-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kwiaciarka
-
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
LemakwiaciarkaTesciowa dzwonila, bo szukala fenistilu, bo Kube komar ugryzl - slychac bylo jak sie dzieci kloca coraz czesciej im sie to zdarza niestety.Nie znam rodzenstwa, ktore by sie w mniejszym lub wiekszym stopniu nie klocilo Pewnie taki okres nastapil, proba sil. Ja sie z bratek tluklam tak, ze szok, a nie przeszkadza to nam sie dobrze dogadywac teraz :) ja z siostra tez sie klocilam i bilam Ale moje byly dlugo zgodne, niestety Ela juz nie jest malutka i pokazuje rozki, a Kuba jak kiedys we wszystkim ustepowal i pozwalal na wszystko, teraz nie pozwala na duzo i bardzo nieustepliwy sie zrobil. Zaczal chyba w koncu zauwazac Ele jako takie samo dziecko jak on a nie dzidziusia. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
LemakwiaciarkaDziubalaU nas też z tym bieda U nas roznie, raz jest tak, ze moje moga mniej niz inni a innym tak, ze moje moga wiecej niz inni. Wyposrodkowane takie. Jak to w zyciu. Franek ma w zabawie na wiecej pozwalane niz niektore dzieci, jest mniej ograniczany chce sie taplac w blocie- tapla sie, mzoe sie brudzic do woli, szalec, wyciagac ile zabawek chce itp. L. ma tylko czasem tendencje do "wolniej", "ostrozniej" i "uwazaj". Natomiast w porownaniu z dziecmi moich kolezanek jest u nas duzo wieksza dyscyplina typu: jedzenie przy stole, telewizje oglada sie na kanapie, a nie stojac przed tv, sa rzeczy, ktorych Franek nie moze brac, a nie sa schowane, bo on wie, ze to nie dla niego, wie, ze nie pije coli, nie je chipsow itp. i nie musze sie z nim kryc, zebym ja mogla zjesc. On nawet nie prosi, wie, ze to dla starszych dzieci i dla doroslych (ma to swoje minusy, bo jak mial chory brzuszek to nie chcial sie coli napic, mowil, ze kwasna, szczypiaca). Nic nadzwyczajnego, ale niestety , w moim przekonaniu niestety, wiekszosc znaych mi dzieci jest wychowywana inaczej. Przyjezdza do nie kolezanka z dzieckiem i jej corka chodzi z kanapka po calym domu. Przyjezdza druga- jej corka stoi przed tv pol metra i je kolacje tak. A Franek w szoku: mamo, jadamy przy stole, mamo, nie mozna stac tak blisko telewizora. A czasami oczywiscie robi scene i tez chce tak, bo kolezanka moze, a on nie. Mi to absolutnie nie przeszkadza, ze jakies dziecko w moim domu biega z kanapka, ja tylko nie wyobrazam sobie, zebym miala taka cierpliwosc i pozwalala Frankowi na takie zachowanie. No i wiadomo- slodycze- u nas sa pod kontrola, nie zauwazam tego zbyt czesto u innych dzieci. u nas tez je sie przy stole i napewno nie przed tv. Z kanapkami - jesli jest to forma przekaski, moga jesc chodzac po domu, ogrodzie itp. Ale jesli jest to podstawowy posilek ,typu sniadanie , kolacja - jedza przy stole. Sa tez takie rozne zasady - nie mozna jesc na wypoczynku - nie mam ochoty sprzatac plam po lodach czy masle. A ostatnio byla kolezanka u nas ze swoja corka, przygotowalam kolacje , kazdemu na talerzyki, moje powedrowaly do stolu a ta dziewczynka wziela talerzyk i poszla na wypoczynek, malo tego postawila sobie talerzyk na wypoczynku, mimo, ze obok stoi stolik. Ela jak to zobaczyla, to bylo - mamus zobacz jaka niegrzeczna dla moich znajomych nie bylo problemu ze ich dziecko je na wypoczynku, ale niestety to moj dom i panuja w nim dla innych dzieci takie same zasady jak maja moje - w swoim domu moze nawet wchodzic na zyrandol ale w moim nie ;) wzielam talerzyk ,zanioslam na stol i powiedzialam, ze u nas je sie przy stole i zeby zjadla z kuba i ela , bedzie napewno milo sie jadlo - nie robila problemu. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Dziubalo jak spotkanie? Moja przyjaciolka wlasnie przyjechala wczoraj do szczecina, ja sie z nia widze raz na rok niestety . -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Tesciowa dzwonila, bo szukala fenistilu, bo Kube komar ugryzl - slychac bylo jak sie dzieci kloca coraz czesciej im sie to zdarza niestety. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
