-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Trusia
-
Witam wieczornie:) Neta autko podoba mi się bardzo i będę jeździć ofkors Nie wyobrażam sobie życia bez samochodu Tasik oby spodnie były ciepłe, a Ty uważaj na siebie. Dreadka fajna niespodzianka M Karola trzymaj się! Dziubala fajna fotka, duuuży Maciuś i Ty super wyglądasz (choć zupełnie inaczej w krótkiej fryzurce). Renia czekam na fotki ze wspólnej kąpieli dziewczynek Ann miłego wieczorku przy Carcassonne
-
Aniu u mnie zimy nie ma, ale co z tego skoro wczoraj tak wiało, że połamało nam cz część ogrodzenia, dzisiaj zresztą jest niewiele lepiej:( Ann hm... chyba muszę poszukać szczegółów tej diety..
-
Moja czyli niezmiennie ZA ZDROWIE:)
-
Dzień dobry:) Sekundko co to za pora na wstawanie Jak po wizycie u gin? Dziubala już po kawce? Aniu zmykaj na L4. Megan jak zdrówko? Reniu zdrówka dla dziewczynek, oby na katarze się skończyło. Starletko cudny Dominik Monika brawa dla Gosi, moja Jagódka jest dalej małym straszakiem, ale też mam nadzieję, że jej to w końcu przejdzie. I brawa dla Ciebie za wytrwałość, też by mi się przydało
-
To jeszcze moja ZA ZDROWIE WSZYSTKICH POTRZEBUJĄCYCH! Dobranoc.
-
To jeszcze ja:) Ann super zdjęcia, a B niesamowicie wyszczuplał Poproszę o szczególy jego diety Ann, Megan, Karola zdrowia i wytrwałości Dziubala z karą Adasia Chyba śmiac się pozostaje Reniu piękny gest K:) To gaszę Dobranoc.
-
Spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego dla Megan i 5 miesięcznego Szymka:) Wszystkim chorującym duuuużo zdrówka. I proszę mnie nie kusić tymi przepysznymi pączkami, bo tutaj niestety są obrzydliwe bleee:(.
-
Dzień dobry:) Dziekuję dziewczyny za wsparcie i dobre rady jesteście kochane:). Postaram się troszkę inaczej o sobie myśleć chociaż to niełatwe. Tutaj mogę niestety liczyć tylko na siebie i D, owszem mamy znajomych, ale tak naprawdę żadnych przyjaciół więc nawet wypłakać się nie mam komu:(. Dodatkowo zła jestem na siebie, bo mimo, że mieszkamy tutaj moi rodzice ciagle mają na mnie zbyt duży wpływ, ech... to się chyba już nie zmieni:(. Obiecałam sobie, że troszkę inaczej będę postępować z Jagódką, spróbuję powoli przekonać ją do większej samodzielności, mam nadzieję, że mi się uda. Wczorajszy dzień w przedszkolu podniósł mnie trochę na duchu, po raz pierwszy od pół roku Jagódka bawiła się sama (zwykle ładnie się bawi pod warunkiem, że jestem tuż obok). Mam nadzieję, że nie był to jednorazowy wybryk Póki co humor mi się trochę poprawił, bo wreszcie kupiliśmy samochód, więc przynajmniej ten problem z głowy Teraz spróbuję nadrobić zaległości:).
-
Witam wieczornie:) Auta dalej nie kupiliśmy, jutro znów jedziemy w kilka miejsc, juz mi się niedobrze robi od oglądania, nie myslcie sobie, że mamy nie wiadomo jakie wymagania, ale jak jest fajne autko to za drogie, a jak w granicach naszych mozliwości to mi się nie podoba Chociaz i tak samochody są tutaj o połowę tańsze niz w Pl A depresje mam, bo jakoś tak ostatnio mam wrażenie, że jestem beznadziejną matką, żoną... w ogóle nic mi się nie układa jak należy Nie wiem już sama co źle robię, Jagódka np. w ogóle nie umie bawić się sama, albo chce oglądać bajki, albo siedzi mi na kolanach, nawet sniadania spokojnie zjeść nie mogę, asystuje mi wszędzie, w kuchni, w łazience, czasem mam tego naprawdę dość, nawet jak D jest w domu to dla niej jest tylko mama, mama i mama. Jestem zmęczona W dodatku ciągle ma problemy z siusianiem, kompletnie nie potrafię zrozumieć o co chodzi, np. przez miesiąc ładnie siusia do wc czy nocniczka, a potem jakby zapomina i znów siusia w majteczki, doprowadza mnie to do rozpaczy, zupełnie nie umiem sobie z tym poradzić, jestem załamana Próbuję tłumaczyć, rozmawiać z nią, ale to niczego nie zmienia, co robię źle? Wygadałam się. Gaszę światło. Dobranoc.
-
Dzień dobry, Ann, Karola zdrówka! Dziubala sił na dzisiejszy dzionek! Neta, Karola skąd ja to znam:). Jagódka też uwielbia rozkładać laptopa na czynniki pierwsze czyt. wyrywać klawisze Alfik oby ciocia zmieniła zdanie.
-
Dzień dobry:) Widzę, że swiatło paliło się całą noc Ann oby najlepszy przyjaciel pomógł:) Miłej niedzieli:)
-
Gaszę światło Śpijcie dobrze:). Dobranoc.
