jagdeb

Ja nie spałam od 2 do 4 bo miałam bolesne skurcze. Potem przeszły i o 7 znowu się zaczęło. Dość konkretnie bolą ale w ogóle nie są regularne co 25, 10, 10, 17, 25, 7, 15, 8, 3, 15, 14, 9, 5, minut. Już się wykąpałam i monitoruję jak dalej tak będą wyglądać to chyba pojadę do szpitala. Czop odchodzi mi już od 4 dni i jest zabarwiony krwią także może to już to?! Dziewczyny może się rozkręcamy :)

Izzys - może coś się zaczyna :)

Gosiak z tymi osami to niefajnie, Kaskam dobrze radzi Jeżykowa - no z tą wagą to nieźle nieźle, tylko pozazdrościć :) Ja już pomyłam okna w salonie i skończyliśmy z mężem malowanie kuchni i sypialni. Się narobiłam ale to będę dobrze spać w nocy :)

M&M wszystko będzie dobrze najważniejsze że zostałaś poinformowana co i jak i co robić jak Ci odejdą wody.

AnkaS - no moja mała jest znacznie spokojniejsza, dzisiaj to w ogóle mi się od rana nie chce wiercić :/ więc teraz usiadłam i spróbuję ją rozruszać trochę U nas też wszyscy mieli powybierane kiedy by komu pasowało: mąż że mogłoby się urodzić w weekend bo tak by mu pasowało na ustawienie wolnego, szwagierka że 20 bo fajna data, a dwóch znajomych też że 20 bo to ich urodziny i takie tam :)

Sopfie udanego spacerku :) Chantrel no taki mam właśnie zamiar nie spieszyć się do szpitala. W ogóle jak się zacznie to chcę się jeszcze wykąpać i pościelić małej łóżeczko :) Dzięki Izzys, no już by się mogło zacząć. Nadinn witaj wśród majówek :) Jasne że przygarniemy kropka :) Dzisiaj prasuję i umyję okna.

Ja po całym dniu skurczów dalej w domu, teraz znowu mam skurcze, od trzech dni też krwisto zabarwiony śluz. Tylko te skurcze nie są mocno bolesne, albo w ogóle nie są bolesne i nie chciałabym przegapić momentu gdy powinnam jechać do szpitala :)

Emilka super że już jesteście w domku, wysiedzieliście się dość w tym szpitalu. Anmiodzik - no to tylko szybkich postępów oby te schody pomogły. Asiabambo GRATULACJE :))

HebaNova GRATULACJE :)) My jeszcze 2w1, chociaż dzisiaj cały dzień wyczekuję, skurcze są, trochę bolesne ale zero regularności :/

My też nadal 2w1 Chyba będę się już nastawiać na ten wtorek a nie wyczekiwać każdego kolejnego dnia czy może się zaczyna. Pogoda u nas śliczna, słoneczko, 20 stopni, także jakis spacerek może zaliczę :) Izzys - no dużo czasu Ci nie zostało :) 3 dni :) Gosiak no to super :) a czym traktowałaś pępucha?

Izzys no to fajno że wszystko dobrze życzę Ci tego abyś zmieściła się w terminie :)

Kociakowa śliczny synuś :)

AnkaS no to u Ciebie też zaczyna się dziać :) Ale z Hani śliczna dziewczynka :)

Jeżykowa - to dobrze że już jesteście w domku i że miałaś profesjonalną opiekę podczas porodu. Jaś jest śliczny :) Buziaczki dla niego.

Sopfie - super słyszeć że u was wszystko dobrze i że radzicie sobie świetnie. To że Mały się denerwuje przy większej liczbie gości to zrozumiałe no bo co mu przychodzą i głowę zawracają :) Uściski dla Ciebie i maluszka i jeszcze raz gratulacje :) A mi chyba odszedł czop, wyglądał jak taki gęściejszy galaretowaty śluz podbarwiony krwią. Zobaczymy czy to nas przybliży do jakiś kolejnych objawów czy dalej będziemy czekać.

Hej dziewczyny, U mnie nocka w miarę, byłam tak zmęczona wczorajszym dniem, że nawet szybko zasypiałam po każdej kolejnej wędrówce do toalety. HebaNova - w takim razie trzymam kciuki AnkaS - też wczoraj rozmawiałam o tym z mężem co jak kobieta w ciąży jest na terenie zalanym i nie ma jak dojechać do szpitala??!! No koszmar!

No to trzymamy kciuki za Anmiodzik :) Ola GRATULACJE i mamy kolejnego dzidziusia :)

Też ostatnio o Oli myślałam, ona przecież miała termin na 2go. Może już urodziła tylko nie ma czasu zajrzeć.

Asiabambo - no tak to jest że nie którzy mają niesamowite wymagania a manier brak. A na lutyckiem mam szwagra, Kasprzak się nazywa :) Gosiak rzeczywiście powiedziałabym że to jedno i to samo dziecko. Ale coś w tym jest, pomiędzy mną a bratem jest 13 lat różnicy, w ogóle nie jesteśmy podobni a jak się patrzy na maluszkowe zdjęcia to tacy sami :) Kurczę lekarka robiła mi dzisiaj tzw. cervix/ membrane sweep tj. oddzielenie błon płodowych od szyjki macicy, teraz troszkę krwawię (to podobno normalne) ale dodatkowo wszystko mnie boli :/ Jedyne co to podobno jak organizm jest gotowy to poród może się po tym zacząć w przeciągu 24-48 godzin. Fajnie by było

Ja już po wizycie Przy badaniu babka powiedziała że mała jest tak nisko że mogła dotknąć główki więc szansa że urodzę sama. Wody w normie i łożysko w normie. Jak sama nie zacznę rodzić to we wtorek za tydzień jadę na wywoływanie i będą przebijać mi wody. Także przynajmniej mam już termin ostateczny :) ps Mała nam pomachała ładnie rączką słodzie to było :) Bigbitówka - prześliczną masz córeczkę

Katarzyna - no to miałaś super poród, taki do pozazdroszczenia :) jeszce raz Gratulazje i buziaczki dla Malutkiej :) Asiabambo - fajnie że już mogłaś wrócić do domku i tutaj czekać na dzidziusia, super tez że tak jak piszesz wyniosłaś jakieś info i doświadczenia to jak już pojedziesz do porodu będziesz czuła się pewniej. A w którym szpitalu w Poznaniu byłaś? Bursztynka no to super, gratuluję wygranej. A co z tymi szczepieniami to nie jest tak że jest kalendarz i według niego robisz? Szybko te chrzciny ale to fajnie jak maleństwo jest jeszcze maleństwem. My będziemy chrzcić dopiero w październiku bo tak planujemy być w kraju :) Gosiak - Bartoszek też super :) jak będziesz miała okazję i chęci to czekamy na historię jak to wyszło. Mam nadzieję że moja dzidzia też będzie taka grzeczna jak ty opisujesz swojego Bartoszka.

Hejka dziewczyny, U mnie też bez zmian, zaraz się muszę zacząć ogarniać bo na 11 do szpital, jak wrócę napiszę co ciekawego mi powiedzieli. Buziaki dla wszystkich

Katarzyna super macie że już w domciu :)

Kaja w takim razie czekamy na wieści od Ciebie. M&M super że dobre wieści po wizycie, mi Mała zeszła do kanału w tydzień. Także może Tobie też się Mały ruszy. Tylko że u mnie to nic nie zmieniło, bo Mała jest już nisko od ponad tygodnia i to by było na tyle. Ale u Ciebie może by inaczej :)

Anmiodzik śliczne te Twoje robótki :)