czesc ja 1 dzien w pracy po urlopie, Ela z babcia - plakala przerazliwie powiedziala, ze nie chce byc z babcia tylko chce isc do przedszkola. Lema pisalam wczesniej - jedzenie , spacer itp to inna sprawa. Nie widze problemu, jesli dziecku kazdemu zachce sie spac o innej porze, jak zorganizowanie tak przedszkola aby to dzieciom umozliwic. U Kuby w przedszkolu byly duze sakwy , jak dziecko bylo zmeczone bralo sakwe i sie kladlo - zaden problem a zupelnie naturalna sytuacja. A jak w takim razie rozwiaza problem myslisz, jesli dziecko o 11 nie zasnie, bo nie chcialo mu sie spac, jak bylo lezakowanie, a o 14 bedzie tak spiace ze bedzie zasypialo na siedzaco ? Widzisz dla wiekszosci dzieci spanie w przedszkolu jest problemem. Wiekszosc 3 latkow nie ma juz drzemek dziennych. U Kuby w przedszkolu zaden 3 latek nie spal , bo nie chcial. Sporadycznie ktos byl zmeczony i wyciagal sakwe zeby podrzemac. To bylo tak naturalne, ze wszystkim sie podobalo. Jedzenie to inna sprawa, zgadzam sie jak najbardziej ze powinno byc o jednej porze dla wszystkich. Pozatym posilkow w przedzskolu jest kilka, wiec jesli dziecko nie bylo glodne na zupie to zje 2gie. Asia jak impreza??? baloniki wzsystkie przebite? -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Dziubalakwiaciarkahahah no roznie, dla mnie to tak jak pisalam wyzej. Co innego jedzenie o jednej porze wszyscy razem - uczy zachowania przy stole, wspolnego jedzenia. To rozumiem,. Rozumiem tez wspolne mycie raczek przed jedzeniem, mycie zabkow po jedzeniu, pojscie na spacerek wszyscy razem ,sprzatanie zabawek itp. Wszystko to rozumiem. I to uczy wpsolnego dzialania, rownosci itp. ALe przebieranie sie i kladzenie razem do lozek to przesada. To moze jeszcze zrobic wspolne siadanie na kibelek o jednej porze ;)To coś wybiórczą masz tą równość . Tobie przeszkadza to ubieranie w piżamki stąd dla Ciebie to przesada . A tak naprawdę to też równość :) A sadzanie na kibelek o jednej porze też się zdarza tragedia Dziubalo nie moze byc pojecia rownosc w sensie - jedna pora, wszyscy razem , jesli chodzi o potrzeby indywidualne jakim jest potrzeba spania czy zalatwiania sie. To sa potrzeby bardzo indywidualne . Rownosc to dla mnie w tych dziedzinach jak kazdy ma wybor kiedy chce to robic i czy wogole. Lece juz, papa -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
ide robic obiad, dzis P. bedzie wczesniej i jedziemy Chyba jeszcze przyjde tu, ale jakby co to Asia udanej imprezy jutro. Zrob duzo balonikow :) A reszcie udanego weekendu. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
hahah no roznie, dla mnie to tak jak pisalam wyzej. Co innego jedzenie o jednej porze wszyscy razem - uczy zachowania przy stole, wspolnego jedzenia. To rozumiem,. Rozumiem tez wspolne mycie raczek przed jedzeniem, mycie zabkow po jedzeniu, pojscie na spacerek wszyscy razem ,sprzatanie zabawek itp. Wszystko to rozumiem. I to uczy wpsolnego dzialania, rownosci itp. ALe przebieranie sie i kladzenie razem do lozek to przesada. To moze jeszcze zrobic wspolne siadanie na kibelek o jednej porze ;) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
