magda_79

hej Rowerem nie ma sie co chwalic, troche badziewny Ale najwazniejsze, ze mega lekki i Michał wczoraj 1,5 h na nim jezdzil. Po prostu wsiadl i pojechal. Czasem trzeba go lekko popchnac, zeby zaczal jechac, ale nie jest zle. Na innych rowerach nie mogl przejechac kilku centymetrow. Gosia koniecznie zabierz Kubie kalosze i cos przeciwdeszczowego. My nawet w deszczu lazilismy gdzie sie dalo i mlody mial radoche z kaluz. Fajnie, ze i Wy zadowoleni z pobytu dziewczynek :)

Witam! Ja rodzilam w Zdrojach jeszcze w starym oddziale i bylo super. Natomiast na Pomorzanach byłam 2 dni w 36 tc i nie wspominam tego dobrze. Wszystko obdrapane, lekarze niezbyt sympatyczni. A na usg czekalam prawie 3 h przy schodach na korytarzu, bo pierwszenstwo mialy kobiety z przychodni. Ostatnio bylam w nowym oddziale w Zdrojach na izbie przyjec i bajka. Wiem jednak, ze personel sie zmienil.

aaaa, czyli dobrze pamietalam, ze w sobote :) to, co, w niedziele sie widzimy??? :))))) P. mi przywiozl cieplutkie nalesniki do pracy i pojechali z Michalem po rower. Dzisiaj znowu byla bezproblemowa kupka na nocnik i tekst mlodego: "no to kiedy w koncu pojedziemy po ten rower"

Gosia to wy juz jutro ejdziecie???? Myslalam, ze w sobote. rozmawialam dzisiaj z Andzia, calyi dniami smaza sie na plazy :) Faktycznie ceny spodni nie byly powalajace. Musze sie rozejrzec. Fajnie macie dzien zaplanowany. Dziewczyny daja popalic? Wczoraj w Selgrosie kupilam mlodemu gaciory, skarpetki i jedne rajtki. Trzeba kompletowac powoli. no i podkoszulek w ogole nie ma. Cafe ogromne brawa dla Olka! JEsli lubi i go to interesuje to dlaczego mialby nie uczyc sie literek? Ja czytalam bez problemu w wieku 4 lat i tez nauczyalm sie nawet nei wiadomo kiedy. Michał tez ma taka tablice z literkami. Wyciagne mu dzisiaj, bo dawno dawno ja widzial.

hej! wlasnie wcinam jogurcik na sniadanie i musze leciec do sklepu po cos jeszcze. cafe oby Ci szybko czas minal do powrotu K.! Co do prezentow dla chlopcow to za duzo nie pomoge, bo sama mam zawsze z tym problem. Moze dla mlodego jakas fajna ksiazke? Gosia ale z Ciebie dobra ciotka :) Jak daliscie rade z dziewczynami? Drogie spodnie dresowe w H&M? Vercia fajnie, ze u Was w lumpie tyle ciuchow dla dzieci. U nas niby tez, ale im starsze dziecko tym mniejszy wybor :( My nie mamy podzialu na ciuchy wyjsciowe i na dwor. Jedynie po domu mlody chodzi w jakis portkach dresowych, niekoniecznie dobrych na jakiekolwiek wyjscia. Ale to dla jego wygody. No, ale to Michał Nie niszczy ciuchow :)

cafe82kobity myslalyscie juz o 3 urodzinach? kurde ja juz tak,bo bedzie u nas na ratyi tak sie zastanawiam czy nie zrobic olkowi puchatkowego przyjecia np? dobry pomysl? My juz po 2 urodzinach zaplanowalismy 3 Dla dzieciakow i znajomych na pewno gdzies w jakiejs bawialni. Cos tematycznego. Odpada zapraszanie wsazystkich znowu do domu, bo wychodzi to ok. 16 osob i jest dramat. a tak to 2 h, dzieciaki wybawione i tyle. A dziadkowie w domu, kupuje torta, ciacho, jakies winko i tyle. A to puchatkowe przyjecie mialoby byc w domu?

cafe82magdawlasnie mialam pisac rano i zapomnialamfajnie,ze rodzine zabrali michala mama ma urlop? u nas z ciuchami bida a w dodatku olek tak wszsytko brudzi,ciagle jakies plamy nigdy tego nie praktowalismy ale od niedawna mamy specjalna polke ciuchow na tzw wyjscie...po prostu czystych,bez plam i dziur Tak, mama ma wolne i tata jest, wiec mlody w siodmym niebie. Poprosilismy ich, bo P. dzisiaj ogarnia nasze oskrobane i dziurawe sciany (pies wygryzl tynk w kilku miejscach). No i z mlodym byloby ciezko. A tak to spedza super czas na dzialce. Tata sle tylko mmsy :) no i kupa na nocnik na dzialce byla Michal raczej ciuchow nie niszczy. Ale dresowych spodni nie ma. Ze wszystkich wyrosl, a ja w lumpach jakos nic nie moglam znalezc ostatnio.

