Skocz do zawartości
Forum

gabalas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gabalas

  1. Witam sie Dziecie dziś ladnie popało, ale obudzil ie z jakim uczuleniem na buziJa juz nie mam siły. Monika jaki koszmar z ta Twoją kuzynka Dziubala a co złego słyszała o Strzeleckiej?? ja najwiecej horrorów o Prokocimiu słyszałam. Co do weela to chyba wogóle nie pojde.Mam to gdzieś.Dla mnie to zadna rozrywka bo taka rozrywke mam co tydzień pracując Wzystkim miłego dzionka
  2. Joanna Witaj w nazym skromnym gronie A ja cie witam zdychajacy
  3. zubelek wpolczuje bardzo na mnie tez dziela znieczulenie , wiec nie wiem co moglo być przyczynąto muiał być horror
  4. gabalas

    Żywe srebro

    Gunia_GJa nie wiem chyba go obudze :) To przerzuc to spanie na mojego
  5. gabalas

    Żywe srebro

    a ja sie musze przyzwyczaic ze moje dziecie juz nie bedzie spac w dzień. Rowno z ukonczeniem 2 lat zakonczyl spanie dzienne. Nie ma ludzkiej siły zeby zasnął
  6. gabalas

    Klapsy

    Anulkafragment, który woła o pomstę do nieba "Ci, którzy nigdy nie stracili panowania nad sobą i nie uderzyli swego dziecka, nie powinni jednak od razu wpadać w samozadowolenie. Jak mówi Hartley Brewer, są jeszcze gorsze formy kary. – Niektóre z tych okropnych programów telewizyjnych doprowadziły do tego, że ludzie dumni są z dyscyplinowania swych pociech, niezależnie od używanych metod. Znam takich, którzy nie biją, ale stosują takie kary, jak na przykład mycie ust mydłem czy jedzenie obiadu nago. To może być równie szkodliwe jak klaps, jeśli celem jest upokorzenie dziecka.Mydło na kolację na pewno nie jest „rozsądną karą cielesną”. Gdyby dzisiejsze matki więcej wiedziały o takich ekstremalnych stylach sprawowania rodzicielstwa, przestalibyśmy zadręczać się okazjonalnymi wybuchami gniewu." Koszmar!!!! Świetnie Dziubala napisała ze nauke wychowania to trzeba zacząc od siebie. Zdecydowanie zauwazylam że odkad lepiej nad emocjami panuje tym lepiej sie z dzieckiem dogaduje a i Krzys zaczal pokazywac przyjazne emocje Z przykroscia musze jednak stwierdzic ze powszechnie jest jednak klaps uznawany. W czasie pobytu w szptalu moje dziecko zachowywało sie tragicznie. wrzesczal, rzucał sie po podlodze, rzucal rzeczami, nie dało sie nad nim zapanowac.Niestety tak reagował na warunki szpitalne.Ciezko było jaka kare zastosowac i nie było idealnego środka aby malego dosc szybko uspokoić. I tu bylam bardzo zdziwiona jak mamy obok były wręcz mocno zdziwione ze za takie zachowanie nie dostaje moj syn klapsaWidzialam że one wręcz na to czekaly.A juz najwiekszym sukcesem chyba bylo jak moj M został z malym na kilka godzin. Krzys był tego dnia bardzo bardzo nieznosny i dał niezly wycisk mojemu M, ktory sie ostro nagimnastykowal zeby nad nim zapanować.Po moim przyjsciu jedna z mam skwitowała (akurat po niej sie tego nie spodziwałam) że moj M to chyba swiety jest bo ona by tego nie zniosła i ze 100 razy by malego sprała Jestem dumna z siebie i M ze przy tym koszmarze szpitalnym nie pogłebilismy traumy malego klapsami:Uśmiech:
  7. AnulkaMonia widziałaś kiedys głodujacego lekarza? Ja nigdy!!!
  8. sylwiaczek Meldowac sie tu dziewczynki obowiązkowo bo jak nie to osobiscie do was pojade i dupska strzepie
  9. U nas tez śnieg cholerka jakie to świeta????? Monika no wlasnie masz racje, wczesniej od urodzenia Krzysia chodzilismy do innej ale potem sie przeprowadzilismy i tam bylo za daleko , wiec musialam zmienić, no i ta mi sie wydawala miła.Wszystko pewnie bylo by ok. dopoki dziecko zdrowe . Tez z tago powodu chce ją zmienic bo to jej leczenie jakies takie bezskuteczne było, wydaje mi sie ze ona nie potrafila dobrej diagnozy postawic.Krzys jest duzy , silny, po nim choroby nie widac, umie sie skutecznie bronic przed lekarzem, no ale to ona jest pediatra i powinna sie na dzieciach znac, a dopiero jak Krzys był bardzo bardzo chory to wysłala nas do szpitala.A teraz zamiast sie wziąc za to żeby mu wyniki polepszyc, postawic go na nogi to mu szpinak kazala jesć i adziwiona czemu mu corchydron podawali:duren:Zalecenia lekarki ze szpitala żeby mu morfologie za tydzin powtorzyc czy nie ma anemii bo mu dosc duzo wyniki spadły przy tej chorobie to ona uwaza ze nie ma takiej potrzeby teraz i ze dopiero za miesiąć.Mysle ze chyba lepiej zrobic teraz i zobaczyc na czym sie stoi a potem powtorzyc dla pewnosci a nie dzialac w ciemno, ona juz 1,5 miesiaca w ciemno dzialala
  10. gabalas

