Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. Hi hi, da się zmienić kolorek. Jak się wyłączymy:jezyk: Coś tam pisałam, że jak się nie busszuje i zostanie to forum otwarte to po 30 min wywali go, czyli trza się będzie logować na nowo. Kurka jakoś tak
  2. He he, chyba jednak już śpią. A tak wogóle to co się dzieje?? Nie ma nikogo z dolnośląskiego?? Skandal!!
  3. A ja dzisiaj zaserwowałam grochówkę, a na drugie ziemniory, żeberka z piekarnika i sałatę ze śmietanką, czyli duuuuuuuużo kalorii. A pseudogołągki miałam w zaszłym tygodniu
  4. Oj nie ukryje sie, nie Pod każdym avatarkiem w lewym dolnym rogu jest taka zielona skrzyneczka. Ona znaczy czy ktoś jest na forum czy nie Mi też bardzo się podoba pomysł Marcina.
  5. Agusiax zapewniam Cię, że będzie gorzej Im starsze tym gorsze. Hm.....chociaż trafiają się wyjątki. Ja osobiście znam jeden z dość licznych znajomych. Moja panna wie, że nie ma nic za darmo. Chcesz randkę to najpierw lekcje i domowe obowiązki. Pała - nie ma randki. Jak na razie ma 2 pały, bo dopiero się zaczyna uczyć angielskiego, ale już je poprawiła i jest ok. Gorzeaj z tymi domowymi obowiązkami. Wiadomo w tygodniu to nie mam na nią co liczyć, bo jak wychodzi po 7 rano to wraca 5-6 wieczór, więc jedzonko, lekcję i lulu, ale w sobotę nie odpuszczem. Chce swojego skarba zobaczyć to najpierw musi odrobić pańszczyznę u mamuusi
  6. Nie daję się wyzyskiwać A może i mi doradzicie jak uspać potworkana dłużej niż 15 min?? Kurka ta moja mała paskuda śpi tylko na dworze w wózku jakieś 1-2 godz, a potem to tylko dwie drzemki 15-30min. Chyba ciut za mała jest na takie brykanie. Fakt, że śpi w nocy. Zdarzało się nawet 12 godzin. Ale teraz cosik się zepsuła i budzi się na żarełko około 5-6 rano i potem kimanko do około 9. Tak, że na noc nie narzekam, ale w dzień nic nie można zrobić, bo ciągle się drze. Zaznaczam że nie ma kolek. Ona taka ciekawa świata, że najlepiej jej na rękach w pozycji pionowej, a łepek tak jej się kręci na wszystkie strony że hej. Obawaiam się, że mi mała terrorystka rośnie.
  7. monikouetteR E W E L A C J A Tylko o opinie to trzeba te wiadomosc wielkimi drukowanymi i na pierwszej stronie forum wkleic zeby dziewczyny widzialy, bo tak to troche rozproszone, jesli sie nie interesuja sprawami technicznymi to nigdy tu nie zajrza :(ale co do tej funkcji to jak dla mnie bomba! naprawde dobry pomysl! :) W pełni popieram Moniq. Super sprawa.
  8. H he dla jakiej ozdoby jak go wiecznie niema. Fakt, czasem jednak się przydaje Jednak co swój to swój Moniq ja sobie te najważniejsze stronki dodałam w przeglądarce do zakładek i co jakiś czas sama je aktualizuję, ale z tego co poczytałam tam gdzieś, to ciekawiej i na pewno szybciej będzie tak jak radzi Marcin A ja mam takie zdolne dziecko, że jak poszłam herbatkę sobie zrobić, to ten mały łobuz wyłączył mi kompa. A m był bardzo zadowolony. Teraz pojechał się ładować, więc ja sobie zasiadłam
  9. No właśnie nie ma tych emotek. Może jakaś mała sugestia do góry
  10. Przyszła baba wieczorową porą Byliśmy w południe na spacerku, ale zmarzlam jak wszyscy diabli. Potem szybko obiadek. Kontrola co i gdzie popisałyście. Poczytałam sobie. Sprawdziłam allegro, bo znowu próbuję sprzedać szafę i licytuję gajerek do chrztu dla Matiego, bo moja córka dzisiaj stwierdziła, że mały pójdzie w dżinsach i bluzie. Normalnie trafiło mnie. A tu znalazłam coś ładnego : GARNITUREK DLA MAŁEGO ELEGANCIKA!!!ROZMIAR 92. (266001038) - Aukcje internetowe Allegro Nie wiem tylko na jakiej kasie skończy się ta licytacja. No cóż zobaczymy. Jak nie to, to pojadę i kupię koszulę i przyzwoite spodnie, bo nie będzie lazł jak łajza. Nie mam już nerwów do tej mojej córki. Monika, dobrze, że z m lepiej. Przyznam, że uśmiałam się jak czytałam posta. Ale ja teraz też jakaś taka zawzięta się zrobiłam, ale ja z regóły po prostu się nie odzywam i gotuję obiad: kasza jęczmienna, gryczana, ryż, makaron To moja zemsta, smaczna dla nas, ale nie dla mojego m. Co do m to chwilę temu wrócił ze swojego kolejnego dnia wolnego i oświadczył mi, że w nocy jedzie w trasę. A od dwóch dni wiezie mi opał, którego nie mam. No i wymyślił, żeby Kamil jutro pojechał. A ten znowu w pracy do 15 Wyjdzie na to, że będę musiała zapakować knypki do busa i sama sobie pojechać Ku!@##$ zawsze muszę sobie radzić sama. Teraz też jak wspominam o chrzcinach małego to on się nie odzywa. Znaczy że też mam stawać na uszach i poradzić sobie samej. No i sobie poradzę. Jak zawsze Czasem zastanawiam się po kiego diabla mi chłop??
