Skocz do zawartości
Forum

magda_79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magda_79

  1. A my po pierwszej od ponad m-ca calkiem niezlej nocce :) 3 pobudki (no chyba, ze jakas przespalam i nie pamietam), po cycu zasypial sam. A od 4 do 7.30 spal bez przerwy. Jak dla nas ostatnio to mega dlugo. O 7.30 wyskoczylam z lozka nareszcie wyspana.
  2. Cafe gratulujemy kolejnego zabka! Ciekawe co to za paskudztwo wylazlo Olkowi? Skoro to od jedzenia to gdzie kupowac te warzywa??? Twoj glodomorek wazy tyle co Michał. Jest co nosic! Gosia dzisiaj jesczze raz obejrzalam wozek, ktory kupiliscie. Nam tez sie podoba. W przyszlym m-cu moze tez kupimy. Dla mnie tez wazna jest mozliwosc zalozenia soedziska w obu kierunkach. Moze wtedy maly by nie breczal.
  3. Amelka wszystkiego najlepszego od cioci Magdy i Michałka
  4. Anielinka brawa dla dzielnej Amelki! Wiesz, ja tez przez moment myslalam o drugim dziecku ta jak Ty. Nawet troszke jak o intruzie, który zabierze czas Michałkowi :) Ale ja jestem jedynaczka i bardzo chce, zeby Michal mial rodzenstwo. I mysle, ze znajdzie sie tak samo duza jak Michała szufladka w moim sercu i pokocham ta druga istotke tak samo :)
  5. W inspekcji pracy dowiadywalam sie o powrot do pracy na zmniejszonym etacie. No i wyglada to tak: W zwiazku z tym, ze przysluguje mi prawo do urlopu wychowawczego to moge wrocic do pracy na zmniejszony etat (nie mniejszy niz 1/2 i ja decyduje o wymiarze), w takiej sytuacji chroniona jestem przed zwolnieniem przez 12 m-cy! Nie spytalam tylko czy skladam jeden wniosek po prostu o zmniejszony etat czy tez musze jednoczesnie zlozyc wniosek o urlop wychowawczy Rena wlasnie, jak tam relacje Bartka z psem??? U nas Michał jest zafascynowany Milanem, a on w ogole nie zwraca uwagi na malego.
  6. Beata wlasnie robie wszystko, zeby temu chamowi pokazac, ze moze mnie w d... pocalowac
  7. Witaj MArlenac! Odzywaj sie czesto! Wczoraj byl koszmar przy zasypianiu. Ryczalam razem z Michałem. Moj P. zachodzil do niego co 5 min, zeby go uspokoic. Ogolnie to byla jedna wielka histeria. Po 40 min juz mialam skapitulowac. Powiedzialam P., zeby go wzial na rece i uspil, bo ja juz nie daje rady. I wtedy .... maly zasnal :)))) Oczywiscie nocne pobudki bez zmian - co godzine. Dzisiaj zasnal po 10 minutach bez placzu, jedynie troche pojeczal :) Jednak tez nie wiem co zrobic, zeby w nocy sie tyle nie budzil. Nie mam pomyslu. Spal juz tak ladnie. Budzil sie o 1 i 5 i to wszystko. A teraz odbilo :( JAk tam u Was "cycusiowe"? Jak idzie z jedzeniem sloiczkowym? U nas super jesli o to chodzi. Dzisiaj maly zjadl kaszke, obiadek i jogurcik. Sukces na calej linii. Cos mi sie wydaje, ze z niego obzarciuszek bedzie. Buziaki!
  8. U nas zasypiania samodzielnego ciag dalszy. Jednak Michał mnie zaskoczyl i zasnal w 10 min bez placzu! Jeczal, marudzil, ale nawet nie musielismy wchodzic do niego, zeby go uspokoic. Oby tylko tak dalej! Byzlam dzisiaj w Panstwowej Inspekcji Pracy i musze sobie te wszystkie informacje poukladac w glowie. Moze nie beda mogli mnie zwolnic i wtedy wezmiemy sie za fasolinke :)
  9. Witam wieczorowa pora :) Vercia jak opisujesz zachowanie Marcelka to tak jakbys o moim synku pisala Gosia nie strasz, ze zabawka nie dziala!!!! NAsza przyszla dzisiaj wieczorem, wiec w praktyce jeszcze nie wiem, ale szalu ze strony Michala na jej widok nie bylo :( U nas tez spacery krotsze niz kiedys. Dzisiaj bylismy w lesie i ostatnie 10 min to ja na biegu pchalam wozek, a P. z boku kolo wozka pajaca z siebie robil, zeby sie lord nie rozplakal! Andzia zdrowka dla Zosienki! Dobrze, ze jej humorek dopisuje. No i brawa dla Marysi za raczkowanie. Zuch dziewczyna!
  10. Dziekujemy za zyczenia! Szczegolnie te o przespanych nocach. Hahahah Vercia fajna z Was rodzinka! A Marcelek faktycznie podobny do Ciebie! Michał troche potrafi sie zajac sam soba. Bardziej jka P. z nim jest, wtedy nie ma marudzenia. Jak tylko nie zobaczy to jeczy. Wlasnie teraz to robi :) Cafe gratuluje decyzji! Ja byc moze juz dzisiaj sie dowiem czy tez niedlugo nie zaczniemy staran :). Ale obawy mam tez taki jak Ty, czlowiek w pierwszej ciazy mniej swiadomy i chyba bardziej teraz wiem co moge stracic. Dlatego troszke sie boje, ale co tam. Juz tez bym chciala, zeby Michał mial malutka siostrzyczke ;) Trzymam kciuki za starania!!!! Anielinka Oby szczepeinie przszlo bez placzu i bolu! Beata super, ze kreacja juz kupiona!
