Skocz do zawartości
Forum

Cobra

Użytkownik
  • Postów

    278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Cobra

  1. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Jak widzicie nawet z poprawnym napisaniem postu mam problem jakieś hieroglify mi wychodzą
  2. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    arlusieknjuz niedługo będzie dsieci się witać z maluszkiem ❤️ Ja mam jeszcze ponad dwa miesiące :/ Dzisi wyprałam pościel i druga pralkę. Jak wieś, lwam te drugą to mysllwma już, że padnę. Nie mam sił naprawdę. :( aż mi głupio czasami bo to przecież dopiero 7 miesiąc. Jeszcze do końca dość czasu a ja już ledwo zipię
  3. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    *wczorajsze wizyty miało być. Zwariuję kiedyś z tym słownikiem. :/
  4. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Dzień dobry brzuchatki ☺️ Super że wczorajsze życzenia izyty taki udane. Ale już duże te wasze dzieciaczki ❤️ naprawdę już spotkanie zbliża się wielkimi krokami. Niewiele już zostało. U nas miało być ochlodzenie, ale nadal jest gorąco. Nie chcę mi się nic.
  5. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Na weselu w podziękowaniu były ciasteczka z wróżbą. Trafiłam na taką (zdjęcie). Zaraz pomyślałam o mojej straconej ciąży, o moim aniołku. I naprawdę mi ta wróżka przypadła do gustu, choć wcale w nie nie wierzę ☺️
  6. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Iwona dobrze, że nic mu się nie stało. Następnym razem w czasie burzy gnaj go do domu.
  7. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Na trzy porody czop odszedł mi raz. Było tego niewiele, taka brązowa galaretka na wkładce. Było to w drugiej ciąży. W pozostałych dwóch nie zauważyłam w ogóle, żeby mi cokolwiek odchodziło. Teraz nawet nie wypatruję czopu bo wiem, że może go w ogóle nie być aż do porodu. Wody też dochodziły mi dopiero przy porodzie. W drugim to nawet milawlm szansę urodzić córkę w czepku, ale pękł worek owodniowy przy drugim parciu. Wprost na położną Ale śluz jak jajko kurze to na pewno no nie czop ☺️
  8. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Wczorajszy turniej to była jakaś masakra. Na hali duszno, na dworze duszno. Dzieciaki mokre od potu. Było oktopnie. Pierwszy raz byłam nieszczęśliwa, że tam jestem. Na szczęście jechałam na 13 a wróciłam już po 20.00 więc to naprawdę nie długo. Jeszcze dzisiaj w Poznaniu gala na zakończenie (ok godzinki) i sezon zakończony. Spokój aż do marca z turniejami Odespałam dzisiaj te dwa dni. Spałam do 10.00 kasia wypoczywaj za nas ☺️ musi być cudownie ❤️ sandra jeszcze chwila jeszcze trochę i sienpozegnasz z uczelnią ☺️ potem będziesz tylko tęsknić i wspominać. Wyobrażam sobie, jak się tam czujesz w tej duchocie :/
  9. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Dzięki dziewczyny ☺️ tak - byłam blondi teraz zaszalałam znkokorkiem, (drugi raz w życiu). Za szybko widać mi odrosty a nie chce mi się latać co chwilę do fryzjera. Ciężko mi się przyzwyczaić narazie, ale może dam radę ;)
  10. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Zazdroszczę morskiej bytyzy... Ja wstałam rano mokra jak szczur. Wczoraj na weselu było super. Czułam się świetnie. Tak jak normalnie w domu mi ciężko, tak na weselu jak nie ja balowałam do trzeciej i naprawdę sił miałam sporo. Nie wiem skąd ☺️ A to ja ☺️29tc ❤️
  11. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Bożka współczuję te kaszlu. Wiem jakie to nieprzyjemne w ciąży. Oby szybko minęło. Patrycja a przed porodem ci nie robią usg? A co jeśli dziecko jest bardzo duże? :/ Ja zaraz szykuje się do fryzjera. MMA nadzieję, że upału dziisja nie będzie. Wczoraj był dzień ochlody, ale dzisiaj zapowiadają u nas 30 znowu. A jutro kolejny turniej z córką. Na szczęście blisko domu ☺️
  12. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Jutro idę na wesele. Pamiętacie może tą sukienkę długa, która sobie na nie kupiłam? Stało się to czego się obawiałam właśnie. Nie nieszcze się :( tzn wejść w nią wejdę, ale widać na szwach, że się rozciągają. A pani która mi ją sprzedała, była w 9 miesiącu ciąży i jeszcze miała luz :/ no ale nie każdy ma takie brzuchy jak ja :/ Na szczęście miałam jedna taką odcinaną pod biustem i na moje szczęście w nią się mieszcze w życiu bym nie pomyślała, że w nią wejdę. A jednak. Więc goła nie pójdę ☺️ może wam zaś podrzucę jakieś zdjęcie po weselu ☺️
