Guga12
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Guga12
-
milka też jak zobaczyłam łóżko to ogarnął mnie paniczny strach ale myślę, że jak już będziemy w trakcie porodu to nie będziemy zwracać na to uwagi. U mnie w mieście też nie ma szpitala i jadę dalej, dojazd liczę około pół godz. ale sąsiadka jechała rodzić 80km od swojego miasta to była jej pierwsza ciąża i tylko, że wyruszała jak zaczęły się skurcze a wcześniej zadzwoniła do tego szpitala, tam zrobili telefoniczny wywiad i pozwolili żeby jechała. MaŁoLaTkA nie zawsze można mieć wszystko nowe, a i używane nie jest złe maleństwo i tak nie odróżni nowego od używanego a za to kochać je trzeba mocno mocno i wystarczy. Ja też na wiele rzeczy zdecydowałam się używanych bo to odciąży trochę nasz budżet bo wydatków jest mnóstwo, a z mężem postanowiliśmy że żaden kredyt w grę nie wchodzi więc jeden pokój nie umeblowany, fotel żeby było wygodnie karmić w pokoiku dziecięcym z odzysku jak siostra oczywiście użyczy, także nowe nie jest najważniejsze.
-
sadza dzięki za radę poczytam o tych feromonach, co do ruchów ja czuję nisko np. jak siedzę przy komputerze, u mnie wcześniejszy tydzień więc pod żebra mała jeszcze nie dotarła i podejrzewam, że jeszcze jej trochę to zajmie bo też czuję ruchy kilka centymetrów od pępka. MaŁoLaTkA z tym wózkiem może być problem żeby z maleństwem jeździć, ale myślę że z mamą coś wymyślicie, czasem można dostać używane dosłownie za grosze, nawet w używanych ciuszkach widziałam do kupienia. Popatrz może się uda, i wtedy spacerki by były bardzo fajne bo takie spacerowanie to i relaks dla Ciebie by był niż siedzenie w domu. agatcha co do laktatorów Tomme tippe to czytałam same pozytywne opinie i powiem Ci szczerze ja zakupiłam z allegro używany i z przesyłką dałam 40zł, kobietka używała go chwilę i śladu używania praktycznie nie ma, a wiem że będę zadowolona bardziej niż z tych za 25zł. Tym bardziej, że jak laktator okaże się niepotrzebny to lepiej wydać 40zł niż 100zł. Położyłam się na chwilę i godz spałam nawet nie wiem kiedy zasnęłam.
-
MaŁoLaTkA bardzo fajnie, ze masz mamę przy sobie i, że Ci pomoże przy maleństwie ja mam tak jak agatcha że się boję czy sobie poradzę, mama ma wziąć urlop i być ze mną jakiś czas ale nie wiadomo czy akurat z urlopem trafi w termin porodu a i urlop nie trwa wiecznie niestety natalia mnie polecano gryka kokos i taki kupiłam jednak wcześniej nie miałam styczności z tymi materacami więc nie wiem jaki będzie za parę lat Co do ruchów to moja maleńka bardzo jest spokojna, nie za wiele się rusza ale za to ja dużo chodzę więc może i dlatego. Ostatnie trzy dni miałam leniwe to częściej czułam ruchy i do tego czkawkę ma dość często.
-
Kurdę dziewczyny muszę Wam napisać, chociaż pewnie pomyślicie że do reszty zwariowałam. Byłam dziś u weterynarza z tym ostatnio nie przepadającym za mną moim psiakiem, bałam się tej wizyty jak wyroku że będę musiała go oddać. Opowiedzieliśmy całą historię i weterynarz stwierdził, że zrobi wszystko żeby piesek z nami został (chyba widziała jak nam zależy) więc będzie dostawał miesiąc przed i po porodzie leki ziołowe uspokajające, które będziemy stopniowo wycofywać jak się oswoi z maleńką, dała nam wskazówki odnośnie dyscypliny i szkolenia i na początku lipca jedziemy na sesję z psim psychologiem. Szaleństwo, ale zanim podejmę decyzję o oddaniu muszę zrobić wszystko żeby z nami został
-
Witajcie mamusie, Filipka cieszę się, że wszystko jest ok z dzieciątkiem. MaŁoLaTkA śliczny brzusio, widzę że taka chudzinka z Ciebie. Co do porodu to mi się jeszcze nie śniło ale maleństwo a i owszem tyle już tych snów miałam, że ciężko sobie przypomnieć jakiś konkretny. Weekend minął a Goskasos coś się nie meldowała na lipcówkach, mam nadzieję ze nas odwiedza i wkrótce da znać o sobie.
