madziaaaa0701
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez madziaaaa0701
-
sylwia witaj i zapraszamy i zachecamy do daleszego pisania widze ze troche już jest dziewczyn na czerwca jestem ciekawa jak to bedzie i kto jak się rozpakuje ;)
-
zaza trzeba było mu odpowiedziec ,że nie zamierzasz się już wiecej denerwowac takimi telefonami od niego i by go wcieło ale ja Wam tez powiem ze skleroza mnie dopada dziś szukam kluczy do samochodu i kurde nie mogłam znaleźc i siosotra przychodzi i mowi ,że chyba chce ,żeby mi ktos samochod ukradł bo nie dośc ze otwarty to jeszcze klucze w stacyjce
-
tak baby takie napieranie od wewnatrz i te takie kulki taki brzuszek z miekkiego robiący sie twardy w danym miejscu to Wasze maluszki ... teraz to jeszcze narazie nie tak bardzo sie odczuwa ale zobaczycie za niedlugo ze to takie rozpychanie czasem az boli
-
co do obciązenia glukozą to się boje go ... z michałem byłam minimalnie pod kreską także teraz jestem ciekawa jak to będzie no i się boje tego ale to mnie nie ominie :) pewnie za nie długo będę to robic ... choc też się zastanawiam bo z michalem w 17 tyg mialam 3+ kg a teraz tylko 1,5-1,9+ kg a w 22 tyg juz 7+ i wtedy miałam ochotę na cukierki i je wcinałam jeden za 2 tzn bardziej na kwasne no ale cukierki tez a teraz na kwasne nie mam ochoty wole na słodkie ale nie za bardzo bardziej takie zdrowe odżywianie ... zobaczymy nie ma co gdybac czas pokaże
-
beata super brzuszek podoba mi sie :) ja sie zastanawiam czego wy takie duze brzuszyska macie ja mam taki maly ,czasem to w ogole nie mam dopiero jak sobie pojem to się pojawia to zdjecie robiłam dziś po 2 daniowym obiedzie i deserze także wielki nie jest ... nawet na studiach nic nikt nie podejrzewa mnie ostatnio nie było brat mi neta odłaczył ... ehhh to cwaniactwo ... pogadalam z mama i go opr chyba bo net działa ... a tak to moje dziecię mnie zaraziło i chodzę kicham , smarkam, oczy mi łzawią i ogólnie nie fajnie wczoraj ucho mnie bolało i mam węzły chłonne powiększone do ogólnego idę dopiero w środę a tak to się leczę syropem z cebuli, herbatką z miodem i cytryną i mlekiem z czosnkiem zobaczymy jak bedzie tej nocy :) a co do kopniakow to ja czuje juz dłuższa chwile ale nie wiem dokladnie od kiedy ostatnio tyle mam na glowie ze nawet nie mam czasu myślec o ciazy ciagle cos ciagle cos to już nie to samo co w pierwszej ciazy gdzie wiedziałam co jak kiedy teraz jakoś nie mam czasu na to ... przykre no ale co zrobic wiktorio dobrze ,że jest dobrze :) nadrabiaj nas i pisz dalej :)
-
w końcu wrześniówki zawitały ... a ja tak czekałam i czekałam aż ten wątek się pojawi i jest oto moje Gratulacje !! spokojnych 9 miesięcy !!
