Skocz do zawartości
Forum

madziaaaa0701

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziaaaa0701

  1. Babitki spokojnych 9 miesiecy życze Wam a co do herbat miętowych to kiedyś wyczytałam(ale straszyc nie chce) ,że ma działanie poronne nie wiem ile w tym prawdy ale na swoim przypadku to w 5 tyg dowiedziałam się ,że jestem w ciązy wieczorem się źle czułam napiłam się herbaty miętowej a bardzo ją lubiałam wiec piłam po kilku dniach zaczęłam plamic pojechałam do szpitala dostałam leki na podtrzymanie ... ale nie wiedziałam ,że to może być to ... następnie w 8 tc napiłam się z rana herbaty miętowej a o 12 to się ze mnie krew puściła już myślałam ,że poroniłam ...ale okazało się że na szczęście nie to było w 1 ciąży teraz jak jestem w 2 to herbaty miętowej nie odważyłam się napić jeszcze jak co to tylko cukierki miętowe jak mi było nie dobrze to herbatę imbirową piłam ale nie wiem czy w moim przypadku to krwawienie było spowodowane herbatą miętową ale jak przeczytałam że ma działanie poronne a zwłaszcza taka mocna to zrezygnowałam całkowicie z niej w ciązy
  2. oj coś ostatnimi czasy chodzi za mną rybka łosoś albo jakaś inna zapiekana z warzywami ahhh jeszcze tylko tydzien i 1 dzien i będę w swoim żywiole szalec w kuchni i napewno rybkę zjem doczekać się już nie mogę :) i wiecie co tak mi się ta ciąża dłuży i tak sobie myśle jeszcze tyle czasu do porodu ,że chyba się nie doczekam i dopiero to 12 tydzień a gdzie do 40 ehhh no ale musze troszkę rzeczy pokupić bo mi brakuje: rożek muszę kupic, herbatki z kopru włoskiego i na lepsze trawienie, ciuchy no ale to nie w PL o ile będzie dziewczynka :) a tak to resztę wszystko mam :) no ale na to jest jeszcze czas choć jak będzie okazja to napewno kupie bo podatek do góry po nowym roku idzie to troszkę zaoszczędzę :)
  3. luigi a sie uśmiałam o tej smyczy i pilocie . szczerze to czasem mi się zdarzy coś włożyc nie tam gdzie trzeba i jak juz tak wkładam to patrze na to i zastanawiam się po co ja to chciałam tam włożyć ja o dziwo nie zauważyłam jakiś większych zmian u siebie nudności na szczęście przechodzą :) ale będę musiała wybrać się do apteki po jakieś witaminy po których wymiotować nie będę macie jakies propozycje ?? u nas deszcz pada brzydka pogoda Michaniu po wielkich płaczach poszedł spać i mam chwilę spokoju ,że tak powiem bardzo brakuje mu towarzystwa i tak już bym chciała ,żeby miał siostrzyczkę no albo braciszka ... najlepiej to straszy by się przydał no ale takiej możliwości nie ma jakoś jeszcze wytrzymamy do czerwca :) dziś wolne na uczelnie nie idę wiec tez za bardzo nie mam co robic posprzątać pasuje coś ale jakoś motywacji brak czekam na obiad i może po obiedzie coś zadziałam .. i tak zaglądam co jakiś czas tutaj a tutaj cisza a co do piwka to mi jakoś nie wchodzi i jakoś unikam alkoholowych produktów nic mi nie podchodzi chyba ,że malibu z mlekiem ale to tylko szklanka wiecej we mnie nie wejdzie jakoś podałam się do mojej mamy ,że jestem antyalkoholowa :) hehe
