Skocz do zawartości
Forum

madziaaaa0701

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madziaaaa0701

  1. ropuszka bo mleko tuczy a wprowadzanie nowycg potraw sprawia ze dziecko mniej przybiera na wadze moj michał ma 3 lata i wazy 13kg. lenka utrzymuje sie na poziomie 8500-8600:)
  2. mamalina nie martw sie :) mi Michal nie raz spdł z łożka zwaszcza jak raczkował teraz tez nie raz spadnie jak spi :) Lennka tez raz mi spadla jak mlodsza byla ale jak to tego nie wiem tez byl placz bo sie wystraszyła i wyrzuty sumienia też miałam u nas przedszkole to w miare michał troszkę popłakuje dzis zostal sam na 3 h jak wychodziłam to słyszałam płacz no ale pewnie mu szybko przeszlo i pewnie sie dobrze bawi za godzinkę bedziemy sie zbierac po niego. :) u nas poki co nocki cale przesypiane wczoraj od 19,36 do 8:) gdzie ja ją obudziłam bo trzeba bylo zbierać się do przedszkola :)
  3. o to mari przypomnialaś mi wlasnie jak michał podskakiwał i uciekał przy ubieraniu pampersa siłą trzeba było go brac i szybciutko ubierać. a michał ma 15h za darmo w tyg i albo 2 razy w tyg na cały dzień albo przez 5 dni po 3 h także wybieramy 2 wersje :) u nas Lenka obaczajjała jak wstawac w wanience i prawie sie ej to udalo ale ja zlapalam i eraz w wannie sie kapie razem z braciszkiem i w tym ma dobra zabawe zwlaszcza jak siedzi bo chlapie woda :) i teraz kombinuje jakby tu wstac :) a wczoraj próbowała wstac trzymajac się ławy. a nocka kolejna super cała przespana bez ani jednej przrwy na mleczko sama w szoku jestem i jak tak się nie budze w nocy to potem ciężko mi z orientacją która godzina jest
  4. ja własnie mam kaszkę malinową z bobovity niestety nie pisze ile tam cukru jest jedynie węglowodany 87,7g na 100g także napewno tam cukier jest uwzględniony. Mari on wczoraj skończył 3 lata a dzieci tutaj w UK od skończenia 3 roku życia chodzą do przedszkola na 3 h i to za darmo jest :) i jutro pierwszy dzień także od jutro 2 razy dziennie tak czy inaczej czy będę chcieć czy nie spacerek będzie :) u nas narazie problemów z nie wolno nie ma i jak to z dziećmi bywa nie wolno ich śmieszy i robią wszystko to co nie wolno mój michał cieszył się i robił to co nie wolno . za to teraz to nawet się słucha ale straszna kaleka z niego bo zawsze musi sobie coś zrobić nie ma dnia bez płaczu albo się potnie albo z czegoś spadnie chodzi szuka co by tutaj zmajstrować a potem płacz a taka żyłka jak Julek był a nawet jeszcze lepsza bo michał już śmigał jak miał 7 miesięcy teraz patrze na Lene i nie chce mi się wierzyć ,że michał już w jej wieku śmigał przy sofach czy ławie a ona nawet raczkować woli na siedząco tyłek sunąć do przodu, a tak z Łukaszem sobie mówiliśmy ale fajnie by było jakby tak śmigała jak Michał i najlepiej jakby taka duża była. choć dziś byliśmy w Toysie i tam był łóżeczka wózki i pełno rzeczy dla dzieci prócz zabawek (Michal nie wiedział gdzie iść i co oglądać bo tyle zabawek było i z tego wszystkiego wziął sobie maske spidermana ) i tak sobie pomyślałam ,że tak jeszcze córke może bym chciała ale kto by się nią zajmował hehe Wiktorio współczucia braku samochodu wiem jaki to ból no ale jesteś baboszka a baboszki dają sobie zawsze rade co by się nie działo :)faceci by zginęli
