-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Trusia
-
Dzień dobry:) Melduję, że zyjemy:). Chyba powinnam wcześniej wstawać, bo z niczym sie nie wyrabiam, nawet na spacerek nie zdążę, bo za obiad trzeba się brać:?(. Ale co zrobić kiedy tak miło leży się w ciepłym łóżeczku:). Dużo zdrówka dla wszystkich chorusków.
-
No nie wiem, mogę napisać, że znowu miałam fuksa? D chrapie aż miło posłuchać
-
Dobranoc.
-
SkoĹczyĹy siÄ, skoĹczyĹy:). Ja nie wiem czy nowe czy nie, 3 czÄsc to nowe czy stare? Dla mnie nowe, bo nie oglÄ daĹam:).
-
Jak moja to ZA ZDRĂWKO!
-
AsJaWitam wieczornie WĹasnie czytaĹam Staszkowi bajki i zaczÄĹa mnie ĹapaÄ sennoĹÄ, walczyĹam dzielnie, az w ktĂłrymĹ momencie sĹyszÄ jak mĂłwiÄ (czytaĹam Braci Koala) zamiast Benio - ... Ronaldo o mamo! o maĹo siÄ nie posikaĹam ze smiechu Witam po dĹugiej przerwie:). JakoĹ ciagle brakuje mi czasu, zeby tutaj zajrzec, a jak juz zagladam to jestem nie w temacie i nic nie pisze:(.
-
Wyślij maila do sprzedającego z ostrzeżeniem, że jesli nie dostaniesz odpowiedzi w jakimś okreslonym terminie to wystawiasz negatywa i zgłaszasz sprawę do Allegro. Jeśli nie odpowie zrób tak jak napisałaś. A nie masz telefonu do sprzedającego?
-
asia78MarcinRozumiem, że kwestia przyznawania tych ostrzeżeń powinna pozostawać w gestii osób mających uprawnienia moderatorów?Tak,chociaz czase delikatna sugestia uzytkownkiow bylby wskazana,bo przeciez nie dacie rady czytac wszystkich watkow tak tak i jeszcze raz tak
-
Dzieki Aniu:).
-
Kwiatku szkoda Twoich nerwów, jak ktoś jest uparty jak osioł to nie odstapi od swojego zdania, nawet za cene obrażania innych i deptania ich godnosci. To jest po prostu żałosne i moim zdaniem ta osoba nie zasługuje na to, zeby z nią dyskutowac. Gabi, Moniq jesteście bardzo dzielne:).
-
Mkarasowksa jak się w co drugim zdaniu stawia wykrzykniki to jest to wykrzykiwanie. Moniq, Monia nic dodać nic ując. Dobranoc.
-
ad. 1 - cóż, już taka jestem, ze wszystko traktuję bardzo osobiscie ad. 2 - w którym miejscu potwierdzam, ze na forum jest cenzura, bo jakos nie widzę? i gdzie napisałam, ze nie wolno Ci wyrażać swoich poglądów? napisałam, ze nie podoba mi się WYKRZYKIWANIE swoich racji, a Ty nie przedstawiasz swjego zdania tylko krzyczysz od razu w pierwszym poście ad. 3 - czytaj uważnie, nie pisałam o parach zyjących bez seksu tylko o parach z KILKUDZIESIĘCIOLETNIM stażem, ludziach w wieku 70, 80 lat, w których JUŻ seksu nie ma ad. 4 - no cóż, nie chodzę do kościoła, a ksiądz, który, przynajmniej toretycznie, żyje w celibacie, nie jest dla mnie żadnym autorytetem w tej kwestii ad. 5 - moja reakcja nie jest nerwowa, w przeciwieństwie do Twojej wypowiedzi pełnej wykrzykników ad. 6 - bez komentarza
-