  4. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    a ja jestem na etapie odstawiania Michania od butelki {michaniu w ciągu nocy potrafił wypic litr wody z przyzwyczajenia } ,ale widzę postępy butelke schowałam dostał taki a'la nie kapek taki z sylikonowym ustnikiem niby jak się do góry nogami przewróci to nie kapie ale jak sie nacisnie na niego a on leży to wszystko się wyleje i 2 razy pływaliśmy sobie w nocy bo michaniu dostawał butelke napiłsię kładł butelke obok poduszki a czasem musiał zasnąc trzymajac butelke i potem takie sytuacje wychodziły to zmieniliśmy na taki bidon z którego się nie leje to 1 noc tak pił z bidonu a teraz od 3 dni nic nie pije a jak pije to tylko z kubka także przed spaniem zjada 1,5 kanapki z pasztetem a potem popija woda z kubka i idzie spac i śpi mi ładnie aż do rana-wkońcu:) ... także od kilku dni ściągam mu pampersa i puszczam w samych majtkach po domu póki co jeszcze ani razu nie nasikał w nie tylko woła ,że siusiu i albo na nocnik albo na sedes siada... w tą noc nawet nie nasikał w pampersa rano wstał i zaczął ściągać pampersa pytam czy siusiu chce a on ta ta i posadziłam go na nocnik nasikał i poszedł dalej spać zobaczymy jak mu ten dzień zleci czy będzie wołał jak tak to super będziemy odstawiac od pampersów :)
  5. kaska0110 No kasia racja tutaj czerwcówki to same chudzinki to ja wole sie nie pokazywac w ogole hehe co do gazowango to mozna stwierdzic ,że ani nie pomaga ani nie szkodzi będąc w ciąży i nie ma to wpływu pózniej na kolki co do tych kolek tego dziecka i specyfików to ja tylko wiem z opowiadań ciotki ,że nawet jak lekarz przepisał coś na to to 50 razy czytali jaki ma skład i sprawdzali czy nie zaszkodzi dziecku ...a dziecko wychowują książkowo i rad starszych mam i mam które już mają dzieci w ogóle nie słuchają robią po swojemu ... ja szczerze to nie czytałam żadnej książki o dzieciach od 0-24 miesięcy poprostu robię tak jak uważam miałam pewną wiedzę którą nabyłam wcześniej zajmując się dziećmi a co nie wiedziałam to pytałam kilku źródeł takie które przez to przechodziły nie jeden raz.
  6. nadinn szczerze to nie wiem ja powątpiewam czy to kolki były bo małą płakała praktycznie calymi dniami i nocami po kilka godzin a nie wiem slyszlam ze jak kolki maja dzieci to o stalej porze ja przyznam ze nie wiem bo moj michaniu kolek nie mial z takich ciekawostek to pamietam byłam w ciązy piłam gazowaną wode wszyscy mowili nie pij gazowanego dziecko będzie miało kolki i co urdziłam i michaniu nie miał ani razu kolki ...a mam kilka znajomych co nie piły gazowanego i potem dzieci miały kolki i tak sie zastanawiam czy to tylko zbieg okolicznosci czy np jak sie pije gazowane w ciazy to dziecko jakos przyswaja te gazy i umie wydalac i pozniej tez bo juz sie z tym spotkało zobacze na swoim przypadku w pierwszej ciazy piłam gazowane teraz nie moge bo moj organizm sie od gazowanego odzwyczaił odkąd przeszłam na diete i jak napije sie gazowanego choćby 2 łyki zaraz mnie gazuje brzuch boli i problemy mam z odgazowaniem wiec unikam i nie pije w ogole a u Was mamusiek już jak to było piłyście gazowane w ciazy ? wasze dzieci miały kolki ?
  7. 19nana86 nie ma sie czym przejmowac mi brzuch dopiero w 5 miesiacu było nieznacznie widac teraz jestem w 2 ciązy wiec juz szybciej napewno wyskoczy wiec jest dobrze :) zreszta tez zalezy od ułozenia dziecka czaem sie tak schowa ze dlugo nie widac i maly brzuszek jest a czasem to tak wywala brzuch ze az strach mamalina to brzuchol już duzy ma na blizniaki wyglada hehe a taki brzuch narazie do szpica czyżby chłopak ??
