Skocz do zawartości
Forum

madziaaaa0701

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziaaaa0701

  1. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    no my saneczki juz mamy przed wcozraj pojechalam do e leclerk i kupilam sanki drewniane cale razem z drewnianym oparciem za 64zl z groszami i dzisw pierwsza przejazdzka bedzie ... ale teraz w rzeszowie troche sypie a nawet bardzo i nie wiem zobaczymy zreszta mam zamiar isc jak posprzatam w pokoju ale michanio mi to utrudnia
  2. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    heloł babitki :) my dziś byliśmy u lekarki :) i na szczepieniu przeciw żółtaczce michanio bardzo dzielnie zniółs szczepienie tak się tylko napiął i potem tak jakby zaśmiał choć do śmiechu mu nie było i przestał ... a tak to michanio waży 9 kg ... nóg nie ma krzywych , bardoz dobrze się rozwija , wszystko w porządku ... pani doktor mówiła jeszcze ,że najlepiej to bez butów dziecko powinno chodzić bo wtedy mięsnie stopy bardzo dobrze pracuje, i że buty z wkładką nic nie daja chodzi mi o wkładke taka niby ,żeby dziecko płaskostopia nie miało mówiła ze to nic nie daje bo to takie sztuczne ,że dziecko na boso chodzące płaskostopia nie powinno mieć , ani ze chodzenie bez butow krzywi nogi to też nie prawda a teraz michanio nie wygląda jak dziecko które jest po szczepieniu zapomniał chyba bół miiejmy nadizeje ,że w nocy nie bedzie płakał , bo biega śmieje się cieszy więc mu nic nie jest
  3. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    moj bez marudzenia wrócił do UK i poszedl dzielnie do pracy na nocke :) u nas wszystko ok :) ok ide cos zjesc :) pozniej napisze
  4. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    na kasiu gratulacje dla Fabianka chodzi slicznie i tak fajnie raczki przy sobie trzyma ale juz nie dlugo :) moj michanio jak chodzi to ma straszna beczke miedzy nogami tzn troche rzywe ma ale widze z eTwoj fabianek nie m krzywych nozek ciekawe od czego to zalezy ... ale tez Twoj Fabianek chyba z 2 kg wiecej od michania wazy moze to od wagi zalezy ... bo znajomej corka jest od michala 3 kg ciezsza i tez nie ma krzywych nog tak samo olek tez jest ponad 2 kg ciezszy i bardziej pulchniejszych i nie ma krzytwych a moj chudy i ma krzywe ja to slyszalam ze to sie wprostuja no ale tak tylko pytam :)
  5. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    a i witam 85magdam :) bardzo serdecznie pisz na wątku :) fajnie ,że jest nas coraz więcej i Twój mały teraz najmłodszy :) bo tak to mój michanio był najmłodszy z dzieci styczniowych :)
  6. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    oprócz tego wchodzenie i zchodzenie z łóżek, kanap, foteli ma opanowane jak i wstawanie na miękkim podłożu i chodzenie po nim do perfekcji , ciągnie się za uszy ,robie lekkie i rzadkie kupy ale to przez zęby górne ... jedyneczki ... psa klepie wszedzie gdzie się da przy czym ma wielką radoche, kota jak głaszcze to się śmieje, zresztą on to wiecznie usmiechniety chyba ze marudzi bo śpiący albo płacze , zębami otwiera sobie balsamy, do lazienki drzwi są pozamykane a jak wpadnie to niczego nie zostawi na swoim miejscu nauczyl się klape od sedesu podnosić to ją podnosi i zagląda albo jak ja ide do wc idzie ze mna i gdy ja na kibleku siedze to mi klape chce zamykac cwaniaczek je wszystko co mu dam , zabawkami bawic się nie cche nawet 2 noce jak byl tatuś to spał w łózeczku większość część nocy , po tym jak byliśmy na weselu i michanio został ztesciowa to tyłek sobie odparzył i troszkę siusiaka ... z czego byłam zła strasznie jak to dziś zobaczyłam bo jeszcze nigdy u niego nie widziłam odparzen nigdy ... a tu co teściowa nie sprawdziłą czy kupa jest i pół dnia chodził chyba z kupą ,że az takie odparzenia się zrobił ,że jak dizs kupe zrobił i chcialam wytrzec chusteczką to był straszny płacz , moze to też przez to ze przez te zęby robi kupy nie dośc ze rzadkie to jeszcze cicho i nie stęka ... ale no co zrobie jest odparzenie i juz nic nie poradze na to , staram się ,żeby to jak najszybciej zeszlo jak pojechaliśmy w czwartek to tatusia na lotnisko to michanio zasnal i nawet nie zaczaił ,ze tata jest ale na 2 dzień jak się obudził i zobaczył tate koło siebie to wściku dupeczki dostał tak się cieszył smiał uśmiechał szalał skakał mu po głowie rzucał się na niego za włosy darł za noc bardzo szczęśliwy byl ;) aż w szoku bylam :) ale i tak mama dla niego jest najlepsza :) musiałam podzielić na 2 części bo tak to by poemat był o i kończę :) a i dzis bnyliśmy na polku śnieg na michaniu większego wrżenia nie zrobil :)
