnego. kara to moze jest ale u 3-4 latka , u niespelna 2 latka dla mnie to odtracenie, jest za maly na takie kary, zeby nie pozwolic mu sie dolaczyc do zabawy, jesli chce przyjsc sie bawic. Ja to bym kazala zwyczajnie najpierw przeprosic siostre , dac buzi i moze sie bawic, ale zeby wiecej nie bil . Ty to tak odbierasz, ja inaczej. Widziałaś, że u Asi to nie skutkuje. Takie przepraszanie, buzi itd. jeśli już, to działa na krótką chwilę u takich maluszków. alez Dziubalo , przeciez to calkiem naturalne u takich maluchow, ze skutkuje na chwile, zwyczajnie one jeszcze nie umieja na tyle sie skupic, zeby zapamietac juz na zawsze ze tak sie nie robi. Wazne ze skutkuje na chwile, a pozniej mamy rola zeby powtarzac i powtarzac i powtarzac. Ja tam nie widze nic dziwnego w tym i az takiego zlego, normalne zachowanie 2 latka.
  6. Dziubalakwiaciarkaasia78kwiaciarko my mamy wspolny plac z przedszkolem. I Stefan swietnie sobie radzi. Chociaz ostatnio jak chlopczyk zasiadl i czekal na nie wiadomo co to go kopnal w plecyzeby szybciej jechal. Ale tak to widze, ze sie fajnie bawi i w piaskownicy i na slizgawcehahahah i dobrze, bo co siedzi zamiast jechac :) Stefan super jest, da sobie zawsze rade :) No nie wiem co jest takiego super w tym, że kopnął kolegę? Mam nadzieję Asiu, że zareagowałaś, bo ja widząc coś takiego bez reakcji matki bym nie odpuściła! no mnie to rozsmieszylo , zwyczajnie hehe, ze Stefan maly, ale nie da sobie w kasze dmuchac , mysle Dziubalo, ze bylo to zachowanie jak wiekszosci dzieci, gdy ktos siedzi na zjezdzalni zamiast jechac - dzieci siadaja i nogami popychaja ociagacza. No tak samo jak mnie rozsmieszylo plucie Mikolaja, no jakos takie male dzieci mniie smiesza jak probuja na rozne sposoby dac sobie rade, nie stoje z grobowa mina i nie rzucam piorunow ze jaki niegrzeczny dzieciar. Jakbym ja widziala takie cos u 1,5 roczniaka to wcale bym sie nie zloscila az tak. Mam dzieci i wiem o co w tym biega ;) Co innego u dziecka 3 letniego.
  7. asia78Do tej pory bicia nie bylo pojawilo sie ze 2 tyg temuNa razie cierpliwie tlumacze, bo co innego mi pozostalo no wlasnie tlumaczyc i kazac przeprosic
  8. DziubalakwiaciarkaDziubalaTo może jak go zostawisz samego nie odzywaj się potem do niego dopóki nie będzie widać, że jest skruszony? Zajmij się czymś innym, takim atrakcyjnym i nie pozwól mu dołączyć przez jakiś czas. mi sie wydaje, ze za maly jest na takie odtracenie, ja bym tak nie robila To nie odtrącanie tylko kara. Dziecko musi zobaczyć, że przez to, że jest niegrzeczne (bo np. bije) traci coś fajnego. kara to moze jest ale u 3-4 latka , u niespelna 2 latka dla mnie to odtracenie, jest za maly na takie kary, zeby nie pozwolic mu sie dolaczyc do zabawy, jesli chce przyjsc sie bawic. Ja to bym kazala zwyczajnie najpierw przeprosic siostre , dac buzi i moze sie bawic, ale zeby wiecej nie bil .
  9. asia78Dziubalaasia78Nie gadka jest w stylu:" Nie wolno bic!! Nie podoba mi sie to. Jak bedziesz bil to bedziesz siedzial sam" I raczej tyle, 2-3 zdania To może jak go zostawisz samego nie odzywaj się potem do niego dopóki nie będzie widać, że jest skruszony? Zajmij się czymś innym, takim atrakcyjnym i nie pozwól mu dołączyć przez jakiś czas. Ciotka on zostaje u siebie. Ja sie biore za cos innego a on sobie organoizuje robote u siebie. I wcale nie leci do nas.Z reszta on jest taki, ze to ja musze sie z nim bawic. Rzadko przyjdzie sam z siebie zeby sie pobawic. Jest bardzo samodzielny w tej materii hehehhehehe
  10. Dziubalaasia78DziubalaMoże gadka jest za długa? Dzieci lubią krótkie komunikaty. Nie gadka jest w stylu:" Nie wolno bic!! Nie podoba mi sie to. Jak bedziesz bil to bedziesz siedzial sam" I raczej tyle, 2-3 zdania To może jak go zostawisz samego nie odzywaj się potem do niego dopóki nie będzie widać, że jest skruszony? Zajmij się czymś innym, takim atrakcyjnym i nie pozwól mu dołączyć przez jakiś czas. mi sie wydaje, ze za maly jest na takie odtracenie, ja bym tak nie robila
  11. asia78kwiaciarkaAsia a Pola co robi jak oberwie od brata?Skarzy Ale tez mu mowi, zeby jej nie bil albo ze jest niegrzeczny albo najczesciej mowi niemily brat!! Oczywsice czase tez oddaje, nie powiem ze nie a moze powinna zakryc raczkami twarz i plakac zeby Stefka sumienie ruszylo. Wlasnie mialam pisac, ze moze powinna mu oddac? to trudne sprawy sa.