  8. Przekorcia84 głowa do góry ja tam z mężem żyje w rozłące odkad się poznaliśmy on pracował w UK ja w PL do szkoły chodziłam praktycznie cała ciąże byłam sama hmmm do 5 tyg był ze mną potem pojechał do pracy ja zostałam w polsce potem w 4 mies pojechałam do niego na 2 tyg potem wróciłam poszłam na studia posiedziałam 2 tyg na studiach wziełam urlop dziekański i pojechałam do niego w 8 miesiącu i byłam aż michałem skończył 8 miesięcy i wróciłam na studia i tak jeżdzę do niego jak tylko coś wolnego mam a on przyjezdza na urlop do polski kiedy ja jestem na studiach zeby wiecej się widywac teraz na swieta lecimy z 2 ciąza tak samo będze :) tylko w tej 2 ciązy mniej będziemy razem bo dopiero on przyjedzie w maju na urlop i w czerwcu juz razem jedziemy do UK ...a aj teraz na 2,5 tyg na swieta potem jak uda mi się szybko sesje zdac to na 2 tyg polece na ferie potem on na 10 dni przyleci w marcu i na 4 dni pod koniec kwietnia a potem w polowie maja może to dziwne ale mi narazie takie cos pasuje nie znudzimy się soba :) za szybko ... oczywiscie sa gorsze dni ze chcialabym byc z nim no ale trzeba przeżyc jak co mam michania :) a tak to fajnie jest jak tak nie widizmy sie miesiac a potem takie motylki w brzuchu są hehe no ale u Ciebie gorzej bodalej i jeszcze wize trzeba miec u nas 2,5 h lotu i jesteśmy ze soba
  9. mamaola no brzucho jest .. ja jeszcze takiego nie mam przynajmniej tak mi się wydaje z michaniem to dopiero w 7 -8 miesiacu brzuch było mi widać a pod koniec 8 to tak mi wystrzelił ,że na brzuchu trzymałam sobie talerz z obiadem tym razem napewno wcześniej będzie widać :) a co do karmienia to podziwiam ja karmiałam 2 miesiące na zmianę z butelką co 2 karmienie cyca dawałam bo aż tak dużo mleka nie miałam po 2 miesiacach postanowiłam przestan to wtedy nawał mi się zrobił mleka ... no ale zaraz po tym przeszłam na diete zaczełam cwiczyc smarowac się kremem ujędrniającym i mleko samo się przepaliło zreszta za wiele jego nie miałam .... z następnym dzieckiem obiecałam sobie ,że będę dłużej karmić piersią tzn pewnie będę na zmiane dawac butelke i pierś ale jednak mam nadzieje ,że dłużej jak 2 miesiące będę dawac pierś dla przykładu mojego męża kuzyna żona przed ciąza rozmiar cyca A jak urodziłą to nie wiele wiecej uparła się ze będzie dziecko karmiać tylko piersia i dziecko do 4 miesiaca non stop płakało stwierdzili ,że to kolki a mi się wydaje ,że dziecko poprostu było niedokarmione i płakało z głodu bo od 4 miesiąca wprowadzili mleko modyfikowane i dziecko płakać przestało co lepsze jak się rzuciało na butelke to 160 naraz wypiło na nastepeny dzien 180 i ta dziewczyna mówi ,że ona nie chce żeby ta mała tak dużo jadła bo będzie gruba ..
  10. mamamajki3 jak piszesz posta to pod spodem masz w dodatkowych opcjach zarządzaj załącznikami i zdjecie załączasz i potem dajesz zatwierdź tylko chyba trzeba napisac kilka zdań w poście nie pameitam dokładnie
  11. nadinn super ze wszystko ok :) ja szczerze powiem zastanawiam sie co ten mój lekarz widział na usg mówił ,że jest ok .... ale moje kolejne dziecie tak jak i pierwsze cos niechętne do współpracy bo ciągle plecami odwrócone i takie tez zdjecie usg dostałam główki i plecków ... i coś mi się wydaje ,że jak tak dalej będzie uparte to dość długo nie będę znać płci dziecka ja jak narazie 1,5 kg do przodu i mam nadzieje ,że jeszcze troche taki stan będzie boje się kolejnych 26 kg
  12. Witam nowe mamuśki ale nas tu dużo a będzie jeszcze więcej :) Mi chyba nudności przechodzą ale narazie jeszcze się nie ciesze poczekam jeszcze pare tyg i zobaczę jak to będzie a tak to leci nic ciekawego jutro idę zrobic badania krew mocz i tam inne i nie wiem co jeszcze napisze to tylko trzymajcie sie mamuski zdrowo !! :)
  13. u mnie narazie na 11 tydzien jest 1,4kg do przodu w pierwszej ciązy do 17 tyg przytyłam tylko 3 kg a potem to w miesiąc 4kg mam nadzieje ,że tym razem będzie spokojnie ok nic uciekam na śniadanie
