Skocz do zawartości
Forum

gabalas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gabalas

  1. gabalas

    a jak wasz "popędzik" ?

    monika4tiaaaaaaaa wizualizuję jak m zapomina!!! dołączam do tej wizualizacji i oby stała sie rzeczywistoscia Moj ostatnio juz nawet nie pyta
  2. bozena222monika4[ przypomniało mi się jak koleżanka, świeżo upieczony kierowca, wiozła męża - zawodowego kierowcę z 20 letnim stażem, ten oczywiście swoje uwagi na temat umiejętności jazdy baby za kierownicą, baba nie zdzierżyła, podjechała pod chodnik i kazała wysiąść, on wysiadł z myślą, że będzie go prosić żeby wsiadł z powrotem a kumpela zamknęła mu drzwi przed nosem i... odjechała, po drodze zahaczywszy o znajomą, przesiedziała kilka godzin na pogaduchach, jak wróciła, mąż przerażony, że się rozbiła, wydzwaniał po szpitalachto twoja kolezanka była lepsza ode mnie ja pamiętam jakieś 7 lat temu mąż uczył mnie jeżdzić po przerwie 10 letniej na początku było nawet ok ale raz nieżle mnie wkurzył wysiadłam z auta na środku skrzyżowania i powiedziałam mu że nigdy więcej nie będę prowadzić, i przez 2 lata to on zawsze prowadziła ale jak urodziła sie Dominia i jeżdzilam autobusem na drugi koniec miasta z wózkiem do znajomej i wysłuchwałam jak to ludziom ciasno z powodu wózka to się jednak zmobilizowałam i się nauczyłam. Ogólnie to jadąc z małżonem na tzezwo jest ok, w pozostałych przypadkach okropność. to sie nazywa determinacja
  3. Witaj Shannonn pisz dużo Martek faktynie nie fajnie postapili, bo dziewczyna pewnie liczy na prace a tu sie moze okazac ze zostanie z palcem w d....
  4. Monika nie wiedzoalam ze mialas dalmatynczyka Mojemu sznaucerowi raz weterynarz z d.... wyjmował spore ilosci zeberek zezarł na jakiejs grilowej imprezie Martek fAJjny Szymcio!!!! Oby sie uczennica szybko sie nauczyła Spokojnego wieczoru wszystkim
  5. gabalas

    a jak wasz "popędzik" ?

    Szkoda ze moje sie nie budza juz
  6. gabalas

    a jak wasz "popędzik" ?

    monika4roniaWiolkau mnie to różnie bywa jak ja chce to mojemu się nie chce i na odwrót często tak bywa niestety :)u mnie głównie jest na odwrót tzn. mój odwrót, tzn. że mnie się nie chce dziwne u mnie podobna zasadność
  7. Martek73Witaj GabalasU nas też pogoda okropna. Nie dość, że są kałuże, to jeszcze trzeba uważać, aby orła nie wywinąć. dokladnie, teraz juz lepiej ale rano to co bylo to lodowisko, dawo czegos takiego nie widzialam
  8. Martek73gabalasJa przyszlam to Martek poszlaNo właśnie jak ja jestem, to nikogo nie ma ja jestem , byłam na krotkim spacerze i zakupach i juz sie nigdzie nie wybieram pogoda do bani plucha taka ze nawet pies szaerokim lukiem kałuże omijał
  9. monika4 a ja dopiero dzisiaj doszłam tzn. na wątekja tez............. na watek oczywiscie
  10. mama cudne fotki A to nasz nowy lokator uratowany przed niehybna smiercia
  11. Szczęśliwego 2011 roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! izek łacze sie w bolu Zdrowka!!!!!
  12. Szczęśliwego 2011 roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  13. gabalas

    Żywe srebro

    andziagabalasU mnie panuje ostatnio jedna zasadnosc jak są oddzielnie to cudowne dzieci anielskie, ale jak tylko sie razem zbieraja to jest jakis koszmar. Ostatnia super zabawa, Krzysiek wlókl Nika za nogi po podlodze, ta sie zalewala śmiechem , potem mu uciekała a jak ten ja 'dopadł" to go gryzła w nogi, nie musze mowic jak sie oboje darliWalcza o wszystko, psuja , wyrywaja, w pokoju w 5 sekund robia pobojowisko. Jeszcze mi sie jedna 'super " zabawa przypomnila. Młoda postanowila z oparcia sofy skakac na Krzysika, w sumie ok. (poza jego darciem) gorzej było jak sie Krzyskowi odwidzialo i to on zaczął skakac na Nike Jedyna wspolna zabawa to jest kapiel i zbawa w gotowanie U nas podobnie, dziewczyny razem nie potrafi a się w ogóle bawić, ogólnie obie lubią klocki, puzzle, ciastoline, ale każda zabawa kończy się wojną. Lalki czy inne typowo dziewczęce zabawki w ogóle nie wchodzą w grę A berek czy chowanego we trójkę powoduje u mnie zawsze palpitacje serca Nika tez wogole nic z dziewczecych zabawek, tylko Krzyskowe "brum brum" ja interesuja i klocki, autka to mu bardziej zajeżdzila niz on sam przez 4 lata
  14. gabalas