  5. jeżeli chodzi o jedzenie to zawsze lubię siadać po lewej stronie stołu w domu zawsze siedziałam po krótszej stronie stołu na przeciwko taty a prostopadle do mnie siedziała siostra też leworęczna . ale ogólnie staram się tak siadać żeby sobie nie przeszkadzać prawą ręką kogoś innego i jak ktoś coś mówił to ,że jak można pisac lewą ręką u nas Lenka o dziwo nie chce zapeszać ale już od 2 dni śpi mi całą noc jak zaśnie o 20-21 tak śpi do 8 :) bez budzenia się na mleczko. no i teraz opanowuje wstawanie wspina się po mnie zawzięcie i stoi trzymając się mnie . no i bije brawo pięknie i piątkę przybija :) Michał od ponidziełku do przedszkola także będizemy wcześno wstawać i mam nadzieje ,że i wcześniej spać :) i od jutra wracam do diety i ćwiczen :)
  6. jeżeli chodzi o leworęcznych to ja słyszałam ,że mają zaburzoną orientacje która to prawa i która to lewa strona i z tym przynajmniej w moim wypadku mogę się zgodzić . Kiedyś jechalam w autobusie który stał w korku i znajomy do mnie zadzwonił i mówi popatrz w prawo a ja głowę w lewo a ten do mnie nie to prawo to drugie. i jak ktoś mi mówi coś z prawej strony to ja wtedy myślę którą ręką piszę i ,że to ta druga to prawa co do nauki to ja jestem wzrokowcem i jak zapamiętuje coś to wzrokowo, mam dobra głowę do dat i ogólnie dobra pamięć mam a zwłaszcza jak ktoś mi za skórę zajdzie to bardzo dobrze pamiętam za co ale to chyba każdy tak ma
  7. wiktorioo ja jestem leworęczna i powiem Ci ze jem lewa ręką piszę ale nozyczkami tnę prawą ręką i np jak gram w siatkówkę to prawą ręką . u mnie lewa ręka jest lewa jak u praworęcznych tylko to ze jem i pisze lewą ,bo silniejsza mam prawa :) a moja mama piszę lewą i prawą tylko jak pisze prawą to tak przyciska ze odbija na 2 kartkę. a ona zawsze byla lewnoręczna tylko w tamtych czasach jak chciała iść do szkoły to musiała nauczyć się pisać prawą ręką i się nauczyła.
  8. co do smoczków to niby takie co mają na dole płaskie a u góry wypukłe to są dla dzieci które mają silny odruch ssania tak mi znajoma mówiła kiedyś co ma 3 dzieci. moje dzieci to smoczki na nich wrażenia nie robią używamy tylko do spania jak np mleczko się skończy i dalej chcą ciągnąć :) michal smoczek sam odstawił jak miał 6-7 miesięcy
  9. a to baby taka rada ... gotujcie same ! będziecie wiedziały co tam jest i nie będą dosalane czy dosłodzane . My jemy pomidorówkę i fasolkę po bretońsku też wcinała i jest ok. Tutaj w UK obiadkach pomidory są już od 4 miesiąca pieczarki od 7 miesiąca. No ale my się obiadkujemy w domu jedynie deserki kupuje jak narazie :) u nas nocka superowa ani razu się nie obudziła o 8 dopiero aż byłam w szoku bo przeważnie raz się budzi a tutaj taka niespodzianka. ale na noc dalam jej 160ml to moze dlatego. co do raczkowania to przesuwamy sie na czworaka do tyłu a na tyłku suniemy i tak sie przemieszczamy ciekawa jestem jak to pójdzie no i prędzej wstajemy jak raczkujemy
