kwiaciarka

Zdrowka dla Alusi i Polusi.

LemaCzesc Kwiaciarko, czesc AsiuZdrowka dla Poli czesc :) babeczko pokaz koniecznie fryzke Oliwki, Ela nie da sobie zrobic nawet kitki, nie lubi i koniec, jedynie do wanny jak nie myjemy wlosow. A tak pieknie jej w uczesanych wloskach. A ja dzis mam spadek wagi, tak jak przewidywalam, 3 dni waga stala a dzis spadla, jestem ponizej 55 ( 54,8) :) cel juz bliski :) a pamietam jak tydzien temu skakalam z radosci ,ze zeszlam ponizej 57 i wazylam 56.8 heh ;)

czesc WITAJ GOSIU , dla dzielnego Danielka za pierwsze slowa. Gratulacje ciązowe dla Ciebie, niech dzidzius rosnie zdrowo w Twoim brzuszku. Przepisze Twoje dane i przekaze Wam 1% oczywiscie, dam rodzinie calej tez. Trzymajcie sie, oby w Poznaniu lekarze mogli zrobic cos wiecej. Ucaluj Danielka, ja bym chetnie zobaczyla Go, jak On teraz wyglada, nasze kochane lipcowiatko :) babeczko moze macie suche powietrze dlatego Oliwce chce sie tak pic i sie przebudza? A moze poprostu taki okres.

czesc Renata, dlugo Ciebie nie bylo! no ja mam nadzieje,ze juz bedziesz na bierzaco :) Nie lubie jak ktorejsc dluzej nie ma, dziwnie tak.

Milego Alutko :) ogladacie M& milosc? smiac mi sie chce z tego synka Hanki hahaha chcialbym w przyszlosci byc materialista i miec duzo pieniedzy hahahah Ogladalyscie wczorajszy odcinek ? Maly dostal od ojca 10zl bo pomogl tacie myc samochod i teraz matka mowi, ze bedziemy babci wszysc y pomagac obierac jablka, a maly mowi, ze jak tacie pomagal to dostal 10szl, wiec teraz jak pomoze z jalkami??? hehheh maly cwaniak. Wiec matka mowi , ze wyrosnie z niego materialista jak tak dalej pojdzie, No i maly pisal wypracowanie i napisal kim by chcial byc hahahaha. Matka mowi do ojca - za nic mu nieplac, bo niedlugo nie wstanie z lozka bez zaplaty hehehe. Fajne, usmialam sie.

Ela tez urosla, bo kombinezon po siostrzenicy co podwijaam na poczatku zimy ( dokladnie 1 listopada) o 1 cm nogqawki, wlasnie pare dni temu musialam odwinac bo za krotkie byly z tym podwinieciem.

Lema nic nie pozostaje jak jeszcze chwile wytrwac z zasypianiem Frania :) zobaczysz za 3 lata bedziesz milo wspominac te wspolne zasypiania. A czas szybko leci. Mam przed soba kombinezon Kuby jak mial 2 lata, pamietam jak dzis jak go kupowalam :) Kuba wtedz sie bawil w takiej lokomotzwie, ktora do dzis stoi wtym sklepie a Kuba juz ma 9 lat - szok. Tak wiec nie duzo tych chwil z malym bablem jest, wydaje sie ,ze duzo, ale mowie Ci, tak szybko zleci, ze nie ogladniesz sie a Franiu bedzie szedl do 1 klasy i bedzie spal sam w lozku. Ciesz sie wiec, ze mozesz jeszcze w jego lozku chwile pospac hahaha Asia mam je w pierwotnych daniach, te ktore dostaje w diecie.

