Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. zołzikWitam!Mam dosc, piwko nie pomogło, dzieci złasza mlodszy mnie wkurza bo ryczy....a ja nie wiem juz dlaczego i nic zrobic nie idzie:duren: Witam w klubie Chociaż, odpukać, moja jeszcze nie ryczy. Ale zacznie.............zacznie, tylko potem
  2. No a moja panna ciśnienie od rana mi podniosła. Prosiłam, żeby tylko do sklepu 20m od domu skoczyła, to zrobiła taką minę, że mi się odechciało. Ale przyjdzie jeszcze do mnie, przyjdzie Słonko zza chmurek wygląda, aż chce się żyć
  3. Hejka mamutki. Siedzę sobie z kawką przy kompie i czytam Moja mała panna kimała calutką noc, w piecu się pali i robi się w chałupce cieplutko. Nawet słonko gdzieś spoza chmur wygląda. M w trasie........zapowiada się miły dzień. Zobaczymy
  4. Jak miło dzionek się zaczyna. Stronka moja. Dla naszych chorutkich coby szybko do zdrówka wracali, i zdołowanych coby jakoś się wygrzebali.
  5. Witam wtorkowo wszystkie śpioszki. Zapraszam na :kawka: Moje dziecie pospało o 20-8 rano i jeszcze sobie kima po żarełku. Zakropiłam nosek na noc i jak ładnie zadziałało A jak tak sobie pokima, to jej się wcale w dzień nie chce spać Monika dwa dni to Emil szedł do siebie spać, a nie do mnie. Dopiero wczoraj polazl i też jeszcze śpi. A ja już zdązyłam wizytę przy piecu zaliczyć i teraz kawkę przed kompem uskuteczniam ;D
  6. Też mówię wszystkim dobrej i spokojnej nocki.
  7. Ja chyba tez jednak się zwinę. Jeszcze przed snem rozruszam szare komórki i ze dwie krzyżówki sobie machnę, bo ja taka krzyżówkowa maniaczka jestem. Nawet jak wstaję w nocy do małej, to potem robię sobie ze 2-3 krzyżóweczki i lulu.
  8. monika4moniq olej dołka, szkoda czasu, ciesz się, że Natanek wolne od siebie ci dajemonia a Melcia nie ryczy jak tv ogląda? jeśli tak to wstawiaj dziewczyno fotelik i niech się gapi przynajmniej odżyjesz ja też zaraz uciekam bo zdechnięta jestem A wiesz, że nie ryczy, za to jak leży na łózku to skrętu karku dostaje w kierunku TV. Wypróbuję jutro. Sama jestem ciekawa. Może jak Emil koło niej będzie się bawił to też będzie spokojniejsza. A i nie pochwaliłam się chyba. Emil idzie sam spać, beze mnie. Dwa dni to w nerwach go wywalałam, a dzisiaj poszedł sam...........do mojego wyra, bo pamiętał, że obiecałam, że jak tata wyjedzie to będzie spał ze mną. No i śpi sobie tam sam.
  9. Moniq ja to już przerobiłam z Emilem. Wszystko jak tata, aż zazdrosna byłam bo zeszłam na drugi tor. Nawet mała jak jest u m na rękach to jest spokojna, a u mnie nie. Doszłam do wniosku, że ja tylko do karmienia, mycia i podcierania tyłka jestem. Ech taki nasz los.
