Skocz do zawartości
Forum

Ulalala

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Ulalala

  1. Hej kobietki, weekend wiec pewnie pustki nastana :)
    Nie zapomnijcie glosowac :D
    Do nas dzisiaj w nocy przyleciala moja mama na tydzien, wiec albo nadrobie zaleglosciw pracach domowych - sprzatanie albo nie bede robic nic i odpoczne :P Zobaczymy jak to bedzie.

    Pozdraiam was goraco!!

  2. Pati, gratulacje za diete, super efekty i jak szybko!! Chyba rzeczywiscie sie zawzielas :) Ja stanelam na 62 i jakos zyje. Moglabym jejsc do 60 ale teraz jem WSZYSTKO i jakos mi z tym dobrze :)
    hihi Poprostu lasuch ze mnie niesamowity!

    Dziekuje za glosy. Jezeli chodzi o kawe to polecam express KRUPS do expresso i przelewowy w jednym. Kawa wychodzi super, szybko, latwo. Mamy go juz ponad dwa lata i zero awarii a wyglada wciaz ok.

    BUziaki

  3. Patrycja, nie kracz.. Nikomu nie zycze tego co ja przechodze! Dzisiaj wstawalam co godzine, tym razem na cycka!! NIe wiem co jest, moze chodzi o obecnosc mamy, dotyk.. Tylko sek w tym ze Adasiowi nie wystarczy zego dotkne czy przytule jak lezy w lozeczku, musze go po prostu podniesc, na 10 sekund i spi dalej.. To bardzo dziwne.. NIe dziala nawet posadzenie go na chwilke, przytulenie i pobujacie, trzeba wziasc na rece i koniec. Dzisiaj akurat wyjatkowo pil cycka niemal, za kazdym razem ale normalnie pije ze 2-3 razy i a reszta to tylko podnoszenie. Patrycja, nic Ci nie moge niestety poradzic.. Probowalam wszystkiego,a moj maluszek nawet po paracetamolu sie budzi jak sie budzil, wiec dzisiaj juz mu nie dam. Jestem tez prawie pewna ze to gazy.. Napina sie, wykreca i czesto pruka, wiec to moze i to. Ale co z tego jak nie moge mu pomoc..
    Czeka Cie niezla zgadywanka :D Ale moze to nie to, moze minie, trzymam za to kciuki!!

    Dotka, nie ma jak LEGo pod choinke dla naszych szkrabow . NAsz sie na poczatku nie bawil a teraz to tylko lego!! Warto w to inwestowac. Rozwojowe, zajmujace i na lata. Poza tym u nas na czasie jest myszka miki i Play-dooh, Krecik i bajkionline.pl :)
    A jak plecy, nadal nacpana? Oby ci do swiat przeszlo :(

    Marmi, mam nadzieje, ze u nas bedzie tak samo i ze Adas po cycku po prostu zacznie sam z siebie pic butelke.. Jak narazie boje sie o tym myslec.. Zajmuja mnie te nieprzespane noce i kupka.. Ehh bede go karmic az nie pojawia sie zabki, potem nie bedzie mial wyjscia, butelka albo niekapeki koniec.. Lyzeczka nie mam po prostu czasu go karmic, i cierpliwosci tez JUZ nie mam. Moze jak przespie sie 8h to cierpliosz wroci..
    A jak w ogole sie chowa Twoj maluch? Ladnie spi, ile wazny, chodzi juz powoli? Moj Artur zaczal chodzic jak mial 10 m-cy!! :D Milo miec rowiesniczke, juz nie jestem najmlodsza :p

    Moniq, nie ma jak pieluszka. Nasze dzieci tez nie maja swoich doudou,Artus od niedawna zaczal spac z taka ala poduszeczka, Adas nie ma jakiejs jednej ulububionej.. Tylko pieluszka :D
    Co do suszarki, to jest BARDZO uzyteczna! Ale bym sie naleczyla gdybym tej suszarki nie miala.. Codziennie robi pranie albo dwa, ubran jest masa, jak nie Adasiowi sie uleje to Artur flamastrem pomarze, i tak w kolko :D Wiec zakup swietny, i konkretny jak na choinke :P

    Ciekawe co u Pauliny.. Nie daje znaku zycia..:(

    I jeszcze jedno, za tydzien minie rok jak jestem z wami na forum :) Dziekuje nwam za wszysto. Tyle rad, pocieszen!Tu zawsze moglam znalezc wsparcie i miejsce w ktorym moglam sie wygadac.