Asia bo nie lubie dan gotowych, pozatym jak robie sama, to i dzieci zjedza, a przynajmniej czesc dania dla nich wykorzystam. Nie lubie dan gotowych, szkoda mi wogole na nie kasy, Pisalam do dietetyczki, ze nie chce ich wogole w diecie, zaznaczylam tam zreszta ze mam czas i ze przyrzadzam sama , napisala mi, ze ze wzgledu wlasnie na ustawienia bede ich miala malo a tu dieta na nowy tydzien i znow sa. Ela mnie dzis do szalu doprowadzi, jest taka marudą dzis, ze hej, najlepiej by mi na kolanach siedziala ciagle i marudzila.

no czytalam, ale mi to samo pisala, ale to chodzi o to zeby nie przyrzadzac samemu np. jak masz danie gotowe a Ty sobie zobaczysz co w nim jest i sama sobie go bedziesz chciala zrobic kupujac oddzielnie wszystkie skladniki, a o wymianie to nie pisalo,ze mozna tylko 1-2 razy w tygodniu, mysle, ze jakby nie mozna bylo, to juz 3 cia wymiana by byla zablokowana i by nie bylo mozliwosci wymiany. No i zeby nie wymieniac sobie na co sie chce, np. jak masz kurczaka z brokulami, a ty sobie zrobisz takie samego ale z fasola :) Pozatym jak wymieniasz na ich propozycje, to nawet tam pisze czy jest to mniej czy wiecej kalorii od tego dania, ktore bylo pierwotnie. Ja wymieniam, skoro swieci mi sie mozliwosc wymiany a danego posilku nie lubie. No trudno, jak pisalam jej ze nie chce dan gotowych a ona mi 4 posilki w tygodniu daje gotowe - wymieniam i tyle, a zawsze mam ze 30 na wymiane, wiec jest z czego wybierac.

Lema a Ty po co czekasz na neta w domu z dieta? przeciez masz neta w pracy :) Ide kawe wypije, zobacze co dzieci robia i sie wezme za obiad dla siebie, a dzieci zjedza z P. bo dopiero ten rosol jedli.

asia78kwiaciarkaA jutro na sniadanie mam kluski lane na mleku 1,5 %, na drugie serek bakus z pieczywem chrupkim, na obiad sznycle z kurczaka nadziewane serem ( co wczoraj), podwieczorek mrozony jogurt z truskawkami ( a pare dni temu mialam truskawki z cukrem), na kolacje na kolacje kanapka z szynka i rzodkiewka. Wczoraj mialam pyszna kolacje - chleb pszenny ( pozwolili o dziwo, moglam tez bulke) salata, szynka, pomidor i jajko na twardo - mniam :)kwiaciarko ja ten jogurt mialam i wiecej nie wezme. Chyba za mocno go zamrozilam i nie dalo sie zjesc, wywalilam. Kluski lane zawsze zamieniam. A wiesz, ze mozna zamieniac tylko 1-2 w tyg? no co Ty? ja wymieniam codziennie cos :) od weekendu sporo wymienilam.

Asia zauwazylas , ze tam wszystko na piersi kurczaka albo indyka robione zazwyczaj? Czasem sie poledwiczka trafi, ale zeby udo kurczaka to nie uwidzisz, ono takie kaloryczne jest?

E, niech sie nie martwi :) przeciez Franiu jest pogodnym dzieckiem, gadulka. jakby byl milczkiem, zamknietym w sobie, burczał na wszystko i wszystkich to mozna by ten czarny jakos wiazac ze zlymi emocjami duszonymi w srodku, ale tak to poprostu jak to chlopak , lubi czarny, bo on jest taki chlopiecy, jak niebieski :)

LemakwiaciarkaEla tez farbki miesza i jakos tak sie dzieje ze pedzel wlozy najpierw do czarnej a pozniej do czerwonej heheFranek tez miesza i ogolnie robi kupe balaganu. Jego malunki to totalna abstrakcja Zreszta sam odpowiada tak na pytanie: co malujesz? Abstjakcje I najczesciej maluje, ku zalamce L., na czarno. L. panikuje strasznie, ze on na czarno maluje Lema ja tez sie martwilam jak Kuba na czarno malowal, bo wg psychologow to nie dobrze, ale Kuba dlugo nawet mowil ,ze ulubiony jego kolor to czarny :) pozniej przeskoczyl na niebieski :) Wcale ten ulubiony czarny nie wiazal sie z jakimis zlymi emocjami. A Ela uwielbia rozne kolory, czarnego mowi ze nie lubi, ale jak maluje to uzywa i czarnego, chociaz woli kolory jaskrawe,. czerwony ,rozowy, niebieski.

