-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez wiktorio3
-
marysia550 Ja mam dziś powód do radości- glazurę kładą. Wczoraj wybrałam fronty i blaty do kuchni. Jeszcze 2-3 tygodnie i jak dobrze pójdzie to zmieniamy miejsce zamieszkania. gratuluję :) ok. września przyszłego roku, o ile mi młodą do żłobka przyjmą agula testy to chyba tylko ze skierowaniem od alergologa ale ja bym poszła prywatnie na twoim miejscu, szkoda Olci, zeby sie tak męczyła Łóżeczko Michalinki przestawiłam do jej pokoiku usnęła nawet szybko zobaczymy ile razy w nocy będzie się budziła :) ale mi tak jakoś smutno ......
-
ropuszka Michalinka też tak kopie :) i też nie lubi przykrycia :( a tak się ślini, ze nawet śliniak ceratkowy nie dał rady i wszystko pod śliniakiem było mokre
-
martini to Nataszkę pokażę dużą ;) śliczna dziewczynka szałowa fryzurka :) Michaśki łóżeczko już w jej pokoju :( ciekawe jaka będzie noc
-
mojemu starszakowi ulgę przy ząbkowaniu przynosiły gryzaki wcześniej zamrożone ciekawe jak będzie przy Michaśce :/
-
agaluk1Juna Serdeczne, urodzinowe życzenia dla Marianki:-) ode mnie też
-
brrrr u mnie jest tylko 9 stopni, może koło południa będzie ciut cieplej i wyjdę z młodą chociaż na taras Michaśka nie bardzo chce jeść obiadki, zdecydowanie woli deserki, banan z jabłkiem to jej ulubione danie :) no i chyba najwyższy czas przetransportować ją do jej pokoju z sypialni, ale jakoś tak nie mam sumienia :(
-
Mari zupki sama gotuję, do tej pory nie było problemu, zjadała 60-80 ml, choć nie tak chętnie jak deserek, a teraz zje 20 ml i jest darcie :( a jak robisz jabłko z marchewka? gotujesz marchewkę? czy na surowo ścierasz? zaza moze spróbuj codziennie po 15 minutek później kłaść Belzebuba spać, bo tak o 5 zimą to jeszcze środek nocy będzie, juz chyba jest ciemno Michalinka chodzi spać ok. 20 i śpi do 7 z jedna pobudką ok. 2-3, a dzisiaj wyprawiłyśmy chłopaków, dałam jej jeść i jeszcze położyłyśmy sie i oglądałyśmy Julię, Miśka usnęła w trakcie filmu, a ja zaraz po filmie i spałyśmy do 9 :) a jutro kolejne szczepienie nas czeka :( chyba najwyższy czas wyprowadzić Michalinkę z naszej sypialni, im dłużej zwlekam tym mi ciężej :( Wiktorek miał dwa miesiące jak spał już w swoim pokoju, a z córunią mi tak ciężo
-
luigi Minima, chyba z bobowity gratuluję lepszych nocek, tfu, tfu zeby nie zapeszyć madziaaaa super!!! no 7.45 to taka średnia noc :) dziewczyny jak robicie jabłko z marchewką?? Michalinka nie za bardzo chce jeść obiadki, zdecydowanie woli deserki :(
-
Dobra książka w wolnej chwili
wiktorio3 odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
DaffodilNo i wreszcie udało mi się dopaść Kwiaty na poddaszu Przyjechaliśmy na weekend do moich rodziców i okazało się, że mamcia moja w piątek z biblioteki ją przyniosła, więc zabrałam się do lektury od razu :)Cudna jest ta książka. Przeczytałam ją w ciągu paru godzin i już nie mogę doczekać się kolejnej części. Ekranizacja rzeczywiście nawet się do książki nie umywa. ja czytam trzecią część jak dla mnie każda kolejna jest mniej wciągająca jestem rozczarowana fabułą, nie tak to miało sie potoczyć (wg mnie oczywiście) ale nie zdradzam szczegółów :) a film w porównaniu z książką - totalny niewypał -
