Skocz do zawartości
Forum

kasioleqq

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasioleqq

  1. cafe82anielinka oby cie nic nie pobieralo!moj mezo dzwonil,i co?i szykuje mu sie tygodniowy wyjazd no to kochana zamiast wstawac o swicie i robic obiady na najblizszy tydzien musisz zaczac zbierac sily na ten tydzien w ktorym nie bedzie K. sił kochana
  2. Andzia i ja czekam na przepisy na torciki:) tez zaczne robic bede tuczyc mamę skoro sama nie moge:Smutny:
  3. anielinkakasioleqqdziewczyny ale sie rozgadalyscie a ja padnieta jestem jak nie wiem robilam z Kacprem spaghetti i wiecej bylo sprzatania niz tego robienia... poza tym chyba cisnienie jest jakies niziutkie bo czuje sie tak slabo ze masakra...;/Kasioleq chyba jednak cos jest z tym ciśnieniem, bo normalnie ja dzis wymiękam i nie to że chce mi sie jakos bardzo spać, tylko głowa mnie rozbolała, wziełam juz tabl. jakaś słaba jestem i siódme poty na mnie wychodzą...łehh no wiesz ze mnie tez jakies poty wylażą... cholera i glowa tez mnie boala, ale wzielam tabsa juz jakis czas temu i troche przestalo ale cmi jeszcze...
  4. andziaKasioleq każdy ma czasem taki dzień, strzel sobie kawkę, może pomoże:)A ja chciałam iść na spacer, ale wiatr się jakiś taki zrobił, że już sama nie wiem. A K. wróci dziś późno. Zośka mi co chwilę przedstawia wizję lokalną jak marysia złamała nos. Pepisia tu biegła i biegła sibko i pach przewlóciła, udeziła dźwi i bach złamała nos. Jeszcze kilka takich dosłownych wizji i sama go złamie te Twoje dziewuchy sa niemozliwe:) wlasnie pije kawe... mam nadzieje ze pomoze...
  5. dziewczyny ale sie rozgadalyscie a ja padnieta jestem jak nie wiem robilam z Kacprem spaghetti i wiecej bylo sprzatania niz tego robienia... poza tym chyba cisnienie jest jakies niziutkie bo czuje sie tak slabo ze masakra...;/
  6. oj baby nie mam weny na napisanie czegokolwiek... jakos tak, nic sie nie dzieje ale taka dzis jestem jakas senna...
  7. hej babki:) Cafe ja piernicze Ty jestes normalnie nie mozliwa!!! podziwiam Cię!!! Anouk dzieci to maja pomysły szooook!!! rumiana lala i mis z rusztu Andzia fajnie że sie zmobilizowalas i udalo sie nie uszkodzic cioci dentystki:) pomysl Jagody tez mnie powalil...
  8. justynka a ty cwaniaro!!! hehe no w sumie tak jak odpoczywac to na macierzyńskim:)) co do zup, to nie wiem ja w ciazy i jednej i drugiej uwielbialam rosół i krupnik... a z zupek chinskich to jadlam ser w ziolach z knorra, swietny jest do dzis bardzo lubie ta zupke:))
  9. Tynia no to jak sie cieszysz, to moje gratulacje ze cie zwolnili i zagladaj do nas jak najczescie:) bo Anouk juz Ci zapowiedziala co cie czeka Cafe bidulo, bedzie lepiej chlopaki unormuja sobie to spanko:*** sił kochana Madzia justynka ty jestes nie mozliwa baba spać ci sie chcialo a ty za robote sie wzielas!!! odpoczywaj poki mozesz i pamietaj ze to juz koncowka ciazy za pare tyg.juz nie bedziesz miala mozliwosci poodpoczywac!! Andzia trzymam kciukasy Anouk ty jestes sadystka
  10. a ja wchodze do mamy pokoju a Kacper siedzi na łózku przykryty kocem po sam nos i oglada bajke pytma go: zimno ci synus?? k: nie mamo! ja:to co sie tak przykryles?? k: no bo bylo mi zimno, a teraz sie przykrylem i mi cieplo!!!
