Skocz do zawartości
Forum

gabalas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gabalas

  1. mosiaale są kobietki, które ważyły sporo więcej niż ty a teraz mają tą wagę piórkową hehe to może za jakies 15 kg sie tam pojawienooo za 10kg
  2. w sam raz watek dla mnie A kiedys podczytalam "lub Grubasow" i jak dla mnie to tam waga piorkowa Obecnie jestem na diecie efekty juz sa widoczne co mnie baaaardzo cieszy
  3. miłego weekendu wszystkim, ja niestety jutro do pracy
  4. CINA tak czytam, kurcze mnie spojenie lonowe bolało zarowno w pierwszej jak i drugiej ciązy okrutnie, zaden ginekolog nie widzial podstaw do cc a nawet wizyty u ortopedy W pierwszej ciązy zaczęlo ok 30 tc a przy drugiej duuuuzo wczesniej i w drugiej było duzo gorzej, nie moglam chodzic, wyłam z bolu, w nocy nie moglam sie na drugi bok przekrecić tzn przełozyc nogi musialam rekami sobie nogi przekładac A u gina o wlasnych silach nie mogłam na lozko ginekologiczne wejśc nie mowiąc o rozwarciu nog, łzy mi same leciały, a lekarka nic w tym dziwnego nie widzialamialam wrazenie ze miednica mi sie na kawałki rozpadnie
  5. elwiraDziewczyny dlaczego wy tak z tym walczycie , moja córka jest w szkole od 4 roku życia i wcale nie zabiera jej to dzieciństwa bo materiał jest tak rozłożony że ona nie spędza na książkami 2 godzin , a 20 minut Moja starsza córka chodziła do Polskiej szkoły i ilość zadań domowych i wymagania nauczycieli według mnie są nieadekwatne do wieku dziecka w szkołach , chociażby fakt że od 7 latka wymaga sie znajomość tabliczki mnożenia , a 8 latek uczy sie ułamków tylko że przy dużej ilości dzieci w klasie część z nich nie umie dobrze dodawać i nie rozumie połowy tematów ............ takie wkuwanie na pamięć no i wlasnie drugą czescia wypowiedzi odpowiedzialas sobie na pytanie Do tego dochodzi nieprzystosowanie placowek na przyjecie tak małych dzieci począwszy od nauki skonczywszy na salach, ubikacjach, lawkach itd. A tak egoiistycznie to nie chce żeby na moim dziecku "eksperymentowano" i uczono sie Ja miałam to wyjatkowe "szczescie" uczestniczyc w podobnym eksperymencie , bo chodzilam do szkoly muzycznej i po 6 latach postawowki poszłam do liceum, ktore trwalo 6 lat, totalna porażka to była :((((
  6. Zdrowka ospowiczom tym większym i tym mniejszym Martek super fotki, i co z Rudaskiem?? bozena tez z utesnieniem czekam az bedzie cieplej izek taaak zalety "lezakowania w domu"-wysprztana chata, ciekawe czy jakby to nasi mezowie tak w chcie siedzielei to tez by tak blyszczało?
  7. Dajcie jakis namiar gdzie taki podpis mozna zlożyc, chetnie to zrobie, jestem mama dziecka z 2006 i na sama mysl pojscia syna do szkoły jestem przerażona
  8. gabalas