DziubalaLema A bieda w tym, ze zazwyczaj on moze mniej niz inni I ze babcia zazwyczaj pozwala na wiecej niz mama U nas też z tym bieda U nas roznie, raz jest tak, ze moje moga mniej niz inni a innym tak, ze moje moga wiecej niz inni. Wyposrodkowane takie. Jak to w zyciu. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Przebieranie wszystkich w pizamy o jednej godzinie i kaldzenie do lozek nie uczy dzieci rownosci - jaka to rownosc - ania chce spac to idzie a ja nie chce i tez musze isc. Traktowane by byly rowno, jesli moglyby same wybrac czy chca spac czy nie. Kazdy ma prawo wyboru, nikt nie jest zmuszany. A tak wcale nie jest rowno - jedni sa zadowoleni bo chca spac a inni nie chca isc spac i tez musza i placza. Wiec ci co nie chca czuja sie gorsi bo sa zmuszani w przeciwienstwie do innych. Ci ktorzy chca spac beda zadowoleni a ci co nie beda plakac. Gdzie tu rownosc? jRownosc by byla jakby bylo - kto chce spac to idzie, kto nie to nie, kto chce ubierac pizamke ubiera a kto nie to nie . A tak ze wszyscy maja isc bez wzgledu na to czy chca czy nie, to dla mnie naruszanie praw obywatelskich. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Lema Ela juz powiedziala ze zabierze swoja pizamke na dlugi rekaw z wrozkami - ona wlasnie wyglada nieco jak dresik, nie chce nowej do przedszkola, tylko swoja ulubiona. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
asia78kwiaciarko a Stefan mowi ze spal nie bedzie i mysle ze chodzi wlasnie o ten strach przed zostaniem na noc no wlasnie same nauczycielki mowia, ze dzieci jak widza pizamy to sie boja i placza, bo mysla ,ze na noc beda zostawac i radza rodzicom wprowadzic w domu w dzien ubieranie w pizamy , te dzieci ktore spia w domu w ciuchach to poprostu ubierac pizame, a te ktore wcale nie spia, tez ubierac w pizame i klasc sie czytac ksiazeczke. Czemu to sluzy wogole? nie chce mi sie teraz wprowadzac dziwnych zasad przebierania w poludnie w pizame - dla mnie to dziwne. Dlaczego przedszkole tak sztywno sie trzyma tych pizam? u Kuby nie bylo pizam. Mysle, ze porozmawiam jeszcze w sierpniu z pania, jak to bedzie wygladalo, nie chce zeby zmuszali moja Ele do ubierania pizamy, bo nie widze powodu i sensu. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
wracajac do przedkszola - mi sie nie podoba przebieranie w pizamy. Wolalaby zeby bylo jak u Kuby, jak dziecko mialo ochote na drzemke kladlo sie na lezaczku i kocykiem przykrywalo. Nie wiem po co przebieranie w pizame, czego to niby uczy? dziwne to dla mnie jest i sama w przedszkolu tego nie lubialam. Dla mnie teraz problem, bo musze tlumaczyc Eli, ze ubierajac sie w pizame nie znaczy ze zostanie tam na noc. Wogole takie traktowanie:, czy chcesz sie ubrac w pizame czy nie to masz to zrobic - bardzo mi sie nie podoba. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
hahah ciekawe co mial na mysli po 1sze :) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Lema ja obserwuje w sklepie u nas wzmozone zakupy redbula, wiec chyba nie jestes sama z sennoscia :) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
czesc :) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
o 15 bedzie juz P. musze mu obiad przygotowac, bo u nas dzieci dzis co innego jedza niz my :) dzieci juz zjadly. -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
