gabalas

Gunia_GandziaAle zamieszanie wywołąłąm tymi frytkamiRegina Najlepiej spotkajmy się wszystkie na jakieś wielkie żarcie i picie. Jestem za To zapraszam do siebie mam frytki, kuraka i ciastka cynamonowe dzis pieklam z Piotrkiem i mam ich 180szt :))) no przestaŃ kobito, miej liość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Regina ja wyrodna matka jestem i moje dziecie butelkowe bedzie ,więc licze dni skonczenia mojej diety Andzia wspolczuje z całego sercaW koncu kiedys bedzie lepiej A dziadek niezle wybył

miranda Przecudny słodziak!!!!!!!!!!!!!!!!

aretas Wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! U nas taka zawieja śniezna przeszła że szok, normalnie tylko biala plama za oknem była Moja mala jakos tak w nocy nieruchawa byla i rano też, az sie zaczelam martwic, ale jak ja sie rozruszalam to i ona tez Teraz po zjedzonej zupce totalne szlenstwo, czkawka i kopniaki we wszystkie strony Do gin dopiero na 17-18 więc jeszcze troche czasu

No pięknie czlowiek na ścisłej diecie trawe cąłymi dniami wpier.... a Wy tu o lodach , frytkach i kurczaku za jakie grzechy Wczoraj Krzys dal mi niezły wycisk. Od przyjscia ze zlobka bylam z nim sama, normalnie to juz nie na moj stan, a do tego cholernik nie chcial spać i zasnla ok23 myslalam że odjade. Wdzien z M zrobilismy totalne przemeblowanie w domu, rozłozylismy lozeczko dla malej i bardzo ciekawa bylam jak to ta moja mala zmora przyjmie , no i musze sie pochwalic -rewelacja Nawet jej do łozeczka swoje pluszaki powkladał a najwazniejsze nie chcial sie tam sam wladowac czego sie najbardziej obawialam

Witanko!!!! Snieg za oknem sypie gdzie moja wiosna?????????? Ja tez cała nocnie spalam, Krzys najpierw zasnac nie chcial , w koncu jak padl to ja sie robudziłam, o 1 sie obudził na siku, potem ja siku i znowu sie ze snu wybilam, drzemnelam sie to mnie tak miednica zaczela bolec ze szok, w koncu wstlam ok.5 polazilam i znowu sie polozylam, zasnelam i o 7 juz musialam wstac co by malego do zlobka odprowadzić Dzis ide do gin na ktg i usg ale mam stresa, trzymajcie kciuki co by wszystko ok. było

Uff przemeblowanie zrobione, nawet fajnie wyszło, teraz ciekawa jestem co powie na to Krzys jak ze żlobka wroci, tam gdzie bylo jego łozko jest łozeczko dla malej a jego po drugiej stronie pokoju blomoo a juz myslalamze sie przed rozdwojeniem nie odezwiesz zaglądaj czesciej A u synka to teraz taki okres, przejdzie mu z czasem, choć wiem że w to trudno uwierzyć Moj tez wszystkim rzucal, wił sie po ziemi , okrutnie wrzeszczał, budzil sie po nocach, teraz jest ok.

Wiki ja poczekam , nie chce sie spieszyć Dzisiaj zagoniłam M do roboty, czyli robimy przemeblowanie, skrecamy łozeczko i robimy kacik dla małej M ściągnął firanki i nie bede mowić co ukazalo sie mym oczom Okna dramat. To ktora chętna pomyc?????? Ja sie jeszcze nie pisze na ten desperacki krok O goleniu mi nie mowcie, tez mam problem, kombinuje jak sie da i cały czas mam wrazenie ze jakas niedogolona jestem, a tu ciagle do gin chodze, w szzpitalu tez non stop pokazówka no i porodówka tez juz niebawem Wicie co pogode to mam dzis totalnie dziwna. Na zmiane co pol godz, raz sypie snieg a potem zza chmur piękne slonce wychodzić, ale zimno jak cholera

Brrrr ale to musi być paskudne uczucie Ja nie moge dopuscic do takiego spadku cukru, lekarka mnie nastraszyla, bo moja dzidzia jest za mala i to by bylo dla niej bardzo zle

Hej!!!!! Poród mi sie śml!!!! Na szczescie jak mi zakladali zzo to sie przebudzilam na siku Jutro ide do gin na ktg i usg ale mam stracha Pogoda u nas do bani wieje jak diabli, gdzie ta wiosna

Witam!!! U nas zimno jak diabli!!!!!!!!!