Asica dzięki:). Nie mam zamiaru wdawać się w jakieś dyskusje, ani tłumaczyć się przed kimś kto mnie nie zna i nic nie wie o moim związku. Powiem tylko, ze tutaj nigdzie nie ma mowy o tym, ze nasi partnerzy nas nie pociagają tylko o potrzebach, większych lub mniejszych. Już pisałam o tym, ze nigdy nie miałam zbyt wybujałego temperamentu i nie ma to nic wspólnego z moim mężem i jego atrakcyjnością dla mnie. Jakoś tak się składa, ze nie marzę o seksie z innymi facetami, a mój związek jest dla mnie całkowicie satysfakcjonujący. Mam po prostu mniejszy temperament niż mój mąż, ale to chyba nic nadzwyczajnego. Poza tym kto Ci naopowiadał historii o tym, ze związki opierają się na seksualności? Na pewno jest to jeden z elementów udanego związku, ale nie podpora, bo w takim razie jak wytłumaszysz fenomen par z kilkudziesięcioletnim stażem, które ciagle są w sobie zakochane, mimo, ze seksu juz dawno w ich związkach nie ma? I na koniec, nie życzę sobie pouczania mnie i wykrzykiwania swoich poglądów przez osoby, które nic o mnie i o moim związku nie wiedzą. Ten wątek służy wymianie poglądów i dobrej zabawie, a jesli ktoś ma ochotę sobie pokrzyczeć narzucając innym swoje racje to bardzo proszę niech to robi gdzie indziej.
-
No no, drugi kącik mamutków nam się tutaj robi
-
My wzieliśmy slub po 11 latach znajomości, po slubie jesteśmy ponad 6 lat, więc gdyby teraz nagle D zaczął oczekiwać, ze zmienię się w boginię seksu to chyba musiałby upaść na głowę:duren: Pewnie, ze chciałby częściej, ale ja nie jestem w stanie zmusic się jeśli nie mam ochoty, więc jest jak jest. I mam nadzieję, ze skoro wytrzymał ze mną 17 lat to wytrzyma jeszcze więcej:). Udany związek nie opiera się tylko i wyłącznie na seksie, najwazniejsze jest zrozumienie i szacunek dla drugiej osoby, jesli tego nie ma to seks tu w niczym nie pomoże.
-
Moniq świetnie ujęte, podpisuję się w 100% pod tym co napisałaś. Ja nigdy nie miałam zbyt dużych potrzeb, więc w moim przypadku raczej nic się nie zmieniło przez lata mojej znajomości, a teraz małżeństwa z D i on doskonale zdaje sobie sprawę z tego, ze nie ma to nic wspólnego z moimi uczuciami do niego.
-
Witaj Reniu:). :duren: Wszystkiego najlepszego dla Szymusia:).
-
Dzien dobry:). Ale pustki U mnie smutno, pobyt taty dobiega końca, w poniedziałek wraca do PL
-
Reniu wszystkiego najlepszego Dobranoc.
-
monikouettehihi :) no a u mnie byl tak zwany swiety spokoj ale w ramach prezentu swiatecznego.................. u mnie dokładnie to samo gabalas mój D wczoraj powiedział, ze tak powinno być codziennie, to mu powiedziałam, ze niestety nie wszystkie marzenia się spełniają
-
Spokojnych, peĹnych ciepĹa i radoĹci ĹwiÄ t BoĹźego Narodzenia, a w zbliĹźajÄ cym siÄ 2008 roku speĹnienia wszystkich marzeĹ, tych duĹźych i tych maĹych, ĹźyczliwoĹci, a przede wszystkim zdrĂłwka.
-
Spokojnych, pełnych ciepła i radości Świąt Bożego Narodzenia, a w zbliżającym się 2008 roku spełnienia wszystkich marzeń, tych dużych i tych małych, życzliwości, a przede wszystkim zdrówka życzą wszystkim marcóweczkom Trusia, D i Jagódka.
-
To jeszcze MOJA! ZA WSPANIAŁE ŚWIĘTA!
-
Żeby nie było, ze o Was zapomniałam:). Zagladam, ale w ciągu dnia cieszę się tatą:). Dobranoc.
-
Jutro, a właściwie już dzisiaj rano jedziemy po tatę na lotnisko:). Gaszę światło. Dobranoc.