-
kurcze joas z serduchem problemy przewalone ... ja mialam badania wlasnie serca bo mnie cos pobolewało ale wyszło wszystko ok ... najlepszego na KTG czy jak to się nazywa serca ten czytnik wyszlo ze mam przy wydechu spowolniona akcje serca i powinnam wtedy mdlec i baba sie pyta czy mdleje bo mam takie wyniki no ale to u mnie normalne moze dlatego ze trenowalam sport wyczynowy ... no ale bralam asparagin tj magnez i potas chyba bo mnie pobolewalo ... raz to myślałam ,że umieram heh obudziłam się z bólem po stronie serca i potem zasnac nie moglam leżenie ból sprawiało i w ogole i sobie myśle no to po mnie napisalam pożegnalnego smsa do Ł na wszelki wypadek a potem wlasnie zaczelam brac asparagin i narazie cisza i oby tak dalej także joas glowa do gory musi byc dobrze i bedzie dobrze :) szczerze Ci powiem ze ja ostatnio tez w pierony roboty mialam nawet nie mam czasu zwolnic biegu bo to w ciazy powinno sie odpoczywac a ja najnormalniej w swiecie nie mam na to czasu dzidka juz kopie a ja sama nie wiem od kiedy dokladnie bo nie bylo czasu sie nad tym skupic milion spraw na glowie i tak wychodzi
-
Kasia jestem w szoku 200zł .. moj lekarz nic nie mówił tylko ,że mamy na następnej wizycie bardzo długie usg nawet nie wyobrażam sobie płacic za cokolwiek tylko ,że ja chodzę na NFZ nie wiem jak Ty ... z Michałem miałam dużo mniej badań jak teraz usg tylko z 3-4 razy a teraz co wizyte w każdym bądź razie ja nie będe za nic płacić to on jest lekarzem i ma mnie dobrze wybadać a dopłacać mu nie będę bo i tak ZUS mnie ubezpiecza... ehh zbulwersowałam się no chyba ,że to prywatnie to prywatnie za wszystko kase wołają a co do studiów to zostało mi jeszcze 1,5 roku teraz jestem na 2 ... wczesnej zrobiłamsobie chwile przerwy a robie inżyniera także zobaczymy jak to będzie jestem dobrej myśli jakoś dam rade choć nie wiem jak to bedzie no ale co ja bym nie dała rady niemożliwe
-
joas jestem mialam kilka dni przeryw ywprowadzilam sie od tesciowej teraz mieszkam w rodzinnym domu i musialam laptopa kupic ale juz mam i jest git takze teraz bede częstym gościem :) także termin mam na 18-20czerwiec :) anna najlepszego dla Julci przepraszam ,że spóźnione no ale niestety bez laptopa odcięta od świata :)
-
a tak to wczoraj miałam wizytę u lekarza wyniki są ok coś tam w moczu jest pytał czy cześciej nie sikam a ja że nie to nic mi nie przepisał a tak robil mi usg moja dzidka za głowke się trzymała ,ale to takie szybki usg sama się dziwiłam bo jak narazie co wizyte własnie usg mi robi ale to fajnie przynajmniej widze ją :) a tak to za 4 tyg dokladnie 16 lutego umowiliśmy się na bardzo długie usg gdzie bedzie dzidzia badana mierzona ważona i płec też bedzie znana także jeszcze tylko 4 tyg niepewnosci nadinn co do gazu to ja w UK go mialam i wciagałam fajne uczucie hehe tak jakbys sie kompletnie nawaliła na mnie działał i uwazam fajna sprawa ...zawsze mozna wyprobowac co do zgagi to mi z michaniem to mleko i herbatniki pomagaly i spanie na lewym, boku
-
Witam Was dziewczynyki po kilku dniach nie obecnosci nieźle naskrobałyście :) ja zakupiłam wczoraj laptopa wiec teraz będę raczej na bierząco ostantio byłam u tesciowej po resztę moich rzeczy ale udało mi się i jej nie było :) jak powiedziałam teściowej ,że pier*** do wszystkich co się dzieje w rodiznie tak teraz każda z nich się tłumaczy ...a tak tesciowa nie dzwoni czyli wnuka ogladac pewnie nie chce no ale co zrobic jej pech :) z bratem tez mam jak narazie akcje ale juz nie dlugo mama wraca to mu sie ukróci cwaniakowanie ... powaznie sie zastanawiam nad indywidualnym tokiem studiow i wyjazdem do UK na kilka lat no bo z Ł żyjemy tak na odległość i koszty są 2 razy także zobacze porozmawiam z dziekanem tzn ten rok chce dokonczyc normalnie ale od przyszlego chce na indywidualny ale jeszcze zobaczymy ... no i myślałam ,że ja tak będę latac a wrócimy na stałe jak dom wybudujemy i skonczymy i bedziemy sobie mieszkac juz sami ...