  10. A cóż tu dzisiaj nikogo nie było Wpadam sobie poczytać a lu cisza. Strajkujecie??
  11. To może od jutra postawię je fotelik samochodowy na podłodze i niech się gapi ile wlezieMoże ciut spokoju będzie
  12. AgaGWitam jestem " mamutkiem" i dobrze mi z tym chociaz miewam czasami w zwiazku z tym dolki doleczki Witaj AgaG i pisz z nami. Mu tu teĹź czasami miewamy dołki i dołeczki. Jak to mamutki monika4widzę, Ĺźe pomału zdrowieją i duzi ann super! i dzieciaczki to pocieszające nie wiem tylko jak chłopaki dziubali ale mam nadzieję, Ĺźe juĹź lepiej monia a Amelka ma gorączkę/ jeśli nie to teĹź sprobowałabym sama leczyć, ewentualnie na wizytę domową pediatrę zawołać bo wystać się z maleństwem w przychodniu wrrrrrrr to tylko szlak moĹźe trafić aga i beatka piszcie, piszcie i piszcie, aga jakie dołeczki? ekstra być mamutką Monika ona na szczęście nie ma gorączki. W związku z tym zaplanowałam jutro mały spacer z obydwojgiem, bo inaczej oszaleję w domu albo sie powiesze :he:.:duren: lehrerinMadziulek moja ostatnio zaczęła nawiajć. Ale powiem Ci, Ĺźe i tak wg mnie jeszcze mĂłwi mało (ech, normalnie matka ze mnie wymagająca i wychodzi skrzywienie zawodowe). Ostatnio liczy :trzy, osiem, dziesięć i zawsze pokazuje trzy. Ubaw po pachy. A mĂłj Emil zna tylko dwa i cztery. Wszystko kup dwa razy i ma cztery lata. Mam w nosie, nie zmuszam go. UwaĹźam, Ĺźe przyjzie czas i sam będzie chciał się nauczyć liczyć itp. monika4a ja muszę powiedzieć, Ĺźe moje dziecię z kolei bardzo duĹźo mĂłwi dziĂłb otworzył jak skończył 1,5 roku, wtedy głównie powtarzał chociaĹź nie robił tego bezmyślnie bo wyrazy usłyszane mĂłwił adekwatnie do sytuacji, jak skończył 20 miesięcy to zaczął mĂłwić zdaniami, teraz ma 22 i niestety ale juĹź przeklina, sąsiadki korzystając z mojej nieobecności nauczyły go kilku przekleństw i mają radochę. Kuba wie, Ĺźe to brzydko i przeklina na widok tych sąsiadek."umie" na pamięć kilka wierszykĂłw tzn. ja mĂłwię pierwszy wyraz on drugi, ja trzeci itd. i tak powie W pokoiku na stoliku..., wlazł kotek...., jedzie pociąg..., nawet początek lokomotywy Tuwima potrafi powiedzieć Co do przeklinania, to dzieciaki szybko łapią takie słówka i doskonale wiedzą kiedy ich uĹźyć. Ja nie zwracąłam uwagi i małemu się znudziło. Teraz to tylko do Kamila mĂłwi - ty buraku. Ale to nie przekleństwo więc mu pozwalam. Musi sobie chłopak jakoś radzić z o 16 lat starszym bratem Emil teĹź umie powtĂłrzyć kilka książeczek z pamięci. A największy mam ubaw jak m mu czyta książeczkę. Jak chce sobie coś skrĂłcić, czy zrobi błąd to Emil go poprawia DziubalaDziś od rana do prawie 21.00 byłam sama z dziećmi, było ciężko, bo chciałam fajnie czas zagospodarować Adasiowi a on miał kilka chimer i czuję zmęczenie. A reszta tygodnia do piątku włącznie teĹź nie zapowiada się róşowo Dobrze, Ĺźe od razu poszliśmy dziś do lekarza, bo mogło być o wiele gorzej. Maciuś ma początek zapalenia oskrzeli, a Adaś ma „tylko” infekcję gĂłrnych drĂłg oddechowych (aĹź dziw bierze bo herla straszliwie). Osłuchowo czysty, tylko gardło czerwone, a Ĺźe choroba szybko się pojawiła i dodatkowo Adaś ma gorączkę to teĹź ma antybiotyk, tyle Ĺźe doustnie. A Maciuś ma antybiotyk w zastrzyku, tak będzie lepiej, bo dzięki temu leczenie będzie krĂłcej trwało i ochroni się delikatny w tym wieku Ĺźołądek. No i nie ma obawy, Ĺźe dawki mogą być za małe przez to, Ĺźe dziecko ulewa. Do końca tygodnia siedzimy w domku. Jak zacznę dawać oznaki szaleństwa to mnie stuknijcie ;) No to zdrĂłwka Ĺźyczę chorutkom. Szkoda, Ĺźe maluszek musi być kłuty, ale jeĹźeli to ma pomĂłc, to trzeba.
