
Guga12
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Guga12
-
ANTOSIU GRATULACJE NA KOLEJNY MIESIĄC
-
OLIWCIU GRATULACJE NA KOLEJNY MIESIĄĆ
-
Mamaola Iśka też jak dorwie się do gazety albo jakiejś kartki to ją zjada więc nie daje, ale jak wczoraj bawiła się papierem toaletowym to o dziwo o tym nie pomyślała. Blumchen ja robię w ten sposób że miksuję obiadek, ale 2łyżki rozgniatam widelcem i do tego zmiksowanego dodaję, żeby uczyła się przeżuwać Tu też wielki ukłon w stronę Mamyoli i blw bo choć u nas jest to niesystematyczne to pomaga w nauce "gryzienia" Super, że soczki smakują A moje dziecię odleciało na drzemkę i cały plan dnia w łeb, nawet deserku nie zjadła była taka zmęczona, dziwne bo spała calutką noc od 18.40 do 6 bez najmniejszej pobudki i teraz taka zmęczona hmmm
-
Mamaola dzięki za radę o pomidorach, na pewno zakupię nawet nie pomyślałam że takie można kupić I cieszę się, że u Leosia wszystko wraca do normy Ja zamówiłam pieluszkę pull minke na rzepy, nie pomyślałam o tych naughty baby a muszę spróbować Realne jej 2-3 wkłady na dzień, Magdalenka jest WIELKA Pamiętasz jak pisałam, że Iśka tak pięknie na nocnik robi i pampek suchy, teraz widzę na tetrze, że wcale tak nie jest. Wysadzam Iśkę co godz. tak około czasem 1,5h i robi siusiu na nocnik ale i tak przeważnie tetra zmoczona, ale to i tak sukcesy z nocnikiem są więc zmieniamy wkład tak 8 razy w ciągu dnia A moja córcia zaczyna coraz szybciej raczkować, i muszę być bardzo uważna Dziś na urodziny do teścia idziemy
-
Adria to jabłko, ale wcześniej jej skrobałam tylko mi z ręki sama wyrwała i zaczęła zlizywać Myślę, że ryż będzie smakował
-
3nik mam spanielka w domu, niezły gagatek z niego pogryzł parę osób w tym jak byłam w ciąży ciągle na mnie warczał. Zdarzyło się, że na Angelikę też warknął kilka razy, teraz niby potulny jak baranek ale się boję żeby miał kontakt z dzidziu. Chciałam oddać ale mam go od 6 lat i tak po prostu wyrzucić go z domu i dać komuś innemu troszkę się boję. Jak byłam w ciąży to wcale głowa mnie nie bolała, gdzie zawsze mam z tym nie lada problem więc wiem jak to może zdezorganizować człowieka i jak denerwuje, życzę żeby szybko minęło U mnie pieluszki też ok, zamówiłam jedną z allegro taką tańszą na próbę żeby porównać i się przekonać, ale jest na rzepy bo te zatrzaski w otulaczach troszkę mnie denerwują jak Angela mi ucieka. Na noc jednak u nas jednorazówki
-
To samotnie na forum wrzucę zdjęcia z wczoraj i dziś, i uciekam przed tv
-
Ojojoj co tu taka cisza???????????????????????????????????? Mąż poszedł do baru a ja buszuję na allegro i zaglądam na forum a tu nikogo nie ma Blumchen psiak nadal z nami, nie mam sumienia go oddać choć bym chciała. Siedzi sobie bidulek w kuchni, zje coś czasem na spacer wyjdzie niestety nie ma dostępu do Angeliki, straciłam zaufanie i się boję
-
Podawałyście już rybę swoim maluchom??? Bo to już chyba czas, a ja nawet nie wiem jak się za to zabrać
-
Adria pytałaś o pomidorową, tu takiej w przepisie nie ma, ale pojawiają się dania z pomidorami a nigdy z koncentratem, napiszę Ci jak w tej książce wygląda przygotowanie pomidorów, ja pewnie z tego zrobię pomidorową Tylko ciotki na mnie krzyczą, że to nie pora na pomidory bo dużo w nich chemii więc się trochę waham co Ty na to??? Sparz 2 średniej wielkości pomidory(wrzuć na 30 sek do wrzątku), po czym natychmiast przełóż do zimnej wody. Obierz, usuń gniazda nasienne i pokrój na kawałki. W rondlu o grubym dnie rozpuść kawałek masła i smaż pomidory aż się rozpadną, tworząc pulpę. Zmiksuj. Tak sobie myślę, że można dodać troszkę bazylii (bo już jest dozwolona) i zrobić sos do spaghetti, w tej książce też gdzieś są takie przepisy ale jest dużo tego jak wyszukam i wypróbuje to dopiero napiszę Od jutra wprowadzam makaron bo gluten nam dobrze się przyjął więc nie powinno być problemu z makaronem a wtedy zjemy rosołek mniam