-
zaza26 widzę super fajne wózki kolory tylko jak dla mnie maja jedna najważniejszą wadę a mianowicie nie mają skręcanych przednich kółek co napewno utrudnia życie ... mając wózek ze skręcanymi kólkami przednimi o wiele lżej i łatwiej jest ... sama się o tym przekonałam gdy siostra dała mi na przejażdzkę jej wózek tego typu co wysłalas linki ... i bez porównanie do tych ze skręcanymi kółkami ale TY chudzina jesteś czuje się zakompleksina ,że WY wszystkie takie chude a ja taka grubba ... u mnie brzucha nadal za bardzo nie widac zalezy od dnia ale ogolnie prawie w ogole mimo ,że to moje 2 dziecko ale pewnie bedzie tak jak i przy 1 ciąży ,że moze cos w 6 miesiacu bedzie widac a w 9 to wyskoczy dopiero zakupiłam sobie ostatnio balsam na rozstepy w rossmanie z babydream czy jakos tak ... uzywalam go w pierwszej ciązy i teraz tez staram sie przynajmniej 2 razy dziennie smarowac bo dopiero niedawno zaczełam nom i oliwką w żelu boczki sobie smaruje choc tam to rozstepy mam ale nie chcialabym miec na brzuchu a reszte mogę byc wyprążkowana a tak to mialam kilka dni przerwy od uczelni jutro jedno kolo w srode 2 w piatek 1 a potem czekac na egzaminy oj już bym chciala byc po wszystkim.... teraz jak jestem tutaj w domu jestem ja i michaniu brata czesto nie ma wiec jakbysmy smai mieszkali czuje się taka samotna hehe teskni mi sięza meżem choc szczerze powiedziawszy przedtem jakoś tego nie mialam a teraz kiedy mialam wiecej wolnego i tylko sama z synkiem to tak mi samotnie ... ale damy rade jakos przezyje w czoraj bylam na urodzinach mojego chrzesniaka 2-ich zaraz po mnie ma i sie dowiedzialam ,że jakas tam dziewczyna pytala mojej sisotry czy w ciazy jestem bo ktos tak gadal a ja sie wkurwi*** no ludzie nikomu nie mowilismy a juz gadaja co za narod naprawde nie maja wlasnego zycia tylko innych zyja i tylko plotami.... ale napsialam do dziewczyny tej ze ciesze sie ze wie lepiej odemnie czy w ciazy jestem czy nie ... ze chyba wiatropylna jestem i zeby zajela sie własna dupa a nie moja bo mnie jej zycie nie interesuje ...nop juz nic sie ukryc nie da porazka straszna ;/
-
Moj mąz na cala sytuacje oczywiscie jest za mną ... długo mu suszyłam głowę i uczyłam ,że teraz jak jesteśmy młżeństwem ma stac za mną a nie pomiędzy. kiedyś usprawieliwiał matke bo ona dobrze chciała bo ona taka jest no ale jak się przyjmuję kogoś pod swoj dach to powinno tez sie dostosowac do tej osoby a nie żeby ona się do innych dostosowała ... ja wiele nie chciałam poprostu prywatnosc !! mnie uczyli w domu ze cudzych rzeczy się nie dotyka bez pozwolenia a jego matke... to chyba pomnineli ten dział ... a potem ona gada ze o głupoty awantury robie ja awantur nie robie bo ona chyba nie wie co to awantura ... ale dla niej to głupota dla mnie to była ingerencja w strefe gdzie ona nigdy nie powinna zaglądac nie powinn awynosic mi śmieci i zaglądac do tego pokoju gdzie były tylko i wyłacznie moje rzeczy i mi poprawiac cokolwiek czy ukladac czy sprzatac... u mnie w domu nie bylo czegos takiego mialam wlasny pokoj moglam sobie na srodku nasrac mama przychodzi i przechodziła obok nie brala smieci nie scielila łozka nie ukladala mi ciuchow nie prała to ja to wszystko robiłam i przynajmniej lewa nie jestem tak jak szwagierka teraz juz cala rodzina Ł wie o tym ,że się wyprowadziłam ...no tesciowa najbardziej prawda zabolala bo powiedzialam ze one czyli ich jest 3 siostry wszystro rozpir***** po rodzinie co się u kogo dzieje i to ich najbardziej zabolalo no ale co ja przynajmniej szczera jestem i mowie jak jest a nie ze powiem to 1 osoby ona do 2 i wtedy dotrze do tej osoby o ktorej mowilam także tutaj w domu rodzinnym zyje mi sie dobrze zawsze wspaniale wspominam ten okres kiedy tutaj mieszkalam ...no niestety nie spie u siebie w pokoju bo moj brat juz go zajał ale mam teraz wiekszy pokoj dla mnie i michania :) i sama sobie gotuje dbam o porzedeczek i jest bardzo dobrze :) ciesze się z tej przeprowadzki ale pomyslcie ze ja mam 5 rodzenstwa i mama (jak kiedys było) i na gorze mamy 2 pokojue na dole "salon" kuchnie i lazienke i ja przy tylu osobach mialam wiecej prywatnosci niz u tesciowej gdzie kazdy mial swoj pokoj ... tzn ja zawsze mialam pokoj sama 2 starsze sisotry mialy jeden duzy pokoj dla siebie a brat ,że młodszy spal na dole z mama i sisotra w pokoju ja pare dni witamin nie bralam dzis wzielam po sniadaniu 20 min i powtorka z rozrywki tak rzygałam ze az mi nosem wyszlo :)