-
mamaola filipka widzę, że u Was dzień nie całkiem spokojny. mamaola odpoczywaj, odpoczywaj bo taki zabiegany dzionek musi skończyć się poleniuchowaniem i relaksem w łóżku. filipka najważniejsze, że z malutkim wszystko w porządku, pozytywne fluidki przesyłam, żebyś szybciutko dojechała i żeby wszystko w najlepszym porządku było.
-
MaŁoLaTkA też odwiedziłam czerwcowe mamusie, ale 700 stron to chyba bym nie nadążyła z czytaniem U mnie pierwsza niedziela taka nudna, kręcę się po domu i zajęcia szukam, a za nic się wziąć nie mogę.
-
Lipcowe mamusie chyba na niedzielne świętowanie się wybrały bo tak jakoś pusto tu dziś
-
Witam niedzielnie, za oknem troszkę jakby słoneczko się przez chmury przedostawało, może uda się i nadrobię ten niedobór energii po wczorajszym obżarstwie tak jak myślałam kilo przybyło więc od dziś postanowienie wielkie ZERO SŁODYCZY prześlijcie pozytywne fluidki żeby się udało Udanej niedzieli mamusiom życzę
-
Witam mamusie, tak na chwilunie, podczytuje cały dzień ale coś pisać nie mam siły tylko ciągle leżakuje ta pogoda całą energię ze mnie wyssała mam nadzieję że jutro ta energia już wróci mamaola zaciekawiłaś mnie tym proszkiem antybakteryjnym, muszę o nim poczytać więcej, a tak na szybkiego to pytanko czy zwykłe rzeczy też można w nim prać i od czasu do czasu odpuścić sobie prasowanie??? filipka nie myślałam o tym żeby używać chusty, ale dzięki za informacje poczytam i może jakoś się przekonam, zawsze myślałam że to mało praktyczne ale to chyba przez tą moją słabą wiedzę na ten temat.
-
Wszyscy narzekają na pogodę wiec i ja się pożalę, bo tu na moje z powrotem zima idzie byłam w mieście i zmarrrzłam Mąż dziś poszedł do rodzinki pomagać w remontach więc ja się zobowiązałam i dla ocieplenia klimatu i nadrobienia kalorii robię łazanki, a co tam raz się żyje najwyżej kilogram znów do przodu mamaola jak zobaczyłam cenę tych pieluszek za sztukę to zdębiałam, ale po spokojnym przekalkulowaniu to na pewno bardziej się opłaca jedynie wydatek początkowy jest odstraszający. Może jak maleństwo podrośnie to i ja się zdecyduje. Mama mi mówiła, że jak miałam roczek to już nie robiłam w pieluchy to była duża zasługa ich uporowi ale i też zawdzięczają to pieluszkom wielorazowym.
-
Witam mamusie, ale całe popołudnie nie zaglądałam a tu tyle naklikane filipka jednak córcia dała się namówić i zasnęła tak jak mama prosiła tylko z małym poślizgiem czasowym Kasia wózek bardzo ładny agatcha w takim szpitalu jak człowiek patrzy na te maluchy to wcale się nie dziwię, że już się chce tej dzidzi. Fajnie, że mogłaś podpatrzeć co i jak z maleństwami się robi z pielęgnacją. Piszę dziś jak połamana, jakaś taka rozkojarzona jestem, ale to chyba przywilej ciąży.