stysianaprwde podziwiam Twoja postawe, Twoj optymizm, mysle ze ja nie potrafilabym tak pozytywnie myseć i do tego przekazywac tak pozytywna energieJesteś wielka Tak sobie mysle ze chyba sobie odwyk na 2 tyg. przynajmniej zrobie od tego wątku, bo naormalnie tak sie nakreciłam tymi porodami, pakowaniem itd. ze dzis mnie jakis skurcze dopadły, nie wiem pewnie to te przepowiadajace , ale ja w poprzedniej ciązy nawet takich nie mialam wiec nie wiem jakie one sąNie chce wczesniej rodzić, chce żeby mała troche jeszcze we mnie posiedziala i podrosła, pewnie teraz jakby przyszla na świat to wazylaby ok. 2 kg. , więc poczekam az bedzie większa

He he za okna sie sama nie wezme, nie ma takiej opcji, nawet przed samym porodem, jakos wole co by ta mala jak najdluzej we mnie posiedziala i wagi nabrała w koncu Dzisiaj cos wiecej posprzatalam to mnie jakies skurczyki wzieły juz nic nie robie

Jejku nawet mi o oknach nie mowcie. w kuchni to juz swiata przez nie nie widze. Jak M bedzie mial wiecej czasu to musi mi umyć bo ja juz nie dam rady

Oj i u nnie tez z tym dojazdem do szpitala moze byc róznie M czesto pracuje na noce i wtedy ja jestem sama z małym, zwazywszy ze porody sie baaaardzo czesto zdarzają wlasnie w nocy (ja tak mialam) to czeka mnie prawdopodobnie taki scenariusz: M musi byc pod telefonem non stop w razie czego rzuca robote i wraca do domu (0k.45- 1 godz. dojazd) Jak juz sie pojawi to musimy pakowac Krzysia i brac go ze soba na porodwke, potem ja zostaje sama M odwiezie malego do ciotki a jak zdązy to wroci do mnie. do szpiotala tez mam ok 45 min

Regina a cóż to za otwieracz Wspolczuje stukania Nie moge narzekać bo moje dziecie jakos tak bardziej sensowne sie zrobilo, wczoraj na chwile mnie wyprowadzil z rownowagi ale ogolnie nie jest tragicznie

Nikula a u nas nie wolno zadnej fruktozy, zadnych slodzików dla dibetyków Tak patrze na te wasze normy to jakbym w innym miescie mieszkala to pewnie nikt by mi insuliny nie zapisał bo do 140 to sie zawsze mieszcze, sporadyczne mialam wypadki przekroczenia

Witam lehrerinsuper fotki U nas pogoda tragiczna, wilgoć, zimno , kosci to mnie tak bola że sie chyba rozsypie zaraz

Witam laseczki Pogoda taka parszywa że mnie wszystkie kości bola,o miednicy juz nie wspomne Odprowadzilam krzysia do żłobka i ledwo do domu doszlam, a tu sprzątania że ho ho U mnie tez nie ma oznak wczesniejszego porodu, zadnych skurczy, na ktg to tylko duga piękna linia wychodzi szyjka wysoko, rzwarcia tez brak Tak ze mysle ze sobie poczekam do terminu albo dluzej Wczoraj moja kolezanka z zespołu urodziła synka, a sumie terminowy bardzo bo na 15 marca miala termin a urodziła 16 Fajnie jej

hehe u mnie obiadek 120 dlatego to ciastko Dziwne to z tymi normami, niby co my z innej gliny?? dlaczego ja mam 120 a Ty 140, nie ma jakis norm ogolnie przyjętych?? chory kraj

andi po szpitalu nic konkretnego. Moja gin nie widzi takiej poprawy jaką widzieli lekarze w szpitalu na usg dla niej mala jest ciagle za mała, a ja sie dalej mecze z cukrzyca i insuliną. zyc nie umierac

Sniadanie u mnie dzis znowu standardowo 146 Zgrzeszyłam zjadłam takie małe ciesteczko- jedno, jeszcze efektu nie sprawdzałam

Zynab!!!!!! Ogromne gratulacje!!!!!! Jasmin chowaj sie zdrowo!!!!! Ale sie nam kwietniowki sypia Ja dzis z tego wszystkiego spakowalam torbe, przyszykowalam reszte ubranek, wyprałam fotelik Goraczka przedporodowa trwa

Monia on to bardzo kuturalnie wymyslił , bo chcial śrube z pepka wykrecici tak tamtędy by mała wyszła

kaskasto Witajmiło Cie widzieć, nawet na takim wąteczku

Z tymi ruchami to tyle teorii co lekarzy i położnych Jak bylam w szpitalu to mialysmy robione ktg przed sniadaniem i wieczorem. Zawsze rano to te nasz dzieciaki spały. Moja akurat dosc ruchliwa sie ostatnio zrobila i zawsze jakiegos kopniaka robila, ale były dziewczyny co totalnie nic nie czuły. Wtedy pielegniarki albo probowaly obudzic malenstwa, kolysząc brzuch, a innne nie pozwalaly zupelnie tego robic i mowiły ze to nic jak sie nie rusza. Jesli cisza w eterze twalaby dłuzej niż 3 godz. to wtedy juz był problem, ale potem zawsze sie juz dzieciaki budziły i nikt nigdy nie alrmowal