  7. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    heloł jestem kobitki ... chwilowo mnbie nie było bo mój mąż przyleciał na kilka dni tj dokladnie w czwartek no i jak wiadomo byłam nim zajęta :) dziś poleciałzawiozłam go na lotnisko ... płaczu nie było nawet mi nie tęskno i nie chciało mi się płakać hja już chyba przywykłam do tych naszych takich spotkań hhyhyh ... ale zrteszta za 3 tyg my lecimy 21 grudnia z Michaniem na świeta do taty :) a tak to w ostatki byliśmy na weselu u mojego kolegi to trochę potanczyliśmy ale orkiestra troche ciulowa to za wiele nie tańczyłam :) jak wracaliśmy to policja nas zatrzymałą ja jako kierowca zostałam poddana badaniu ...czy trzeżwa jestem :) ale ,że ja niepijący człowiek to wiadomo jaki wynik był :) a tak u michania to u nas ok :) zapisaliśmy się na szczepienie przeciw żółtaczce :) na czwartek :) tylko jeszcze do szpitala musę iść po książeczkę zdrowia i kartę szczepień :) a tak to michanio chodzi sobie bardzo dobrze ... ulubione jego zajęcie to chodzenie z miotła lub mopem a spróbuj mu zabrać to usłyszysz jak dziecko płacze choć powiem Wam ,że mój michanio to on nie płacze jak wszystkie inne dzieci on tak jakoś cicho to robi tak inaczej :) i wszyscy się dziwią ,że on tak płacze bo niektore dzieć jak syrena się właczy to uszy bolą a on to jakoś tak cicho
  8. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    co do wlosow to ja mam dlugie tzn mialam dlugioe za lopatki ale pojechalam w piatek do fryzjera i troszke podcielama a tak to ja przewaznie wiaze wlosy w rozpuszczonych mi nie jest wygodnie a moj michanio przechodzi sam siebie wczoraj wstal o 9 poszedl spac po 12 kolo 13 obudzil sie po 14 i do 23 juz nie spal i ciezko bylo mu zasnac a on w ogole to nie mozliwy biega krzyczy ... wchodzi na lozka dzis wszedl na taki fotel i mowie nie wolno a ten byle szybko wejsc na fotel trzyma sie oparcia a jak widzi ze idziesz to idzie bo chce zejsc i cieszy sie
  9. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    kasia powiem Ci ze w rzeszowie na 3 maja jest jakiś sklep gdzie maja body z fajnymi napisami ale czy dokladnie takie to nie wiem :)
  10. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    a i katarzyno widze ze fabianoo zaczyna chodzic ładnie gratulacje dla niego :) moj michanio poszedł spac ii cala noc przespal bez jedzenia mleka :) tylko soczek sobie pil lezal koło niego to sie napil i ładnie od 20 do 9 rano spaliśmy :) ide bo siostra przyjechala :)
  11. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    a a powiem wam ,że no przeczytałam co kropeczka napisala ale jakoś mnie to nie ruszyło przeczytałam bo przeczytałam nie wziełam tego do siebie bo ja wiem co ja robie ,a Ona wyraziła swoje zdanie inaczej by było jakby kropeczka mówia ,że Ty tak nie rób ...ona tylko powieidzla ze "Dziewczyny - przepraszam ale nie zgodzę się ze zdaniem , że tak małe dziecko (roczne) sadza się na nocniku! Średni wiek dziecka do prób odpieluchowania to dopiero okolice 18-20 mioesiąca! Przede wszystkim taki maluch nie jest przygotowany na coś takiego neurologicznie (problemy z bioderkami - porównajcie sobie pozycje przy siedzeniu w krzesełku a na nocniku) a co dopiero psychicznie!! Dziecko samodzielnie zacznie sygnalizować potrzeby wtedy, kiedy do tego dojrzeje. Wiadomo, że jak dziecko przytrzymasz odpowiednio długo na nocniku to coś się w tym nocniku pojawi - nie ma siły ale czy tędy droga?? Zastanówcie się nad tym... A teraz możecie mnie przestac lubić" czyli nie zgadza się z siadzamiem na nocknik dziecka i swojego nie będzie sadzać wnioskuje z tekstu inna sytuacja by była jakby powiedizała Ty zle robisz bo robisz tak czy tak ale tu takiej sytuacji nie ma to nie ma sie o co oburzac... o i tak