    Żywe srebro

    U mnie panuje ostatnio jedna zasadnosc jak są oddzielnie to cudowne dzieci anielskie, ale jak tylko sie razem zbieraja to jest jakis koszmar. Ostatnia super zabawa, Krzysiek wlókl Nika za nogi po podlodze, ta sie zalewala śmiechem , potem mu uciekała a jak ten ja 'dopadł" to go gryzła w nogi, nie musze mowic jak sie oboje darliWalcza o wszystko, psuja , wyrywaja, w pokoju w 5 sekund robia pobojowisko. Jeszcze mi sie jedna 'super " zabawa przypomnila. Młoda postanowila z oparcia sofy skakac na Krzysika, w sumie ok. (poza jego darciem) gorzej było jak sie Krzyskowi odwidzialo i to on zaczął skakac na Nike Jedyna wspolna zabawa to jest kapiel i zbawa w gotowanie
  15. gabalas

    Żywe srebro

    monika4andziamonika4uważaj!!! czai się!!! Głupia Temperaturę już mu kilka razy mierzyłam nie dziwię się ja już bym pewnie na pogotowie zdążyła zadzwonić dokladnie to samo miałam odpisać, ale Monika mnie uprzedziła
  16. Witam sie Martek super foty!!! Ale Szymek wyrósl mama ja tez z tych co wolą żlobek od opiekunki Deva zdrowka dla Vica
  17. gabalas

    Żywe srebro

    U nas swięta upłynęly pod hasłem "jelitówka", wiec nawet nie bardzo odczułam ze takowe byly, przesiedzielismy je w domu a w zasadzie w ubikacji. Jedyeny plus to ze zamiast standerdowo po swietach miec z 5 kg więcej to mam ich 5 mniej Andzia gratuluje odpieluchowania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A mlode sie rozgadały co???
  18. Dziubala ciesze sie ze u Was super swiea sie udały. Teraz juz czujemy sie lepiej choc mnie znowu gardło coś pobolewa
  19. Witam poswiatecznie!!! Martek u nas swieta minęły pod hasłem "jelitowka" wiec krotko mowiąc 'zasr...e" te swieta i tyle
  20. Witam przedswiatecznie U nas niestety ciagle chorobowo, lncuszek sie ciągnie. Ja juz sie wykaraskalam, Nika miala wczoraj kladzione banki, ale jest bez antybiotyku, a Krzys wczoraj wrocił z gorączka z przedszkola Brzydko kaszle, jutro do lekarza Takze swięta mamy przesiedziane w domu, no coz trzeba jakos dac rade dla chętnych
  21. gabalas

    Żywe srebro

    andziagabalasandziaGaba zdrówka dla Ciebie!!! A znajomą z pewnością pocieszyłaś, nie ma co Ja mam kilka kolezanek, które boją się zdecydować na drugą ciąże, żeby nie wyszło tak jak u mnie:) Kilka dni temu kolezanka z wątku wrześniowego urodziła dwóch chłopaków, przez dwa lata wysłuchiwała moich historii, a tu nagle ups, też będzie mieć bliźnaiki. CIeżko jej było uwierzyć w moje pocieszenia:) nie dziwie siechoc zapewne nirgdy bys tych kochanech zołz na c innego nie zamienilaWiadomo, że nie, tak jak Ty Krzysia i Niki, ale nie obraziłabym się, gdyby miały troszkę mniej energii i dzikich pomysłówoj tez bym sie na swoje nie obraziola
  22. gabalas

    Żywe srebro

    andziaGaba zdrówka dla Ciebie!!! A znajomą z pewnością pocieszyłaś, nie ma co Ja mam kilka kolezanek, które boją się zdecydować na drugą ciąże, żeby nie wyszło tak jak u mnie:) Kilka dni temu kolezanka z wątku wrześniowego urodziła dwóch chłopaków, przez dwa lata wysłuchiwała moich historii, a tu nagle ups, też będzie mieć bliźnaiki. CIeżko jej było uwierzyć w moje pocieszenia:) nie dziwie siechoc zapewne nirgdy bys tych kochanech zołz na c innego nie zamienila
  23. gabalas

    Żywe srebro

    monika4gabi może trzeba jej było to jakoś delikatnie... żeby nie przestraszyć za bardzo, mysle ze swiadoma sytuacji bo nie szaleje z entuzjazmu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...