  14. Witam się ponownie tym razem już po wizycie :) teraz mogę dołączyć do Waszego grona oficjalnie :) byłam u lekarza a wiec lekarz mi wyliczył ,że jestem w 11 tyg choć ja się z tym nie zgadzam ale on liczył z cyklu 28 dniowego a ja cykl mam co 33 dni nawet na usg wydaje mi się ,że trochę oszukał wzrost ,że dał mojej kruszynie trochę za dużo niż w rzeczywistości było no ale nic z teog co wymierzyła to 11tydz ogólnie to widziałam kicającą moją kruszynkę duża już myślałam ,że mniejsza będzie i lekarz nawet dał mi zdjęcie co mnie zaszokowało bo w 1 ciązy nie dał mi żadnego usg miałam przez brzuch robione co też mnie zdziwiło mysłam ,że nic nie będzie widac a tutaj wszystko było widać próbowałam się nawet płci doszukać ale się nie doszukałam i się wzruszyłam co ta moja kruszynka wyrabia badanie nie było zbyt przyjemne odrazu cytologie mi robił i dał skierowanie na inne badania i 15 grudnia znów do niego idę a i powiedział ,że wszystko jest ok i ,że powtórzy badania później więc chyba jest ok
  15. o cos cisza tutaj !! gdzie babeczki jestescie ?? ja już od rana na nogach dziś moja pierwsza wizyta u Gin :) jestem ciakwa jak będzie i nie mogę się juz doczekac od wczoraj cos mnie brzuch pobolewa troche mnie to martwi ale już dziś będę u lekarza to się wszystkiego dowiem ... mam nadzieje ,że w ostatniej chwili wizyty nie odwołają
  16. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Kasia motor sie bardzo sprawdizl samochod mniej ale motorem to jezdzi do przodu i do tylu zadowolony z motoru strasznie przyciska wszystko co sie da kierownica rusza mało co nie urwie
  17. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Ja michaniowi zakupiłam już prezent mikołajowo-urodzinowy a mianowicie łózko z materacem na 160cm w anglii dostanie jeszcze duży samochod i klocki które kupiliśmy jeszcze we wrześniu :) od tesciowej dostał motor na akumulator i samochod tez na akumulator pozatym samochodow i innych zabawek ma duzo bo tesciowa co pojdzie do sklepu to mu kupuje ale ja się nie odzywam bo szkoda moich nerwów i nic juz nie mówie a niech kupuje co do chodzenia to moj michaniu jedna nogę do srodka wykrzywia ,że tak powiem ale to ma po mnie bo ja też tak chodze butow narazie specjalnych nie mamy bo lekarz kazał się wstrzymac
  18. a wiecie co babeczki tak teraz patrze na onet na pogodę długoterminową i jestem w szoku ,że taka pogoda w grudniu dla mnie do dobrze bo nie muszę podjazdu odśnieżać z racji ,że mieszkam u teściowej praktycznie same kobiety w domu tylko pra-dziadek który ma astmę i mój michałek to jedyni mężczyźni w domu w tamtym roku codziennie zawalałam z łopata i odśnieżałam jakieś 200m dojazdu a teraz pięknie ładnie oby tak było do 16 grudnia a potem do nowego roku może być mróz :) i to taki porządny ,żeby wszystkie robaki wymroziło ale ciekawi mnie czy będzie zima w tym roku czy nie ? od kilku dobrych lat śniegu w święta nie widziałam jak w Polsce i UK tylko ,że w Polsce to jest takie dziwne ...
  19. kasia mój mąż pracuje w anglii a nie wyobrażam sobie nie mieć go przy porodzie zresztą on sobie tego też nie wyobraża wiem co to znaczy jechać 24 h samochodem 3 razy już tak jechałam i za każdym razem mówiłam ,że ostatni raz a teraz no niestety tak wyszło Ł przyjeżdża w maju na urlop i wtedy zaczynamy stawiać fundamenty [ja wszystko będę kontrolować bo jakoś bardziej jestem tym zainteresowana]ja sobie zdaje egzaminy do końca i początkiem czerwca jedziemy do Anglii oczywiście wolałabym lecieć samolotem ale to bym musiała lecieć w kwietniu albo początkiem maja ,a takiej możliwości raczej nie mam więc pozostaje tylko samochód no i potem zostaje na 1,5 roku w Anglii i może wtedy razem zjedziemy a jak nie to ja z dziećmi wrócę a Ł jeszcze zostanie ale to jeszcze daleko do tego czas pokaże