  12. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    a i jeszcze spanie ... ja michania przestawiam na spanie raz dziennie ... gdyż jak śpi mi 2 razy dziennie to idzie spac 22-23-24 i problem Ty spiaca a on bawic się chce ... bo tak zawsze przed 12 szedl spac i potem po16 i spał a teraz powiedziała teściowej ,że nie ma usypiania michała ze tak powiem na sile tylko aż sam nie padnie ze zmeczenia nie ma spania ... i tak oto michał wstaje 8-9 i bawi się bawi marudzi czasem ale idzie spac jak już sam jest śpiacy i sam pada a nie ze tesciowa go lula i tak pada po 13 i śpi róznie dziś spał do 14,30 tylko 1,5h i zasnał mi po 20 i teraz mam czas dla siebie bo tak to o 20 już go zabierałam od tesciowej i ja się nim zajmowała do 22 -23 a tak to mam czas dla siebie i fajnie jest i nie wydaje mi się zeby był za mały na spanie raz dziennie ... bo jemu 2 spania z tego co widze nie sa potrzebne ... a ja tak dla siebie dzis u fryzjera bylam troszke włosów sie pozbylam ... i kawałek sobie głowy ogolilam taki hardkor ale to zdjecie zrobie to rzuce
  13. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    a co do umiejętnosci michała to mówi : D tak wyraznie i ciagle porawie dy dy dy , ostatnio sie pytam kochasz mame a on do mnie : ne , i te idnne czyli : idę idę, mama, baba, tata ,dzidzi, si si ulubione zajecie to chytanie psa za przyrodzenie ... jak go pies po palcach liże to się śmieje tak samo jak kota głaszcze ... co do chodzenia to juz biega ale to juz chwile temu biegał na łózko ładnie wchodzi i schodzi teraz przynajmniej się nauczył schodzic bo przedtem to łapał się zaraz na krawędzi i podnosił się i chciał iśc teraz już siada przy końcu i posuwa się az zejdzie zęby sam sobie myje moją szczoteczka(a ma ich 2 no i z gory juz widac to juz 3 :)) ... ja mu włacze a on sobie myje ząbki... wspina się wszedzie po łóżkach nie łóżkach fotelach ... jak chce na rece to podchodzi i rece do góry wyciąga i tak słodko patrzy, nie lubi się ubierać bo nie ma na to czasu wiecznie w ruchu , po schodach lubi wychodzić i schodzić z nich oczywiście ze mna albo z kimś ... po polku gania chodzi zagląda wszędzie , bardzo lubi sprzatać po tym jak ja posprzatam (ale to chyba wszystke dzieci tak maja), zabawek ma pełno ale się nimi nie bawi chyba ,że przyjdzie jakies dziecko wtedy jest walka o zabawkę , uwielbia drzeć za włosy i wielka przyjemność mu to sprawia a jak ktoś krzyczy ,że boli to jest w niebowzięty ... ogólnie to się jego dzieci boją bo idzie i je szarpie albo drze za włosy .. .tak już sąsiadka wystraszył co jest starsza od niego 2m. kilka razy złapał za włosy i dziewczyna w strachu a jak podchodzi do niej to ona chce uciekac ostatnio złapał ja za sweter i wyszarpał i tak grrrr robił zły ...taki mały zbój z niego. Na jego kuzyna to nie działa on nie płacze jak go michał podrze za włosy albo poszarpie ... olo go lubi ostatnio był olo to jak michala zobaczył to wsciku dupy chciał dostać , kanapkę na michale robil siedzieli ładnie na łóżku w pewnym momencie olek michała popchał ten się połozył a olo się wspina i kładzie na nim ... to potem michał mu oddał bo złapał za włosy i zaczał drzec i tak do niego starsznie podchodził chwytal za bluzke i się wsciekał .. potem olek mu z główki chciał .. i tak się bawili potem chcieli się przytlulać michał chciał ola gryzc palce mu do buzi wsadzał i taka to zabawa była jemy wszystko zupe pomidorowa z ryzem bardzo lubi , makarony itd. o i chyba tyle :)
  14. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    kropeczko powiem Ci ze moj michal pierwsza kupe do nocnika zrobil kiedy mial pol roku chyba ... i kupe zrobil blyskawicznie :)....ale to u nas slychac jak michalek kupe robi problemow nie ma z bioderkami no ale to byl jeden przypadek teraz nie chce siadac na nocniku wiec go nie sadzam ... a nocnik sluzy mu do zabawy :) zreszta kazda matka wie co jest najlesze dla swojego dziecka ... jak i z jedzeniem , chodzikami , raczkowaniem, staniem ,chodzeniem , ubieraniem itd.