-
Blumchen piękne kosi kosi Ja tak na chwilkę, dzidziu śpi ale to pewnie długo nie potrwa, mąż na turnieju a ja z Wami Napiszę kilka przepisów z tej książki np. te które robiłam, znam i Iśka je uwielbia a więc deserek 1 łyżeczka masła (ja daję roślinne bo niby ta skaza) mały banan, obrany i pokrojony szczypta cynamonu 2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy (na początku nie dawałam pomarańczy bo jest ciężkostrawna, ale zaryzykowałam i dałam, Iśce nic nie było a deser PALCE LIZAĆ) Rozpuścić masło, dodać banana i posypać cynamonem, smażyć na małym ogniu 2min. Dodać sok i smażyć jeszcze 2min. Przed podaniem rozgnieść coś na obiadek pół małej cebuli, obranej i posiekanej (tu też miałam opory, ale w tej książce pisze że to danie dla takich maluchów jak Iśka, podałam i był to strzał w 10 smak rewelacyjny) 15g masła 100g piersi z kurczaka średnia marchew 275g słodkich ziemniaków (ja daję zwykłe ziemniaki) 300ml wywaru z kurczaka (ja daję wodę bo kurczaka gotuję oddzielnie, ona w tej książce podaje specjalny przepis na taki wywar ale już nie będę się zagłębiać) Podsmaż cebulkę na maśle aż będzie miękka. Dodaj kurczaka i smaż jeszcze 3-4 min. ( ja daję kurczaka gotowanego osobno już do gotowego prawie dania). Dodaj warzywa, zalej wywarem(wodą), doprowadź do wrzenia i gotuj 30min, aż warzywa będą miękkie. Przed podaniem zmiksować Może komuś się przyda
-
Adria ja dawałam zwykły ryż z paczki nawet nie znam firmy, a opakowanie wyrzuciłam, robiłam go z brokułem, kalafiorem i marchewką i Iśka się zajada. Co do pomidorowej to jutro sprawdzę w książce kucharskiej dla niemowląt, tam babeczka daje przepisy nawet na spaghetti dla takich maluchów zobaczę i napiszę. Nawet robiłam jej obiadek z tej książki z cebulką smażoną na masełku, pycha
-
3nik GRATULACJE dla Antosia przemieszczania się po domu ja właśnie też mam pieluszkę close parent z wkładem bambusowym i wydaje mi się że nie czuć w niej za bardzo wilgoci bynajmniej w porównaniu z tetrą a nawet wkładkami z mikrofibry, chyba że o innej pieluszce myślimy {Close Parent} Pieluszka Pop-in AIO OS, bambus dynia | PIELUSZKI WIELORAZOWE | Pieluszki All-in-One | Pieluszki Wielorazowe - Pieluchy Ekologiczne - Chusty - NosidĹa Adria super, że Julcia już grzeczniejsza Może coś jej dolegało. Pytałaś chyba ile zjadają nasze maleństwa obiadku, ja ugotowałam Isi barszczyk i pomroziłam w słoikach od przecieru 250ml i zjadła wszystko ale był rzadki, bo te z bobovity 190ml są gęste i tym też się naje. Co do kąpania to Cię rozumiem tak bardzo, wiem jaki to płacz, my chcieliśmy kąpać Angelikę w dużej wannie ale chyba za wcześnie bo tak mocno płacze ze strachu, a c dopiero jakby ktoś jej krzyczał nad uchem Mamaola kurde trzymają się te kupska Leosia tyle czasu, jak to od zębów to niech szybko wychodzą. U nas zębów brak i jak słyszę co maluszki przechodzą to wcale mi do nich nie śpieszno Aśku mowę mi odejmuje, Matuś jest niesamowity CZARUJE i gadanego ma, tylko POGRATULOWAĆ Ja nawet nie miałam jak się pośmiać bo mi szczęka opadła z wrażenia Natalia u nas jak Angelika jest marudna to przeważnie działa zmiana otoczenia, więc jak wychodzimy w gości dzidziu od razu grzeczna i kochana, może Adaś ma