
Guga12
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Guga12
-
I za chwilkę pobudka, ale przynajmniej zdążyłam coś napisać. Co za potwornie dołujące dni miałam, kurde chyba przez tą pogodę łaziłam jak cień i spać bym mogła na okrągło, jeszcze mnie trzyma ale już dziś troszkę się poprawiło. To chyba przez to, że taka szarość w domu i na dworze. Angelika grzeczna, mąż kochany a ja miałam ochotę uciec na parę godzinek zamknąć się sama w pokoju i NIC NIE ROBIĆ, taka okropna ze mnie baba. Rzadko miewam takie dni ale teraz na niczym skupić się nie mogłam TRAGEDIA Jeszcze doła łapię przez tego mojego psa, bo coraz częściej warczy na małą a dobrze jest tylko wtedy gdy trzymają się od siebie na odległość, a przecież wkrótce zacznie raczkować i co wtedy??? Męża kolega chce go przygarnąć, ale problem tkwi w moim tacie bo on twierdzi że pies jest jak członek rodziny i jak podjęłam się tej odpowiedzialności żeby mieć zwierzaka to mam robić tak żeby od początku do końca z nami był i żeby było dobrze. Jak go oddam to pewnie już się do mnie nie odezwie a to zaboli, więc mam taki straszny dylemat że ledwo sobie radzę z tymi myślami. Moi rodzice by wzięli psa do siebie ale nie potrafią nad nim zapanować (czyt. rozpieszczają go do bólu) w efekcie kiedyś mama weszła w nocy do łazienki a pies dumnie pilnował domu a że uważa że panem jest mój tata (którego nie było akurat) to mamy z łazienki nie wypuścił, warczał i szczerzył kły więc mama spędziła noc w wannie bo bała się wyjść więc nie bardzo żeby pies w ich własnym domu na tyle sobie pozwalał, u nas ma dyscyplinę i jest ok, tylko ile ja dam rady nad tym wszystkim panować ech to się pożaliłam
-
Karola Dziewczyny... teraz ja wpadam w panikę... Moja niunia odkąd wstała (7 rano) miała tylko 2 - 10min. drzemki... I nie chce jesc... Ani cycka, ani butli... Co jej może być?? Jak już któraś z was przeżyła podobne ekscesy to proszę o kilka słów... I jak Majeczka dziś??? Może ząbki a może taki dzień miała, mam nadzieję że jest już dobrze
-
Blumchen zdrówka dla Okty. A waga 7070 jak na moje wcale nie jest taka mała tylko IDEALNA Mańka ma 5mc i jest śliczną drobniutką dziewczynką i te 7kg to jest w sam raz Gośka super mąż dał Ci pospać i zajął się Martusią miło czyta się takie posty GRATULACJE ZĄBKÓW DLA TUŚKI Adria wow ale szybko ząbki u Julci wychodzą i tak zupełnie bezobjawowo brawo Ania ja smutałam się też przez kilka dni i to zupełnie bez powodu, więc Tobie życzę żeby szybko te smutki minęły Rudzia Mikołajek mnie już zadziwiał jak zaczął tak szybko siadać a jak czytam o wstawaniu to aż niedowierzam, no no silny chłopak z niego będzie Anoushka odnośnie niejedzenia co do mleka nie pomogę, ale moja Iśka nie lubiła deserku mojej roboty i nie wiedziałam jak ją przekonać (dodawałam kleiku, cynamonu i nic) w końcu założyłam jej duży śliniak i pozwoliłam włożyć w tą papkę rączki i tak zajadać, efekt dziś wcinała nawet jak podawałam jej łyżeczką tak jej smakowało. Agatcha super, że Zośka zajada jedzonko zrobione przez Ciebie, ja idąc za Twoim przykłdem będę próbować od przyszłego tyg. gotować obiadki sama Natalia żurek, buraczki, ciasto kiedy Ty masz na to czas, matko chyba ja jakaś mało zorganizowana jestem ledwo czasu mi na obiad starcza Aśku i co praca nie wypali???Bo nie bardzo rozumiem??? Czy jednak mąż da radę kogoś zatrudnić, choć wygląda mi to na skomplikowaną sprawę. Co do wilgotności to zgadzam się z Anoushką pranie na suszarce w pokoju i wilgoć że hoho Mamaola buziaki i pozytywne fluidki dla Leosia na poprawę humoru Filmiku nie obejrzę bo mi nie pokazuje
