gosiammm

Dzień dobry kobietki:) My pospaliśmy dzisiaj do 7:) jestem sraaaasznie wyspana:) za to teraz mały leży i kwiczy jak tak dalej pójdzie to te moje dziecko się niczego nie nauczy, bo zamiast rochę pokombinować z obrotami to on leży i krzyczy niezadowolony... a od smoka to tak się ostatnio uzależnił, że szkoda gadać:/ Veronica fajny wózeczek kupiłaś, gdybym ja znalazła parasolkę, w której mały jeździłby przodem to bym nie sprzedawała x-landera, jeszcze się rozejrzę... Cafe właśnie troszkę mnie przerażają te małe kółeczka... Magda jak nocka??? Andzia jak tam Zosieńka??? Justynka miłej pracy:) Rena jaki macie fotelik?? Ja ostatnio podczytywałam sierpnióweczki one kupowały za jakieś 300-400 zł trzeba będzie w końcu zakupić i to... znów się szykują wydatki... Za niedługo wystawię huśtawkę Kubusia z fischer price na allegro bo już wyrasta to jakaś kasa wpadnie...

Dziewczyny chce zmienić wózek (jestem zdesperowana, chciałam dokupić wózek-parasolkę, ale mały i tak będzie jeździł tyłem do mnie - bo nie znalazłam takiej z przekładaną roczką), znalzałam dwa wózki: - piewszy BEBE CONFORT LOOLA-godna polecenia (611446811) - Aukcje internetowe Allegro nie wiem cafe czy ty nie masz podobnego, - drugi SPACEROWY CONECO ASTRAL 2009 2 KOLORY GWARANCJA (607653250) - Aukcje internetowe Allegro w tym drugim jest podejrzanie niska cena;) nie ufam takim rzeczom zwłaszcza po zakupie dzisiejszego blendera;)

Kasioleqq witaj:) kuuuuupe lat;) Cafe widzisz taka zakręcona jestem, że zapomniałam pogratulować kolejnego zęba

oddam oddam, ciekawe co powie...

A no blender ani drgnie:/ pokarało mnie poprostu kupiłam go w sklepie gdzie są pojedyńcze egzemplarze bez gwarancji, zaufałam kobiecie, że działa mały bręczał kupiłam i poszłam:/ no i co z tego, że taniej niż normalnie????

Cafe ty to chociaż wiesz czemu mały narzeka, a mój narzeka już baaardzo długo, a zębów nie widać!!!! tzn na miejscu jedynki na dole jest biała kreska pod dziąsełkiem ale jest ona już z miesiąc!!! Może małemu nie może coś się przebić???? Ja już nie wiem!!!! Wysiadam dzisiaj normalnie, jestem na skraju wytrzymania!! Ciągle myślę o Andzi - kobieto jak ty dajesz radę??????????????????????????? A do tego nowy blender nie działa:/ zamiast marchewki było mleko:/

cafe82goska no kubuek bedzie mial mamine jedzonko:) Jak na razie się nie wyrobiłam z gotowaniem marchewki i obiad będzie później a teraz były owoce, był po spacerze taki głodny, że jadł aż mu się uszy trzęsły:) a teraz siedzę przy nim bo w innym wypadku jest krzyk

My po spacerze... jeżeli ktoś myśli, że było miło to odrazu wyprowadzam z błędu:/ mały przechodził samego siebie... co najlepsze dzisiaj mu się podobało bycie w sklepach i stanie w miejscu, a jak tylko zaczynaliśmy jechać to był ryk!!!! Jak nie pomogą te zabawki do wózka co kupiłam to będę udawać że jest zima i nie będę chodzić na spacery A z dobrych wiadomości to kupiłam warzywa, blender i oliwę z oliwek tylko do mięsnego zabrakło mi sił już iść... Anielinka zdrówka kochana:* Magda dobrze,że noga już nie boli.

O matko ale miałam przeprawę z małym ale na szczęście zasnął, na końcu to płakał przez sen... mam nadzieję, że pośpi trochę...