witam się :) idę dzisiaj do fryzjera poprawić sobie i humor i urodę :) (na to drugie zbytnio mi nie pomoże hihihi) bo już nie pamiętam kiedy byłam u fryzjera :( mam nadzieję, ze mi m. autko przyprowadzi na czas :) alatra no brawa dla Jaśka za drugiego ząbka :) biedny musi się nacierpieć a Ty razem z nim :( madziaaaa może to zapowiedź przesypianych całych nocek :) oby :) a składu nie sprawdzam, tylko datę ważności Wiki do tej pory wcina te kaszki i nic mu nie jest, więc Michaśce też nic nie będzie :)
-
Moja Michalinka dzisiaj obróciła się z plecków na brzuszek oczywiście wrzask był okropny, bo bidulka zapomniała o rączkach i zostały jej pod brzuszkiem :) teraz żeby ja przebrać trzeba się nieźle nagimnastykować :) mamalina oj współczuję Ci, początek jest ciężki, ale dasz radę :) trzymam kciuki :)
-
zaza szkoda, że spotkanie się nie udało :( ale plus taki, ze Sergiuszek już śpi :) ja dzisiaj miałam bardzo intensywny dzień, mój m. pojechał w trasę, ja spakowałam dzieci i po śniadanku pojechaliśmy na angielski z Wikim, na miejscu okazało się, ze lekcje odwołane, no to pojechaliśmy do mojej mamy, mama pojechała do fryzjera, ja zostałam z babcią i dzieciakami, a jak mama wróciła poszłam z Wikim na plac, nie było nas 2,5 godzinki, wracamy szczęśliwi na obiad, ale sie okazało, ze Michalinka cały czas płakała i mama ja nosiła, wiec nie było mowy o gotowaniu :( Wróciłam z Miśka do domku po 18, Wiki został u mamy, teraz młoda już śpi, ja się biorę za prasowanie :) dziewczyny, dodajecie do zupek masełko albo oliwę z oliwek?
-
mamamajki moja Michalinka już się przyzwyczaiła do czapki, ale też był koszmar:) może zima też będzie łagodna :) Michalinka po tym jabłku z bananem nie chciała mleka, więc chyba to syty deserek :) a tak w ogóle to moja najmłodsza latorośl juz śpi :) zaraz starsze idzie a my z mężem moze jakieś piwko pojednawcze jutro jedzie w trasę na cały weekend - chyba dobrze nam zrobi taka rozłąka :)
-
byłyśmy na prawie trzy godzinnym spacerku super pogoda po tym spacerku Michalinka zjadła banana z jabłkiem i bardzo jej smakował, ani grama nie wypluła, nawet śliniak nie był nam potrzebny :) mam nadzieję, ze poszło jej to na zdrowie :)
-
chyba nie ma takiego sposobu - hihihi
-
MariJulek się przewórcił właśnie na brzuszek, jakby to była normalka i zawsze to robił ;) ale kurcze rączki wciąz spod siebie nie wyciąga, ale się tam siłuje ;) więc nóżki, brzuszek i główka się przewracają, rączki to wyższa szkoła jazdy chyba ;) gratulacje!! wkrótce i z rączkami sobie poradzi :) Michalinka od wczoraj trzyma pewnie grzechotkę i energicznie nią potrząsa, albo wpycha do buzi :) jakieś postępy jednak robi w rozwoju :)
-
http://parenting.pl/konkursy/21463-konkurs-opaska-dla-malej-miss.html
-
witam sie z rana u nas piękna pogoda sie zapowiada:) wczoraj byłam z Michalinką na szczepieniu, mamy nie przesadzać z kaszką ryżową, bo witamin w niej niewiele, a kalorii dodatkowych Michalince nie potrzeba :) Młoda waży 7140 i długa na 68 cm :) ale był chłopczyk u lekarza w wieku 3,5 miesiąca, waga 8200 :) i ...... 