  20. wiktorio3 ja bardzo dużo latam tzn tak z 10 razy na rok moze wiecej a co do ciązy to w pierwszej ciązy na początku miałam zagrożona ale potem w 4 miesiacu leciałam do anglii lot 2,5h w 5 wracałam było ok potem leciałam początkiem 8 miesiąca i powiem Ci ze lekki skurcze odczuwałam tzn skurcze nie pamiętam czy to skurcze były ale brzuch zaczął mnie bolec pod koniec lotu ,miejsca mało było jak to w samolotach ale jak tylko stanęłam na nogi i przeszłam parę kroków było już ok a w tej ciąży to wg moich obliczeń do zapłodnienia doszło 1 października a ja wracałam do polski 3 samolotem i było ok obawiałam się bo różne rzeczy czytałam ale powiedziałam sobie będzie co ma być ... nic się nie działo także jest ok a teraz będę lecieć 16 grudnia i to będzie już 3 miesiąc skończony co do lekarza to on raczej nic nie mówił w pierwszej ciąży powiedział ze lecę na własne ryzyko ale to byłam w 8 miesiącu i mówił ,że szyjka skrócona i 1,5 cm rozwarcia i tak straszył mnie ,że wcześniej urodzę i urodziłam po terminie i jeszcze za bardzo się Michałowi na świat nie śpieszyło bo 21 h rodziłam no i oczywiście z mężem wymusiliśmy poród urodziłam 26 stycznia a 27 byłam umówiona na wywoływanie także mama moja miała 4 porody wywoływane i mówiła ,że bardzo boli chciałam tego uniknąć i się udało przy tej ciąży na poród już samochodem będę jechać gdzieś w 37 tygodniu mam nadzieję ,że wcześniej nie urodzę
  21. ja sobie pod brzuch już pod koniec co spania czy leżenia na boku podkładałam poduszkę co do cukrzycy ciążowej to mi się upiekło lekarz mi powiedział ,że mój wynik znajdował się minimalnie pod kreską jestem ciekawa jak teraz będzie mam nadzieje ze nie będę jej miec nie wiem od czego to zależy bo moja sisotra tez była razem ze mną w ciąży i ona miała w normie a ja miałam dużo wyżej i tak szczerze nie mogę już sie doczekać tego 12 tygodnia kiedy mi te nudności przejdą tzn nie to ,żeby ciagle mnie darło na wymioty ale nie dobrze jest mi praktycznie cały dzień jak śpie to jest ok :) a jak wstane to zaraz musze coś zjeść i co chwilk coś jem wiec mam nadzieje ze 12 tydzień przyjdzie i wszystko mi przejdzie i nie będe musiała jesc tak często
  22. ja przytyłam 26 kg co było porażką dla mnie ale zbytnio się nie ograniczałam jadłam co mi wpadło pod rękę i mało się ruszałam mam nadzieje ,że w tej ciąży nie dobije tylu kg moje marzenie to 10 ale wątpię czy się uda tym bardziej ,że cała zima przed nami i dużo mniejszy ruch ...choć pocieszam się ze mam synka i on będzie mnie zmuszał do ruchu myślałam nawet o aerobiku w ciąży ale jak widziałam ceny to nieźle sobie ciągnął na tych przyszłych matkach 10 zajęć za 120 zł i przez 3 miesiące trzeba wykorzystać to już siłownia tańsza bo 80zł od pon-nd od 7-15 ale to na siłowni to jakiś rowerek spacer na bieżni bez większych siłowych ćwiczeń ale nie wiem jak na razie nie myślę o tym żyję świętami za 3 tyg lecimy z synkiem do Anglii na święta do męża bo tam pracuje także nie mogę się doczekać :)
  23. a mam takie pytanie do mam które już mają dzieci ile kg przytyłyście w ciąży ??
  24. ja w pierwszej ciązy na brzuchu spałam aż nie zaczeło mi to przeszkadzac i czulam nacisk na brzuch ... teraz tak samo robie spie teraz praktycznie tylko na brzuchu albo w polowie na brzuchu z jedną nogą podciągnietą do góry fajna wygodna pozycja i zamierzam tak spac aż mi nie zacznie przeszkadzac pamietam jak już miałam duzy brzuch i tak chciałam na brzuchu spac a tu dupa a jak urodziłam to z miłą chęcią spałam na brzuchu ale znów utruydnienie bo potem całe prześcieradło mokre bo z piersi się lało
  25. u nas czekali na rozwarcie tyle że ja miałam ciągle nie regularne skurcze (moja mama miała to z 4 dzieci ) i czekali na rozwarcie już pod koniec wszystkiego jak jeszcze nie miałam pełnego rozwarcia powiedziałam ,że siły nie mam i będę przeć a baba mówi jeszcze nie teraz i wzięłam raz się zaparłam i nagle rozwarcie się zrobiło i potem 3 razy i michaniu był już na świecie całe szczęscie obeszło się bez cięcia choć michaniu ważył 3560g co do wizyty to na dzień dzisiejszy z moich obliczen jestem w 9t4d a w dniu wizyty będe 10t5d więc nie wiem jak przyjdzie co do becikowego to mu powiem że ja wizyte miałam wcześniej ale przełożyli ją wiec to nie z mojej winy i mam nadzieje ze trochę tam po-ściemnia w papierku ,żeby było to becikowe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...