    Żywe srebro

    Monika przeslij mi jezyk 2-latka na maila bo ja gdzies go zapodzialam i ślad po nim zaginał gabalas@interia.pl
  11. Witam sie Krzys mial koszmary poszpitalne, jakies horrory mu sie sniły i sie bidok budzil z wrzaskeim Asienkas to trzymam kciuki za ponowne zafasolkowanie i za kolezanke
  12. Witam laseczki U nas noc do d... bo maly mial koszmary i sie budził przerazony z wrzaskeimPewnie mu sie szpital snił. moniq ja tez bez podgladu szczura zaobaczylam Ann Tez sie staram w domu kultywowac swiateczne tradycje choc my tacy "mało katoliccy" ale wlasnie po to by dziecko mialo wspomnienia. a wielkanoc to jajeczka, koszyczek ze świeconeczka, wogole te swieta to sie z nadejsciem wisny kojarzą Monika Jakos wczesniej mi sie wydawalo że ta lekarka jest bardzo dobra, ale im dalej w las z choroba Krzysia to jakoś mi sie coraz wiecej rzeczy zaczelo nie podobać.Wczoraj wogole nas jakoś olala, nawet zapomnialam sie jej spytac o bilans 2-latka i nie wiem kiedy mam pojśc
  13. Witojcie dziołchy Krzys mial koszmary w nocy, chyba ten szpital odreagowujebudzil sie bidok z okropnym przerazeniem i wrzaskiem
  14. gabalas

    Żywe srebro

    wlasnie co to za test???? Wczoraj moj m kupil psu taka piłeczke do gryzienia, ale taka co można ja zjeść no i moje dziecie własnie usiłowalo ja skonsumowaś
  15. A my juz po kontroli. wszystko na dobrej drodze do wyzdrowienia:Uśmiech:ale lekarke bede musiała chyba zmienić, bo ta mnie zaczyna wkurzac.Cos zaczynam mieć coraz wieksze wątpliwosci co do jej kompetencji.
  16. demi no no nareszcie:Uśmiech: nie wymiguj sie praca zawsze te 15 min mozesz dla nas poswięcic prosze nam tu wszysto pisac jak na tureckim kazaniu
  17. Anulka nie chciałas mi posprzatać to sie zawzielam , podłogi pomyłam i dywan wyprałam
  18. Andi wysłalam smska do sylwiaczka i demi może sie odezwa o ile tel. jeszcze aktualne
  19. edytusia dziekujemy za kawke i drozdzoweczki Pisz , pisz kochana, bo jaks sie nam tu smutno zrobiło
  20. gabalas

