magda_79

Kasioleqq tak zapytalam :) My sie zaraz wybieramy. Andzia tak, tam gdzie ciuchcia :) Zapraszamy na lody :) My tez chcemy sie wybrac pod Berlin na ta tropikalna wyspe. Mysle, ze moze jesienia sie uda.

My tez musimy Michałowi zrobic dowod albo paszport. Moglibysmy tedy jezdzic od czasu do czasu z P. na mecze.

Andzia uciekaj i wpadaj do nas :) Kasioleqq dobrze, ze u lekarza oki!!! Oby tak juz do konca :) A o zakupach nic nawet nie pisz. Przerazajace sa ceny podstawowych artykulow. A ja czekam az mlody sie obudzi, zjemy obiad i lecimy gdzies polazic, moze na lody. P. jedzie na trening, wiec musimy sobie czas zorganizowac. Kasioleqq a nie wybierasz sie do Kasprowicza na spacer? :) anielinka jak byslismy na weselu to Michał zostal z moja mama. Debiut :)

Anielinka naprawde biednaj estes z tymi nogami. Jakis koszmar! Na weselu bylo super, wybawilismy sie z P. za wszystkie czasy. Na koniec tanczylam boso, bo nie moglam ustac na obcasach. Fotki bede miala w sobote. Kolezanka mojej Gosi w ramach prezentu slubnego robila jej sesje i fotki na weselu. Na sobote umowilismy sie w pare osob na wspolne ogladanie :) Na pewno pokaze Wam fotki! Beata super fotki, ale czekamy na wiecej :)

Hej Beata! Ale przygody i Twoje i Izy! Nie wiem czy to pocieszjace, ze nie tylko polska sluzba zdrowia jest do d... czy przerazajace! Najwazniejsze, ze juz ok! Bede nudna i powiem: cholernie zazdroszcze wakacji we Wloszech!!! Pls, wrzuc troche fotek. Ile godzin jechaliscie? My planujemy na przyszly rok Toskanie, ale nie wiem jak Michał da rade tyle godzin w aucie. A kotki szkoda, wierze, ze masz przez to doła! A ile miala lat? I gdzie ja oddalas? Andzia koszmarny jest taki placz dziecka. JA to zupelnie nieprzyzwyczajona do takiego ryku. Michał nigdy nie plakal tak dlugo. Ich Filip plakal od 6 rano prawie non stop. Ma 6 tyg., a przespal jedynie 1 h w ciagu dnia. Brawa dla zołz za Teletubisie! Moze sie wkreca.

My wczoraj bylismy u znajomych, ktorym 6 tyg. temu urodzil sie synek. Ale okruszek! Juz zapomnialam, ze Michał taki byl. Niesttey, wyje caly dzien. JAkis koszmar. W ogole nie przestawla plakac. Uspokajal sie jak ja go nosilam, bo chyba nie czul ich zdenerwowania. Blagali mnie, zebym na noc zostala Ale przyznam, ze odechcialo mi sie drugiego dziecka.

hej! Gosia ja chyba wiem o co chodzi i mam nadzieje, ze to TO! Cafe super, ze zatrudniacie kogos do sklepu. Ty teraz musisz skupic sie na sobie i malych dziadach :) Mei fotki cuuudne! I ja poprosze o wiecej! Filip jest boski! Serio, ale nie moge sie nan ieo napatrzec. MA cos w sobie fajnego. A przy tym jest taaaki przystojny! Kasioleqq daj znac co i jak po lekarzu!Trzymam kciuki, zeby bylo ok. Rozumiem Twoje obawy, ze Kacprowi nie ebdziesz poswiecac juz tyle czasu. JA chyba tez bym tak myslala, ale jak Kormelcia sie urodzi to na pewno bedzie ok. A KAcoer tylko zyska :) Vercia trzymam ciagle kciuki! jak noc minela? Marcel spal?

Mi tez nie wierza, ze Michał jeszcze 2 lat nie. Nie dosc, ze wysoki to jeszcze dosyc powazny. A od tygodnia gada jeszcze wiecej niz wczesniej. Jakby ktos go odblokowal.

Całe szczescie u nas burzy nie bylo. I bez tego Michał nie spal Andzia co za pech. Wyjsc na pol godziny i jeszcze spotkac tesciowa! Wspolczuje! Ciekawa jestem co "madrego" mowila A tak z innej beczki. dziewczyny czy zapisalyscie juz maluchy na bilans dwulatka? Mi sie wlasnie przypomnialo i musze zadzwonic, a do naszego lekarza na wizyty dzieci zdrowych trzeba czekac dosyc dlugo

Cafe pieknie wygladasz!!! brzuszek duzy, no ale nie ma sie co dziwic - dzwiga dwa dziziolki :) Koniecznie wrzuc fotki Olka - ma super fryzurke :) Anielinka fajne autko Ł. kupil. Baaaardzo lubie Ople :) gratki za kolejna trojke. I super, ze wychodza bezbolesnie. Tynia a co Ty tak wpadlas i wypadlas??? Vercia kciuki mocno zacisniete, chociaz ja wiem, ze pojdzie bez problemu!

