magda_79

Cafe dokladnie o tych spodniach z H&M myslalam dla Michala. Ale podjade do sklepu, moze cena tez taka bedzie, a nie bede placic za przesylke. Super, ze zadzwonilas do mamy. Zawsze jestes samodzielna, wiec mama nie proponuje, a jak widac spacer z chlopakmi to dla niej nie problem. Oby tak czesciej :) Fajnie, ze K, juz jest. P. zostalo 8,5 h urlopu do konca sierpnia i powiedzialam, zeby wzial wolne dzisiaj i w piatek. Ufff, spedzimy popoludnie razem, moze pojedziemy gdzies na lody. A moje chlopaki juz byli u mnie w pracy. Michał tak za mna plakal, ze P. musial go przywiezc :( Troche to przerazajace przed p-kolem. Andzia super sa te klocki, pamietam, ze sama takie mialam jak te pierwsze. Michal jakos nie za bardzo lubi klocki. Jeszcze lego pouklada, ale ma fajne drewniane i nie bardzo. Laski odwazne!!! Michałowi trzeba do baseniku wstawiac jego krzeselko, zeby mu dupcia nie zmarzla

Cafe wlasnie weszlam, zeby zobaczyc czy juz cos wiesz o p-kolu. Czyli jescze nie wiadomo czy Olka przyjmie, tak? Wlasnie tez buszowalam po allegro w poszukiwaniu spodni na gumce. hehe Ma 3 pary dresowych i 3 pary innych. Tyle, ze 2 pary sa letnie, wiec juz na dlugo nie starcza. 1 trzeba w razie co zostawic w p-kolu, a reszta pewnie i tak tylko na 1 dzien starczy. I ja w reserved ic nie znalazlam. Vercia fajnie, ze tyle spicie. Nie pwoeim, ze nie zazdroszcze. Szczegolnie dzisiaj jak wstalam po 5 :(

A moje dziecko przygotowane do p-kola. Wczoraj nie chcial rozpiac i zdjac bluzy. Ja: Michal, zdejmij bluze M: nie umiem, mamusiu! Ja: a kto bedzie Ci bluze sciagal w p-kolu? Musisz sie nauczyc. M: jak to kto? Pani! Druga rozmowa na temat kupki: M: ale ja nie bede robic w ogole kupki w p-kolu. Bede robic przed albo po w domu :) Na kazde pytanie ma odpowiedz. Moze isc do p-kola! Pisalam Wam jak na noego sie wkurzylam a on, ze chce byc znowu moim cudem. Wczoraj orzy wieczornym czyszczeniu nosa, po moim darciu papy: M: mamusiu, chce byc Twoja spiaca krolewna

Mei jestes szalona :))) Super. zaraz ide na bok! andzia fajnie, ze urodzinki udane, a t. chyba takie juz sa - zawsze cos namieszaja. Jakies fajne prezenty laseczki dostaly? Gosia dobrze, ze juz najgorsze za Toba. Wspolczuje takiej wredoty. A tak poza tym to witam! Dzisiaj juz z pracy :( Czuje sie koszmarnie. Co do pracy P. to od wrzesnia zaczyna czwarty etat, wiec codziennie bedzie pracowal od rana do 20.30-21.00 + weekendy. Dlugo tak nie pociagnie, namaiwam go, zeby rzucil niemcy, ale zobaczymy w praniu jak to wyjdzie. Z kasa kicha :(

hej /my wczoraj u mamy i dzisiaj z mama na dzialce. P. jak zwykle w pracy :( Juz mnie to zaczyna wkurzac. Mlody padl mi w samochodzie, a mialam go juz od razu kapac i klasc spac. Teraz pewnie bedzie marudzil. Vercia ale fajna wyprawa za Wami!! Zazdroszcze! Cafe kuzwa, pewnie, ze ciotkom tlumaczyc sie nie bedziesz. Szkoda tylko, ze nie maja odrobiny zdrowego rozsadku :( T. olac, glupiemu nie przetlumaczysz. Fajnie, ze rpodzice Olasem sie zajeli. Moze kiedys przy okazji napomknij w zartach mamie, ze fajnie by bylo, gdyby zabrali chlopakow na spacer na 2 h, a Ty bys miala szanse pobyc tylko z Olkiem. W koncu do tego dojrzeja :) Andzia zyjesz? Pewnie wszystko bylo dopiete na ostatni guzik, co? Czekamy na wiesci i fotki!