-
Kochane jesteście, dzięki za wsparcie już mi ciut lepiej zajrzę wieczorkiem to postaram się napisać pa
-
I nadrobiłam, ale pisać już nie będę coś brakuje mi ostatnio energii może jakaś chandra mnie dopadła. Mam nadzieję, że to szybko minie
-
Agatcha GRATKI DLA ZOŚKI Adria zakochałam się w tym zdjęciu jak Julcia spada z tego wałeczka piękneI wydaje mi się, że Julcia coraz bardziej do Ciebie podobna, a mąż moim zdaniem ma fajne oko fotografa bo ujęcia są super. Agatcha moja na dobę wypija około 650ml mleka i od 180 do 250ml herbatki Mamaola ja nie daję kaszki więc nie pomogę Gośka Martusia i Hubik wyglądają jakby byli dla siebie stworzeni, fajne fotki, spotkania zazdroszczę Rudzia cieszę się że zmiana mleka pomogła Ale mam jeszcze do nadrobienia, więc ciąg dalszy za chwilę
-
Aniu GRATULACJE ZĄBKA DLA OLIWCI Anoushka Dobusia cudna i jestem pod wrażeniem 900ml u nas jeszcze tyle nigdy nie było zjedzonego więc BRAWO. Co do pisma, to jestem przerażona tym o czym w nim piszesz i co się dzieje u Was za oknem, nie wiem jak bym to zniosła. Druga sprawa wysłanie hmmm nie doradzę bo mam mieszane uczucia odnośnie ujawnienie danych. Więcej nie napiszę bo jakoś weny brak i zmęczenie mnie wzięło
-
Gośka no super, że ząbki tuż tuż i wyjaśniona sprawa spania i jedzenia. Mnie jak coś drażni czy boli to zawsze bardziej w nocy bo w dzień jestem na tyle zajęta że nie zawsze o tym myślę więc może u Tuśki tak samo
-
Kasia z tym wypisaniem to rozumiem, że żart taki. Co do zupek to też chciałam gotować i nawet myślałam o mrożeniu, ale jedno mnie zastanawia bo mówią że powinno się dodać troszkę masła lub oliwy a ja nie mam pojęcia czy powinnam
-
Gośka o ten schemat tak??? Normalny schemat jedzenia to: 10 - 170ml mleka 14 - obiadek 190g 17 - 170ml mleka 22 - 170 ml kaszki 2 - 170ml mleka U mnie jest tak 7 - 120ml mleka 10 - 150ml mleka 13 - obiadek 120ml czasami jeszcze deserek 60ml 16 - 150-180ml mleka 19 - 180-200 ml mleka I tak sobie myślę, że b. dobrze to u Ciebie wygląda może Martusia nie zjada jakiś mega ilości ale spójrz na moja pyzę tak samo nie za wiele i ja myślę że taka uroda tych naszych dziewczynek więc ja bym nie wmuszała więcej
-
Agatcha fajne te przepisy, ja już też chcę sama gotować, więc pewnie skorzystam. Jak piszesz o jedzeniu Zośki, to od razu widzę Angelikę jak miała 2mc ten sam problem mało ale często, ale to minęło po jakimś czasie jak zobaczyłam że normuje nam się jedzenie zaczęłam wydłużać przerwy między posiłkami i się udało, Wam też się uda Adria wydaje mi się, że powinnaś wkrótce zmienić mleko na 2 ale ja bym wtedy podała stopniowo tzn. zaczęła rano od jednej butelki żeby brzuszka na początek na noc nie obciążać. Tylko ciii ja pediatra nie jestem więc tak tylko piszę Dolfowa ale Karolek się zmienił jestem w szoku, bo porównałam zdjęcie w