Vercia fajnie, ze szpery skuteczne :) Mlody na jesien ma full kurtek, za to bieda ze spodniami dresowymi. A takie chce mu pokupowac do p-kola. U nas tez chyba cieplo. POisze chyba, bo w pracy zimno i siedze w polarze Po pracy P. po mnie przyjezdza i jedziemy na obiadek i po malego do moich rodzicow.

cafe82sylwia,ta od franka....jest psychologiem radzi,zeby nie zwracac uwagi na jego zachowanie i tak robie ale jak gryzie czy bije chlopcow to nie moge nie zareagowacewidentnie widac zazdrosc wczoraj dalam julkowi ksiazeczke,czarkowi tez i olkowi tez to od razu pozabieral wszsytkie i tak jest ze wszsytkimi zabawkami licze,ze z czasem mu przejdzie,na pewno ale do tego czasu chyba sie wykoncze Na tyle na ile mozna to moze faktycznie nie zwracac uwagi, ale masz racje - jesli bije chlopcow to nie mozesz nie reagowac. On musi wiedziec, ze nie moze tego robic. nic nie pomoge. Zdecydowanie jest zazdrosny. Moze jak chlopcy sa bardziej mobilni to bardziej to odczuwa. cholera wie. JA za duzo nie pomoge :((( Moze kiedys doczekamy sie rodzenstwa dla Michaal to bede korzystac z Twojego doswiadczenia :)

No u nas dokladnie tak samo. Mamo, jestes na mnie zla? nie badz! itp. A mnie serce boli. Tym bardziej, ze Michał jest naprawde bardzo grzeczny i totalnie bezproblemowy, a ja ywmagam cudow. Kiedy pokaze rozki to zaraz sie denerwuje. Bez sensu :( Ale fakt, ze denerwuje sie tylko wtedy kiedy sama mam jakis zly dzien czy problem.

I ja sie witam! Wczoraj po pracy wyladowalam z mlodym nad jeziorem. Pierwszy cieply dzien od dawna, wiec szkoda bylo nie skorzystac. P. na podwiozl jak jechal na trening, a wrocilismy autobusem. Nawet nei wiedzialam, ze jedzie od nas bezposredni na to kapielisko i zajmuje mu to cale 10 min!!! 2 h posiedzielismy i do domku. zawsze to cos innego. A dzisiaj moi rodzice zabieraja mlodego na caly dzien. P. cos ponaprawia w domu i potem razem pojedziemy po niego. A spedzi caly dzien na dzialce, wiec super :) Vercia ale super z rowerem. My juz dawno nie jezdzilismy. Jakos albo nie ma pogody albo czasu. Justznka jak tam, gotowa do pracy? :) Cafe ja wczoraj dalam klapsa Michalowi i mam taaaakiego moralniaka dzisiaj, ze masakra :( A on bidulek siedzial w wannie taki smutny i po kilku min sie pyta: czemu tak czasem sie zdarza? Ja: ale co? M: no to sie zdarza! Ja: no, ale nie wiem co. M: Mama sie zdarza. Dlaczego krzyczysz na mnie? Niem uszep isac jak sie czulam. Byl tak przejmujaco smutny. I na koniec dowalil: Nie musialas tak robic, nie musialas na mnie krzyczec. Pogadalismy, wyjasnilam, przeprosilam i dopiero sie usmiechnal.

cafe82magdafajnie,ze rodzice wpadli!co do olka,to jak to sie nie zmini,to ide do psychologa ja przy tym mam nerwy,krzycze...czasem szarpne..a wiem,ze tylko pogarsza sytuacje ale nie daje rady I ja mam nadzieje, ze to tylko przejsciowe. A wierze Ci, ze trudno o cierpliwosc, szczegolnie wtedy kiedy ma sie jeszcze 2 malych babli.

cafe82magda_79cafe82no wlasnie zaczepialam,zagadywalam,pisalam i wiecej nie zamierzem i to nie foch tylko po prostu nie bede sie narzucac a wlasnie na fb przeczytalam,ze kasioleqq kornelcia zaczela chodzi szkoda,ze sie nam nie pochwali:( Ja dokladnie tak samo mysle. Nic na sile. Jak ktos nie chce miec z nami kontaktu to trudno, przeciez prosic nie bedziemy :( Ale szkoda, bo jestem ciekawa co u dziewczyn. wielka szkoda rozumiem problemy,trudny czas ale kazda z nas ma gorsze dni czy momenty w zyciu no szkoda i tyle Mi tez jest baaaaardzo szkoda. Tym bardziej, ze wspieramy sie tu w roznych sytuacjach. I jak sie okazuje to zadna z nas w roznych momentach zycia nie miala/nie ma rozowo.