  11. Nie rozpieszczam, jestem wredną babcią. On i tak jest rozpieszczony. Ja bym go wzięła na tygodniowe wychowanie i nauczyła paru zasad co wolno, a czego nie. A tak wogóle to straszny piskacz z niego jest. Wszystko wymusza piskiem i to na wysokich tonach. Wszystko mi ściąga z półek itp, a jak sięga po coś czego mu nie wolno, to kątem oka patrzy czy zareaguję czy nie Dzisiaj był właśnie z córką i jak poszli to chałupa wyglądała jakby tornado się przez nią przetoczyło. A to wszystko w 15 minut No cóż, zdolniacha. A babcią zrobiła mnie najstarsza córka. W lutym skończy 23 lata
  12. Wróciliśmy ze spacerku. Zimno i zmarzł mi mój nadmiar kilogramów na zadku A mówią, że grubym to cieplej.......guzik prawda. Też jestem ciekawa jak się przelicza nadmiar kilogramów na IQ No i faktycznie, ja to już prawdziwa babcia jestem dwuletniego Mateusza Gobalas, a może jak z nim spróbujesz pokimać to pośpi.
  13. Witam wszystkie mamucice. Kiepsko się pisze z dzieckiem siedzącym na ręku Co do mieszkanka, to my mamy pół domu, ale w teorii. Praktycznie zaś dwa pokoje na dole. I tak przez wiele latek gnietkiśmy się z trójką dzieci. Potem najstarsza zrobiła sobie pokój na piętrze, i najstarszy chłopak też się tam urządził.No, ale znowu ciśniemy się z maluchami na dwóch pokojach na dole. Najstarsza się wyprowadziła a w jwj pokoju urzęduje średnia. Ale czasami marzy mi się mieszkanie w bloku. Nie musiałabym sprzątać ul;icy w lecie, w zimie odśnieżać, palić w piecu itp. Z drugiej strony mam gdzie basen postawić dla dzieciakówi pogrillować itp. Widzę, że i panią psorkę tu mamy A powiem Wam, że moja średnia już dwujęzyczna jest: francuski i niemiecki. Za to teraz doszedł jej angielski i z początku pały przynosiła, a teraz nawet piątki. To pewnie dlatego, że ma grubą mamę
  14. Cześć kobitki. No cóż dla mnie nie ma świąt bez prawdziwej, pachnącej choinki. Fakt, że po jakimś czasie sypie się jak diabli, ale ten zapaszek ........... My kupujemy taką w donicy i potem sru ją na ogródniedługo będę miała mały lasek A tak poważnie to chyba ta pierwsza najlepsza, bo można z nią zrobić so się chce i ubrać jak się chce. A ja niedługo też zrobią jakąś awanturkę w domku, bo m podobno miał wczoraj wolne, a cały dzień z szefem jeździł. Dzisiaj to samo. Ładne mi wolne Jeszcze mały przyszedł do nas w nocy i tak skopał, że myślałam, że mu normalnie oddam.
  15. Hi hi to ja powinnam mieć super, hiper itd...mądre dzieci
  16. Hi hi..... raczej nie ma dolnoślązaczek. Na N też jakoś tak niewiele ich było, chociaż zdaje się, że mamusie z Wrocławia miały swój wątek. Kutka brakuje mi tu emotki typu
  17. Monik tu chyba chodzi o punkty, a nie o ilość postów. A o co chodzi z tym polecaniem i jak się to robi, bo jakoś nie kumam. Kurka, też bym się gdzieś wybrała, tam gdzie cieplej. Właśnie wróciłyśmy ze spacerku. Cała sztywna jestem z zimna. A coi to będzie jak przyjdzie mróz, zamarznę chyba
  18. moniq wiesz, ze jestes na pierwszyn niejscu w rankongu w konkursie :)
  19. Witanko wszystkim. Zdrówka dla chorych dzieciaczków. Monika, dziadkowie nie widzieli małej. Ale wiem, że mają być na chrzcinach. Nie wiem jeszcze na którą to będzie, bo jak na wieczornej msz to 17, zanim się skończy będzie 18 zanim do nich się dojedzie koło 19, więc wszyscy pójdą, a ja z małą zewakuuję się do domku. Weronika też mi tak mówiła. Zobaczę najpierw na którą są chrzciny. Gratulacje z dwumiesięcznego niepalenia fajek. A co do kilogramów, to się nie wypowiadam, bo sama mam ich duuużo za duuuuuuuuużo.
  20. Witam. Kawkę chętnie, bo jakaś zakręcona jestem :rofl:
  21. Fakt, dzieci mają różne dziwne powiedzonka. Często uczą się ich z bajek. Pamiętam jak byłam na końcówce ciąży i jechałam z Emilem po ostatnie zakupy dla małej, siedzieliśmy na przystanku autonusowym i sobie gadaliśmy. Obok siedziała taka babuleńka. W pewnym momencie nie mogłam zrozumieć co mały do mnie mówi, i w końcu dziecko mi się wkurzyło i mówi do mnie : ty głąbie. Ja zdębiałam, babunia obok zgorszyła się na takie słownictwo trzylatka. Jak spytałam skąd zna takie słówka, to odpowiedział, że z bajki o rybkach (rybki z ferajny). No i co miałam zrobić. Przecież nie nakrzyczę na dziecko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...