podobnie? Rudzia ale Miki jest szybki, jak tak dalej pójdzie to będziesz musiała w niezłym tempie za nim biegać Blumchen nieobecność wybaczona, ale pisz w wolnej chwili. Nie odpisuj bo wiadomo nie zawsze jest na to czas ale pisz co u Was Buziaki dla Marysi U nas dziś spokojny dzień, dzidziu trochę popłakiwała ale coraz szybciej zaczyna raczkować i wydaje mi się że czuje się zagubiona. Byliśmy na kawie u szwagra i pod koniec wizyty Iśka stała się nieznośna, popłakiwała, krzyczała myślałam, że może głodna albo śpiąca, ale chyba kupsko ją męczyło bo jak wróciliśmy do domu to pielucha była lekko brudna a jak posadziłam ją na nocnik to wyszła ogromna kupa i dzidziu uśmiechnięta. Ale nie wiem do końca czy to wstrzymywanie mogło być świadome, a jeśli tak to co mam robić na każdą wizytę nosić nocnik??? Tak nie dobrze a tak źle??? W domu często ją sadzam bo co godz. bo tak zawsze około tego czasu robi siusiu ale jak to pogodzić np. jak trafi nam jakaś gościna ech Uciekam pogapić się w tv i spać
-
Witam się wieczorowo Mamaola u mnie Angelika taka wygodna bo ja w otulacze tetre wkładam więc jak siknie i zmoczy całą to od razu widzę po jej minie Mam jedną pieluszkę all in one i dziś ją założyłam jak szliśmy do siostry no i jest świetna bo Iśka była w niej około 2,5h i zero reakcji, tylko ten bambus dłuuuugo schnie i są drogie Widzę, że temat marudzenia, my przerabialiśmy go dobry tydz. temu, nawet brakowało mi sił żeby do Was napisać, może fizycznie zmęczona nie byłam ale psychicznie bardzo Już myślałam, że Iśka mi się tu troszkę wycwaniła i wymusza bo mało co się jej podobało, rączki tak ale z atrakcjami (bieganiem, śpiewaniem) a przecież nigdy tak nie miała, dentinox był pod ręką bo może to ząbki ale wszystko przeszło i chyba to był skok rozwojowy. Teraz cieszę się, że nie zostawiłam jej samej z tym wszystkim i widzę, że musiało jej być ciężko przebrnąć przez tyle nowych rzeczy do których się przygotowywała min. raczkowanie. Skok minął i dzidziu mi się znów wypogodziło, śmieje się cały czas, potrafi się bawić i bawić sama, zwiedzać mieszkanko - SŁODKI WIDOK wynagradza ten okres marudzenia i wtedy wiem, że warto. Tak ogólnie dziś piszę, ale mam troszkę pracy przy komputerze bo teściu ma w niedzielę sześćdziesiątkę i na prezent dostanie ramkę elektroniczną więc zgrywam zdjęcia, za chwilkę pewnie i Wam wrzucę kilka
-
Aśku ja Ci powiem, że jestem pod wrażeniem Matusia, jak piszesz że on tak malutko płacze to oczy przecieram z wrażenia, nie żeby moja Angelika była jakimś strasznym płaczkiem ale czasami potrafi dać w kość A że taki głodny to musiał mamę do porządku przywołać Adria super nowa umiejętność BRAWO dla JULCI Rudzia niesamowita kąpiel w zlewie i to jedzonko ale Miki będzie miał pamiątkę Mamaola nie zapeszam, ale cieszę się że jest poprawa Aniu dobrze mieć takich rodziców, moi ciągle zapracowani i zajęci 3nik moja Angelika też miała ostatnio taki płaczliwy tydz. a ja nie miałam pojęcia o co chodzi, zęby może chora ale wyszło na to że to chyba był skok rozwojowy i po tyg. jak przeszły marudery dzidziunia kochana, uśmiechnięta zaczęła sobie ot tak raczkować, bić brawo i inne a mi kopara opadła na tą zmianę więc może u Was to samo. Pieluszkowy dzień pierwszy w zasadzie (bo wczoraj tylko chwilę) był ok, otulacze sprawdziły się rewelacyjnie, ale przy następnym zakupie wypatrzę takie na rzepy bo zatrzaski są maleńką wadą. I zmienialiśmy pieluszkę dziś jedynie 10 razymimo że dużo siku lądowało w nocniku, więc pęcherz mojego dziecka mnie zwala z nóg Na noc jednak