    Żywe srebro

    rorita Nika leje na placu zabaw jak popadnie. Ostatnio byla z m i zrzucił ja jakis ok 5 letni chłopiec ze zjeżdzalni, a ta wręcz zamiast plakac to wpadła w szał, najpierw pogryzła zjezdzalnie a jak chlopiec podszedl z mama zeby ja przeprosic do dostał od niej takiego "plaszczaka" ze glowa boli Mlody tez w tym wieku sie nie zatrzymywał, jak sie mylam czy musiałam skorzystac z WC to tylko "jedna noga"bo pozostawianie ktroego z moich dzieci choc na 30 sekund graniczy ze smiercia Czasem tak patrze na mamuski na placach zabaw, siedza sobie , gazetka w reku, albo plotkują, a ja biegam latam, dzieci sie wydzieraja, nosze jakies kamienie, patyki, układam, nike to wogole trzeba non stop asekurowac bo sie wspina na najwyzsze szczyty
  9. Martek powodzenia u alergologa daj znac po wizycie
  10. Wszystkiego naj naj dla Szymcia!!!! torcik niesamowity!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poswiątecznie zycie wraca do normy, pogoda coraz lepsza
  11. Ja jestem mamą potrzydziestkowa choc nie tak pozna bo mialam 32 i 35 jak rodzilam swoje dzieci, natomiast moja mama urodzila siostre mając 40 z hakiem, nie było by to dziwne w sumie gdyby nie fakt ze niespełna 2 lata wczesniej przeżyła powazny wypadek samochodowy . Miala polamane wszystki zeba z jednej strony, miednice w 4 miejscach i operacje kegoslupa, rehebilitacja trwala pol roku, lekarze nie dawali wielkich szans ze wogole bedzie chodzić, a co dopiero zajsc w coąze donosic i urodzic dziecko!! Jak poszla do gina chlop sie za glowe zlapal kazal usunac, nie usunela przez cc urodzila zdrowa corke, ona ma teraz 20 lat i juz swojego 2,5 letniego synka. Pamiętam jak mama sie zastanawiala czy wogole dozyje zeby ją wychowac i co nie dosc ze dozyla to i wychowala, trzyma sie swietnie, czuje sie tez dobrze a i czasem sie wnukami potrafi zajac, a wyglada rewelacyjnie, nikt nigdy nei pwiedzila ze bardziej wyglada na babcie niż mame A jako coekawostke powiem Ci ze moja prababcia miała 7 dzieci i ostatnie urodziła majac 47 lat!!!! tez ciocie zdazyla odchować, a ja nie wyobrażam sobie jakby tej cioci nie było bo jest wspaniała osobą matka 2 corek i babcią jednej wnuczki , ktora z kolei jest mi najblizsza z calej rodziny Tak nam to życie scenariusze pisze i nie mamy nigdy pewnosci jaki ten scenariusz jest nam pisany Życze powodzenia i mam nadzieje ze za 2 lata nam tu napiszesz ze spodziewasz sie maluszka
  12. gabalas