  10. Mari co do szczęki to ma też mam tak ,że mi górne zęby nachodzą na dole i żeby mieć jedynki pod jedynkami to muszę dolną szczękę wysunąć do przodu ale nikt mi nic nigdy nie mówił u nas ok . zębów nie widac :) więc luz. co do jedzenia to nie mamy stałych pór jedzenia. Wszystko zależy jak śpi bo miała 3 drzemki później rzuciła się na 2 a teraz ma znów 3 . a jemy wszystko i nawet troszkę grochu i fasoli problemów brzuszkowych po tym nie mamy ;) ostatnio nawet rogaliki robiłam jak się dorwała tak tyle cieżko jej zabrać było co do raczkowania to nie raczujemy tylko suniemy tyłkiem po podłodzę i coś mi się wydaje ,żę tak zostanie (po tatusiu który nie raczkował tylko sunął tyłkiem po podłodze)ale zobaczymy no i oczywiscie podnosimy sie do wstawania
  11. Mari ja żółtko Lenie podałam aż raz z 3 małe kawałeczki, może jutro jej ugotuje jak sobie nie zapomnę zaza no i tak jak pisze mamamajki ,że to moze 3dniowka pisałam wcześniej ale posta nie dodalo ;/ 58 to tyle moja tesciowa lat ma ....ale tyle o niej szkoda nerwow : D
  12. U nas pobodka o 8 tragedia. Oczywiśćie młoda by jeszcze pospała ale za to młodzieniaszek już nie i tylko wstaja mamo wstawaj i w dodoatu słowa których nie chciłam usłyszec "mamusiu spójrz śnieg" wiele go nie ma no ale jest a ja nie chce ale pewnie jeszcze dziś stopnieje :) zaza współczuje nocek. Ja miałam taki problem jak w tamtym tyg chciałam Lene położyc o 20 spać to budziła mi się kilka razy w nocy z 3 w dodatku o 5-6 już spać nie chciała tylko gadała mruczała itp. wróciłam do starego nawyuku i kładę je o 21 bądź po 21 i spi do rana z max 1 pobódką na mleczko. z nowości to sadzamy się na nocnik narazie tylko z samego rana bo młody mruczy ,że jego nocnik jest i trzeba kupić Lenie własny zresztą będzie lepiej bo michał do nocnika non stop sika bo my na gorze prawie cały dzień a tutaj nie ma łazienki ani wc tylko jest na dole a jemu wygodniej jest iść zrobić na nocnik a nie schodzić na dół. i zaczeliśmy szczotkować dziąsełka a Lenei się to bardzo spodobało gryzie wlosie . bo nie wiem czy wiecie jak kiedyś bylam u dentysty to dostałam opr ,że dziecku dziąseł nie myłam po zjedzeniu mleka a tak to przy kąpieli myjem teraz dziąsełka. Lenie wychodzą pewnie ząbki bo ciągnie się za uszy , śliny wiecej niż zawsze jak coś gryzie to ze złośćia i ciągle by coś gryzła .
  13. Alatara ropuszka mascie fb ??jk tak to namiary dajcie Mari no my też nie mielismy mebli za bardzo bo tylko 2 sofy i ławe i stolik pod tv i chodzil przy tym a zwlaszcza przy ławie nie raz to wezidelko co jest miedzy gorna warga a dziaslami mial rozwalone bo upadajac na tylek walil wara o ławe za pierwszym razem myslalam ze zemdleje jak krew zobaczylam a potem juz normlane to bylo dla mnie ale po 1,5 miesiaca zaczał sam chodzic :)
  14. Mari pociesze Cię ,że to Julkowi się nie zmieni mój Michał jak miał 7 miesięcy to już chodził przy meblach teraz to tylko szuka co by tu zmajstrował .... swojego czasu skakał ze stołu .... kiedyś pamiętam miałam notatki do egzaminu na stole ten wyszedł na stół i mi nasikał na nie. Także to co Julek teraz wyprawia to pikuś. co do mleka to michał modyfikowane jadł chyba do 1,5 roku albo nawet mniej . wiem ,że jak miał 1,5 roku to już normalne mleko pijał. a Lenka zjada 150ml mleczka , zupke pomidorową z ryżem zajada także wszystko zjada co jej daje
  15. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    zapraszam do polubienia mojej strony na FB https://www.facebook.com/Gwiazdeczka1
  16. madziaaaa0701

    Styczeń 2010