-
Kochane jeszcze jedno kazali robić przy ćwiczeniach pół godzinne odstępy, czyli ćwiczymy minutę oddech i pół godz przerwy. Bo przy takim oddychaniu dotlenia się dzieciątko więc trzeba te przerwy robić, bo takie dotlenienie jest potrzebne maleństwu ale jak zaczyna się rodzić.
-
Filipka fajna stronka o oddychaniu. Ja napiszę jak ja to robię ze szkoły I faza Kładę się na plecach głowę na poduszce żeby widzieć dobrze brzuszek (później trzeba ćwiczyć na siedząco ale na początku trudno) Oddycham wolno BRZUSZKIEM (przy oddychaniu unosi się brzuszek, rękę trzymam na klatce piersiowej żeby tylko podczas oddychania się nie ruszała) Wdech i wydech robię nosem powolutku 8 takich na minutę. To I faza przy pierwszych mało bolesnych skurczach. jedna zasada to taka żeby oddychać dołem płuc czyli unosi się brzuch a górą czyli klatką piersiową nie wolno Nie wiem czy coś z tego zrozumiecie, bo opisuję jak na szkole nam tłumaczyli, jeśli tak to później opiszę jak oddychać jak bóle się zwiększą do 5cm rozwarcia
-
goskasos dzielna jesteś, i pogratulować tylko końcówki 30tygodnia teraz to już naprawdę z górki, maleńka Ci wynagrodzi jak już będzie z Tobą. Fajnie, że możesz do nas pisać ze szpitala i że masz internet to przynajmniej jakiś kontakt ze światem. A pod opieką fachowców zawsze raźniej. slim_lady to dopiero teściowa, ja mam fajną teściową mieszkamy w jednym mieście i jak urządzaliśmy mieszkanie też przyszło nam razem mieszkać i mimo, że złego słowa powiedzieć nie mogę jak po dwóch tygodniach mieszkania razem przyszło mi iść do siebie byłam w niebo wzięta no wolę skromnie w bloku i samemu z mężem niż z rodzicami jednymi czy drugimi.
-
mamaola fajna data na zakochanie, bo to pierwszy dzień XXI wieku, okrągła rocznica nasz czeka bo 10 lat razem ze swoimi jeszcze wtedy "chłopakami" jak to dziwnie brzmi chyba się postarzałam bo mąż wydaje mi się bardziej przyjemne. natalia nawet nie wiesz jak się cieszę, że większość pisze, że nie będzie zawsze prasować wszystkich ciuszków jak nie będzie takiej potrzeby, ja mam idealną szwagierkę, która bez prasowanie maleństwu nic nie założyła, spacery odbywały się bez względu na wszystko punktualnie o 13 i kąpanie o 18 z tego powodu nie mogli wiele rzeczy zrobić nawet jak maleńka miała pół roczku wybiła godzina 13 więc rezygnowali z wszystkiego i na spacer. Słyszałam, że systematyczność w okresie niemowlęcym jest bardzo dobra ale nie wiem czy bym miała tyle siły i uporu. Na szczęście mieszkamy daleko od siebie to nie pomyślą o mnie jak nie będę taka systematyczna, że jakaś zła mama ze mnie.
-
Mąż poszedł grać a ja tu stronki o porodzie przeglądam, wrzucam do poczytania ebrzuszek.pl - 9 rad przed porodem
-
Filipka chyba powinno być na odwrót na tym etapie ciąży to Ty powinnaś mieć lenia a ja jeszcze biegać dookoła prac domowych. To chyba temu, że dziś widziałam w sklepie dziewczynę która około dwa tygodnie temu rodziła a wyglądała na taką zmęczoną, że aż mi się jej zrobiło bardzo szkoda i pomyślałam, że dziś odpoczywam bo jak będzie maleńka to swoje nadrobię saradaria też podglądałam majówki i doszło do mnie jak ten czas szybko leci i wkrótce nasza kolej.
