wiktorio3

Zmywam się po młodego do teściowej i zmykam do domku coś upichcić może pierogi z ... torebki . Wypadałoby zajrzeć do mamy podlac jej kwiatki, ale to może jutro...... miłego popołudnia...

na odpoczynek to zdecydowanie za krótko, ale odsapnęłam trochę ;)) Bonarek zawiozłam mamę do sanatorium i przy okazji skorzystałam z mini - odpoczynku, bo szkoda mi było wracać od razu. W jedną stronę jechałam 5 godzin. W tamtą stronę młody spał, a z powrotem spał ponad dwie godzinki, a potem trochę "poczytał", porysował, pośpiewaliśmy i zleciało Agula duuuuuuuuuuużo zdrówka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Julita fajne przedszkole, mojej siostry dzieciak tam chodził i był zadowolony (woziła go z Podkarczówki, bo tam na osiedlu się nie dostał)

o moja stronka za wszystkich chorowitków - dużo zdrówka Wiktorio jest na liście przyjętych !!!!!!!! dzisiaj slubny potwierdził i z bańki !!!

M_M no właśnie, Ty już dawno powinnaś siedzieć w domku na zwolnieniu Suonko tatuaż super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wróciłam wczoraj, było super, pogoda dopisała, było chłodno ale słonecznie Aleście natrzaskały postów przez te trzy dni - ekstra !!!!!!!!! Miłego dzionka

hej witam w ostatniej chwili, zaraz sie zbieram Julita te klocki to rewelka, mój młody bawi się takimi, fakt, w Dandzie najtańsze, ale ich koszt i tak nie jest kosmiczny nawet w sklepach. do zobaczyska!!!!

Dziewczyny, poradźcie mi jak zabawiać 5 - latka w czasie podróży. Z Krynicy bedę wracała z Wiktorkiem sama i boję się, że dostanę rozstroju nerwowego :/

hej chyba zima wraca do nas, bo na dworze baaardzo nieprzyjemnie dobrze, że młodemu pod kurtkę założyłam bluzkę z długim rękawem, bo znowu by był opier - papier od mamusi nr 2 Niestety Suonko, nie mój teren i nawet nie bardzo znam dziewczyny, które tam sie zajmują PITami i zwrotami. Jakby to był mój urząd to byśmy działali. Maryś pomysłowy prezent i taki normalny ja dzisiaj ostatni dzień w pracy przed krótkim urlopikiem i .... już bym poszła do domu. Myslami jestem w Krynicy, a tu tyle roboty do zrobienia Aga gratuluję udanych zakupów. A to dopiero początek (chyba, że masz ubranka po dzieciach siostry - to duża pomoc) Gunia zdrówka dla Piotrusia miłego dnia

Suonko teoretycznie trzy miechy (liczy się od daty złożenia lub daty stępla pocztowego), ale marcowe Pity to szybko "schodzily", najlepiej zadzwoń i zapytaj ;)

M_M ale nam się koleżanki "wystraszyły" kLEPIĄ POSTY, AŻ NIE NADĄŻAM Z CZYTANIEM

Mama_MonikaKurcze co się dzieje z tymi dziewczynami, czy bonarek zdrowa?, czy dziewczynki Julity wydobrzały? milka no to wiadomo zasmarkana wiec jest usprawiedliwona i martini też bo ma małą istotkę oraz te dziewczyny co pracę podjęły, ale cała reszta ma minusa! jestem za

Milka a co z Twoim pomysłem na bajkoland?? Mam nadzieję, że robisz coś w tym kierunku, bo pomysł super.

witam z zapowiada się ładny dzionek Gunia, Edzia ja wiedziałam, ze tak będzie jak pójdziecie do pracy Maryś a co kupiłaś (jeśli można wiedzieć) dzisiaj moje chłopaki mają jechać na basen do Morawicy, a ja do domku ugotować i posprzątać

M_M to ja już lepiej tym samochodem....sama...tak daleko...pojadę

Mama_Monikawiki zazdroszczę wyjazdu też sie cieszę, tylko cykam się trasy, bo nigdy jeszcze sama nie jechałam autem tak daleko, ale kto da radę jak nie ja!!!!!!

ja się melduję z pracy byłam wczoraj u lekarza i to nie angina a grzyby po antybiotykach Milka współczuję a ja w poniedziałek jadę do Krynicy z młodym - już się nie moge doczekać !!!!

myślałam o ciepłych, ale niekoniecznie gałkowych

Mama_Monikawiki trzymaj się i nie dawaj choróbskom! (zmine lody sie jadło hę?) hehe no właśnie nie i chyba dlatego ;/

oo gdzieś mi posta wcieło.... w nocy nie spałam, bo mnie bolały wszystkie mięśnie i gardło, węzła chłonnego po lewej stronie mam wielkości orzecha włoskiego, chyba znowu antybiotyk sie szykuje, buuuuuuuuu Gunia byle do wypłaty ;)))))) idę dzisiaj na przedstawienie do przedszkola będą życzenia całuski i kwiaty....i korale...z makaronu ale świeżego, nie ugotowanego - tak mnie dzisiaj rano synek uświadamiał ;)))))))

hej ja Was witam z pracy dzisiaj na szczęście siedzę tylko do 13, bo potem zmykam na przedstawienie do przedszkola i już nie wracam dzisiaj noc miałam nie przespaną - wszystkie mieśnie mnie bolały, o gardle nie wspomnę, węzła chłonnego z lewej strony mam wielkosci orzecha włoskiego - buuu, chyba znowu antybiotyk sie szykuje, buuuuu

milka270Nie wyobrażam sobie Igi w żłobku teraz bo nie musisz oddawać, ale jakby Cię sytuacja zmusiła to byś się nad tym nie zastanawiała. Ja płakałam w pracy, a moje dziecie w przedszkolu, ale co miałam zrobić. Teraz już sie przyzwyczailiśmy i jest o.k. A jakbym miała drugie to mając do wyboru: teściowa czy żlobek, wybrałabym to drugie ;)

M_M mój Wiktorek zaczął edukację od przedszkola i pierwszy rok = częste chorowanie: trzy , cztery dni w przedszkolu - dwa, trzy tygodnie chory, i tak wkółko przez caóły rok. W tym roku jest znaczna lepiej - chorował trzy razy koleżanki córka chodziła do żłobka i bardzo była zadowolona (i koleżanka i córka). Do tej pory pamięta smak kopytek ze żłobka (dzisiaj ma już 15 lat)

ja do rana w pracy i znów do 18 ;(((( ale jutro wyjdę o 13 - hahahaha w tą największą burzę byliśmy w tesco, musieliśmy uszy zatykać, bo nic nie było słychać wczoraj młody był na urodzinach w bajkolandzie na Leonarda, fejnie tam ale drogawo biorę się za robotę bo od poniedziałku idę na kilka dni wolnego miłego dzionka ;))))))

w poniedziałki na pewno tel.606 512 979 ostatnio 60 zł

na NFZ na ul. Pocieszka - nie wiem jakie są terminy prywatnie na Szydłówku Górnym - od ręki