    Buziaki dla wszystkich!

  4. Hej
    no niestety moj maluszek nie chce pic z butelki. Probowalismy juz ze 4 rodzaje smoczkom, Tommy Tippie, Bebe comfort, Avent i jeszcze jakies stare z Polski po Arturku.. Nic nie chce pic, ani cherbatki ani mleka, gruzie ten smoczek, memla a ni lyka nie pociagnie...
    NA szczescie pije znowu cycka, wiec plyny dostaje, nie wiem co to bedzie jak przyjdzie czas go odstawic, bo planowalam tak za okolo miesia juz konczuc, jak tylko zaczna pojawiac sie zabki...
    Lyzeczka mu dawac?? NO nie mam chyba tyle cierpliwosci.. moze juz niekapek??? NIE WIEEEEEMM
    NOce nadal pzechlapane :)
    Dotka, napisz jak wyszlo MIniq cudenko, jestem strasznie ciekawa.
    Moj maluch tez rosnie, we Francji rozmiar buta podskoczyml mu o 2 numery!! Ubranka kupuke na 4-5 latek, a za miesiac od dzisiaj Artus bedzie mial 3 :D Adas za to wczoraj skonczyl 6 m-cy :D

    Lece robic obiad
    BUziaczki

  5. U nas na ropiekace oczko niestety pomogl tylko antybiotyk, dwa dni i po sprawie. Ale fakt;, ze masowanie kanalikow pomaga, zalezy jakiego to rodzaju zakarzenie.. Jak bedzie to trwalo dluzej niz tydzien to przejdz sie do pediatry.

  6. Ale sie rozpisalyscie, nie udlo mi sie wszystkiego przeczytac! Ehh jaka szkoda, bo moglabym wasczytac godzinami.
    U nas jest lepiej, tzn Adas robi sam kupki a w nocy spi lepiej jak nie zje w dzien jabluszka albo gruszki. Stracznie go gonia te owoce, i tak gazuje ze noc jest zawalona..
    Artus tez sie jakby uspokoil, chyba zobaczyl ze nie wybra z takimi uparciuchami jak ja i Alban :p
    Prezenty juz kupione, zostala mi tylko babcia meza, ktorej chyba damy czekoladki i tyle.. boje sie cos kupic, powiem wam szczerze.. Lepiej dac cos bezpiecznego.
    Zdrowko oki, to najwazniesze.

    Dotka, a jakie sa prognozy lekarzy, bedzie ok, czy takie kontuzje moga sie powtarzac???

    MOniq,jak przygotowania przdswiateczne?

    U nas nie ma sniegu :( I nasz balwan tez sie rozpuscil :( buuuuuuu

    Pati, na katarek dobra jest frida, u nas sol fizjologiczna nie dziala..

    Buziaki dla wszystkich

  7. napisalam dlugasny post i mi sie skasowal grrrrrrrrrrr
    w srocie, u nas wszystko dobrze :)
    Napisze wiecej przy kolejnym przyplywie motywacji i CZASU :)
    BUziaki dla wszystkich i witam nowa kobitke, mam nadzieje ze na dluzej :)
    papa

  8. Hej kobietki. Maz bedzie dzwonil, po doktora, bo nie ma co czekac.. Maly odmawia piersi i butelki. Dzisiaj balam mu 50ml cherbatki strzykawka..
    Dotka, kaszke daje mu ok 11 rano i zjada prawie cala, z 160ml wody, oczywiscie druga polowe kaszki mu niemal wmuszam, no ale musi jesc i koniec. Zaraz go zwaze.
    DZiwne jest to ze w ciagu dnia on jest nadzwyczaj spokojny. Dzisiaj nawet nie mialknal. Tylko rano bo byl glodny, po kaszce zasnal i nie ma dziecka. Dalam mu ta kaszke o 11.20, potem spal, ok 13.45 troche tej cherbatki i o 15 zaproponuje mu piers.. Jak nie bedzie chcial to dam mu marcheweczke albo jabluszko.. Potem znowu spac - wszyscy - i ok 18-19 dam mu znowu kaszke jak mi odmowi piersi.
    Wczoraj polozylam go o 21, dalam mu przeciwbolowy i posmarowalam zabki, spal do godziny 2:00, wiec ladnie..I wypil troche piersi jak sie obudzil, wiec sie ucieszylam. Potem jak go kladlam to budzil sie co 10minut. O 4 sie poddalam i dalam go mezowi. Poszedl z nim na dol, maly 30minut poplakal, potem znowu zaproponowalam mu piers, nie chcial to go uspilam, i spal od 5 do prawie (o 7 troche pociagnal cycka - bylam w szoku)8, potem uspilam i do 9. Tej nocy Artus biedny nie spal ze 2godziny przez placz Adasia, ale MOniq masz racje, odespi..
    JEzeli chodzi o butelke, to mysle ze sek w smoczku. Maz w weekend pojedzie i kupi mi wszystkie mozliwe rodzaje. A co tam, bede testowac.
    Zauwazylam ze Adas kaszle, moze sie przeziebil, zapalenie ucha, i jak pije to go boli?
    Kolejna zgadywanka.
    Dziekuje kochane za pocieszenia i rady, ze wszystkich kozystam, sprawdzam, probuje.
    NIe jest tak zle jak wyglada/ Adas je ta kaszke i cosik mu zawsze daje, wiec nie gloduje. Tylko obsorbuje mnie masymalnie a i sie martwie niesamowicie..
    NIestety czuje ze pediatra nic nie pomoze ani rodzinny. Ale nie ma jak lekarz.. Trzeba isc.
    Zaraz polece zwazyc Adasia, czy nie spadl na wadze.
    BUziaczki dla was!!