  12. Z Ela to ja mam problem np. weszlam z nia porozmawiac w przychodni o skierowanie a ona chce isc na dwor i ciagnie mnie, wyrywa sie, chce uciekac, no nie moge nigdy rozmowy spokojnie skonczyc. Dzis to samo z wychowawczynia Kuby jak rozmawialam albo w sekretariacia nie dala mi przeczytac protokolu, bo ona juz chce isc no. No nie wiem , no co, lizaka mam zawsze nosic chyba w kieszeni jakby co.
  13. RenataOsloAlutka7912kwiaciarkazlapac za reke, zanim zdarzy uderzyc i powiedziec nie wolno. Ela swego czasu bila Kube, ale on sie smial, wiec myslala ,ze to fajna zabawa no i tylko Kuba cos jej podpadl od razu bach go w glowe. A jak go spychala np. z pilki do skakania - no sie silowala jakby wierzyla ze jest silniejsza heh. Kazalam Kubie inaczej sie zachowywac jak go Ela uderzy - plakal i mowi eli, ze go boli i ze nie bedzie sie z nia bawil. Przestala bic, a jak sie jej zdarzy bo zapomni zaraz podbiega do Kuby obejmuje go , ukocha i buzi daje. Podzielam zdanie kwiaciarki Julka tak samo reaguje jak sie zapomni jesli kogos uderzy to robi tak samo jak Ela i Julcia-kocha, caluje i przeprasza i jeszcze cos mi sie przypomnialo, Michal nauczyl Mikolaja przepraszac... Mikolaj podchodzi do Starszaka i caluje go w ...reke! komicznie to wyglada ehehhehehehehhe no nius miesiaca hahahhaha Ale sobie starszak wytresowal mlodego hehehe
  14. asia78kwiaciarko my mamy wspolny plac z przedszkolem. I Stefan swietnie sobie radzi. Chociaz ostatnio jak chlopczyk zasiadl i czekal na nie wiadomo co to go kopnal w plecyzeby szybciej jechal. Ale tak to widze, ze sie fajnie bawi i w piaskownicy i na slizgawce hahahah i dobrze, bo co siedzi zamiast jechac :) Stefan super jest, da sobie zawsze rade :)
  15. Wiecie , moje dziecko do przedszkola sie nadaje :) Wczoraj poszla sobie z dziecmi na slizgawke nie patrzac za mama ( o czym juz pisalam) a dzis ja rozmawialam z Kuby wychowawczynia ( nt . odkszodowania za rozbita glowe) a Ela zajal sie Kuba i Jego 2 Kolezanki. Normalnie Ela w niebie :) Oni zasiedli na schodkach =Ela tez. I jeszcze jak sie rozsiadla , jak stara. Dupka siedzi a raczkami z tylu sie oparla o stopien wyzej , jak na fotelu hehe i w pogaduchy z dziecmi uderzyla :) Pozniej dzieci wstaja ida i mowia Ela chodz. Wiec wstaje i idzie , ale jak? jak stara. Mina i ruchy ze o ho ho, nie pogadasz - duza dziewczyna z kolegami sobie idzie :) Kuba chcial ja za raczke - bo zawsze tak chodza, a ona mowi - nie, i idzie jak stara heheh. Pozniej dam zdjecia na prv.
  16. U mnie barszcz i spagetti. Wczoraj mialam filety , mlode ziemniaki i salata ze smietana, P. powiedzial ze zjadlby 2 takie obiady :)
  17. asia78kwiaciarko przeciez to sa sporadyczne sytuacje a nie dzien w dzien. Ja poprzestalabym na rozmowei po uwadze A co zrobic z 21 miesieczniakiem, ktory bije? zlapac za reke, zanim zdarzy uderzyc i powiedziec nie wolno. Ela swego czasu bila Kube, ale on sie smial, wiec myslala ,ze to fajna zabawa no i tylko Kuba cos jej podpadl od razu bach go w glowe. A jak go spychala np. z pilki do skakania - no sie silowala jakby wierzyla ze jest silniejsza heh. Kazalam Kubie inaczej sie zachowywac jak go Ela uderzy - plakal i mowi eli, ze go boli i ze nie bedzie sie z nia bawil. Przestala bic, a jak sie jej zdarzy bo zapomni zaraz podbiega do Kuby obejmuje go , ukocha i buzi daje.