awatarku a te co wkleiłaś i całkiem inny chłopaczek oczywiście wtedy i teraz śliczny chłopak. kolejna artystka na forum, ślicznie przystrojony stół na wigilię a choinki i stroik CUDO Aśku patrzę na opis w suwaczku i nie bardzo rozumiem "Matuś ma 4miesiące i 11dni. 5 miesięcy, 3tyg, 3 dni"??? To ile ma Matuś??? Karola jakbym mogła to też z chęcią uciekła bym z tego kraju, właśnie z takich samych powodów, popieram Realne fajny ten nocniczek, ale najfajniej to wygląda na nim Magdalenka, szczególnie na tym 4zdjęciu, jest taka skupiona jakby właśnie właściwie go wykorzystywała Blumchen zdjęcia Mańki w spacerówce REWELACJA grunt to się przełamać, jutro pokażę mężowi może też już się zdecydujemy
-
Ale zaliczyłam imprezę, mieliśmy być dziś na urodzinach u znajomego, Iśka zasnęła została z ciocią i po godzinie alarm więc biegiem do domu. Moje dziecię tak płakało aż się zanosiła ale spojrzała na mnie przytuliła się i śpi dalej. Jej, nawet imprezy mi nie żal tak mnie to rozczuliło. Mąż wrócił z powrotem na te urodziny, a że ja na imprezę zabrałam sobie karmi to popijam sobie je z Wami na forum, a co tam I zabieram się za czytanie i pisanie
-
Nocnik firmy Maltex - FOKA - trening czystoĹci (1398197452) - Aukcje internetowe Allegro
-
Adria brawo dla Julci Agatcha Gratki dla Zośki, fajnie że już się przewraca. Ja jabłka kupuh=je na bieżąco i gotuje na parze Pyza mi siedzi na kolanach i chce wtrącać tu swoje półroczne 3 grosze
-
Maluch 1.5 tygodnia ile śpij w nocy?
Guga12 odpowiedział(a) na stopczyk0 temat w Noworodki i niemowlaki
Teraz ma pół roczku i jest zdrowa jak rydz a nigdy nie budziłam jej na jedzenie -
Maluch 1.5 tygodnia ile śpij w nocy?
Guga12 odpowiedział(a) na stopczyk0 temat w Noworodki i niemowlaki
Moja Angelika jak miała 2tyg. to potrafiła również spać po 7godz. w nocy. W tym czasie leżałyśmy w szpitalu (bakterie w moczu) i pielęgniarka jak to usłyszała kazała budzić, ale dostała taki opr. od ordynatora że więcej się nie odezwała lekarz nam powiedział że jak śpi to mam się cieszyć i dziecka nie męczyć. Do dziś śpi nam całe nocki nawet 13h bez jedzenia. Dodam jeszcze, że była strasznym niejadkiem i też pojechaliśmy z tym do lekarza ale nie kazał budzić w nocy. Tylko każdy lekarz ma swoje zdanie na ten temat. Pozdrawiam -
Witam się i ja, u nas nocka super od 18.50 do 7 rana więc narzekać nie mogę Gośka odnośnie nocek, Angelika jak zaśnie to czasem też tak ma że się obudzi i czasem trwa to nawet 40 min. że leży w łóżeczku sobie gada , skrobie w szczebelki(w pokoju mamy ciemno) ale ja nawet do łóżeczka nie podchodzę więc znudzona zasypia. A około 19 jak zaśnie zamykam jej pokoik i lecę do dużego pokoju czy do kuchni, czasem uchylę drzwi i do niej zaglądam przeważnie śpi ale zdarza się że ma oczka otwarte, i też nie podchodzę zamykam drzwi i zaglądam po pół godz. i już sobie śpi, tyle że nie płacze. Oki lecę robić obiadek pa
-
każde dzieco może nauczyć się same spać
Guga12 odpowiedział(a) na paczanga temat w Noworodki i niemowlaki