6 zębów już widać, lada dzień sie przebiją i dwójki na dole opuchnięte no i sam siedzi - w szoku byłam, a dzieciak to wyglądał na jakieś 7-8 miesięcy, taka "kruszynka" ja na razie mam złoty środek na porządek u siebie w domku - każdy sprząta po sobie, a jak zobaczę coś nie na swoim miejscu - wyrzucam, wczoraj wyrzuciłam kg cukru, bo leżał na stoliku w salonie poza tym cukrem na razie jest porządek - tfu tfu tfu oby jak najdłużej no i staram sie zmywać na bieżąco, bo jeszcze nie dorobiłam się zmywarki zabolek powodzenia w wychowywaniu chłopaków:) ja się staram uczyć mojego Wiktorka dbania o porządek, młody w sumie więcej mi pomaga w domu niż mąż, ale niestety myślenie to takie typowo męskie ma :( Ktoś kiedyś powiedział, ze faceci rozwijają się do 6 roku życia , a potem to już tylko i niestety ale u nas są sytuacje kiedy to powiedzenie sie sprawdza :) zaza komary?? o tej porze roku??? no szok, do głowy by mi nie przyszło sprawdzić :( dobrze, ze już sie Sergiuszek nie drapie
-
zabolek12385Powiem wam ze czasami moje zorganizowanie bawi mnie a czasem przeraża. Głupia rzecz prani i Prasowanie. Jak nie zrobię tego w danym dniu to mi sie pozniej wszystko wali hehe w paniedzialek ciuchy chłopaków we wtorek Juli w środę pieluchy i sliniaki ( cholera musze to gotować bo mleko jest tłuste i zostawia brzydkie plamy ) w czwartek nasze ciuchy w piątek robocze Artka i Juli szkolne. I co dzien troche popracuje a w weekend resztę prasuje czego w tygodniu nie zdążę hehe więc widzicie jakie to czasami zabawne hehe i tak powinno być, a ja odkładam z dnia na dzień i prasuję jak już półki świecą pustkami :)
-
Wiki jadł gołąbki, ale jak miał z 8 miesięcy, ponoć bardzo zdrowe jest ich mięsko, choć mnie nie smakowało zaza ja nie mam wyboru (mimo, ze mieszkam na wsi) i kupuję warzywka na miejskim bazarku
-
alatra gratuluję :) teraz to już poleci jeden za drugim :) zabolek ciężko masz Kobieto, ale i tak zazdroszczę zorganizowania :) ja wysprzątałam cały domek i mówię do moich chłopaków, ze jak coś odłożą nie na swoje miejsce to ląduje to w koszu - i tak dla przykładu wyrzuciłam wczoraj pół czekolady i koszulę mojego m. Na razie jeszcze się o nią nie upomina :) dzisiaj idę z Michaśką na szczepienie a teraz idę na śniadanko, bo dopiero z łóżka sie zwlekłam
-
marysia550tratatatam zdałam egzamin na nauczyciela mianowanego:) brawo!!!!!!gratuluję !!!!!
-
zabolek12385Dziewczyny za wcześnie zeby sloiczek zastapił mleko. Moi tez po zupie mlekiem dopijaja. Jakoś 1 mc po codziennym dawanie zupki mozna odstawić jedno mleko. Po 2-3 mc deser zastępuje kolejne mleko. Gdzieś tak 5-6 mc jest rezygnacja z jednego mleka w porze obiadu na rzecz zupy koło 6-7 deser zamiast kolejnego mleko. Koło 8 kolejne mleko odchodzi na rzecz drugiego śniadania lub podwieczorku. I tak stopniowo aż koło roku dziecko powinno pić 2 razy dziennie mleko rano i wieczorem. Oczywiście tak jest wg norm a dziecko same i tak pokaże co chce a co nie :) no właśnie :) a ja dzisiaj dałam małej zupkę brokułową, smakowało jej, zjadła 80 ml, ale za jakieś pół godziny zrobiła sie bardzo marudna, usnąć nie chciała, choć oczy jej sie zamykały, moja babcia wpadła na pomysł, zeby jej dać mleka, dałam i wypiła 120 ml, po czym słodko zasnęła na całe pół godzinki ja Michaśkę zostawiam z mamą na jakąś godzinkę, np. jak chodziłam na zabiegi we wrześni, czy teraz jak chodzę z młodym na różaniec we wrześniu nie było problemu, ale teraz ja zamykam drzwi, a Michaśka w płacz, mimo, ze zna moja mamę i często tam jesteśmy a dzisiaj jak wróciliśmy to byłą na mnie obrażona, nie chciała pogadać, ani sie uśmiechnąć czy przytulić. Na szczęście szybko jej przeszło
-
moja mała miss :)
-
nika oglądałam w tvn uwaga, też jestem w szoku :(