    Żywe srebro

    Nikogo tu nie bylo od zeszlego roku??????????????? ło matko dzieci znowu zgrzeczniały same aniołki
  13. AnulkaGabi spróbuj z nim rysować pastelami, albo kredą na chodniku. Tu efekty szybciej widać. My od tego zaczynaliśmy. Miki widział efekt już po kilku kreskach i bardzo się cieszył. Do tego klejenie origami z koła. Od razu widać efekt. to samo z wydzierankami. a widzisz takie rzeczy to on lubi, sam potrafi fajnie wycinać, wydzierac, z chodnikiem nie probowalam, generalnie on jest dosc zmotywowany plastycznie, lubi farby, ale samo pisanie/rysowanie takie najprostsze czyli kartka - dlugopis/kredka tu jest problem i tak jakby te jego umiejętnosci, ktore posiada w tych innych dziedzinach zupelnie nie potrafił tu wykorzystać. Zna litery, potrafi je nazwac, na kalwiaturze pokaze bezbłędnie a napisac tylko A potrafi i to nie napisze w kratkach tam gdzie powinien tylko w poprzek na srodku kartki, a w kratkach umie pisac bo jak sam sie bawi to pisze i kolka i kreseczki rowniusieńko w krateczkach. Kurcze nie kumam o co w tym chodzi. Ostatnio wypelnil taki druk 'dowod wplaty" no to rewelacja, wiadomo powpisywal tam swoje wymyslone znaki ale wszystko prawidłowo, jedna kratka jeden znak, były zera jedynki, ajk mu powiem zeby to na kartce papieru czy w zeszycie napisał to za chiny
  14. My niestety juz jestesmy "przymusowym" rocznikiem wczesniejszego pojscia do szkoły. Dla mnie to koszmar bo Krzys sie zupelnie do tego nie nadaje, tego roku bedzie mu skutecznie brakowacTez ma spore problemy z narysowaniem czegokolwiek, choc ostatnio robi postępy, niemniej jednak odstaje w tej kwestii od grupy, on jest bardziej przestrzenny, kontruktorski Do tego on sie szybko irytuje, szybko odpuszcza, dla niego efekty musza byc natychmiastowe hehe po mamusi
  15. Anulka z Nika dopiero ide na 15 tylko takie zajecia integracyjne wspolnie ze mna i pania psycholog Andzia Nika za mała na panstwowe przedszkole Jestesmy tez na liscie rezerwowej w zlobku, wiec tez cicho licze ze moze by ten zlobek wypalił
  16. andziaGaba czemu Twoja obecność tutaj w ogóle mnie nie dziwi U mnie laski też się gryzą, wieczorem przy kąpieli tylko liczę zegarki na plecach i brzuchu A Stasiu podobnie jak Krzyś, zamyka przed dziewczynami pokój, bo mu przeszkadzają, ale jak ich nie ma to snuje się i miejsca sobie znaleźć nie może. hehe mpj to samo. Dzisiaj Nika ma debiut przedszkolny tzn pierwsze zajecia integracyjne ze mną i pania psycholog, a w piatek na pierwsza 'dniowke' bez mamy Na razie bedzie chodzic 2 razy w tyg. bo to przedszkole prywatne, więc kasa, kasa Ciekawe jak to bedzie jak pierwszy dzien zostane sama w domu, całkiem sama!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  17. monika4mówisz, że trzeba się dzielić powiedzmy, że Krzyś zrozumiał oby tylko dzieci chciały oddać rybki, spora strata finansowa Kuba "trzeba się dzielić" rozumie tak, że tylko z nim, on już niekoniecznie moj sie tak dzieli z Nika ona ma mu dac i to ona sie "nie dzieli" nigdy , a tak naprawde to on przed nia pokoj zmyka zeby jej czegos nie dac
  18. a i u mnie tez Osobno cud dzieci , razem leja sie , szarpia, popychają Nika przechodzi sama siebie tak Krzysia pogryzła ze mu prawie skore odgryzła, bidok ma takie rany z siniakami ze jakby ktos to zobaczył to by nie uwierzył ze to 'mlodsza siostrzyczka" 2 letnia A mlody to samo tzw. sluch wybiorczy" i foch za fochem Wiecie co moj wspanialomyslny syn zrobił?? W poniedzialki w p-kolu maja dzien kiedy moga jakies swoje uklubione/ciekawe zabawki przynies (wogole pomysl przynoszenia wprowadzil moj syn) i tak ostatnio przez dluższy czas w nagrode za rozne rzeczy kupowalam mu takie gumowe rybki (kazda 10 zl) az zebralismy cała kolekcje i moj wspanialomyslny syn wział je wszystki ze sobą po czym wszystkie (procz jednej) popożyczal kolegomNa pytnie dlaczego? uslyszalam " bo im sie tak bardzo podobly, a mowilas zeby sie dzielic"aaaaaaaaaaaaaaaaaa
  19. Pogoda koszmarna tylko spac i spac, Musialam dzis bezrobiocie zaliczyc, eh szkoda slow ponad 3,5 godz zmarnowane zakonczone mega bolem glowy Ludzi taka ilosc ze sie przejsć nie da
  20. Monika wysyłaj tylko paczka albo poleconym, bron cie boże zebys wyslala cos zwyklym listem nawet w babelkowek kopercie. Listy zwykle sa nieewidencjonowane i jak Ci zaginie to trwoga do Boga, polecony to juz inna bajka, niestety koperta babelkowa może sie porozrywac, wiele takich uszkodzonych widzialam, osobiscie stawiam na pczke, wierz mi lepiej doplacis i miec pewnośc niż stracic towar Jomira super ze jestes, tesknilysmy
  21. Witam!!! Pogoda sie poprawila, slonko swieci!!!!! Nika zapadla w drzemke, zobaczymy ile pospi, wczoraj spala niecale 40 min
  22. Wsobote bylismy na vasenie i w niedziele mloda sie z kaszlem obudzila dzis juz jest lepiej le taka zmarudzona chodzi co do skarpetek to moja miala etap ze namietnie sie rozbierał czy to z rajtek, czy skarpetek i latala boso, terz tez odwala takie numery ale rzadziej za to po domu zadnych kapci nie ubierze Pogoda dalej do bani, w sobote snieg sypał, dzis ok ale zimno, czekam na wiosne i doczekac sie nie moge
×
×
  • Dodaj nową pozycję...