  13. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    sasanka gdzie schowalam kleszcza? Żeby Ci nie uciekł ;) kleszcze bardzo lubią moja młodsza córkę. Często przynosi, nawet z naszego ogrodu. W miejscu ugryzienia zawsze zostaje ciemny ślad. To raczej nie główka, ale kleszcza po wyjęciu powinnaś spalić, spuścić z wodą lub rozgnieść między paznokciami, żeby nie przeszedł na kogoś innego. Nie łatwo je zabić. Ja przytyłam w te 4 tygodnie chyba najwięcej w tej ciąży, bo całe 1,800. Teraz mam na plusie 8,5kg. Najmniej z wszystkich moich ciąż na tym etapie, ale ja naprawdę nie mam ochoty jeść :(
  14. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Iwona te ramowe są super. Mam je też już ładne parę lat. Tylko musisz dokładnie okno wymierzyć ;)
  15. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Też mam w oknie moskitiery. Bez tego wynalazku nie wyobrażam sobie życia najchętniej otworzyłabym okna w nocy na oścież, ale mam kota który pewnie by ją sforsował atakując przelatującego ptaka No i sąsiad przed 7.00 rano bardzo lubi zgniatać puszki po piwie pod moim oknem... W salonie i łazience mam problem, bo okno dachowe. Otworzyć za bardzo nie mogę, bo kot już raz dał dyla przez dach (spadł z pierwszego piętra). Ale znalazłam go. No i komary... Moskitiery na dachowe nie bardzo się nadają.
  16. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    sandra co to jest 10kg? wyglądasz pięknie. Moj synek też od września do przedszkola. Troch w się martwię bo on z całej trójki najbardziej mamusiowy jest. Ale jakoś damy radę ☺️ malucha do wózka i będziemy dreptać na przystanek. Mamy jakieś pół km w jedną stronę. Oby maluszek lubił jeździć wózkiem
  17. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    bergamotka ja właśnie marzę o vbacku i mam nadzieję, że się mały obróci ☺️
  18. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    * mały a nie Małysz
  19. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    No jestem ☺️ Szyjką długa i zamknięta, Małysz wciąż siedzi na pupie. Złośnik jeden. A myślałam, że się okręcił bo ruchy czuję głównie na górze (?). Nie wiem ile waży, bo nie mierzyliśmy dzisiaj tak dokładnie. Bardziej skupiła się na usg dopochwowym. Następna wizyta za trzy tygodnie więc mam nadzieję że wtedy go pomierzymy. I że się wreszcie obróci, choć syn siedział na dupsku do 36tc Plan porodu to my robiliśmy z położną przed porodem. Był bardzo okrojony o najważniejsze sprawy. I tak nie był potrzebny, bo poród zakończony cc. W ogóle nie wiem po co ten plan, przecież nie da się przewidzieć, że nacięcie będzie potrzebne czy nie. Raczej nikt nie będzie ciął bez potrzeby, ani w drugą stronę. Będzie musiał naciąć, jeśli sytuacja będzie tego wymagać. Obtczy mama chce odpocząć po porodzie też pytają dopiero po...
  20. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Aż poszłam po miarę i się mierzyłam od rana I jestem zdziwiona, bo byłam pewna, że będzie więcej. Wyszło mi 105cm przy 170cm wzrostu. A brzuszek mam przecież duży. Nie mam pojęcia ile było przed ciążą, bo zawsze mam odstający i bardzo go nie lubię. Nie mierzyłam się wcześniej ☺️ Dzisiaj ja mam wizytę ☺️
  21. nacia gratulacje ☺️ piękny widok takie dwie kreseczki ❤️
  22. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    sandra Super, że Karolek książkowo się rozwija ☺️ śliczna ta lampka. Ja dzisiaj dostałam paczuszkę ubranek, ale jeszcze nie przejrzałam. Jakoś nie mam werwy nawet na to. Odpoczywam po wczorajszym dniu.
  23. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    bławatek nie jesteś sama ☺️ ja też śpię, jem niewiele bo jakoś nie mam parcia na jedzenie, nie mam jeszcze ciuszków (choć nie przez to, że straciłam poprzednią ciąże) i nie mam żadnej ochoty na wicie gniazda ;) Mam jeszcze sporo rzeczy do kupienia. Muszę wyczyścić i poprać rzeczy od wózka. Mam tylko wózek i kołyskę. Jakoś mam wrażenie, że mam jeszcze dużo czasu, choć w sumie nie ma go aż tak dużo...
  24. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Ja mam wizytę jutro ☺️ powodzenia dziewczyny ☺️
  25. Cobra

    Sierpnióweczki 2019

    Teraz siedzę w mega długiej kolejce do laboratorium :/ a strasznie tu duszno... Okazało się, że nie mam pojemnika do moczu nasiusiałam do słoiczka po ketchupie i potem przelałam do pojemniczka. Aż jestem sama ciekawa co z tego wyjdzie Jak jakieś cuda to powtórzę badanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...