Witam poniedziałkowo! Bleee! Nie lubie poniedziałkow :((( Michał walczy z zebami. Rano tak sie meczyl, wczepil sie we mnie. Nie moglam wstac, myslalam, ze juz nie pojde do pracy. Od razu Nurofen poszedl w ruch. Na szczescie zdazylam dojechac na 7.30. Justynka super, ze dziadkowie wczoraj zajeli sie Olkiem. Taki dzien jest baaardzo potrzebny, szczegolnie jak teraz siedzisz w domu. Andzia super z rehabilitacja. Wcale ci sie nie dziwisz, ze chcesz byc pewna co do nogi Stasia. Dla mnie to dziwne, ze nikt mu nie zrobil rtg! Vercia super, ze w koncu udal sie rodzinny weekend! Oby takich bylo wiecej! Anielinka fajnie, ze samochod juz kupiony. Szkoda tylko, ze kosztem wspolnej niedzieli. Jak tesciowa? Cafe jak sie udalo dzialkowanie? Kasioleqq jak sie czujesz?

Witam niedzielnie! P. oczywiscie od rana w pracy. Tak mi go bylo szkoda jak wyjezdzal :( A my z Michałem zaliczylismy juz plac zabaw i male zakupy. Mlody teraz spi, a ja wrzucilam ciacho do piekarnika. Tak strasznie mi sie chcialo slodkiego, ze w desperacji zjadlam chrupki kukurydziane Michała z Nutella Porazka. Anielinka chyba musimy poznac z soba te nasze dzieci Mei witaj i opowiadaj!!! Gosia okropny wypadek! I ja nie cierpie motorow i quadow! Vercia ale biedy Marcelek z tymi piatkami. Jak mu wyszly juz troche to dalej go boli? U nas jak zab juz sie przebije to jest spokoj. Super, ze karta sie znalazla. Justynka Ty odpoczywaj poki mozesz, a nie biegasz i szukasz czegos do roboty :) Andzia nigdy nie wpadlam na to, zeby przez all wywolywac zdjecia. Super pomysl!

Nie wysle Ci jednak zdjec dzisiaj, moja pocza zwariowala. sprobuje jutro! Spokojnej nocy! buziaki!

Faktycznie porazka z tymi urodzinami! Jaka ta baba jest bezmyslna! No szok! Przeciez urodziny dziewczyn sa najwazniejsze! Wysylam zaraz fotki i ide kapac malego, bo az wstyd, ale ciagle biega (a raczej ciagle gada).

Mam wolnego neta, wiec na razie sciagego maila. Idzie to bardzo wolno! Nie wiem skad sie Michała bierze ta niechec do bluz itp. Ma jakies dziwne schizy i tyle. Kilka razy bedzie musial zalozyc i pewnie mu przejdzie. Tak samo bylo z butami Jej, tez powinnam wywolac zdjecia, ale taaak mi sie nie chce ich segregowac. Zapomnialam napisac, ze masz boski avatarek!!!! No i fotka Stasia przy suwaczku - bajka!

Misiek ma dzisiaj taki smieszny dzien. Jak cos chce to mowi za kazdym razem prosze, co chwila dziekuje Smieszny jest. A dzisiaj Milanowi sie dostalo. Rano polizal Michała po policzku, a Misiek jak zwykle zly, bo mokry byc nie lubi, zaczal sie wycierac i mowi do nieg: ubrudziles mnie!!! Pamietacie jak Michał nie chcial nosic butow? Teraz to samo jest z bluzami, koszulami, bluzkami z kolnierzykiem i kurtkami. Masakra! Taki ryk, ze szok

Andzia dzieki za fotki! wlasnie je scaigam na kompa. Zaraz wysle Ci nasze pozostale zdjecia.

JA nie wiem co bym bez Was zrobila! Od razu przy Was dol duzo mniejszy. Po prostu sa dni kiedy wszystko mnie przerasta. ale nie poddaje sie, bo musze byc silna. Andzia dobrze, ze z K. juz ok i ze zołziki juz w lozkach. Tak mi szkoda Stasia. I Ciebie baaardzo! Po tym co widzialam to ja nie mam prawa nawet mruknac, ze jestem zmeczona. Cafe bidulka jestes przy tych upalach. Od jutra juz ma byc chlodniej :) Anielinka ja tez czytalam o tej historii z quadem. Brrr! Bezmyslnosc doroslych jest przerazajaca!