  15. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Mudik widzę ,że diete zmieniłaś dziecku . nie boisz sie ze Twoja mala 2 zebami nie pogryzie kanapki z wędlina i się zakrztusi ?? u Nas 3 ząb w drodze ... michanio dziś nie chce jesc jak spal to się slina zakrztusil potem taki cieplutki była zaglądam do buzi warge podnoszę patrze a tu biała kreska i zębisko idzie :) górna ładna jedyneczka ale tym razem lewa :) bo dolna jedynka pierwsza prawa szła :) co do chodzenia kazde dziecko ma swój czas a kasiu jak już zrobil 5 kroczków to już zacznie chodzic zobaczysz :) tylko pilnuj zeby gdzies nie zawalił głowa albo cos bo wtedy moze się wystaraszyc tak jak moja siostra jak chodziła zaryła w schody a potem przestała chodzic ... u nas przy próbach chodzenia przy ławie było rozciete więzidełko a teraz to kurde cud malina mały śmiga i uwielbia jak się go goni i nikogo i niczego się nie boi mozna go sprzedac ... a jak dziś wrociłam z uczelni to już w oknie stał z babcia a jak mnie zoabczył to zaczął skakac ciesyzc sie i bic w szybe ahhhh :)
  16. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    dagozbirka ... powiem Ci ze Twoj synek przypomina mi troszkę michania :) mojego :) hyhy a kasia ja mysle z eto poprostu od szczepiania moze nie pakal ale jednak szczepionka sowje robi moj poszedl spac o 21 i o dziwo w nocy nie wstal ale o 3.30 ja ksie przebudzilam to zrobilm mu mleko i na spiaco wypil i spalismy i spalismy ja sie obudzilam o 7,44 to ja wstalam a ten zaraz po mnie
  17. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    DagozbirkaAle mnie tu dawno nie było .... wybaczcie :) Madziaa .. ja normalnie w szoku jestem jak ten Twój Michaś zapierdziela :) Kiedy po raz pierwszy zaczął chodzić?? Mój Tomek też rośnie ... jeszcze nie chodzi sam ... najlepiej się chodzi trzymajac za ręce, duzo raczkuje, ale najlepiej jest na rękach ... moja córa w jego wieku juz chodziła, z nim będzie dłużej. Mam nadzieję że na święta już się rozchodzi. Zębów mamy juz prawie 7, nocki potrafi juz całe przespać na szczęście, chociaż musze do niego czasem wstawać bo płacze jak się obudzi, ale wystarczy, że go pogłaszczę i juz zasypia. Nie karmię go już piersią, mleka modyfikowanego nie tknie. Ratuja nas jedynie kaszki mleczne, jogurty. Apetyt ma ogromny. Podejrzewam, że zjadłby każdą ilość jaką bym mu dała :) I jest słodkim dzieciaczkiem ... :) zaczął próbowac jak miał 7 mies z groszami ale juz tak lepiej chodzic zaczał jak skonczył 8 miesiecy do polski przylecieliśmy i zaczął już tak fajnie tylko ze go gdzie zawialo tam padl a teraz skonczyl 9 i juz biega :) a i widze ,że Twoje dzieciaczki wazyly tyle ile mój michanio :)
  18. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    stoją w miejscu od paru miesiecy narazie do przodu się nie posowam ... mi juz tam tak bardzo o kg nie chodzi a bardziej o wyglad zeby się troszkę boczków brzucha i z ud ubyło to bedzie ok :) a kg to nie wazne :)byle bym z wygladu zadowolona była :) ale mysle ,że dzieki bieganmiu i cwiczeniom szybceij osiagne efekty niz po samym odchudzaniu a wiesz trzeba miec tez dobra motywacje ja sobie wmawiam ze maz mnie sotawi jak bede gruba choc prawda jest inna no ale :) zawsze to cos motywuje zeby pozbyc się tu tego tu owego :) ... zreszta teraz meża nie mam przy sobie to tez chce go zaskoczyc jak przyjedzie :) YouTube - DSCN0823.AVI YouTube - DSCN0818.AVI