    Żywe srebro

    grzecha czarny siusiak:duren:
  21. lella faktycznie nam poznikało pare babeczekszkoda....... Syf w domu a mi sie nic nie chce
  22. gabalas

    Żywe srebro

    Gosia u nas juz dawno szczotka do kibla na balkonie wyladowala, bo to Krzys z nia robił ...... Najlepsze jest zielona woda w kiblu, ajak sie konczy to zaraz sie wspina i szpera po szafkach w poszukiwaniu kolejnych kostek O perfumach tez juz nie wspomne psik psik ,to tez nieliczne slowo wypypowiadane przez mojego, aaaa i jeszcze uwielbia antyprespirant w zelu mojego M.Pod pachy sobie siegnąc jakos nie może to sobie brzuch smaruje no i uwielbia moje kosmetyki, świetnie sie maluje, fluidzik naklada perfekcaj, cienie,szminki to jest to grzecha dziekujemy:Uśmiech:
  23. gabalas

    Żywe srebro

    Ja sobie mojego nie wyobrazam w szpitalu, jak w styczniu mial jelitowke i lekarka powiedziala ze jak po lekach mu nie przejdzie to tylko szpital i kroplowka to szok- jak ona sobie to wyobraza- ze co pasami go do lozka przypna zeby kroplowke mu podac on nie wylezalby nawet minuty, w domu tez nie dalo rady go polozyc pomimo tego zeby niby oslabiony to latal jak szalony Na szczescie leki pomogly U nas wlasnie tak było. Jak przyjechalismy to oczywiscie musieli mu wenflon wkłuć, potem kroplowka, cała noc sie darł, kroplowke wyrywał, az mu srodki na uspokojenie dali, bo cały oddzial na nogi postawił. Jak wstał potem to odrazu zlapal za kurtke i on do domu idzie Na to szpitalne łozko przez 2 dni go nie mogłam połozyc, cały czas na rekach go musialam nosic, a wtedy był bardzo chory i oslabiony.Jakby byl w lepszym stanie to ja bym do szpitala nie dala rady z nim jechacwszedzie za mna chodził, do ubikacji, pod prysznic Potem zaczal juz normalnie noce przesypiac, wiec było lepiej, ale w dzien sie go w zaden sposob nie dalo polozyc
  24. gabalas

    Żywe srebro

    Gunia_GgabalasNo moj tez tak wlasnie nawija, nawet nakrzyczec potrafi na mnie tym swoim jezykiem Cieszy mnie jedno ze zaczyna powtarzac slowa, czego kiedys nie chcial robic, irytował sie , teraz probuje, wiec napewno zacznie je wdrazać do slownikaOj moj to tez pieknie na mnie krzyczy ostatnio na mnie nakrzyczal bo smaialm powiedziec ze moje auto jest moje a on ze taty i cos tam ble ble i az sie poplakal- bo wedlug niego oba sa taty i juz a mamy miejsc jest z tylu :) A moj pieknie zainscenizował wczoraj pewna scenke.Ze 2 dni temu wykrecił sie zawias z regału i o malo co drzwiczki nie odpadly a Krzys stał niedaleko. M sie wkurzyl i zaczal sie drzec że trzeba uważac , patrzyc co sie dzieje bo by dziecko zabiło i takie tam, ja tez cos tam pokrzyczałam no i wczoraj Krzys stanal przed ta szafka i odegrał ta scene laczne z pelna gestykulacja. Pokladalismy sie ze smiechu
  25. gabalas

    Żywe srebro

    Gunia_GAnulkawidzę, że Mamucice zaatakowały nowy wątek... niezłe historyjki...widzę, że mój Miki nie jest jedynym dzieckiem mającym tysiąc "ciekawych pomysłów" na minutęWiesz czujemy sie tu swobodnie mogac sie wygadac wiemy ze nikt nie bedzie mowil- Boze a co to za potworki Moj w szpitalu to odrazu został zdiagnozowany przez niektore mamusie ze napewno ADHD ma, no coz biedne dziecko chcialo poprostu sprawdzic co kto ma w szafce a mama nie pozwolil to wrzeszczał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...