Paczanga ja tak ostatnio myślałam jak tam u Was z zasypianiem i przyszedł mi do głowy pewien pomysł, zasłyszany od kogoś mamusia, która chciała skończyć z karmieniem piersią zaklejała sobie piersi takim plastrem i jak malec podchodził tłumaczyła że już nie ma i nie da rady i podawała butlę.Więc nawet jakby chciała buźką chwycić za pierś to poczuje że coś jest nie tak, i może parę razy i zrozumie że nic z tego??? Nie wiem na ile jest to skuteczne i może być różnie takie podejście do sprawy odebrane ale skoro tak się męczysz może warto spróbować. -
My dziś na zakupach z mężem i humorek dopisuje, a Angelika z dziadkami bo urlop wzięli. I tak mi się dzieckiem zajęli, że jak po zakupach chcieliśmy wracać z małą do domu to postawili nam obiad na stół i namawiali żebyśmy pojechali sobie sami do domu posprzątać czy coś tam a po wnusię mamy wieczorem przyjechać, ale nie przeszło bo za bardzo się za nią stęskniłam i po obiadku ruszyliśmy z córcią do domku. Szkoda że tacy zapracowani ludzie z moich teściów, ale widać że wnusię kochają ponad wszystko. Na zakupach obkupiłam Angelikę że oooo byliśmy w pepco i jestem mega zadowolona tak tam tanio.Np. mąż wypatrzył w promocji dla Iśki komplecik spodnie ocieplane i bluzeczka ocieplana z kapturkiem za 9.99 no śmieszne ceny SUPER do tego kupiliśmy kurtkę, bluzki, śpioszki, gryzaczki, kaftaniki ech uwielbiam takie zakupy, nawet zapomniałam żeby sobie coś sprawić, ale takie promocje na dziecięce ciuszki były że tylko tam po regałach biegałam.
-
Wybaczcie nie dam rady dziś się rozpisywać, ale lekturę forumową czytam od deski do deski. Mama moja dziś kupiła sobie laptopa i trzeba go doprowadzić do stanu używalności, żeby mogła już jutro z niego korzystać, a koniecznie chce mieć wszystkie zdjęcia Angeliki więc będę zgrywać a mąż ogarnie oprogramowanie. Adria mam nadzieję, że u Ciebie już w pożądku, bardzo się zmartwiłam Twoim samopoczuciem Realne ja używam bephanten Saradaria ważne, że zaglądasz i to się liczy, a wiadomo nie każdy ma czas Mamaola ja daję tą kaszkę na mleku, ale tylko 1 łyżeczkę dziennie, a Ty dajesz więcej?. Tak myślę, o Leosiu i jego spaniu bo dla Ciebie nocka ciężka a Leoś jakby nie było, przy cycusiu się wysypia, i tak mi się przypomniało jak pisałaś że jak Leo skończy pół roczku to odzwyczajanie od takich nocek???? Filipka żal się i pisz, kurde wyobrażam sobie że musi być Wam bardzo ciężko
-
Natalia GRATKI DLA 6 MIESIĘCZNEGO ADASIA
-
Agatcha moja jak była na tym pepti to też nie chciała jeść, może lekarz coś poradzi bo wiem jakie to są nerwy ja stawałam na głowie a ona jak się zaparła to ni kropelki więcej nie zjadła. Możw pozwoli Wam spróbować inne mleko, kiedyś też słyszałam że jest coś czymś można zmienić smak mleka, ale za nic na świecie nie mogę sobie tego przypomnieć
-
Karola trzymam kciukibędzie dobrze choć nerwy na pewno będą bo w końcu każda mama chce być cały czas przy swoim dziecku, ale takie życie pieniądze też potrzebne. Jestem ciekawa jak w takim żłobku usypiają takie bobasy, czy według wskazówek mamy czy jak chcą bo przecież każde dziecko zasypia inaczej Agatcha jak Zośka dziś z jedzeniem, lepiej??? My jutro zostawiamy Angelikę u teściów i ruszamy z mężem na zakupy, i powiem Wam że ja taka mamuśka, że jeszcze jej nie oddałam a już przeżywam. Często wybiegam na zakupy sama a mąż siedzi z Iśką, ale to szybko wracam a tu pewnie trochę nam zejdzie.