Vercia fajne plany na juro!!! Bawcie sie dobrze! My jutro standardowo wtprawa do moejj mamy. P. jedzie juz po 10 i pewnie po 19 wroci :(

andziacafe82andziaU nas popołudniu przeszła mega burza i standardowo 3 h nie było prądu. Masakra, raz zagrzmi i już wszystko siada. Pieprzona wiochaw kaliszu drzewa powalone...szokk dziewczyny fajni,ci nasi mezowie,coo? Nooo:) Ja naprawde nie narzekam, czasem K. mnie wkurza, wkurza mnie jego bałaganiarstwo i inne duperele, ale naprawde nie jest źle, ma cierpliwośc do moich fochów, nerwów, przy dzieciakach wszystko robi, kochany jest:) Teraz musze dopilnować, zeby to przeczytał hhehe! P. tez znosi moje humory, a wkurza mnie jego pedantyzm Ale tylko czasami :)

cafe82andziaU nas popołudniu przeszła mega burza i standardowo 3 h nie było prądu. Masakra, raz zagrzmi i już wszystko siada. Pieprzona wiochaw kaliszu drzewa powalone...szokk dziewczyny fajni,ci nasi mezowie,coo? Faaaajni :)

Cafe dokladnie taka mam forme :) Tylko cholera tych papilotek brak :( Super, ze mezus dal Ci odsapnac i wszystko ogarnal!!!! Jak slysze i niektorych facetach to rece opadaja. Andzia sprzatac chyba nie ma sensu, za chwile znowu bedzie taki syf :( Moi przyjaceile tez i kary i nagrody i spedzaja z nim fajnie czas, ale jak do sciany. I te fochy o wszystko. wrrr!

JA musze mojego P. pochwalic. Jak jestem teraz w domu to wszystko na jgo glowie. I bez mrugniecia okiem wszystko robi. Mlodemu czas zajmuje, jezdza gdzies ,chodza na place zabaw, bawi sie z nim w odmu. W chacie wszystko porobi. I martwi sie jak sobie dam rade w niedziele jak go nie bedzie. Do tego co chwila robi mi herbatki itp. Az szkoda, ze juz zaczyna to szalenstwo w pracy i znowu bedziemy sie mijac :(

Vercia jak juz siedzisz w kuchni to chyba samopoczucie lepsze, co? Dobrze, ze na G. masz juz skuteczny sposob

hej mlody spi od godziny, a ja zdycham w lozku. Dzien jakos zlecial, P. dzisiaj w pracy, wiec popoludnie sama z Michałe, zwijalam sie z bolu, ale udal osie zaliczyc plac zabaw. Cholerne wrzody :( Cafe dzieki za napisanie rozmowy z t. Jak przeczytalam to dzisiaj chyba pierwszy raz sie usmiechnelam Dobrze, ze leze, bo bym padla. Smaka narobilas na te muffiny i jutro rano machne :) Tylko mi powiedz czy jak mam blache to te papilotki czy jak je zwal tez sa konieczne? Fajnie, ze chociaz te jazdy masz, zawsze to jakas odskocznia. Gosia dawaj fotke Kuby z nowa fryzura. Michał juz taaaak zarosniety, musze od tesciow maszynke pozyczyc. Dziad do fryzjera nie pojdzie. Andzia wspolczuje tego remontu! Tego syfu po szlifowanie. No, ale potem bedzie pieknie :) Jak piszesz o tych fochach Stasia to jakbym o moim chrzesniaku czytala. Okropny sie zrobil. Kocham go bardzo, ale czasem tak mnie wkurza. Nic mu nie pasuje, tez tekstami rzuca. wszystko z fochem ... i nic na niego nie dziala. A tez sa bardzo konsekwentni. Rece opadaja. Mei ale palant z P. z tym kupowaniem slodyczy itp. Co za kompletny brak odpowiedzialnosci. I tego kiepskie samopoczucie. Dobrze, ze sie nie dajesz!

Vercia poki mozesz to lez i odpoczywaj. Musisz o siebie zadbac! Cafe marudz ile wlezie! Szkoda tylko, ze jestesmy bezradne i nie mozemy Ci pomoc :( Sił i cierpliwosci! A my lepiej. JA caly dzien lezakuje, P. zajmuje sie chata, wychodzi z Michałem. Wlasnie teraz pojechali do parku. Jutro juz wstane, ale jestem taaaaaka slaba!