  13. Witam wieczornie. No to i mnie dopada. Smaram się i chyba mam alergięna kompa, bo co do niego zasiądę to zaraz kicham. M pojechał w trasę, maluchy śpią, a ja zastanawiam się czy też się nie położyć. Chociaż wcale mi się nie chce, bo wypiliśmy wieczorkiem :kawka: . Byłam dzisiaj z małą u lekarza, ale tam dużo ludzi było, więc kupiłam w aptece kropelki na katar i już. Póki co sama ją podkuruję, chyba, że zacznie kaszleć. monikouetteno, monika, zebym jeszcze w pracy mogla stukac a tu nie ma takiej mozliwosci! po prostu sie wezme i rozdwoje, to jedyne sensowne rozwiazanie jakie widze;)a teraz to zmykam bo mam najmlodszego co u nas w pokoju na lozku lezy i zamiast spac to TV oglada!!! powaznie!!! He he to tak jak moja panna. Tylko reklamy jej w głowie
  14. DziubalaWitam poniedziałkowoMam obu synków chorych :(, po południu idziemy do lekarza i aż się boję, bo nie wygląda to "tylko" na przeziębienie :( Poczytam jak Adaś pójdzie na drzemkę, a teraz idę mu poczytać. No to trzymam kciuki coby to nie było nic groźnego. Annmowie dzien dobry i zmykam, nocka spedzona w wiekszosci w lazience musze dojsc do siebie (cos mi polozylo sie na zoladku). O drugiej tel na ostry dyzur i zalecenie bym wziela 12 wegli , B nie pojdzie do pracy bo ja sie slaniam (O 3 szlam do lazienki myslac co najpierw, siadac czy sie nachylac) Najważniejsze, że już się lepiej czujesz i opiekuńczego męża masz . Ja jak kiedyś byłam chora, rozsrtój żołądka na tle nerwowym mam, to mało co w kiblu nie zdechłam a mój w najlepsze spał i nie słyszał jak go wołam, bo spanikowałam. Betka77Witam.Ja co prawda jestem dopiero od paru mies.po 30-ce ale juz po....,mam nadzieje ze uda mi sie wkrecic tu do Was o ile pozwolicie oczywiscie....... Beatka77 witaj i pisz z nami dużo. MadziulekPaula hihi Dziubalka bardzo lubie prasować :) Może chcesz trochę mojego, bo ja do szafki nie schowam, póki nie uprasuję. Ciut świrnięta jestem na tym punkcie. gabalasUf wrocilam Nie jest żle wszystko ma sie ku lepszemu ale jeszcze 3 dni antybiotyku trzeba zaliczyć najwazniejsze ze sie na oskrzela ani na ploca nie przerzuciłoDobrze, że maluch już dochodzi do siebie, i nic gorszego się nie wylęgło. A ja poszłam z małą do lekarza i jak zobaczyłam ilość ludzi w przychodni, to zrobiiłam zwrot i sama kupiłam jej w aptece kropelki na katar. Dopóki nie kaszle to mam nadzieję, że sama ją wykuruję. Najgorsze jest to, że w czwartek mieliśmy iść na szczepienie, bo jest do tyłu. Zdaje się że teraz też jej lekarz nie zaszczepi.