-
Witam Was babitki!! u nas sporo siędziało w ostatnich dniach ... kasia u mnie michalem zajmowała się tesciowa jak byłam na uczelni a działo się to ze jak przyjechałam tzn na nastepny dzien miałam poważna rozmowę z teśćiowa ale nie przyniosła porzadanych skutków no i dowiedziałam się ze buntuje męża przeciwko całej rodzinie bo przedtem taki nie był bo jak byl w polsce to tam cos siostrze powiedzial ta się obrazila i bylo ze to ja powiedzialam zreszta wszystko zle to tylko ja i ze robie awantury o nic :) o i duzo tego było po rozmowie z tesciowa a potem z kolezanka stwierdzilam ze sie wyprowadzam, spakowalam swoje rzeczy po trochu do pudel i na nastepny dzien wrocilam z uczelni to dokonczylam no i podeszlam do tesciowej i mowie ze sie wyprowadzamy a ona ze zrujnowałam zycie lukaszowi Michałowi i jej... a ja do niej ze wyporwadzm sie z mysla ze kiedys miedzy nami bedzie dobrze a ona ze nie bedzie juz nigdy dobrze bo ja to zepsulam wczorajsza rozmowa i dzisiejsza bo ja to wszystko zrujnowalam itp itd. powiedzialam ze dziękuje wkoncu za szczerosc zyczylam jej szczescia i dobrej nocy i pojechalismy... we wtorek wracam po resztę moich rzeczy powiedzialam ze raz w tyg moge michala przywozic ale sie nic nie odezwała noooo łaski mi nie robi ... oczywiscie wszystko bylo na spokojnie bez uniesien tylko ona wybuchala zloscia i placzem i wszystkim czym mozliwym ... zaluje ze jej nie nagrałam bo by wtedy nie mogla wymyslic swojej wersji wydarzen teraz mieszkam w moim rodzinnym domu z mlodszym bratem ... przez ostatnie 2 dni łeb mi nawałał dzis spokoj czuje się swietnie wkoncu wolna bez tesciowej ... moj Ł i tesciu mnie rozumieja ... wracac nie zamierzam ... ja sie na tesciowa nie obrazam bo jakos nie ruszylo to mna ze zrujnowalam zycie Ł bo tak nie jest a tylko przeciwnie i Ł tak samo uwarza no ale moze dlatego zrujnowalam ze sie wyprowadzilam i potem cala rodzina i miasto beda gadac dlaczego to ja sie wyprowadzilan na dniach albo w przyzlym tyg mam zamiar kupic laptopa to bedzie mi lepiej z niego korzystac bo teraz pisze z brata kompa ... ciesze sie ze u Was wszstkoy ok ale innym razem doczytam i odpisze Wam :) pozdrawiam 5
-
MY już w polsce o 4 trzeba było wstac ... ehhh w drodze na samolot już pod koniec rzyganko było i potem się ciulowo czułam .. .w samoloecie troche przysypiałam naszczęscie michaniu nie rozrabial to mogłam teraz troche łeb mnie boli ale pewnie ze zmęczenia już nie mogę się doczekac 20-21 aby iśc spac a jutro od rana uczelnia
-
No dziewczyny my już spakowani ... oj jak mi się nie chce wracac no ale trzeba niestety jeszcze tylko pol roku i zrobie sobie przerwe troche służszą ...no i oczywiście jak się uda zdac wszystkie egzaminy w 1 terminie to jeszcze za miesiac przyjade tutaj na 1-2 tyg :) a potem dopiero w czerwcu także do jutra !! :)
-
oj kasia pozory mylą z pierwszym tez jeszcze szczuplejsza bylam niż teraz a skonczyłam 26+ a teraz staram sie pilnowac, ruszam się też wiecej bo w pierwszej ciązy wiecej leżałam bo miałam problemy ,a ta ciąza inna i nie oszczedzam się z ruchem nom i oczywiscie po 19 staram się nie jesc :) ostatnio zjadlam o 20 a potem koszmary miałam w nocy a jak mam lżejszy żołądek to lepiej mi się śpi i z rana nie jestem głodna .... i jak narazie zachcianek nie mam zbytnich a jak co to staram się zdrowo jeśc zreszta jak mam zachcianki to na coś zdrowego nie smażonego nie tłustego ...np na rybke pieczona oczywiscie bez panierki z warzywami albo owoce ... no i dlatego 1,5kg narazie ... a Ty wagi złej nie masz 62 kg to bardzo dobrze wyglądasz na pewno ... ja dobrze wyglądałam ważąc te 66 kg ale jakbym ważyła te 60 to o niebo lepiej bym wyglądała ale to po 2 ciązy się postaram o to :) bardzo dobrze wiem ile wysilku kosztowało mnie zrzucenie 16 kg także nie chce znow do tego doprowadzic