Witaj Rena:* Miłego dnia w pracy:)

Ja ogarnełam trochę kuchnię, ale podkreślam trochę;) mały leży w łóżeczku ale pewnie nie uśnie, przez święta nauczył się zasypiać w wózku i teraz wieczorem zaśnie w łóżeczku a tak w ciągu dnia nie chce:/

17 maja??? Mi chyba pasuje teraz muszą dziewczyny się wypowiedzieć czy im też...

Tydzień później Beata ma komunie, a więc też odpada...

cafe82no niccccc mi sie nie chce....i znow weny na obiad brak:) K miesozerny i ciagle miecho miecho miechooooo.....w panierce,bitki....gulasz....rolady... hahaha no to masz problem:) ja w zwykłe dni rzadko kiedy obiad szykuje, w weekendy za to zawsze musimy nadrobić:) A co z tym naszym spotkaniem?? Mi weekend 1-3 maj nie pasuje:(

Nam przez te wczesne pobudki to nawet wiadro kawy nie zaszkodzi;)

cześć Cafe:) Dla Ciebie

Dzień dobry:) Ja już przy kawce, Kuba wyściskuje swoja przez noc nie widziane zabawki;) U nas na szczęcie chmur jak na razie nie widać, ale wiatr wieje straszny:/ Magda jak tam noga?? Justynka miłego dnia w pracy:)

Justynka dobranoc:)

Ja jutro zakupię wszystko hurtowo, mam nadzieję tylko, że Kuba mi na to pozwoli;) i nie będzie w wózku lamentował...

Magda ja też muszę blender kupić:/

ja właśnie jutro zaopatrzę się w warzywa i inne potrzebne rzeczy i też małemu będę robić obiadki. Mam nadzieję, że mu zasmakują:)

Mam nadzieję, że jednak okarze się że to nie to:( A co do zabawek to widzę, że obie jesteśmy tak samo zdesperowane:)

Hej dziewczyny:) Zaliczyliśmy popołudniu drugi spacerek. Mały terrorysta wracał na rękach u P. bo tak ryczał, że aż strach!! a teraz już padł... Kupiłam mu dzisiaj przez allegro zabawki do wózka, coś takiego: Zabawka do wĂłzka 'Chwyć i poznaj' TINY LOVE (611853642) - Aukcje internetowe Allegro mam nadzieję, że pomoże w codziennych naszych spacerach, bo zaczynam bać się z nim oddalać od domu Moja mama była dzisiaj u lekarza i okazało się, że ma zmiany na oskrzelach wskazujące na astmę:(

Andzia cukrzyca jest nieuleczalna, ale jak wiadomo ZUS lubi uleczać;) Ja dzisiaj kupiłam parasolkę do wózka, bo przez pół spaceru musiałam wózek tyłem prowadzić, żeby małemu słońce nie świeciło, bo wtedy jest taki wściekły, że nic mu się nie podoba:/

Cafe jak ty dajesz radę w nosidełku??? Ja poszłam z małym raz do sklepu i wymiękłam:/ nigdy więcej! Magda w życiu nie dałabym ci 30 lat, tak na oko z 20;) Anielinka ja płaciłam jakoś 26-27 zł już dokładnie nie pamiętam, ale wydaje mi się, że jak patrzyłam na allegro to razem z przesyłką wychodziło drożej:/ Andzia z moją pracą to jest tak, że jej nie mam;) dzięki cukrzycy (chociaż coś mam dzięki niej) dostaje rentę, co prawda to tylko 500 zł ale dzięki temu mogę z małym być w domu (bo do rety socjalnej za bardzo się nie opłaca dorabiać), ale będę ją dostawać do października, a potem muszę iść na komisję i zobaczę czy ZUS stwierdzi że warto mnie uzdrowić czy nie;) Wtedy zdecydujemy, jak dostanę dalej to być może za rok będziemy się starać o maleństwo (jak zdrowie pozwoli) a jak nie to będę musiała iść do pracy...