  15. Jak się robi galerię z fotkami?? Gdzie trzeba wleźć, bo nie umiem znaleść. Pomóżcie
  16. Witajcie kobitki U mnie nocka ok. Mała wstała o 6.30 i spała do 9. Tylko wieczorkiem ciężko było jej zasnąć. Pospała godzinkę, a potem przez następną się budziła, bo katar przeszkadzał. Chyba muszę jej kropelki kupić bo ta woda to nie działa. Przyznam szczerze, że nasze pociechy bardzo zdolne są. Mój powiedział do mnie - ty głąbie, czym zgorszył siedzącą obok obcą babcię. Nie ma to jak bajki
  17. Moniq i Monika gratolacje za dwa piewsze miejsca w konkursie. Dobrze Wam idzie
  18. Moniq nie ma co płakać. Chociaż i ja mam czasami dość odzywek mojego niespełna czterolatka. Mój wekeend minął do d......, m zakładal z Kamilem rynny na dachu. Oczywiście nie skończyli jak zwykle Emil dalej przeziębiony. Mała smarka się i zanim na dobre zaśnie to budzi się po kilka razy. A ja mam dosyć. Wczoraj i dzisiaj wywaliłam Emila spać.................samego, bo mi ciśnienie podniósł złośliwie budząc małą. Skutek?...............wczoraj i dzisiaj zasnął sam w swoim łóżku, ale wczoraj już po 1 w nocy był u mnie, a ja niekonsekwentna przytuliłam i pozwoliłam zostać. Skutek?....zmarzłam jak diabli w nocy bo mały na kołdrze spał, a ja nie miałam się jak przykryć, no i moje starcze kości niewytrzymały i łupią. Jakby tego było mało to Kamil od rana żre się ze swoją panną. Że jeszcze nie posiwiałam to cud.:duren::duren: O i jeszcze z piątku na sobotę nocował Sebuś u Aśki, bo zasnęli oglądając dominoday. Mam nadzieję, że tylko spali
  19. Witajcie dziewczyny. Poczytałam, ale cośik pisać mi się nie chce. Maluchy chore, a starszy od rana żre się ze swoją dziweczyną:duren: Betka77No to i ja dołacze do Was z moim 13-o latkiem(mam jeszcze córcie 2 letnia)ja cały czas mówie ..ze jak on dojrzeje to ja oszaleje.Widze ze tu same pannice ale to może dobrze ze poznamy ten cieżki okres u obu płci. Witaj Beatka77. Pocieszę Cię - nie oszalejesz Nie da się. Betka77Eryk jako takich głupich pomysłow to nie ma,uczy sie tez dobrze do szkoły chetnie chodzi niby dziecko ideał nie...?!ale te jego odzywki typu...ZARAZ i ton głosu jak by miał pretensje do całego swiata ze żyje to mnie po prostu szlag trafia,nie ma dnia bez kłótni i ta bezmyslnosc,rece opadajaw srode przyszedł sobie z basenu bez skarpet, podkoszulki,"kaleson" a nawet czapki bo mu sie zamoczyły...rozumiecie....myslałam ze go ukatrupie,-3 na dworze a on jak by nigdy nic....no przecież nie jest zimno..... Mój Kamil jeszcze trzy lata temu w zimie w krótkich spodenkach pomykał i twierdził, że mu ciepło. Za to dzisiaj ciepłe gacie na d... założył, bo mu starekości zmarzły. A do słówka zaraz albo będziesz musiała się przyzwyczaić, alebo wyrzycić je ze słownika dziecka. U mnie to słówko jest na porządku dziennym jak i : chwila, moment, sekunda itp
  20. Witajcie dziwczyny. Witam wszystkie nowe mamucice Poczytałam, ale weny do pisania mi brak. Widzę, że dyskusja na całego o mikołajowych prezentach. U mnie dopiero coś po pierwszym wymyślę. Zmykam, bo małą się znowu budzi
  21. Witam wszystkie mamucice. Dziubala u mnie pomogła za pierwszym razem, ale na jakiś czas. iadomo, wieczorkiem znowy dopadła. Smarowałam więr rano i wieczorem coby jakoś funkcjonować i sama nie wiem kiedy przeszło. po prostu któregoś dnia nie posmarowałam i nic mnie nie bolało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...