Skocz do zawartości
Forum

kwiaciarka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kwiaciarka

  1. LemaCzesc dziewczyny Bylam z rana na badaniach okresowych, wiec teraz zapracowana jestem troche. I odebralam Franiowe wyniki- mocz w porzadku, ale krew chyba nie. Nie wiem czy te normy wydrukowane obok wynikow sa prawidlowe dla Frania, w kazdym razie w porownaniu z tymi normami ma za malo czerwonych krwinek, hemoglobginy i hematokryt za niski. Musze sie wybrac do lekarki i zapytac co i jak. Lema napewno sa dobre wyniki, te normy sa dla doroslych ( tez mialam tak z Ela, wystraszylam sie , zadzwonilam do pediatry i sie okazalo, ze te normy sa dla doroslych).
  2. RenataOsloasia78Renata a to sie nie przedawni w koncu?no nie wiem wlasnie jaki to jest czas tych przesuniec szkoda, bo zawsze troche kasiory mozna by bylo odzyskac, nie wiem jak to zrobic, ja place krus/mamy 4h pola/, firma T w Polsce zawieszona, nie ma skad pociagnac Renata jest jakis limit czasu od zakonczenia budowy, ale nie wiem ile.
  3. DziubalaZe skierowaniami to chyba kwestia indywidualna danego lekarza. Zależy pewnie od tego jak ma płacone wynagrodzenie (czy stałe na miesiąc bez względu na ilość pacjentów czy też naliczane od każdego przyjętego). Jedni wypisują dowolną ilość skierowań, bo płaci przychodnia, a w innym przypadku płaci lekarz z własnej kieszeni, stąd niechęć do ich wypisywania. Ja do tej pory nie miałam żadnych problemów, i mam nadzieję, że nie będzie nadal. moja tez wystawiala zawsze bez problemu, ale widocznie nie chcialam duzo, szlam a to do alergologa, a to do endokrynologa - dawala i nie gadala. Teraz 1 szy raz powiedziala, ze dala mi juz na to samo 3 razy wiec wiecej nie da. Moze Ty tez nie przekroczylas limitu, wiec dawali, jak przekroczysz to nie dadza . No juz mnie nie ma.
  4. te odsetki maja cos wspolnego z malymi ulgami i duzymi, jesli z jakiejs sie skorzystalo to nie mozna z tej drugiej. My mozemy , od poczatku odliczalismy ( tzn. od uzyskania pozwolenia na uzytkowanie). Ale jest jakis limit 180tys? czy jakos tak. Ja zmykam po Kube, papa
  5. ja bym juz tez dostala kase, ale jakis limit na odsetki byl, wiec obcieli troche kasy i kazali przyjsc zaparafowac, wiec sie przedluza.
  6. no ja wiem Isa ze nerwy nie zmienia sytuacji, ale no czlowiekiem telepie az samo z siebie. Kube chcialam zapisac do alergologa to zapisy na za 3 mce, a on juz z wysypkami lazi. Wiec poszlam prywatnie, a mi lekarka mowi, ze ja lubie placic - nie lubie, wcale nie lubie! a co mam zrobic? Od razu jej powiedzialam, zeby zaznaczyla ,ze nie skorzystalam z jej skierowania do alergologa dla Kuby, zeby pozniej mi nie powiedziala ze mi nie da, bo juz limit wyczerpal ( smiech no). Alergolog w poradni powiedziala, ze z Kuba mam przyjsc jak bedzie mial wysypke, zeby ona ocenila od czego moze byc. A ten prywatny wysmial ja, mowi, ze do alergologa na testy idzie sie z czysta skora, bo nie robi sie testow jesli sa wysypki. Wiec jaka to procedura w poradni? ze czekam 3mce zeby pokazac babie wysypke, ona mowi - a no, ma. Zrobimy wiec testy , ale musi zniknac wysypka i zapiszemy na za 3 mce. I pol roku sie bujasz a dziecku sie nasilaja objawy, nie jednokrotnie astmatyczne. A prywatnie zalatwiam wszystko w 2 tygodnie!