    Jak sie czujesz Dotka??

    Waga wyszla 9kg, wiec jest ok.

  9. MOniq, dziekuje za rady, glowkujesz tak jak ja.. Jakbym czytala swoje mysli. Problem w tym ze on NIC nie chce pic. Probowalam camomile, wode.. Moze jutro lyzeczka mu dam..
    Teraz przed snem dalam mu przeciwbolowy, posmarowalam zabki i troche cycka pociagnal, moze z 60ml; ale zawsze cos.
    Jutro zadzwonimy do pediatry, trzeba cos z tym zrobic.
    Tymczasem czekam na telefon z HG, ze zarejestrowali Artusia :)

  10. Hej .. Jak u mnie, ano powolutku.
    Moniq, mysle ze nie bedzie dlugo, stlumimy to od razu, zeby sie nie rozpedzil..
    Poza tym Postawilam lozeczko Adasia w pokoiku obok. W pierwsza noc spal 4h, ale dzisiaj znowu sie budzil niesamowicie. Roznica jest taka ze ja pozniej reaguje, bo niania tez dziala z lekkim opoznieniem, no i ze Adas ma cisze, nikt mu nie chrapie, rano sie nie kreci. Artus za to sie budzi bo jak Adas placze w pokoju obok, ciezko spac drugiemu dziecku..
    Wiec zmiana pokoki na wiele nie nie zdala i czuje ze wszsytko wroci w krotce na swoje miejsce.

    Artus mnie martwi bo caly czas pokasluje, nie duzo ale 2-3 razy dziennie, i w nocy tez. NIe goraczkuje ale ten kaszel trwa juz ponad miesiac i nawilzanie tez nie pomaga..
    Za dwa tygodnie idziemy do pediatry na szczepionke to mu powiemy.
    No i wciaz mam problem z Adasiem.. Odmawia piersi.. I nie chce pic mleka z butelki.. Trwa to juz tydzien.. Kiedy go przystawiam odwraca sie w druga strone a gdy go przytrzymuje to placze.. 5h nie jadl i nie chcial..
    Ratuje sie kaszka na mleku Nestle (tu jest tylko taka bez owocow, ale dodaje troche cukru) no i daje mu marcheweczke i jabluszko.. Czasem napije sie pare lykow z piersi, ale doslownie kilka lykow i zaraz sie odrywa.. Piersi mam obolale i jak juz nie moge wytrzymac to odciagam sobie mleko laktatorem. Dzisiaj w nocy Adas nie chcial piersi. Dalam mu wiec moje wczesniej sciagniete mleko z kaszka waniliowa i wypil cala butelke na spiocha.. potem nie pil juz cala noc tylko sie budzil co godzine.. Wiec rano mialam dwa kamienie w piersiach i glodnego nie chcacego cycka Adasia. BUtelki tez nie chcial.. Wiec o 11 dalam mu piers, po praru lykach sie oderwal, zrobilam kaszke, zjadl kilka lyzeczek i plakal, wiec go uspilam. NIe wiem co sie dzieje.. Dobrze ze chociaz pije to odciagniete mleko z butelki w nocy..Ale tak czy siak na dniach pewnie strace mleko.. bo sama nie bede sobie ssac....
    Teraz nie dosc ze noce mam zawalone to jeszcze mi jesc nie chce.. Dobrze chociaz ze ta kaszka i marchewka mu wchodzi.. Ale to znowu pociaga za soba zaparcia. Bo to przeciez ryz i marchewka.. A kupe Adas robi TYLKO z termometrem, juz od 2 tygodni.. Dzisiaj rano tez zrobil, gestaja jak Artur! Dalam mu taki proszek do rozpuszzania w jedzonku, na poprawe pracy brzuszka, moze mu pomoze.. NIe mam pomysmow co to moze byc.. Moze go garlo boli, albo to zabki... Ale wczoraj przed snem dalam mu przeciwbolowy, i tez sie budzi i tez nie chcial pic.. Glupia jestem. A pediatre mamy do dupu wiec pewnie zignoruje jak Alban mu powie ze dziecko sie w nocy budzi.....
    No nic, czekam!
    Prezenty dla rodziny juz kupion,e zostal jeszcze Artus, po ktorego prezent pojedziemy w weekend. Kupimy mu taki duzy sklepik z kasa :) No i cos jeszcze na pewno, aole wybierzemy w sklepie.
    Artus jest telemanikiem. Nie chce ze mna bawic, tylko by ogladal TV. ZA to z Adasieml sie bawi, i to jest wazne.
    Ok koncze, czas spac
    BUziaczki