  19. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    mudik nie rozumiem pytania na jakiej ja jestem czy moje dziecko ? jezeli o mnie chodzi to nie stosuje teraz żadnej tylko biegam i cwicze a tak to jem normalnie sniadanie i obiad na kolecje przewaznie jabłko choc czasme trafi się cos innego :)
  20. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    No michanio teraz prze agent chodzenie opanował to teraz zaczyna biegac... np jak otworzy mu się drzwi od pokoju w którym najwiecej czasu przebywa to wybiega i idze w strone schodów a;e zaraz wraca a jak widzi ,że ktos idzie to odwraca się szybko ręce do góry i biegnie i piszczy do tego i się cieszy prze to wyglada tak raczki do gory i kolanka wsoko i biegnie ostatnio mu posmakowala kanapeczka z pasztetem i wcina az mu się uszy trzęsą Kasia jak mówisz ze tam Twoj pada a raczej siada to może dlatego ,że jeszcze się boi nie nabrał jeszcze odwagi by sam poszedł . u nas z michaniem było takjak już ładnie stał przy meblach to wziełam go na środek pokoju i postawiłam tak żeby równowage złapal i powiedziałam " stoisz sam" i go puszczałam i on w tym czasie stał na początku 2-3 sekundy potem coraz dłużej i z tego się bardzo cieszył ,że stoi bo jak stał tak chwilkę to biliśmy brawo i mówiliśmy ,że bardzo ładnie , ślicznie ... i on się tym cieszył i przyszedł czas ,że sam zaczął wstawac np puszczał się stolika interaktywnego i stał i potem aż się sam cieszył ,że tak długo i od tego sie zaczeło dośc szybko opanował samodzielne stanie na środku pokoju bez mebli itd. i wtedy tak go stawiałam odchodzilłam na kilka kroków ( na początku był to jeden krok ) i mówiłam chodź do mamy i robił kroczki ... na początku to były takie pijackie kroki tak szybko do przodu ... a z czasem dzięki też Lwowi którego się trzymał i jeżdził po domu nabrał takiej równowagi i się nie bał ... (zresztą mój michałek to niczego się nie bał może na początku jak go się podrzucało a potem gdy nam zaufał zaczął się z tego cieszyc ) i potem z dnia na dzień spodobało mu się chodzenie i chodził coraz częściej .... na początku to oczywiście było tak "gdzie wiatr zawiał" tam leciał na tyłek ale z dnia na dzień łapał tą odwage i póżniej kilka dni pózniej już fajnie łapał równowage ze już nie padał gdzie popadnie tylko szedł ładnie nauczył się skręcac i zawracac a teraz to już ma opanowane do perfekcji jase ,że jeszze padnie na tyłek przewróci się ... narazie nauka przechodzenia przez progi wychodzi mu tylko nie w kuchni bo tam większy jest próg i czasem mu się uda a czasem nie na filmiku już widac jak biegac zaczyna wiec wszystko prxzed Wami mamuski :) np mi taka sąsiadka może otwarcie nie zarzuca ale mi się wydaje ,że tak a wiec mówi ,że ona dziecka nie bedzie zmuszała go siadania , wstawania, stania i chodzenia ... ale nie wiem cyz nie myśli czy co ale mając własne dziecko powinna wiedziec ,że dziecka nie da się do niczego zmusic bo jak nie chce i nie ma sił to nie siądzie nie wstanie i nie pójdzie to jej nie czaje albo mówie jej zeby kupiła sobie takiego pchacza zabawke co my mamy a ona ,że nie bo dziecko ma samo równowage złapać ale wydaje mi się ,że ten pchacz jest bardziej bezpieczniejszy jak krzesło pchane przez dziecko no ale to jej sprawa ja dziecko po swojemu wychowuyje ona po swojemu tak samo ja nie daje chistosów dziecku bo dla mnie mimo ze to są chrupki kukurydziane ale z chemia (takie churpki to dorośli albo starsze dzieci bardziej powinny jesc a nie dzieci przed rokiem czasu )inaczej jest dawac czystke chrupki kukurydziane a inaczej np o smaku serowym no ale kazdy inaczej karmi ja jej nic nie mówie ale swoje myśle i z wami się dziele duzo by tu wymieniac ale tacy ludzi jak ona nie umią przyznac się do winy i porazki