zakładam pampersa i pewnie długo się nie zdecyduję na wielorazową, to będzie taki mój mały grzeszek, leń jestem w nocy i też obawiam się trochę o pupę mojego dziecka bo nie zmieniam pieluchy całą noc. Może też korzystaj w nocy z jednorazówek to Antosiowi będzie lepiej, w dzień wiadomo zmieniamy często te pieluszki ale w nocy mogą odparzać. Szliśmy do znajomych, więc myślę sobie zamiast tej pieluchy all in one założę otulacz+mikrofibra bo zrobiła wcześniej siusiu na nocnik więc przez 30 min chyba będzie ok, ale w połowie drogi córcia zaczęła się wyginać grymasić i dziwnie podskakiwać dałam jej herbatki przed wyjściem i były efekty Zabawne jest to, że widzę po niej kiedy ma mokro wcześniej na pampersach nie zwracałam na to uwagi a teraz uuuu Wcześniej myślałam że jak zawsze sisiu ląduje nam w nocniku a pampers suchy to nic mnie nie zaskoczy, a tu błąd siusiu na nocnik owszem ale i między czasie też.Tylko, że nocnik chcę traktować jako zabawę a nie wyzwanie bo chcę żeby nam to sprawiało radość jak do ej pory. I mimo tylu mokrych pieluch i dziwnych zszokowanych min mojej córci jestem bardzo zadowolona i pełna energii, ech chyba widać to po długości mojej wypowiedzi odnośnie 2otulaczy kilku wkładek z mikrofibry i tetry
-
GRATULACJE DLA JULCI, HUBIKA I MIKIEGO NA KOLEJNY MIESIĄC
-
Mamaola kurde myślałam, że już dziś odpuści Leosia ta biegunka. Życzę zdrówka i żeby brzuszek już nie bolał a to wstrętne kupsko odpuściło. Buziaki dla Leosia Przyszły pieluszki Zdążyłam wyprać, a że te otulacze schną błyskawicznie to wypróbowaliśmy z tetrą i jak na pierwszy dzień a w zasadzie 3 godz. to jestem bardzo zadowolona. Angelika chyba nie odczuła różnicy, do tego na zachętę wszystkie siuśki lądowały w nocniku więc tetra cały czas sucha Jedyny minus to chyba te zatrzaski bo wkłady z mikrofibry nie zakryją ich po całości i martwię się, że mogą ją uwierać Poprałam tetry, zapał mam więc idę prasować papa
-
Od dziś zaczynam biegać, zrezygnowałam z aerobiku i ruszam w plener mam nadzieję, że mój zapał nie będzie chwilowyTrzymajcie kciuki
-
Angelika podeszłą do komputera, przycisnęła przycisk power i mi wyłączyła Anuszka cieszę się, że mogłam pomóc
-
U nas dziś nocka super, Iśka zasnęła o 19, obudziła się na mleczko o 5 i jeszcze spałyśmy do 6 więc jestem zadowolona. Wczoraj byłyśmy pierwszy raz na spacerze w nosidełku i bardzo się jej podobało a ja jestem też zachwycona więc jak będzie cieplej będziemy tak właśnie poznawać świat Agatcha Zośka słodziak Idę pobawić się z córcią
-
MATUŚ GRATULACJE KOLEJNEGO MIESIĄCA
-
Agatcha BRAWO dla Zośki za postępy silna i mądra dziewczynka Anuszka nie dało mi spokoju i wklejam już zdjęcia, jutro od rana mały remoncik się nam szykuje i jakbym zapomniała to dopiero by było. Ale do rzeczy, z boku na zgięciu siedzenia z oparciem jak odchylisz materiał jest takie złącze umożliwiające przesuwanie się oparcia i na tym złączu jest część plastikowa i jest taki mały prostokątny otwór przez który przekładasz plastikową końcówkę od pasa. Nie wiem czy nie zakręciłam, jak coś to daj znać to jeszcze może uda mi się inaczej wytłumaczyć. 1. Pas wychodzi z tego zgięcia 2,3. obok tej małej śrubki z boku wychodzi przełożony plastik od pasa
-
Anuszka jutro na to spojrzę i wkleję Ci fotkę jak to u nas wygląda
-
Anuszka o pasy bezpieczeństwa tak? U nas te boczne były już doczepione i nie zwróciłam uwagi, ale jutro jak zejdę do wózkowni to spojrzę (jeśli o to chodzi) bo nic innego chyba nie ma.
-
Gośka spóźnione ale szczere TUŚCE KOCHANEJ GRATULACJE KOLEJNEGO MIESIĄCA