    Wszystkiego co najlepsze dla STYCZNIOWYCH 3 latków
  17. wiktorio ja też michala wsadzałam do chodzika i Lene też wsadzam i żyja . dużo miejsca nie ma na chodzenie bo takie mieszkania ale sobie chodzą .nawet teraz michał chodzi w chodziku taki dzidzius się zrobił z niego problemów z chodzeniem nie było z michalem zaczął chodzić jak miał 8,5 miesiaca sam już rzecz jasna bo przy meblach jak miał 7 miesiecy to już śmigał. lekarza teraz mówią chodziki złe chodziki to chodziki tamto no ale helol ja też chodziłam w chodziku moje rodzeństwo i miliony innych dzieci i przypuszczam ,że problemów z kregosłupem nie mają no ale lekarze swoje .... a każdy rodzić wie swoje kieruje się intuicja. mojemu michalowi zaczynała się próchnica butelkowa a lekarka powiedziała ,że to osad bo za mało wody pije ... śmiech na sali Lenka od wczoraj mówi be be be a jak idziemy na space to tak krzyczy nie to ,że jej coś się dzieje tylko krzyczy by krzyczeć zeby ludzie się na nią patrzyli zwraca na siebie uwagę w domu tak sam aż uszy bolą. dziś zaczęła ćwiczenia przechodzenia z siedzenia do czworaka ... ale jak ja położylam na podłodze na kocu na brzuchu to tak się wściekała strasznie nie chce na brzuchu i już a na łóżku na brzuchu ładnie sobie leży
  18. ropuszka ja szpinak pod koneic gotowania warzyw wrzucalam
  19. MAri no właśnie u mnie tak jak u Wiktorio przy Lenie już tak nie jest jak przy pierwszym dziecku przy Michałe to cała podniecona byłam ,że tutaj siadł tutaj raczkował i już chodził i coś tak bardzo przeżywałam i się tym jarałam teraz to jakoś takie wszystko naturalne jest oczywiście cieszy mnie ale już nie tak jak za pierwszym razem .... niestety bo chciałabym czuć tą ekscytajce
  20. Mari mi się wydaje ,że najlepsze wyjście z takiej sytuacji są święta u siebie. i jak rodzina chce to niech przyjedzie w odwiedziny i wtedy Ty nie masz za złe ,że z jego rodziną się spędza świata i on nie ma wtedy za złe . MY odkąd jesteśmy razem świeta spędzamy razem w UK bez rodziny tylko chyba raz albo 2 razy się zdarzyło ,że tesciu z nami na wigilii był bo do PL nie leciał ale to tylko wigilie bo tak to my u siebie w pokoju on u siebie
  21. U nas z postępów to bardzo ładnie siedzimy podpieramy się itp. jak młoda stoi to strasznie jest tym podekscytowana jak ja za rączki trzymałam za 1 razem szła do tyłu teraz robi kroczki do przodu z czego bardzo sie cieszy. jeżeli chodzi o raczkowanie czasem mam wrażenie ,że pominie ten etap fakt faktem pełza do tyłu do przodu również ale kosztuje ją to dużo nerwów bo nie przepada za leżeniem na brzuchu jak chce do przodu kładzie głowę na podłodze podnosi tyłek i się przesuwa do tyłu lepiej jej idzie odpychanie. jak musi to się przekręca z brzucha na plecy ale dalej blokuje sobie rączką i się denerwuje strasznie ale tak wysoko tyłek podniesie ,że się przekreci z pleców na brzuch nie widziałam jeszcze na boczek oczywiście bo to ćwiczy podczas snu tak się wierci i pozycje zmienia ,że masakra na plecach jak chce się przemiescic to rzuca dupeczką podnosi ja i rzuca i tak się przepieszcza ( i pomyślec ,że jak michał miał tyle co ona to już śmigał na czworaka) co do obiadków to jemy obiadki z grudkami wiekszymi już nie papkujemy się . jesteśmy na pampersach 