  21. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    YouTube - DSCN0809.AVI YouTube - DSCN0797.AVI tak oto moj prze agent biega filmiki krotkie bo strasznie dlugie dlugo się ładuja a jak się biega za nim i klaszcze to on rece do góry i uciekaa przy czym smiejac sie w niebo głosy :) a tak to działke mamy 18 arów i ten przechodzi sobie ja cala
  22. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    u mnie w planach jest : koń na biegunach :), sanki, od chrzestnego dostanie basen z piłeczkami (w zimie będzie sie pileczkami bawił a w leci będzie się kąpał), oprócz tego jakiąś bajkę choć ma ich pełno i albumy na zdjęcia bo jeden duży już się skończył co do zabawek to michanio chyba juz wszystkie zabawki ma :) oczywiście rzadko kiedy sie tymi zabawkami bawi czasem wieczorem powyrzuca z pudełka w którym ma zabawki te zabawki albo dopiero bawi się zabawkami i dostrzega je jak jest jeszcze choć jedno male dziecko i ono się bawi to wtedy moj też jest zainteresowany zabawą a co do ząbków to mój michanio spryciura bierze moja szczoteczkę elektryczną i sobie nią ząbki 2 myje :) i jaki szczęśliwy jak właczona jest bo jak wyłączona to marudzi ok spadam na miasto pozałatwiać to co mam pozałatwiać :)
  23. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    ja jeszcze wpadam filkmiki umieścic z dzisiejszego spaceru .. i9 ide sie uczyc na koło z fizyki ahhh YouTube - DSCN0763.AVI YouTube - DSCN0761
  24. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    KKDB witaj wśrod styczniowych mam :) opowiedz nam o Twoich malych pociechach na jakim etapie są. :) kurcze bliżniaczki troche roboty pewnie masz z nimi :) a tak to my dzis byliśmy na spacerku bo fajna pogoda cieplutko michanio chodził sobie po trawce czasem klap na tylek byl no ale się podnosil a teraz bawi się :) a tak to mama mowi zaczął mówić ohhhh dumna jestem z niego... wkońcu a tak to chyba nie ma nowości zęby staneły 2 wystarcza z dnia na dzień wymyśla coś nowego :) śpimy sobie grzecznie razem i zasypiamy bez problemu więc zle nie jest później dodam filmik z spacerku
  25. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    czesc dziewuszki :) wczoraj miałam pisać ale -poszłam michania kapać i już nie zaglądałam później także wiecie :) a ja jestem w szoku co mój michanio to wyprawia z dnia na dzień coś nowego wymyśla ... teraz mamy etap zaczepiania psa, wchodzenia pod stół i wstawania kombinuje jak się da mamy huśtawkę zamontowaną przy drzwiach do kuchni taka fajna normalna taka plastikowa a ten już noge podnosił ostatnio a wczoraj 2 nogi podniósł tj. przyciagnął do klatki piersiowej chycił się tego do trzymania i wstawać chciał cwaniak ... teraz trzeba go zapinać .... oprócz tego wczoraj wyszedł mi do połowy schodów oczywiście asekurowałam go ale pewnie wyszedł by i po całych schodach byliśmy też dziś w kościółku o dziwo i bardzo fajnie ,że odkąd wróciliśmy z Agnlii to co niedziela ładna pogoda , że sobie jeżdzimy wozem do kościółka i na polku stoimy sobie tzn michanio to chodzi a ja za nim a tak to dziś upiekłam 2 szarlotki :) tzn pieką się jeszcze i nic po za tym :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...