-
Kasiawawa mi taki pomysł do głowy wpadł, jeśli Hania zjada kleik na Twoim mleku to dodaj do niego np łyżeczkę jakiegoś słoiczkowego obiadku jak zje to zwiększaj ilość obiadku może tak stopniowo i się przyzwyczai??? Natalia moja Angelika nocki przesypiała jak susełek całe 12godz. a teraz też się zdarza że się budzi, ale jak do niej nie podejdę to chwilę pogada i sama zaśnie, tyle że ja się wybudzam. Dzięki za info odnośnie rehabilitacji, dużo rzeczy wzięłam do siebie i muszę zwracać na nie uwagę, bo ja tą moją Pyzę sadzam na kolanach dość często i też tylko łapię pod paszkami. A Adaś jest fajowy do wycałowania, słodki bobasek i wcale nie taki "sumo" jak pisałaś tylko taki bobas z reklamy cudny Realne fajne fotki, Magdalenka ma cudny uśmiech i siedzi sama pięknie. Do kogo podobna jest nie mogę dojrzeć, i jak patrzę na Waszą trójkę to dopiero do mnie dochodzi że ja takich zdjęć nie mam bo albo mąż ma aparat albo ja. O i kolejne jak zajada, super sprawa ja swojej na początek dałam na miseczkę chrupki i jabłko i zdecydowanie woli chrupki, a Magdalenka chyba nie gustuje w brokułach Gośka mam nadzieję, że dzisiejszej nocki Martusia już będzie spała dobrze. A próbowałaś jak się obudzi nie reagować, zgaszone światło i ciiiisza, zero zabawy??? Adria przez pierwsze trzy dni dawałam rano 1 posiłek mm2 a resztę mm1. Następne trzy dni dwa posiłki mm2 a reszta mm1 i tak aż doszliśmy do tego że całkowicie przeszła na mm2. Julcia widać zadowolona z pojazdu, ślicznie wygląda Blumchen ładnie Marysia pije mleczko u nas odkąd wprowadziłam jeden posiłek stały tj. obiadek Angelika mleka pije 600-650ml. Zdjęcia rewelacja, może i Mańka się na nich nie uśmiecha ale ma tak piękny wzrok że można się zakochać no super Rudzia i jak poród Twojej koleżanki, ok??? Anoushka komiks bezbłędny i Doberko wcale taka maleńka nie jest jaką sobie wyobrażałam, Filipka pamiętam jak chrzciliśmy i Iśka była taki płaczek, do tego te kolki, Adria mi powiedziała że szatkę od chrztu trzyma się pod poduszką i może nie od tego choć ja wierzę że tak, pomogło nasz łobuz jest aniołkiem i płacze zdecydowanie mniej Aśku to ja z niecierpliwością będę czekała na Twój powrót do formy, to dopiero będą posty A ta poważnie to szkoda mi, że taka fajna babeczka jak Ty, smutasz się przez teściową czy jakieś inne kłótnie. Co do pracy to mamy podobną sytuację, tylko ja od jakiegoś czasu mam wrażenie, że mój mąż zbytnio szukaniem się nie zajmuje tylko rozpieszczaniem córci, ale od kwietnia dostanie pracę na 3mc na zlecenie więc dobre i to. Widzę, że Pyś woli zajadać miskę zamiast zawartości
-
Karola, Kasia, Realne GRATULACJE Z OKAZJI PÓŁ ROCZKU Blumchen GRATULACJE ZĄBKA