Skocz do zawartości
Forum

slonce246

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slonce246

  1. tusia i marlesia trzymam kciuki żeby się okazało, że maluchy były barrrdzo grzeczne :) Arisa zazdroszczę, że u Was tak spokojnie to przebiega :) u nas w grupie jest 27 dzieciaczków :)
  2. Melduję się i ja :) mała też się budziła w nocy i płakała, ale rano chętnie poszła do przedszkola, wzięła lalę i nie było problemu (na szczęście), o 12 już nie wytrzymałam i poleciałam po nią i pani mówi, że płakała dość długo, że twierdziła, że wszystko jej przeszkadza (muzyka, dzieci itp), ale później się uspokoiła i spokojnie już jadła obiadek, wyleciała do mnie z uśmiechniętą buźką :) powiedziała do pani, że w poniedziałek też przyjdzie, ufff... :)
  3. marlesia rzeczywiście początek nieciekawy, nie pozostaje chyba nic innego jak przeczekać ten ciężki czas i wierzyć, że będzie już tylko lepiej :)
  4. tusia super, że u Was pierwszy dzień udany, oby tak dalej :) U nas to jestem prawie pewna, że to przez to, że inne dzieci płakały, bo ona raczej nie jest z tych bardzo tęskniących za mamą ;) zobaczymy co przyniesie nowy dzień, na razie Majka mówi, że było fajnie, nie wie dlaczego płakała i że jutro też idzie do przedszkola :) jest nadzieja
  5. Szani84slonce246O matko, odebrałam Majkę z przedszkola całą zapłakaną :( pani mówiła, że do godz. 11 było super, później dzieci zaczęły płakać no to Majka też :( aż się boję co będzie jutro, czy w ogóle będzie chciała iść, ehhh.... ciężko :(teraz przede wszystkim prowadzac ja mimo płaczu (gdyby taki był ale mam nadzieje ze nie bedzie) taki moze byc miesiąc, potem sie przyzwyczajają. Więc mam nadzieje że Majka szybciutko przywyknei :) pani w przedszkolu powiedziała ze w takim wypadku najgorsze co moze zrobic rodzic to zostawic dziecko w domu. Kochana nie mam jak na razie zamiaru przestać prowadzać do przedszkola, mam nadzieję, że to była taka jednorazowa akcja :) nie chciałabym żeby siedziała w domu bo wiadomo wśród dzieci, dziecko inaczej się chowa, poza tym chcę iść do pracy więc ... :)
  6. aniag u Was może być zupełnie inaczej, więc nie martw się :)
  7. O matko, odebrałam Majkę z przedszkola całą zapłakaną :( pani mówiła, że do godz. 11 było super, później dzieci zaczęły płakać no to Majka też :( aż się boję co będzie jutro, czy w ogóle będzie chciała iść, ehhh.... ciężko :(
  8. tusia13 Moja Majka też jakoś bez problemów rozstała się ze mną, pomachała mi i poszła sobie, nie wiedziałam czy cieszyć się czy płakać :) zobaczymy jak pójdę ją odebrać, co pani powie, czy później nie było jakiejś akcji ;) Monika74 moja też jeszcze mała ma 2 lata 9mscy i widziałam, że najdrobniejsza w grupie, ale dadzą sobie radę, nie martwmy się na zapas :)
  9. marlesia daj małemu trochę czasu, na pewno za parę dni będzie lepiej :)
  10. ariadnaa emaran Pawelczyk moniska kamka zagłosowane :)
  11. aniag no niestety ceny niektórych rzeczy są straszne, dlatego cieszę się, że pani w przedszkolu się zdeklarowała, że jak poskładamy się po ok. 20 zł to ona kupi to wszystko taniej :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...