  11. 40 minut histerii i w koncu zasnal. Cale szczescie, bo juz pekalam i mowialm P., zeby go uspil na rekach. Brzuch caly czas scisniety, ale najwazniejsze, ze maly spi :))) Uciekam juz! Dobranoc!
  12. Ehhh, mlody wpadl w taka histerie :((( P. musial go wziac na rece, bo az sie zanosil. Uspokoi go i znowu do lozeczka. Ja juz nie wiem, chyba wole byc tak uwiazana i nie spac niz sluchac jak tak krzyczy.
  13. P. do niego chodzi, bo n moj widok to juz histeria bedzie.
  14. My tez po dlugasnym spacerze. W sloncu super, ale jak zawialo to ... brrr! Nogi mnie bola, ale to fajne zmeczenie. Teraz walczymy z malym. Znowu nauka samodzielnego zasypiania. To podstawa, zeby zaczal normalnie przesypiac noc. Serce mnie boli, zoladek scisniety ze stresu, ale jak trzeba tak trzeba. Na raie placze i bawi sie misiem :)
  15. Rena WOW! Bartek jest niesamowity! Ale sprawny! Justynka moze tak byc, ze Olek nie bedzie lubil mleka. Mojej kolezanki 8-miesieczna corka nie cierpi mleka i ostatnio juz zupelnie odmowila picia. Byli u lekarza i ta powiedziala, ze nic na sile. Moze jesc wlasnie kaszki, jogurciki, a potem serki. I bedzie wszystko ok!
  16. Witam niedzielnie! U ns nocka jak zwykle z wieczorna histeria i pobudkami co 30-40 min. Zyc nie umierac. Nie wiem co mu sie poprzestawialo. Michal tez na pewno je w nocy, ciagnie az milo. Musze go przebierac, bo jak mi sie nie chce to sie przesikuje, wiec je na pewno :) Od dzisiaj akcja: zasypiam sam! HAhahaha! Juz sobie wyobrazam jaka bedzie jazda ;) Buziaki niedzielne!
  17. Witam sie i ja! Nocka dramat jak zwykle. Spalam z Michałem sama, bo P. poimprezowal wczoraj i spal w salonie. Za to rano dalam mu malego i pospalam 2 h. Jak dziwnie spac bez swiadomoci, ze maluch jest obok :) Na dworze ziiiimno i nie chce mi sie nigdzie ruszac, no ale spacerek trzeba zaliczyc. brzuch mnie boli, na sniadanie zjadlam wczorajsza pizze i chyba to nie byl dobry pomysl:) Zycze wszystkim udanej niedzieli! Bez plazu, klotni itp. No i duuuuuzo sloneczka! Buziaki!
  18. U nas ciagle siedzi kolega Przemka. Mlody nie mogl zasnac, padl w ryku po 22 :((( Tak mi go szkoda bylo! Anielinka dobrze Cie rozumiem, ze sie wkurzylas. Oby jutro bylo lepiej :)
  19. Kurcze, nie zdazylam przed polnoca Zosienko i Kubusiu wszystkiego najlepszego od cioci Magdy i Michałka!!!
  20. Ninnare ma kubeczek jeszcze czekamy :) Co do tych nocnych karmien to tez czytalam, ze to tylko przyzwyczajenie. MAmy zamiar troche sie "zabrac" za sen malego. Dzisiaj budzil sie z histeria co 20-30 minut i mam juz dosyc :(( Jestem tak koszmarnie zmeczona. Od 3 tygodni nie spalam pod rzad dluzej niz 1-1,5h. Michal tak jak Maja zaciska piastke na mojej piersi i ciagnie. Tez mowie "nie" i zabieram, ale efektow cos nie widac :))) Milego weeekndu!
  21. Z tego zmeczenia nawet mi sie nie chce na spacery chodzic :( Ehhh, musze uciekac, bo babci kregoslup padnie juz do konca :( Buziaki! Oby Wasz weeeknd byl lepszy!
  22. Gosia Michal tez chyba nigdy sie niczego nie nauczy, bo ostatnio nic mu sie nie chce robic. Leniwiec. JEdynym plusem jest dzisiejszy pierwszy przewrot z brzuszka na plecy!!! Nareszcie!
  23. witam! ja dzisiaj standardowo u rodzicow, bo P. na meczu. Niestety mlody marudzi i musze sie nim ciagle zajmowac, bo babcia dzisiaj jest be :(((. Teraz na chwile ucieklam, bo nie mam juz sily. Histeryk wali raczkami i nozkami i wygina sie jak tylko cos mu nie pasuje. A ze ciagle mu nie pasuje ... O nocke nie pytajcie. Czy pisalam, ze ostatnie nocki to koszmar? No to nieprawda, dopiero dzisiaj dal nam popalic. Michał spi prawie caly czas na boku i dzis jak tylko przewracal sie na plecy to krzyk i histeria. Nie moglismy go uspokoic. I tk co 20-30 minut. Dalam mu Panadol, bo nie wiedzialam co sie dzieje. Ale chyba nic go nie bolalo, bo jak sie upokajal to od razu zabawa i spiewy. Nie moge sie dodzwonic do pediatry :( Przez pierwsze pol roku byl baaaardzo grzeczny, nie wiedzilismy co to placz, wiec chyba musi nadrobic.
  24. MArciołka popieram w 100%. JA od poczatku jkarmienia piersia jem prawie wszystko (odpada kapusta itp.). Po co z gory zakladac, ze dziecko moze byc uczulone lub miec problemy. Zdrowy rozsadek przede wszystkim! Z ta woda gazowana to tez prawda ,pilam ja podczas ciazy i do tej pory to moj ulubiony napoj. Michała od tego brzuch nie boli :) Powodzenia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...