  11. Anoukpomysłowośc dzieci nie zna granic ... kroiłam kapuste na surówkę i JUlka nos sop mi skakala zeby jej dac , no to nałozyłam jej troche na miskę , pobiegła do pokoju , za chwile wraca i znów chce jeszcze no to znów jej dałam na miske i tak jeszcze ze 2 razy ..teraz wchodze patrze bez skarpet lata ,wiec ja za skarpete , naciagam na paluchy zeby lepiej sie ją wkładało i zaś cała kapusta sie z niej wyspyała...
  12. dziewczyny ja mam to samo cholera wstyd mi isc do dentysty ze szok, ja u dentysty ostatnio bylam dwa lata temu i wiecej nie poszlam bo baba mnie opitolila ze tak sie zapsucilam... 3 zeby do remontu, do tego jeden do leczenia kanalowego:( masakra i zamiast isc i robic je na goraco to ja durna znow olalam sprawe i bardziej zaniedbuje te zebiska... glupota nie zna granic...
  13. andziaAnoukanielinkaTak, do końca tygodnie bede jeszcze jeździć, ale wszystko to pic na wode fotomontaż... na początku wydawało mi się że jest ciut lepiej (albo to tylko moja psychika, nie wiem) ale żadnej poprawy, dzis to już wogóle coś mi strzela w tym kolanie az takie prądy idą w dół po łydce..ehh szkoda gadać:( hmmm , moze jeszcze potrzeba czasu zeby efekty były odczuwalne , moze trzeba wiecej serii ćw. zeby "rozruszac " tą noge ? niezniechęcaj sie tak szybko Anielinko , poczekaj do konca i jak jeszcze Cie bedą chcieli Cie rehabilitowac to trzeba skorzystać ... ja wiem po Julce , ze czasem trzeba czasu i cierpliwosci zeby były widoczne efakty i poprawa :) Anielinka Anouk ma racje, może potrzeba czasu. Stasiu po pierwszych dniach rehabilitacji chodził jeszcze gorzej niż wcześniej, dopiero po jakimś czasie się rozkręcił. A teraz już nie pamięta którą nogę miał złamaną Anielinka i mnie sie wydaje ze potrzeba czasu zeby zobaczyc jakies rezultaty;) moja mama tez nie mogla chodzic po rehabilitacji a teraz moglaby na lyzwach jezdzic takze glowa do gory:))
  14. andziakasioleqqAnoukkurcze troche daleko , ale rozumiem , ze na pogotowie nie chcesz jechac ? a co do dentystów to wjadoma sprawa , ze to nic fajnego ...chyba wolałabym badanie okrężnicy co 2 - i dzień niż wizytę u stomatologa ja tez nie lubie dentystow ale nie az do takiego stopnia... Ja jak jeszcze byłam chyba w podstawówce to poszłam raz do dentystki i mówię jej, że jak będzie mnie boleć to będe stukać nogą w krzesło i ma na chwilę przestać. I walę w to krzesło, a ona nic, więc się zamachnęłam i dentystka z całym sprzętem poleciała na okno Andzia no to nie zle musiala ci wiercic:Hahaha::Hahaha:
  15. AnoukandziaCIotka K. jest stomatologiem i popołudniu jedziemy, Co prawda 60 km, ale na miejscu ciężko się dziś umówić, a ząb boli jak cholera. Kurde, jak ja nie lubię dentystówkurcze troche daleko , ale rozumiem , ze na pogotowie nie chcesz jechac ? a co do dentystów to wjadoma sprawa , ze to nic fajnego ...chyba wolałabym badanie okrężnicy co 2 - i dzień niż wizytę u stomatologa ja tez nie lubie dentystow ale nie az do takiego stopnia...
  16. Andzia super ze Marysia dzielnie znosi "kontuzje" noska... nie dziwie ci sie ze z nerwow sie upilas lampka wina... mialam cos napisac, ale po tych wiadomosciach jakos ciagle o tym mysle...