  11. Weekend i po weekendzie.. Dlaczego te weekendy leca tak szybko ;(
    U nas powoli, znowu w domu syf, jak to zawsze gdymaz jest w domu, wtedy ogrania mnie nieograniczony len! Bo dlaczgo ja mam sprzatac jak on lezy i balagani, nie! Poniewaz odkurzyl to zmylam naczynia i basta ;)
    NOce znowu koszmarne> Przenioslam lozeczko Adasia do drugiego pokoiku. BEde wolniej reagowac na jego przebudzeia a i moze jemu sie odechce.. NIe wiem co to>> Chyba nie zabki bo po masci sie nic nie zmienia. Czuje ze to po prostu brzuszek>> Kupy Adas sam nadal nie robi, kazda kupa jest zymuszona termometrem albo czopkamim, nie chce pic butelki, i osttnio odmawia tez piersi. NIe wiem co sie dzieje, moze ma jakis okres dojrzewania psychicznego i to przezywa tak buzliwie> Zobaczymy jak bedzie wygladala dzisiejsza noc, trzymajcie kciuci zebym choc troche pospala.
    Nasz Artus zaczal okres buntu> Krzyczym zlosci sie niesamowicie, i zaraz wedruje w kacie, co powoduje jeszcze wiekszy krzyk. Niestety z nami nie ma dyskucji wiec jest tlumiony ale biedny bardzo to przezywa.. Zidac ze chce miec wlasne zdanie, mowic innym co maja robic, byc niezalezny, no ale na to niestety jeszcze za wszesnie.. Podwaza nasz autorytet to konczy sie sromotna bolesna porazka.. Baaaaardzo to przezywa, ma zle snym budzi sie z placzem... Ale chyba trzeba to przeczekac.. Na pewno tez Adas tez ma na to wplyw, gdyz artus zdal sobie sprawe ze juz nie jest sam, i ze Adas rosnie i ze to prawdziwy czlowiek o ktorego mama musi zbac, karmic, uczyc itd..

    Ehh, bycie rodzicem to ciezka praca!! ;)

    Pozdrawiam Was, buziaczki

  12. dotka, nie daj sie przeziebieniu!!! :)

    Jezeli chodzi o Hg, to mam mieszane uczucia, ale to Artus bedzie tam chodzil a nie ja. To jemu ma sie podobac, Robie to po aby mial kontakt z dziecmi, zeby nie byl odludkiem i powoli uczyl sie rozlaki, azeby z pojsciem do przedszkola tez nie bylo potem problemow.
    Bedzie tam chodzi raz-dwa razy w tygodniu rano 9-11, wiec mysle ze tragedii nie bedzie. Co innego caly dzien w przeszkolu, ale to dopiero za rok :) Pewnie tu bede z wami to przezywac :D

    Dotka, jak Artus bedzie sie bronil to tez cosik wymysle, podejrzewam ze pewnie go przekupie, tak jak ty :D Gorzej tylko ze moj Artus jest malym inteligentem i niestety jest coraz trudniej go namowic do czegos czego po prostu nie chce! Za madry jest na nasze zagrywki :D Ame zawsze cosik mamusia wykombinuje.. :)