Vercia jak sie czujesz? MAm nadzieje, ze juz jest lepiej! Ide na bok

Witam! To i ja zaczne od: ja pierdole!!! Mei co za cholerny pech!!! Czlowiek sie nastawia, przygotowuje, zalatwialas opieke dla Filipa i ***** nic z tego! Podali kolejny termin? Cafe masyr acje, niech t. nawet nie zaczyna tematu! Co za babsztyl! Co do chlopakow to tylko moge trzymac mocno kciuki, zeby im sie jednak poprzestawialo i zeby spali normalnie. Tulam mocno! Gosia wiesz, wydaje mi sie, ze dyrektorka miala racje, u nas tez sklada sie do szkol papiery jakos w marcu. Wtedy dyrekotrzy ustalaja siatke godzin i daja do zatwierdzenia do miasta. Potem to juz tylko sa wolne miejsca jak ktos niespodziewanie wypadnie. Mimo wszystko wierze, ze cos znajdziesz! Wiesz, ja tez coraz wiecej mysle o p-kolu. I jak do tej pory bylam na luzie to teraz zaczynam sie denerwowac. Michał znowu sie jakos wycofuje w kontaktach z dziecmi. Boje sie, ze bedzie sie czul samotny, nikt nie zwroci na niego uwagi, bedzie zagubiony. Ehhh, rozterki matki. Andzia ale z Ciebie super ciotka!!! Podziwiam! Ja kiedys mialam taki zapal, teraz juz m sie nie chce tak starac :(

hej Vercia odpoczywaj jak tylko mozesz, nawet jesli wbrew sobie to masz lezec!!! Cafe wspolczuje tych zebisk, jak sobie przypomne to od razu mam gesia skorke. Brrr! A Ty razy dwa Mei cholera, szkoda, ze P. nie slucha Twojego zdania odnosnie slodyczy! Nic nie widzi, ze wyrzadza krzywde Filipowi. Ja dzisiaj od rana w wyrku, na 13 bylam u lekarza, mam zwolnienie do konca tygodnia. Teraz chloaki pojechali z psem na wybieg, a ja lezakuje, zaraz musze sie ruszyc i obiad machnac. A taaaak mi sie nie chce.

Cafe dziady zajebiste! Prosimy o wiecej fotek. Mnie ganianie za maluchami nie przeraza, zajmowalam sie 4 maluchow w Irl i dalam rade. Przeraza mnie zima w domu z nimi itp. ta monotonia. Sprobuj z upami-kremami. Michał tez kiedys jadl prawie wszystkie zupy, a teraz oprocz wlasnie pomidorowej i czasem rosolu tylko takie zjada chetnie. Wczoraj kupilam mu bukiet warzyw z Hortexu, ugotowalam, przyprawilam - blender i wciagnal cala miche. Oprocz tego nie tknie zadnych warzyw, nawet pomidora czy ogorka. Gosia ale Yoko musi byc szczesliwa, ze juz jestescie! Milan bardzo przezywa rozlake z nami. I w ogole ostatnio zachowuje sie jakby sie cofnal w rozwoju Tylko by sie tulil i piescil - jak maluch.

hej wyrwalam sie wczesniej z pracy, bo juz nie dawalam rady. Przysiegam, w zyciu tak mnie gardlo nie bolalo :( Akrat teraz :( Tak mnie piecze jakby mi ktos tam kwas wylal. Do tego 38 stopni i zdycham. P. nie pojechal na trening i skacze nade mna i mlodym. A Michał ok, nawet poszli z P. na spacer, bo obu juz nosilo :) Cafe super, ze konsekwetne nie dawanie slodyczy pomoglo z apetytem Olka! Michal je ich bardzo malo i jesli nie zje np. obiadu to nie ma co liczyc na lakocie. A teraz na kolacje wcina pizze Nasz dzisiejszy obiad :) Ale obiad zjadl super, wiec nei ma problemu. Uwielbia wszelkie kremy z warzyw z groszkiem ptysiowym. Pozarl dzisiaj miche warzyw :)

Lepiej, zeby robili rozpierduche niz mieliby medzic caly dzien. Pamietam, ze wolalam mlodemu wszystko powyciagac, mogl rozwalac i robic co cchial, zeby tylko nie jeczal.