  17. Justynka witaj:) super ze z maluszkiem ok, oby tak dalej, zreszta to juz tak nie dlugo:)) dziewczyny!!! a ja dzis wlazlam na wage i kolejne 1,5kg, w dol, jestem z siebie taka dumna ze nie moge normalnie a dzis przychodzi do mnie przyjaciolka na obiadek, a potem znajomy wpadnie na kawe i bedzie formatowal mi kompa, bo tez zaczyna mi mulic jak diabli... musze sie wziac za ogarniecie chaty, wstawilam jedno pranko, zaraz drugie musze machnac, no i wreszcie chyba rozbiore choinke, bo juz mnie wkurza Kacper ciagle zwala bombki...;/
  18. cafe no przykre ze rodzice tak nie odpowiedzialnie sie zachowuja... musisz im poprostu powiedziec ze ci sie to nie podoba... a mama pofochuje i na pewno zrozumie, kurde przeciez tez miala male dzieci... powiedz jak z K.?? jest juz ok??? trzymam kciuki zeby tak bylo:*** Gosiu zdrowka Anouk co słychac??? Anielinka bedzie dobrze z noga po rehabilitacjach:) trzymam kciuki:*** a ten Amelci kaszel tez mnie zastanawia...
  19. Anoukhej .. ja piernicze ale sie rok zaczal !! same jakieś dupne wiesci ...no ja pitole !!! Andzia jak Marysia ? boze pewnie sie strachu najedliscie ... jak noc ? u Madzi tez widze jakieś niepokoje ... trzymam tylko kuciuki alby to nic poważnego ... Anielinka i jak po rehabilitacji , wiem , ze to dopiero poczatek ale czujesz juz jakieś zmiany ? Cafe słow brak .. oby tylko malcy sie nie pozarazali , bo wiadomo jak to z chorym dzieckiem a u bliźniaków to falowo jeden chory to i zaraz 2 -i .. zdrówka dla Ola :* i sił dla Ciebie , wiesz to dopiero chwila od porodu wiec jeszcze Ci hormony szaleją i tak jesteś dzielna , niejedna to juz by w depresji była a ty naprawde super sobie radzisz .. oby z K udało Ci sie jakkoś porozumieć :** Kasioleq jakie masz wieści o r ? mam nadzieję ze dobre .... Gosia Ciebie tez jakeiś choróbsko dopadło ? zdrówka :* Mei i co wybierasz sie porobic te wyniki ? wiesz , bede Ci mędzić i tak łatwo nie odpuszczę :P hej Anouk, no raczej nie sa dobre na boku wszystko napisalam...
  20. Andziula trzymaj sie kochana zdrówka dla Marysi:***
  21. jejku wchodze z nadzieja ze sa wiesci od Magdy a tu nie dosc ze nie ma wiadomosci to jeszcze biedna Marysia ze zlamanym noskiem no szok poprostu, mam nadzieje i trzymam kciuki za to zeby ten rok byl lepszy niz poczatek;(( dziewczyny chcialam napisac smsa albo zadzwonic do Magdy ale zmienilam telefon i nie mam numeru, ma ktoras z was???
  22. a my bylismy troche na spacerku, prawie dwie godzinki bo cieplutko i slonko swieci:) poza domem czuje sie duzo lepiej
  23. Madziula szybko jedz do lekarza a jak nie to do szpitala dla spokoju, na pewno nic zlego sie nie dzieje ale warto sprawdzic!!! trzymam kciuki i od razu sie odezwij!!!
  24. Nagda no nocki ok, juz wrocily do normy:) Cafe rzeczywiscie nie odpowiedzialnie rodzice sie zachowali, ale trzymam kciuki zeby chlopcy sie nie zarazili:) moja Kornela cos od wczoraj smarka i kaszle, ale daje jej cebion jak do jutra nie przejdzie to pojdziemy do lekarza... Andzia tak zeby juz pomalu daja sie we znaki bo piacha ciagle w buzi, slini sie ze masakra, a smoka tak szoruje dziaselkami ze szok!! powtarzam sie ale dziewczynki sa super:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...