  7. Absurdy na kazdym kroku. Wczoraj poszlam do naszej lekarki zeby mi wystawila skierowanie na morfologie i tsh ( tarczyca), bo jem juz 2 tyg tabletki i kazal mi endo zrobic zeby wiedziec czy nadal brac tyle czy mniejsza dawke - chodzi o wyrownanie poziomu tsh. Wiec poszlam po to skierowanie a ona do mnie mowi, ze to juz 3 cie mi wystawia na tsh ( w ciagu 2lat) wiec nastepne bede musiala sobie robic odplatne jakies limity k......... ? juz nawet na krew? swietnie, to dlaczego ja place co miesiac skladki, tez powinnam z limitem! kolejna bzdura - tesc sie pochorowal, w 3 miechy schudl ze wyglada jak z oswiecimia, przerazilam sie jak go zobaczylam, skora i kosci. Nogi go bola cale ze nie moze chodzic. Od 3 mcy rozwolnienie. Od 3 mcy chodzi po lekarzach, dali mu glukometr , jakies tabsy i zarl i mierzyl cukier ( ale w zlych jednostkach, bo nie wiedzial). Tesciowa sie wkurzyla, ze czlowiek ledwo na nogach stoi a oni nic nie robia, poszla z nim i lekarz dal skierowanie do szpitala a w karcie wqpisal - podejrzenie cukrzycy 2 stopnia!! Tesciowa dzwoni do szpitala a oni mowia, zeby sobie przyjechal 6 maja bo dopiero beda miejsca wolne!!!!!!!!!!!!! k............ predzej sie przekreci! I jak nie narzekac i sie nie wkurzac?
  8. ale sie wk................... no szlag mnie trafi na ta zasrana sluzbe zdrowia! ( sorry). Kuba mial szyta glowe jak wiecie u nas w szpitalu w poradni chirurgicznej. Mial jutro przyjsc na zdjecie szwow, w karcie z szycia czola wpisane, ze za 7 dni na zdjecie szwow w poradni chirurgicznej. P. dzwoni do nich w jakich godzinach przyjechac a oni ze oni dzieci nie obsluguja, mam sobie dzwonic po szpitalach w szczecinie gdzie jest chirurgia dziecieca. Malo tego , tam sa zapisy!!!!!!!!!!! popierd............... ich? kuzwa to jakim cudem mu zszyli?czemu go na dziecieca chirurgie do Szczecina nie odeslali? i co ? jutro ma miec 2 szewki sciagane a ja mam sie zapisywac w kolejce gdzies w szczecinie? i jezdzic po szpitalach w szczecinie, jak pod nosem mam szpital? no szlag mnie wezmie! I co niby, jak bedzie termin na za 2 tygodnie, ma lazic z tymi szwami? Tez mi problem kurde sciagnac 2 szwy. I znow trzeba bedzie pojsc prywatanie pewnie, no trafi mnie jakis piorun no! P. dzwonil, zalawtimy to w przychodni zakladowej - jest taka prywatna przy zakladach w ktorych pracuje P. dla pracownikow zakladow za darmo - acle szczescie! no co za debilizm
  9. nie boj sie, znieczulonko i nic nie poczujesz :) ukladam z Ela klocki ;)
  10. babeczko Ela wstaje 7.30-8.00 ale dzis wstala o 7 wyjatkowo. No mialam zdjecia wstawic, zapomnialam, wezme sie za to jak ela bedzie spala ( o ile nie bede miala innych spraw na glowie). Wczoraj z Kuba ustalilismy nowa godzine odrabiania lekcji, bedzie przypadalo ono na czas snu dziennego Eli, wiec zobaczymy ile mi czasu dla siebie zostanie.