-
Dziś mam leniwy dzień, jak nie spaceruję to posiaduję sobie na balkonie prace domowe czekają a ja z kąta w kąt i ani mi się śni za nie zabrać. Stwierdziłam, że po porodzie też nie będę miała na wszystko czasu więc trzeba przyzwyczaić się do małego bałaganu. Obiad od wczoraj więc mężuś sobie odgrzał, ale efekt był tak zaskakujący, że chyba poraził go stos niepozmywanych garów, że wypucował wszystko i jeszcze z grubsza kurze wytarł(a ja nawet nie prosiłam o to) więc jestem w niebo wzięta.
-
Ale u nas piękny dzień dziś, burza przeszła taka, że ho ho ale przyjemnie po niej tak, że pół dnia na dworze spędziłam. sadza ja też prasuje dla siebie i męża ale jak bym miała prasować skarpetki i majtki to chyba bym to rzuciła w diabły. Ja dopiero jak sama mieszkam widzę ile jest prania i prasowania przy nas dwóch a jeszcze roboty sobie dokładać w życiu.
-
Natalia masuj sobie stopy, zginaj i prostuj palce od nóg ponoć poprawia krążenie i wieczorkiem trochę nogi do góry jak leżysz, nie wiem jak jest z płaskostopiem ale na pewno ulgę Ci trochę przyniesie bo to ponoć pomaga na krążenie i zapobiega puchnięciu nóg w zaawansowanej ciąży. Tak myślę o tym spaniu w łóżeczku maleństwa, zawijać źle bo na bioderka szkodzi, na kołderkę za maleńkie, chyba wypróbuję ten śpiworek a jak się nie sprawdzi to jakiegoś delikatnego kocyka użyje w końcu lipiec to ciepło będzie.
-
Witam mamusie dołączam się do pytania Natalii o pranie, proszek tak jak większość pisze mam jelpa, ale jak zacznę pranie za tydzień to czy będę musiała je powtórzyć krótko przed narodzinami maleńkiej czy w szafie sobie może spokojnie leżeć i po urodzeniu mogę zakładać ubranka bez ponownego prania??? filipka rzeczywiście noc nie ciekawa, u Ciebie to już naprawdę zaawansowana ciąża to te noce już coraz mniej spokojne. Co do termometru ja chciałam taki zwykły przyklejany do czoła nie są drogie i słyszałam, że fajne dla takiego malucha, ale mąż zaczął oglądać i w końcu przekonał mnie i kupił taki: TERMOMETR bezdotykowy MICROLIFE NC100 skroniowy (1022388730) - Aukcje internetowe Allegro trochę go sprawdzał i jest zadowolony, ale nie wiem jak to wygląda na dłuższą metę bo mamy go dopiero tydzień. mamaola ja wczoraj byłam w pepco i jestem w szoku naprawdę można kupić tanio fajne rzeczy dla maleństwa, także udanych zakupów życzę
-
To jeszcze póki pamiętam, pytałyśmy położną co może w diecie kobiety wywołać kolki u maleństwa i na początek odradziła: słodycze przyprawy lampka wina (jakikolwiek alkohol) smażone no i oczywiście dania z fasolą, grochem, kapustą, kwaśne, ogórki kiszone. To się nawymądrzałam oczywiście nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale przekazuje to co mówią na tej szkole.
-
Melduję się dziś chyba po raz setny tak mi tu się spodobało mamaola ja właśnie dziś po szkole rodzenia i był poruszany temat odnośnie tego, że maleństwa lubią być ciasno zawijane położna powiedziała, że lubią ale zdecydowanie odradza bo w pierwszych 3 miesiącach życia bardzo źle to wpływa na stawy biodrowe i z tego względu bardziej zaleca się pieluszkowanie niż ciasne otulanie maleństwa. natalia pościel śliczna spodobały mi się właśnie takie gdzie jest mało motywów bo są takie delikatne. Pozwoliłam sobie dziś na małe co nie co i zjadłam kebaba w bułce całą ciąże abstynencja od takich rzeczy a tu pod koniec masz babo placek nie wytrzymałam i zjadłam, ale to ostatnia taka zachcianka do końca ciąży i karmienia
-
Ale się dziś rozpisałam, biegnę obudzić męża, i lecimy Do zobaczenia wieczorkiem papa