    A Adam jakby troche lepiej, spi 2-3h, wiec moge chociaz troche pospac. Dzisiaj Alban powiedzial mi ze sie zdziwil, bo Adas obudzil sie w nocy, troche plakal, krecil sie a ja chrapalam! Powiedzial, ze po 5minutach sam zasnal.. Bylam w, podwoijnym szoku. To dowod na to, ze moze moj maz mial niezly pomysl, zeby polozyc Adasia w pokoju obok. Stoi pusty (mamy dwie male sypialnie na gorze i jednal nasza - duza; jednal sypialnie zajmuje Artus, duza my, a jeden pokoik jest goscinny i czeka na Adasia). Adas bedac w pokoju obok mozenie zdawac sobie sprawy ze nie spi z nami, a ja nie bede tak szybko reagowac na jego przebudzenia, i przyjde dopiero gdy obudzi mnie jego palcz. CO o tym myslicie? NIe za wczesniej zeby polozyc go samego w pokoju?
    Tymczasem znowu nie chce pic butelki. Dzisiaj nie jadl 5h i nie chcial butelki, nie bylo szans.. Gryzl jrecil sie, dziaal ale nie pil. Wyglada na to ze trzeba znozu udac sie do sklepu. Przypomnicie mi jak sie nazywaja te butelki ktore u was dzialaly? Dotka?

    Paulina, pewnie ze kolor fotelika nie wazny, liczy sie zeby malej bylo wygodnie! I super ze jest opcja polozenia malej bardzizej w pozionie, baaardzo sie przyda.

    Adas spi, ja tez lece do lozka.

    papa mamusie

  13. Paulina, ja zdecydowanie tez bym nicnie zmianiala, masz super rozklad dnia dla malej! DObrze ze pije mleko 3 razy dziennie, jest jeszcze mala, do 1 roku jak bym nic a nic nie zmieniala.Ciesz sie ze ladnie Ci je, bo jak zaczenisz kombinowac to dziecko moze Ci sie zniechecic i ztedy dopiero bedziesz miala klopot.

    My bylismy dzisiaj 1 raz w HG. Zapisalismy sie itd, i bedziemy placic doslownie grosze, gdyz maz utrzymuje cala rodzine.; Wiec dowiedzialam sie ze jestesmy biedni:D

    Artus byl zmeczony, po spotkanie wypadlo na pore jego spania i baardzo sie przeciagnelo. Pomimo tego podobalo mu sie, chociaz te 15minut krore sie baiwl z dziecmi. Ja mam mieszane uczucia.. Kibelek mnie przerazil.. Smierdzialo... Czego ja nie lubie.. Mam bzika na punkcie czystej toalety! Szczegolnie jezeli chodzi o dzieci.. Tam byly gole male kibelki, bez desek i czuc bylo co sie tam robi, a tak nie powinno byc. Poza tyl jedno dziecko caly czas plakalo co generanie niepokoi, wiec nie bylo chwili ciszy zebym spokojnie sobie poobserwowala. POza tym zauwazylam ze opiekunki nie ziona entuzjazmem, ale moze to normanle.. Jak jest u was???

  14. Dotka, to masz moja wage :) lala nie jest zle, nie narzekaj, bedzie dobrze :)
    Moniq, podelalabys mi fotki tego co maszna stanie na prv? ula@3x8.com.pl
    Co do mojego jezyka to generalnie jest tragedia. Rozumiem troche, cos powiem ale sama bym nic nie zalatwila. Maz pomimo moich propozycji nie mowi do mnie po francusku... :( Jakos powoli to bedzie, ale chcialabym zeby bylo lepiej :(

  15. Pati, to nie pewne ze bedzie goraczka. Moj Adas jest juz podwoch podwojnych (w dwie nozki :() szczepionkach i ani razu nie goraczkowal. Artur za to po szczepienich w polsce baaaaardzo goraczkowal, a tu nie.
    Ale dotka ma racje, jak tylko pojawi sie podwywszenie temperatury to zbijaj, bo bardzo szybko rosnie po szczepieniach. I nie martw sie, po 2dniach bedzie jak nowo narodzona :)

    Moniq, w wolnej chwili polece na blogapoogladac Twoje prace.

    Dotka, Moniq ma racje, jakie sa swieta to zalezy od rodziny, u nas jest tak sobie, ale z klimatem i do przezycia, zobaczymy jak bedzie tutaj :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...