-
Ann kciuki zaciśnięte. karolaphi no to na pewo u nas od wrzesnia, jak nie pozniej ale Foxlife to wlaśnie u Was:) tyle, ze na cyfrze albo cyfrowym polsacie:)
-
Witam:) Auto dalej nie kupione Ann współczuję:(. Zdrówka dla Was. Karola Gotowe będą na Foxlife, nie wiem czy na Polsacie też:) Reniu śliczne fotki, niezła modelka z Marysi:). Starletko Wam też zdrówka. Neta i jak Gagatek po wizycie u koleżanki? Ania oj wymyślasz, wymyślasz
-
monikouetteale w ogole to sie kocham w tym co spiewa Amerykanka AMY WHITEHOUSE no kochana, paĹa ze znajomoĹci wykonawcĂłw na pewno chodzi ci o Amy Winehouse, ktĂłra jest ANGIELKÄ:) odezwaĹa siÄ we mnie lojalnoĹÄ wobec mojej nowej ojczyzny ProszÄ na mnie nie krzyczeÄ, bo tylko podczytujÄ Dobranoc.
-
Dziekuję za komplementy pod adresem Jagódki:). Jestem padnięta, po południu rundka po kilku komisach, 3x pranie i rozwieszanie (nienawidzę-milion skarpetek) i prasowanie. Mam dość Samochodu dalej nie kupiliśmy, jak tak dalej pójdzie to naprawimy staruszka Jutro znów jedziemy i jak nie kupimy to I jeszcze przypomnialam sobie, że 14 lutego zaczyna się 4 seria Gotowych, jak któraś oglada:). Gaszę światło:) Dobranoc.
-
W biegu:) Jagódka i moja siostrzenica Marysia:)
-
A tutaj wycieczka do pobliskiego, slicznego skądinąd, miasta, Jagódka zakochała się w tym panu
-
Dzień dobry:) Reniu możesz zostawiać światło, postaram się częściej gasić:). Aniu dziewczyny powiedziały już wszystko, a ja powiem Ci jeszcze, że wydaje mi się, że najbardziej powstrzymuje Cię obawa przed tym, że mama nie zaakceptuje Twojej decyzji:(. Uwierz mi znam to doskonale, moja mama też jest bardzo trudną osobą, właściwie mój wyjazd tutaj był po części ucieczką od trudnych relacji z nią (też mieszkaliśmy razem) i to samo powstrzymuje mnie przed powrotem do Pl. Wyobraź sobie, że właśnie teraz, szukając auta, przyłapałam się na mysli czy ten model spodobałby się mojej mamie Tak duzy wpływ ma na mnie, nawet teraz kiedy mieszkam 2000tys. km od niej Więc rozumiem Ciebie doskonale, ale to Twoje zycie, pamiętaj, że kiedys mamy zabraknie, a wtedy może byc już za późno na podjęcie pewnych decyzji. Na pocieszenie powiem Ci, że ja mam podobne dylematy co Ty, z tym, ze mnie powstrzymuje coś innego, ale z tym muszę poradzic sobie sama Groszko gratuluje szfy:) Ann fajny nastrój:) Dziubala z autem może być problem, bo D chciałby inne, ja inne, więc musimy iść na jakiś kompromis, poza tym cena też musi byc rozsądna A ja ostatnio stwierdziłam, że chyba się starzeję, bo zaczynają podobać mi się samochody rodzinne, a jeszcze do niedawna chciałam mieć małe zgrabne autko, wygodne do jazdy po mieście po wąskich angielskich drogach i do parkowania na mikroskopijnych angielskich miejscach parkingowych
-
Dobry wieczór:) Poczytałam, ale że duzo tego więc jak zwykle nie pamiętam co komu:(. U nas teraz małe zamieszanie, w ciągu kilku dni musimy kupić nowy samochód, bo nasz staruszek padł w drodze na lotnisko (D odwoził moją siostrę, na szczęście zdązyła:)), więc szukamy szukamy szukamy... Mam tylko jedną małą uwagę dla Ani:). Aniu nie obraź się, ale mam wrażenie, że potrzebujesz solidnego kopa, jesteś młoda, zdrowa, nad czym się zastanawiasz? Chcesz mieć dziecko, więc bierz się do roboty! Nikt inny za Ciebie decyzji nie podejmie.Wydaje mi się, że na siłę szukasz wymówek, bądź szczera sama ze sobą i zastanów się czego tak naprawdę się boisz. Gaszę światło:). Dobranoc.
-
Witam, Freya ogromne gratulacje! Witaj Małgosiu! Przez ostatni tydzień były u mnie siostra z siostrzenicą, dzisiaj wróciły do Pl i jestem trochę rozbita Dreadka... trzymam kciuki za wyniki mamy. Dobranoc.
-
Anulka nikt nie chce ich spotykać, ale czasem pod płaszczykiem uprzejmości kryje się narawdę złośliwa osoba, niektóre z nas pouciekaly właśnie tutaj przed takimi osobami z N, tam co chwilę była jakaś afera
-
Oj Anulka to naprawdę miałaś szczęście, zdziwiłabyś się jakie osoby można spotkać na różnych forach
-
Dzień dobry:) Dzieki dziewczyny, to nawet nie o smutki chodzi, po prostu czasem chcę cos napisać i ... nie wiem co Uciekamy do przedszkola:). Miłego dnia i sił dla zmęczonych:).
-
Dobry wieczór:) Miło, że ktoś o mnie pamięta Dziewczyny proszę wybaczcie, jestem, trochę podczytuję, ale kompletnie nie mam weny do pisania, nie wiem co jest grane Obiecuję, że pokażę się od czasu do czasu, postaram się też wrzucić jakieś nowe zdjęcia:). A tymczasem dobranoc. I gaszę światło:).