A jutro na sniadanie mam kluski lane na mleku 1,5 %, na drugie serek bakus z pieczywem chrupkim, na obiad sznycle z kurczaka nadziewane serem ( co wczoraj), podwieczorek mrozony jogurt z truskawkami ( a pare dni temu mialam truskawki z cukrem), na kolacje na kolacje kanapka z szynka i rzodkiewka. Wczoraj mialam pyszna kolacje - chleb pszenny ( pozwolili o dziwo, moglam tez bulke) salata, szynka, pomidor i jajko na twardo - mniam :)

asia78Ja zadnych racuchow z serem nie widzialam tam:( a ktora masz diete? smacznie dopasowana? nazywaja sie racuszki z rodzynkami ja mialam przedwoczraj chyba i dzis wymienialam ten gulsza, patrze racuszki - wiec juz wymienilam ;)

Asia moje tez jedza caly rok :) Oczywiscie tak jak teraz to w domu a nie na dworze.

A , a dla dzieci haha mam dzis rosol i leniwe ( co by wykorzystac bialy ser do konca). Jeny Ela zje do tego rosolu cala noge z udem.

A moje maja i akwarele i pastele , rozne. Asia mialam miec znow ten gulasz z wisniami, ale wymienilam na racuchy z sera bialego :) mialam wstawic wczoraj przepisy, ale nie mialam sil odpalac kompa, moze dzis wstawie :) Dla P. rosol z noga, a pozniej mu zrobie na deser placki z jablkami .

asia78U mnie juz po farbach, teraz kolej na zwierzeta Jako dobra matka wydalam przed obiadem lody Ja tez mam lody, ale wlasnie przyszedl Kuba , jedza rosol ( Ela drugi raz) i wtedy dostana lody.Oczywisacie w rosole Ela pelno miesa a Kuba ani grama. A w sklepie bylam z Ela i ona mowi, mamus lody zapomnialas, wiec mowie do niej, ze ok, pojdziemy wybrac lody a taki gosc przy kasie stal i sobie skomentowal : no akurat najlepsza pora na lody zazdrosny chyba

Ela tez farbki miesza i jakos tak sie dzieje ze pedzel wlozy najpierw do czarnej a pozniej do czerwonej hehe

A ja mam takie szablony od ciastoliny :)

Dziubala ale fajne wspolne malowanie :) Widze, ze maluja czysto :) Kuba juz powinien byc, od kiedy lezy snieg, wraca do domu godzine po skonczonych lekcjach a nie 20 minut jak kiedys.

Dziubalko dzieki :) jesli wybierac z tych dwu opcji, to Ela jezcze zostanie z nami, tesciowej nie poloze do salonu, to sa 4 mce, ona musi miec "normalny" kat. Eli nie poloze do Kuby do pokoju, przemyslalam - Ela chodzi spac o 20 a Kuba o 21, wiec od 20 to jeszcze w jego pokoju jest swiatlo i Kuba jeszcze cos tam robi zawsze. Tak wiec chcac nie chcac jeszcze do wrzesnia z nami w pokoju bedzie, a pozniej zobaczymy jak sie zaklimatyzuje w przedszkolu, jesli szybko to bede ja tez przenosic szybko do jej pokoju ze spaniem.

O Dziubala :) czesc :) Oby wstal zdrowy.