3 ostatnio kupilam 2 opakowania zobaczymy ale myśle ,że jak zejdą to dopiero wtedy przejdziemy na 4. jeżeli chodzi o ciuchy to przeszliśmy na te od 6-9 miesiecy co dziwne body sa idealne . teraz taka fajna dziewczynka się z niej robi taka rozumna ostatnio na moja strone o 1 w nocy wklejałam zdjęcia a ona się przebudziła a leżałam obok niej to mnie zaczepiała strasznie jak się na nią popatrzyłam to zaraz usmiech od ucha do ucha a jak nie patrzyłam to mnie rączką zaczepiała. a jak jest u taty i mówie chodź do mamy to wyciaga raczki do mnie :) pozycja leżąca u niej to ciężka sprawa bo bardzo ćwiczy siadanie z płaskiego Lukasz jak ja ostatnio przebierał to non top ja kładł a ta zaraz siadała . ostatnio odwróciłam się do niej plecami na łóżku to łapała mnie za piżamę i się podnosiła . no i oczywiście mamy etap łapania za włosy i ciągnięcia i szczypania a w Michała wpatrzona jak w obrazek uwielba gdy się z nia bawi w aku ku tylko gdy się chowa i wyskakuje ... zachodzi się strasznie albo jak on się w glos śmieje to i ona też pijemy wode z butelki takie z dziubkiem takie jak sa bidony dla sportowców ona tez chce pic i jak dostaje to pije z kubkow tez chce strasznie pic jak widzi ze my cos pijemy to wściku tyłka dostaje by dostac w raczki kubek i wziąć do buziaka ogólnie budzi się raz w nocy na butelkę choć czasem w ogóle wtedy sprawdzam czy żyje bo az tak dziwnie. a śpimy do 9 przeważnie zębów nie widac co mnie nawet cieszy mam nadzieje ,że ząbkowanie przejdzie tak jak i michał bezobjawowo o i sie spisałam wybaczcie ze tyko o nas
  22. cos dla mam alergikow mam pytanie mamamajki czy zaza nie myslalyscie o smarowaniu dzieci naturalnymi olejkami ?? Olej arganowy ORGANICZNY ZrĂłb Sobie Krem i maja tez inne olejki moze akurat pomoga Waszym dzieciom. ja sama mam zamiar zaczac stosowac olej zamiast kremu moja siostra stosuje i jest bardzo zadowolona .... czesto na kremy wydaje sie kolosalne kwoty a taki olejek nie raz grosze kosztuje a lepszy jak kremy pelne chemii
  23. mamalina pokaz fotke na priv :) u nas lenka wazy 7800 co do raczkowania to jej sie nie spieszy ale do stania i owszem tak jak Twojej Liliance :) i jak stoi to taka z siebie duma jest nawet chce stac sama bo puszcza mi palce ale strasznie zadowolona mamalina masz fb??
  24. ja to nie szaleje w swieta bo nie ma po co na nasza 2 : D to cale nic robienia . z mich tyko michaniem zrobilismy pierniczki dla mikolaja ... piernk piecze sie w piekarniku ale niestety angielskie foremki sa super male i mi wylał i nie wiem co z tego dalej bedzie ;/ jak co to zrobie jutro tylko z o polowe mniejszej ilosci skladnikow
  25. ropuszka 5 jajek 3/4szkl maki 3/4 szkl cukru 1/4 szkl mąki ziemniaczanej ubijasz bialka dodajesz stopniowo cukier pozniej zoltka i maki na malych obrotach wylewasz np na tortownice tyko najlepiej wylozyc ja papierem sam spod boki posmarowac margaryna lub maslem pieczesz w temp 167-170 stopni prez 30-40 min do suchego patyczka gdy sie upiecze wyjmujesz go i rzucasz o podloge z 60cm upuszczasz jeszcze goracy nastepnie wkladasz go do piekarnika uchlonego i tam zostawisz az ostygnie pozniej jak juz ostygnie nozykiem boki oddzielasz i wtedy dzielis na 3 czesci
×
×
  • Dodaj nową pozycję...