-
Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D
madziaaaa0701 odpowiedział(a) na MadziulkaPM temat w Maluchy
karska powiem Ci ,że moja siostra skurczy jako takich nie miała ale ja pachwiny boały i niby to nie pachwiny tylko skurcze były a ona odczuwała ból pachwin i urodziła za niedługo po tym -
Styczen 2012 :) są 2 kreseczki :D:D:D:D
madziaaaa0701 odpowiedział(a) na MadziulkaPM temat w Maluchy
no to stycznówki STYCZEN się zaczął ...i teraz pora na Was :) trzymam kciuki a te co chore to mleko z miodem i czosnkiem , syrop z cebuli i szybko przejdzie ja tak się leczyłam w 8 miesiacu i 3-4 dni i po chorobie ... tak do młodejmamy :) co byś mogła maleńwstwo tulic bez obaw ... bo widzę ,że poród wielkimi krokami się zbliża :) -
mamamajki moja się rusza nad ranem gdy leżę na plecach ....a tak w ciągu dnia to raczej nie zwracam zbytniej uwagi na to ...dziecko w ciagu dnia pewnie śpi bo sie wiecej ruszam i ją tam kołyszę ... myślę ,że nie ma co panikowac !! :) ... chyba jszcze nie czas na liczenie ruchów :)
-
mamamajki ja na żywca strasznie wygladam cellulit mam straszny i boczki mam i wsztstko zdjecie bokiem nic nie pokazuje ale jakbym tak była w majtkach samych to widac jak boczki sie wylewaja i celluit no i mase rozstepów no ale brzuch mam czysty a reszta w rozstepach
-
wiktorio ja bardzo lubię gotowac i piec :) ale teraz jak przyjechałam tutaj to troche lenia mam i nie szaleje az tak jak na wakacjach bo na wakacjach co 2 dzien placek był bo mój Ł pochlania moje placki z prędkościa światła ... choc tesciu jak wracał ze świąt z PL to przywiózł placki ale Ł się ich nie rusza i pytam czego mamusi placów nie je a on że woli moje :):) a te placki od tesciowej znając życie się zepsuja :) my sylwester z polsatem albo TVP1 już po obiadku ... dodatki do pizzy już przygotowne za niedługo będę robiła ciasto i tak o 18 pizze zrobie o i moj taki mały deserek :)
-
mamamajki suwaczki mozna zobaczyc na 1 stronie naszego wątku :) co do brzuszka i tłuszczyku to ja mam wszedzie biodra, boczki, dupa, uda, brzuch moze na zdjeciach to się tak wydaje ze zgrabne ale prawde mówiąc wiecej sadła jak brzucha mam no i cycki rozmiar B wic dupy nie urywa ... pamiętam jak przy michale mleko mi przyszło to wtedy takie duże miałam rozmiar D jak nic jaka wtedy szczęśliwa byłam ale potem jak przestałam karmic to taki flak i plakałam że jakbym wiedziała ,że tak będą wyglądac po karminiu to bym się nigdy na karmienie nie decydowała no ale po pewnym czasie wróciły to siebie do rozmiaru B ja do chudych nie należę i nigdy nie należałam teraz waże przy wzroście 167 cm 71,5kg zawszde ważyłam ponad 70 kg tzn najwiecej 76 ale potem schudłam 10 kg i o wiele lepiej wygladałam i potem jak schudlam do tych 66kg starałam się 70 nie dobijac no ale w wakacje mi sie 4 kg prztylo no i trudno teraz sie pilnuje a jak urodze to mam zamiar do 60 zejsc ale zobacze czy się uda :)
-
ja tutaj szukam grudniówek a one już przeniesiona z 9 miesiecy na noworodki i niemowlaki ... wielkie gratulacje!! :) nikt nie wie co u surikatki ?
-
i ja w końcu zrobiłam zdjęcie swojego brzucha pierwsze zdjecie normalnie drugie po wciągnieciu brzucha jak widac tylko górna częśc brzucha mi się wciąga hehe ale wydaje mi się ,że mały brzuch mam aaaa no i od tego trzeba odliczyc wałek tluszczu na brzuchu który ciązowy nie jest to jakby odliczył ten wałek to brzuch byłby bardzo malutki no i oczywiście jest to 15t5d