  18. asia78U nas Stefan ma ksywke KOMANDOS. Wszedzie wlezie i skoczy niczego sie nie boi. Ze slizgawki zjezdza glowa w dol, z domku u sasiadki wychodzi oknem na glowe hehehhehehehhehehe no nie moge
  19. RenataOslokwiaciarkaRenataOslono i jak nazwac takie zachowanie, jak w takiej sytuacji postapic??? u mnie jest identycznie w szczegolnosci jesli chodzi o pisanie po scianach czy plucie-tylko patrzy czy ja to widze i robi swoje z szelmowskim usmiechem Renata o tym pluciu pod bluzke wczoraj P. opowiadalam, no sie nie obraz ale usmialismy sie do lez, jak sobie probowalismy wyobrazic Ele heheh. Wiesz, ja z ramkami mialam latwo - zabralam , postawilam na polce i nie dostala. Ale z pluciem czy pisaniem po scianach to gorsza sprawa = nie wiem, zabrac kredki? chodzic po domu bez koszulki ? no a serio, to ciezka sprawa wychowanie dzieci. hehe, jakie kredki?? kochana, on nie dostaje kredek, pisze czym tylko sie da, np bolcami od wtyczki od odkurzacza, zabawkami, nie no wszystkim no, plucie pod bluzke sama mnie zaskoczylo, ale moj maly to lobuz, mowie Wam, Starszak nazywa go SZKODNIKIEM o matko heheh, to Ci szkodniczek maly
  20. Alutka7912RenataOslokwiaciarka.Wiec mowie - Ela nie rob tak bo popsujesz, wiec specjalnie stuka i zerka czy widze i glupi usmiech na twarzy heheh. no i jak nazwac takie zachowanie, jak w takiej sytuacji postapic??? u mnie jest identycznie w szczegolnosci jesli chodzi o pisanie po scianach czy plucie-tylko patrzy czy ja to widze i robi swoje z szelmowskim usmiechem Jak Jula cos majstruje i nie reaguje na moje słowa to podchodze do niej i łapie ja za ręke i z bliskiej odległości powtarzam co co powiedziałm przed chwilą i zagaduje ją albo zwracam jej uwage na cos innego. odwrocenie uwagi na cos innego to bardzo dobre rozwiazanie :) A ja tez np. dzis sie zastanawialam nad pewna rzecza, jesli chodzi o wychowanie starszych dzieci :) Kuba juz daaaaaaawno nie dostal uwagi w szkole, wiec wczoraj przyszedl czas zeby odswierzyc dzienniczek heh. No i dostal dwie 1za odwracanie sie podczas lekcji od wychowawczyni, a 2ga na angielskim za gadulstwo. Dzis znow dostal od wychowawczyni za odwracanie sie z olowkiem w buzi. Wychowawczyni mowi do mnie, ze moze powinnam mu uciac jakas przyjemnosc za te uwagi? No i sie zastanawiam, bo rozmowe zawsze ma przeprowadzona, i wiedze, ze rozumie i ze jest mu przykro. No ale z 2giej strony ma taka natura wiercipiecka, ze nawet jak bardzo chce siedziec bez ruchu no to zawsze cos go skusi no. I sie tak zastanawiam , czy faktycznie powinien dostac kare? Mi sie wydaje ze nie, widze ze rozmowa daje mu do myslenia, bo siedzi , mysli i mowi, no faktycznie, no staram sie mamo, staram i bede sie staral. A moze kara? no ale za co, ze sie odwracal na lekcji ? no to dostal juz kare - uwage do dzienniczka. Jak myslicie?
  21. RenataOslokwiaciarka.Wiec mowie - Ela nie rob tak bo popsujesz, wiec specjalnie stuka i zerka czy widze i glupi usmiech na twarzy heheh. no i jak nazwac takie zachowanie, jak w takiej sytuacji postapic??? u mnie jest identycznie w szczegolnosci jesli chodzi o pisanie po scianach czy plucie-tylko patrzy czy ja to widze i robi swoje z szelmowskim usmiechem Renata o tym pluciu pod bluzke wczoraj P. opowiadalam, no sie nie obraz ale usmialismy sie do lez, jak sobie probowalismy wyobrazic Ele heheh. Wiesz, ja z ramkami mialam latwo - zabralam , postawilam na polce i nie dostala. Ale z pluciem czy pisaniem po scianach to gorsza sprawa = nie wiem, zabrac kredki? chodzic po domu bez koszulki ? no a serio, to ciezka sprawa wychowanie dzieci.
  22. Gdzie jestescie?? przeciez pada deszcz :) U nas byla piekna pogoda, Ela sie wybawila w piaskownicy , na slizgawce a jak wracalismy ze szkoly, o 13 zaczelo padac i pada do teraz. Dobrze, bo mi ogrod podleje :) Ela spi.
  23. Mi sie podobaja imiona - dla dziewczynki Ewa, a dla chlopca to nie wiem heheh
  24. U nas pada deszcz, ide jednak rozpalic w kominku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...