LemaDziubalaU nas w przedszkolu część dzieci będzie spać, a te które nie śpią będą sobie tylko leżakować i np. książeczki oglądać. Nie ma "przymusowego" usypiania. Ja się cieszę, że Maciuś jeszcze ma drzemki U nas w przedszkolu tak samo A ja bym chciala juz zrezygnowac z drzemek. I Franek chyba tez juz gotow, bardzo czesto prosi o to, zeby go nie klasc w dzien.Ale moja mama bardzo chce utrzymac te drzemki, dla niej to chwila wytchnienia, wiec do czasu pojscia do przedszkola zostajemy przy drzemkach. A w przedszkolu raczej Franek nie zasnie, tak mi sie wydaje. u nas w przedszkolu tak samo. Pani mowi, ze w przedszkolu jest inaczej niz w domu, halas, zgielk, duzo energi dzieci z siebie daja i zazwyczaj nawet te ktore za nic w domu nie zasna , w przedzkolu zasypiaja. ELa w domu nie spi i nawet nie jest spiaca, jednak gdy gdzies jedziemy np. o 15 to zasypia w samochodzie. Nie jestem w stanie przewidziec czy bedzie w przedszkolu spala czy nie. Ja bym chciala zeby jednak podrzemala. Ela wie, ze do przedszkola niesie sie pizamke po to aby odpoczac i posluchac bajek na lezaczku. A propo przedszkola - moja siostra mowi, ze dalaby Ele od wrzesnia do przedszkola z grupa 4-5 latkow - pani bedzie ta sama, sala ta sama i kilka dzieci ( nie wiem dokladnie ile, chyba 3szt) 3 latkow zdecydowali rodzice ,ze beda chodzic od wrzesnia. ALe kazda osoba z 3 latkow to przepelnienie w 4-5 latkach ,a sala sie przeciez nie powiekszy. Ela zna 5 cio latke z przedszkola Viktorie i swietnie sie z nia dogaduje, mama tej Viki tez mowi, ze moze i by Eli bylo fajnie, bo 5 cio latki chetnie sie nia zajma, zaopiekuja , bo lubia byc mamami :) w kazdym razie , jak widzicie wciaz temat wrzesnia wre -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Serdeczne zyczenia dla Vica i Amelki - rosnijcie zdrowo dzieciaczki :) buziaki -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
chmurzy sie, bedzie padalo, od Was do nas przyszlo -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Ja sie ciesze , ze moje dzieci takie odwazne sa u dentysty, ja bylam tragiczna, gryzlam, kopalam i inne cuda, raz nawet naplulam na pania mama sie wstydzila ze mna chodzic, bo wiedziala jak to sie skonczy. Dzis mama moja mowi, ze nie wie za jaka kare to miala -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
LemaAlutko, nie udalo sie L. zrobic usg, bo radiolog na urlopie. Podobno nie ma innej, ktora robi usg kolan w O. o matko, nie do wiary az -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
Czesc Wczoraj bylysmy z Ela u dentysty, wyobrazcie sobie 3 dziurki - szok. Wszystkie w 5tkach. Ale 2 malenkie, ze tylko bzyk i juz, a jedna byla glebsza, wiec wczoraj od razu zrobilysmy zabka, Ela ma rozowa pombke, bardzo dumna z niej jestem, od dentystki dostala w nagrode torebke, korale i spinki do wlosow, a od taty ELa chce nowego kucyka , pani dentystka obiecala jej, ze tatus kupi nie wiedziala ,ze kucyk 100 zl :) u nas dzis wieje, ale pogoda ladna, sloneczko jest. Wczoraj do 21 na ogrodzie , gralismy w banbingtona, u Kuby byl kolega, zrobilismy mecz- ELa tez brala udzial :) Lema zapalenie stawow to grozne ? bo ja sie nie znam. Asia myslalam, ze magiel to juz wymarla instytucja :) -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
a co to , spi reszta czy co? :) ja wlasnie pije kawe, zupa sie gotuje -
Lipcówki 2007 - zapraszam serdecznie :)
kwiaciarka odpowiedział(a) na Dziubala temat w Przedszkolaki
dzis na 13 ide z Ela do dentysty na kontrole, musze jakas zupe ugotowac zeby zjadla przed wyjscie, czesc Alutko - u nas lato.