Vercia super, ze Marcel taki grzeczny :) Moze ju7z tak mu zostanie!

cafe82veronica_20Ciekawe co u Anielinki i KasioleQ....tyle czasu nie zaglądają do nas no wlasnie zaczepialam,zagadywalam,pisalam i wiecej nie zamierzem i to nie foch tylko po prostu nie bede sie narzucac a wlasnie na fb przeczytalam,ze kasioleqq kornelcia zaczela chodzi szkoda,ze sie nam nie pochwali:( Ja dokladnie tak samo mysle. Nic na sile. Jak ktos nie chce miec z nami kontaktu to trudno, przeciez prosic nie bedziemy :( Ale szkoda, bo jestem ciekawa co u dziewczyn.

hej kochane! gosia ale wczoraj Kuba aktywnie spedzil czas. Suuuuper :) Moze wlasnie tylko muszke polknal albo zazartowal. Najwazniejsze, ze nic sie nie dzieje. Cafe kurcze, wspolczuje problemow z Olasem :( Nie wiem nawet co poradzic. A my wczoaj sympatycznie spedzilismy czas. co prawda P. musial jechac do pracy, ale przyjechali moi rodzice. Byl tort, kawka, troche posedzieli. Michal szczesliwy, bo mial w koncu swojego ukochanego dziadka. I tyle.

veronica_20Magda współczuję upadku Michala.......a na świeżo zawsze trudno ocenić ranę......całusy dla Michałka! Pizza mniam....narobiłaś mi ochotę! U nas wyszło słoneczko Zjedliśmy obiad, młody dał sie przekonac i normalnie zjadł cały obiad. W zamian coś sobie kupi na zakupach. Uciekam...Milego dnia U nas tez Michał je normalnie jak cos potem jest w zamian U nas tez slonecznie! I cieplutko. Andziowi naprawde maja szczescie z pogoda, bo ostatnio byla koszmarna.

A moje kochane kolezanki zamowily pizze z okazji moich urodzin i jestem obejdzona jak bąk! Ledwo sie ruszam, az spodnie musialam odpiac aaaaa, pisalam z Andzia i juz plazuja :)

Vercia masz racje, moglas sie nie przyznawac o ktorej wstalas :) O 11 to ja juz prawie na polmetku w pracy bylam Dla odmiany dzisiaj Michal zalany krwia. Byli z P. na spacerze i mlody tak jakos sie wywrocil, ze porzadnie zranil sie w reke, podobno krew mocno leciala i od razu poszli do apteki. P. mowi, ze nie za ciekawie to wyglada :(

Gosia pogoda musi byc ladne troche dluzej niz ten tydzien. Przeciez inaczej to wszyscy powariujemy. Trzymam mocno kicuki. Oby w niedziele nie padalo :)

cafe82a tak spedzamy dzisiejsze przedpoludnie! siedze z boku i wkraczam jak musze Moglabym caly dzien ogladac fotki tych Twoich rojbrow. Tez chce takich :) Sa swietni i jak fajnie sie razem bawia :)

cafe82a misiek ale cwaniakjaki rower kupujecie macie cos na oku? my czaimy na szperach ale nic ciekwego nie trafilismy Najpierw chcielismy jakis juz porzadny rower, ale jak chodzimy na boisko to tam przychodza tacy znajomi z chlopocem, ktory ma rower raczej nie taki z gornej polki. Ale zat o jest mega lekki i jak sie popycha to pedaly sie kreca. No i Michal wczoraj jezdzil na nim i juz pare metrow jechal sam. Co dla niego to mega wyczyn. I chyba taki kupimy. Kosztuje cos kolo 100 zl.

cafe82magda_79Ciekawa jestem jak tam Andzi stopa. Mam nadzieje, ze juz troche lepiej. No i ciekawe o ktorej dojada na miejsce.pisalam do niej stopa srednio ale bardziej nie puchnie,na szczescie za to zocha rzyga Ja pier....! Zawsze cos? O ikle dobrze pamietam to w tamtym roku tez ktoras rzygala. Masakra! Oby wszystko sie uspokoilo jak juz beda na miejscu!

Ciekawa jestem jak tam Andzi stopa. Mam nadzieje, ze juz troche lepiej. No i ciekawe o ktorej dojada na miejsce.

cafe82magda_79A ja musze swojego dziecia pochwalic. Wczoraj znowu udalo mu sie zrobic kupke na nocnik, znowu po bieganiu i wielkiej histerii, ale jakby juz lpeiej niz w sobote. A przed chwila dzwoni P., ze Michał poprosil o nocnik, bo chce kupke, 2 minuty i po sprawie Nawet sobie nie wyobrazacie jak sie ciesze! Kamien z serca przed przedszkolem :)suuuper! najgorsze za wami a jeszcze troszke czasu zostalo do wrzesnia No, ale nie ma nic za darmo. Od razu nas poinformowal, ze obiecalismy mu rower za robienie kupki na nocnik, a ze juz ja robi to musimy kupic No i co, faktycznie mu to obiecywalismy jakis m-c temu :) Trzeba kupic.