cafe nawet nie wyobrazam sobie jakie masz urwanie glowy. Niesamowicie sprawne te Twoje chlopaki! Michał to byl taki leniuch, ze zaczal raczkowac jak mial 10,5 m-ca!!! Do tego czasu nawet sam nie potrafil usiasc, trzeba go bylo sadzac.

hej U nas kicha, bo i ja dolaczylam do Michala. Nie musze chyba pisac jaka jestem szczesliwa, co? Mlody calkiem niezle, oslabiony i ciagle chce sie przytulac, ale mysle, ze nie jest zle. Za to moje gardlo do wymiany, nie pamietam kiedy tak mnie bolalo :( Jak sie lepiej nie poczuje to ide jutro do lekarza. Mei dacie rade! Te kilka dni zleca szybciutko. Ale domyslam sie, ze stres jest. Pewnie przez te zatoki jestes taka oslabiona. Zdrowka i sil! Andzia ale fajny weekend za Wami! 30 km na rowerach? Niezle! No i super plany na najblizsze dni. Wspolczuje tylko tego klucia scian. W moim panienskim pieszkanku tez byla taka roznica i do tego 6 cm roznicy w wysokosci gosia od kilku dni powtarzalam sobie, zeby nie zapomniec o Waszej rocznicy Wszystkiego NAJ!!! No i tych trojaczkow :) Ale Yoko miala wakacje! Tescie nie chcieliby zabrac i Milana na wakacje?

Miłej jazdy!!! Ale bym polazila, a tu trzeba siedziec w domu. Ide zaraz Micha polozyc. Naprawde nie wiem skad to chorobsko :( Ja tez nie lubie ciuchow dla dzieci z jakimis autkami itp. Ale Michał ma akich kilka, bo bardzo chcial.

Aaaa, teatr super. To teatr tylko dla dzieci, czesc przedstawien jest wlasnie dla maluchow na takiej kameralnej sali. Dzieci siedza na poduchach, dorosli z tylu na krzeslach. Wszystko trwa ok. 40 min i nawet te dzieci, ktore juz pod koniec lataly i nie mogly usiedziec to siedzialby jak w hipnozie. Bylo wesolo, aktywnie, bo dzieci mowil kolory, czesci ciala itp. Naprawde mega super! No i sam teatr jest nowy i swietnie zrobiony. Kiedys byl w innym miejscu i tez z rodzicami tam chodzilam. A u nas chorobowo. Mlody sie rozlozyl. Wieczorem tak kaszlal, ze zarzygal pol chaty, w nocy goraczka, katar i kaszel. Koszmar!

Cafe fajnie, ze juz prezenty wybieracie! Fajnie, ze Olas zostal u dziadkow. Nawet jeslio troche na sile, znowu sie przyzwyczai i moze czesciej bedzie tam zostawac. Co do tesco to nie wiem dlaczego wczesniej nie wpadlam na to, zeby pokupowac tam bielizne. Jest super i wlasnie fajne kolory mozna dobrac. Ja gaciory ku[ilam 5 par, tez czarno-szaro-biale. Bez zadnych aut itp.

I ja sie witam. ledwo pisze, tak jestem zmeczona :((( Wczoraj mama byla, spacer, pojechalysmy polazic po sklepach i dzien zlecial. Michał w wiekszosci obkupiony do p-kola. Cafe dzieki za przypomnienie o Tesco, kupilam tam tez te podkoszulki, do tego majtasy - fajne, bo w tych kolorach co podkoszulki, spodnie dresowe i koszulke. Wczoraj kapcie i na razie to koniec. Dzisiaj na 11 bylismy w Teatrze dla Dzieci na przedstawieniu dla maluchow. Swietna sprawa. Michał zachwycony. P. pojechal do pracy, a my nad Odre, bo jest weekend ze sztucznymi ogniami, a dzisiaj sa zawody strazackie, ludzi z calego swiata - tez super. Teraz biegiem obiad i musze zawiezc P., bo glodny. Az mi sie plakac chce, bo ruszyc sie nie moge. Andzia super mebelki! Ze tez u nas nie ma Ikei :( Cafe dobre podejscie do prawka Gosia odpoczywajcie! Vercia ale sie nasmialam z Henka My Michała nikim nie straszymy, jak czasem zmiana tonacji nie pomaga to mowimy, ze cos dostanie alb nie dostanie i zazwyczaj pomaga :)