  11. Dziubalo spisz? Jeny jak mi sie chce spac!!!!
  12. ciekawe na ktora Alutka z tata ma do lekarza
  13. A ja nie mam luzu,mimo ze zupe mam ugotowana. Musze posprzatac troche i pewnie Ela bedzie chciala zaraz w cos sie bawic.
  14. hej, z rana zimno bryyyyy, bylam na badaniach, ludzi bylo ze godzine stalam w kolejce Teraz wychodzi slonko, powinno byc cieplo. Isa widze zmiana awatarka - fajny :)
  15. no i ciekawe czy pojda na te truskawki heheh :) milego wieczorku i spokojnej nocki
  16. łe to szkoda, musza zmienic na nk zeby mozna bylo , bo tak to glupio :)
  17. jak sprawdzic kto z moich znajomych na nk usunal konto?
  18. heheh Asia P. bedzie dzis pol godziny pozniej, ale musze isc obiad skonczyc.
  19. asia78kwiaciarko ja mam dosc podobny problem z sasiadami. Jak tylko Pola pokaze sie na tarasie to zaraz ja wolaja zeby poszla do mnie albo A. i zapytala czy moze do nich pojsc. Albo chca wziac Stefana. A ja nie chce im ciagle dawac dzieci. Po to maja swoj taras zeby se bawic u siebieA Kuie powiedz, ze kazda rodzinka ma swoje plany i moze koledzy nie moga przyjsc no tak mowie, ale na drugi dzien kolega mu mowi, ze mamie jego sie nie chcialo isc , wiec Kuba ma swietna propozycje, ze moze tata jadac po pracy zabierze kolege? no tak, ale kto go odwiezie?
  20. Tylko czekam zeby byli juz wieksi i sami mogli do siebie przychodzic, zebym nie musiala po mamach dzwonic i mowic, zeby przyprowadzily bo chlopaki sie umowili, a ona mi na to, ze nie ma kto go odwiezc.... P./ sie zbuntowal i powiedzial ,ze nie bedzie przywozil i odwozil kolegow bo mu sie nie chce, robil to przez jakis czas dla Kuby, ale bez przesady. Co prawda daleko nie ma, ale trzeba sie ubrac i pojechac.
  21. babeczko u Kuby juz dawno nie bylo kolegow, zawsze byly 2 dni wtygodniu gdzie moga przychodzic. To nie jest tak ze codziennie przychodza. Ale mi nie pasi nawet 2 dni w tygodniu, no nie lubie i juz, ale pozwalam bo wiem ze nie mozna tak. Ale no jak ja pozwalam, to jeszcze musze dzwonic po matkach ,zeby powiedziec ze pozwalam i zeby przyprowadzily. A jeszcze najlepiej pojechac po kolege i go odwiezc, bo jego mamie sie nie chce isc napiesze, a Kuba wyje ,ze nie moze nawet z kolega sie pobawic po szkole.
  22. babeczqakwiaciarkaJa to mam problem ze soba , bo nie cierpie jak Kuba zaprasza kolegow, no nie znosze , wkurzaja mnie. Ale wiem, ze nie moge zabraniac Kubie zapraszac kolegow. Juz wymyslilam, zeby przychodzili i na ogrodzie sie bawili, ale jak pada deszcz to co. No i serio , mam z tym problem, znaczy ze soba i akceptacja dzieciakow w domu. To moze tak . jak cieplo to niech zaprasza ajk pada albo chlodno zabawy z Elunia w domu:) No tak, ale widzisz, wczoraj mial przyjsc kolega, ale jego mamie sie nie chcialo go przyprowadzic. Swego czasu P. po niego jechal i go odwozil, ale co to? P. kierowca? wczoraj wyslalam do niej sms, ale nie odpisala bo minut nie miala. Dzis znow mowil kuba koledze zeby przyszedl. No i co? cisza, I co? znow mam dzwonic do jego mamy zeby przyszedl, ze ja pozwalam?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...