Tyyyle mialam do nadrabiania, ze polozy pewnie nie zapamietalam, ale sprobuje odpisac :) Cafe gratuluej synka!!! Czy to ten wiekszy dzidziolek? I zycze mnostwo sil!!!! Andzia wcale Ci sie nie dziwie, ze wlanelas focha! Ja bym zrobila to samo, bo faceci sa bez wyobrazni. MAm nadzieje, ze K. jednak nie pojechal. A tesciowka jak zwykle miesza Baba jest niereformowalna! Tulam Was mocno! Michał codziennie Was wspomina. no i dzisiaj mowi: Ciocia Ania to mama Stasia, Marysi i Zosi. A za chwile takim zalosnym glosem: A Zosia bije!!! Za to jak sie na nas wkurzy to mowi: Ide daleko, do Stasia! Anielinka biedna jestes z tymi nogami. MAm nadzieje, ze we wrzesniu lekarz bedzie sensowny i Ci pomoze! Vercia u nas tez jest cacy tatus i be mama Gosia co do chodzenia Kuby to chyba tym razem najwe\iecej konkretow Wam powiedzieli, co? Niby wszystko takie oczywiste, ale nie widzi sie tych rozwiazan na codzien. Powodzenia w cwiczeniach! No i dzieki zap omysl na prezent na urodziny :) Skorzystamy z Waszego :) Beata super, ze sie odezwalas! Ale maaaaało! Napsz gdzie byliscie na wakacjach, jak bylo, jak czuje sie Izula! No i zdrowka dla niej! KAsioleqq kiedy bedziesz miala kolejna wizyte u gina? Odzywaj sie co i jak u Was.

Witam cioteczki kochane! Łezka mi sie w oku zkarecila jak napisalyscie, ze mnie brakuje. Kochane jestescie! Niestety moja wena ostatnio w zaniku. staram sie nie rozmyslac za duzo, ale tak sie nie da. Dzisiaj mam dola i tyle. Ale bez Was zyc sie nie da, wiec zagladam jak tylko moge. Un as bez zmian. P. ne meczu, wyjechal przed 10, a wroci po 19. Jutro na caly dzien do pracy. Po prostu mega wypasiony rodzinny weekend! Ja z Michałem siedzimy u mamy. Pospalam z malym prawie 3 h, wiec mam nadzieje, ze wieczorem nie odlece i spedze z P. przynajmniej wieczor.

Hej Cafe! Fajnie, ze zostajesz w domku. No i wolne popoludnie! Tylko nie zabieraj sie za sprzatanie, a odpocznij!Chyba przy blizniakach niskiej hemoglobiny nie unikniesz. Justynka u nas tez mama i mama. Co rzeczy, ktore moge robic tylko ja przy Michale, bo inaczej ryk :) A jak wracam z pracy to przyczepiony do moejj nogi non stop i tylko: mama, chodz bawic z Michalkiem :) Andzia ja tez wiem, ze zlamania z przemieszczeniem sa natawiane, ale u Stasia ta kosc zeszla w dol, a nie w bok, moze dlatego powinna mu sie sama zrosnac??!! Mimo wszystko brak rtg mnie zdziwil. Gosia fajnie, ze myslicie o drugim dzidziolku :) Daj znac jak po rehabilitacji! Anielinka Ł. baaardzo duzo pracuje. P. tez iagle w pracy, ale ja tez wychodze do pracy, wiec nudy nie ma. Musze leciec, bo maly sie obudzil!

I ja sie witam z rana! Wczoraj udalo mi sie nie zasnac z Miskiem. Maly sukces. Ale chcielismy z P. obejrzec Housa, no i oboje padlismy po kilku minutach Nasiedzialam sie wczoraj u przyjaciolki. Musze wykorzystac to, ze ma urlop :) No i blizej nas teraz mieszkaja. Michał przeszczesliwy, wpatrzony w KAcpra (ma 6 lat) jak w obrazek i robi wszystko co ten mu wymysli. Ale ogolnie super sie razem bawia. Misiek potrafil i pol godziny siedziec z nim na ziemi i ukladac lego (takie malutkie). Nic nie narozrabial, zachowywal sie jakby mial co najmniej ze 4 lata :) Az mi sie chce wychodzic :) Dostalismy 2 kartony ciuchow. Jak zobaczylam w domu to bylam w szoku. Kombinezony mam na kilka lat. Wszystkie takie narciarskie, ja bym Miskowi takich drogich nie kupila, do tego kurtki zimowe, na jesien, na deszcz. Mnostwo swetrow i spodni. Od przyszlego roku chyba nic nie bede musiala kupowac, bo wiekszosc rzeczy na 104 i w gore :) Ale i na teraz Misiek ubrany.

A my wlasnie po obiadku. Za godzine jedziemy do mojej przyjaciolki i chrzesniaka. Miedzy chlopakami sa 4 lata roznicy, ale odkad Michała zaczal gadac to KAcper uwielbia sie z nim bawic. Imponuje mu to, ze Michał taki w niego wpatrzony i wszystko papuguje. Ma to tez minusy - ostatnio nauczył Michała mowic: głupia!

Andzia super, ze z noga Stasiem ok!!! Biedaczek sie pomeczy (a Ty z nim), ale przynajmniej obedzie sie bez operacji. Anielinka biedna Amelka z ta kupa. Faktycznie warto dac jej cos, zeby sie nie meczyla. U nas na szczescie nie ma takich problemow.

No i u nas malenki postep jesli chodzi o nocnikowanie. Rano Msiiek zawolal, ze chce kupke. I ze na nocnik. P. chcial mu zdjac spodenki, a Michał: nie tata. spodenki maja byc! Siedzial ubrany na nocniku, ale to zawsze jakis postep :)