Skocz do zawartości
Forum

kasioleqq

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasioleqq

  1. karola1803 witaj chyba kazda z nas sie boi ale wszystkie damy rade;) zagladaj do nas czesciej
  2. alexwiec też mam nocne bóle w krzyzu i w dole brzucha i też nie sa to bóle miesiączkowe..;/ usg miałam robione 27.07 i Maluszek wazył 2458g nie wie jak teraz wizyte mam w czwartek wiec na pewno bede miala usg to sie dowiem;)
  3. czesc babulce;) u mnie nocka taka sobie, dwa razy tylko latalam do toalety, ale za to jak sie obudziłam o 5 tak do 7 nie spałam, ale jak znów zasnęłam to wstałam dopiero przed chwilą;/ teraz jem sniadanko i czekam na mojego R.i na jakies zakupy musimy podjechać... andzia widzę, że energia Cię chyba rozpiera ja też tak mialam jak mieliśmy już meblować pokoik dla Niuniusia:) tylko się nie przemęczaj kochana, bo ja niby nic nie robiłam, a po tym całym ustawianiu zebra tak mnie bolały a na biodrach miałam takie zakwasty jakbym biegała z 50km;) vercia ja lubię jak mój teśćiu przyjeżdza, ale nie cierpie jak przyjeżdża teściowa (nie to zebym jej nie lubiła) na szczęscie mieszka kawał drogi ode mnie i pracuje też kawał drogi ode mnie...a teściu codzinnie przejeżdża koło nas do pracy więc wpada na kawkę...:) a tesciowa na szczescie nie ma takiej mozliwosci...
  4. ja to ostatnio z rana mam ochote na pączki i drożdzówki;) Andzia oszczędzaj się jutro cobyś nie zaginęła w akcji jak nasza Cafe no ciekawe kiedy ona się pojawi, na pewno już z Olusiem;) objadłam sie jak nie wiem ide spac kochane dobranoc :*** do jutra:***
  5. oj kochana szybciutko Ci ten czas zleci, ja pamiętam jak w 6tyg.robiłam test, a tu już została tylko chwilka;/ i wiecie co boje sie coraz bardziej...ale cóż życie, tyle kobiet urodziło i żyją to dlaczego ja mam to przezyc jakos gorzej...bedzie dobrze chyba...;p
  6. aaa nie nie Andzia ja tak na codzień nie jadłam tak rzodkiewek, to ciąża tak na mnie działą;)
  7. alexwiec masz zgagę po rzodkiewce??? ja wcinam codziennie po 2-3pęczki i zgagi na szczęście nie mam;)
  8. no ja jeszcze nie urodziłam ,ale u mnie sie zgadza;)
  9. oj babki...objadłam się rzodkiewek, że hej...mmmm normalnie gdyby nie rzodkiewki to nie wiem co bym zrobiła... Prosiaczek w każdym szpitalu z tego co wiem dają listę potrzebnych rzeczy, nawet przez telefon Ci podadzą, jak zadzwonisz, bynajmniej tak jest w Szczecinie, ja zadzwoniłam i podali mi co mam wziąć dla siebie a co dla Maluszka...
  10. alexwiec kochana głowa do góry na pewno kochasz swoje Maleństwo na swój sposób, teraz tęsknisz za starszym synkiem i może dlatego tak Ci się wydaje... Andzia dobre dobre ja też chyba w trzecim mies. miałam +9kg, a teraz to juz +20kg, Madzia ja też wzięłam no-spe i troche mi przeszło, ale cos w krzyzu mnie strzyka, ja juz nie wiem...pocieszajace jest właśnie tylko to, ze to juz 37tydz.i co ma być to będzie
  11. oj kobietki nie moge lezec, bo mi sie nudzi...wzielam no-spe i jakby troszke mi przeszlo, ale nie wiem moze to ze strachu...wczoraj jak skonczylismy remont to moj R.gadal z brzuchem i mówi ;"no synu jestesmy gotowi na twoje przyjscie" moze maly wziął sobie do serca słowa tatusia;/ i postanowił wybrać sie na zewnatrz...ehhh mam nadzieje, że to tylko moja psychika tak mnie nakręca...
  12. hej babeczki;) u mnie nocka w miare tylko raz byłam w kibelku, ale cos brzuchol mnie strasznie boli w dole;( mam nadzieje, że to jeszcze nie porod bo jestem sama w domu normalnie tak mnie boli, że umieram ze strachu... ciekawe jak tam Cafe... idę się połozyc na troche kobietki moze mi przejdzie ten ból...
  13. ciekawe jak tam Cafe...oj czuje, że jesteśmy już ciotkami malego Olka;) oj ide spać brzucholki, bo zmęczona jestem po tym remoncie...;/ dobranocka kochane do jutra;*****
  14. no lonietki u mnie juz wszystko gotowe dla mojego Niuniusia;) łóżeczko rozłożone jak kupię jutro akumulatorki do aparatu to postaram sie wrzucic foteczki;) mój też za tydzień jedzie do Niemiec:36_1_44: i smutno mi już teraz...;/ no ale cóz życie... co do porodu to nic nie mówcie ja przechodzę paranoje...boje sie ze ten czop mi wyleci właśnie w nocy albo jak będę brała prysznic...mówię Wam kobietki boje sie jak nie wiem co...
  15. ooo matko nie zdazylam zauwazyc, że Cafe gdzies zagineła...cekawa jestem czy Oluś na świat się już udał??? swoją drogą powie Wam, że im bliżej tym gorzej ciągle płacze i myślę czy dam radę z takim maluszkiem...a poza tym perspektywa porodu tak mnie przeraza, ze umieram ze strachu...:36_1_44::36_1_44::36_1_44:
  16. witam sie z wami kochane babeczki:) ja już po remoncie teraz zostało mi układanie w szafkach...ehhh a tak mnie sie nie chce...;/ ja Wasze samopoczucie widze ze wszystkie jestesmy w pelnym skladze i dobrze tak ma byc w koncu jestesmy wrzesniówki;) Andzia super ze jesteś w 3packu;) a no i witam nowe wrzesniówki;)) potem nadrobie zaległosci teraz ide troszke poukladac...
  17. no niezdara ze mnie jak nie wiem, a my czekamy na pizze upiekłam karpatke z proszku:36_8_8: i zaraz odłaczamy neta;( wiec do środy nie wpadnę się zameldować:36_2_18::36_2_18::36_2_18: także buziaki kochane do środy, chybaże jutro jakoś podłacze na siłę neta to wpadnę na chwile...;) buziaczki w brzucholki
  18. hej kobietki:) manenka malutka jest przesłodka;) a z tymi prezentami to tak jest zawsze jakby goscie nie mogli dawac kasy...sama lepiej wiedzialabys co kupic dziecku a nie sterta ciuszków i grzechotek, no ale cóz liczy się gest... rekine Dawidek też swietny, uroczy chlopczyk, ehhh już sie nie moge doczekac kiedy moj juz bedzie ze mna i bede mogla go przytulic...;)
  19. witam kochane 88 czy 89 prawie zadna roznica;) jak sie macie przyszle mamuski??? ja juz przy koncowce zostało 27dni do konca, wiec coraz gorzej sie czuje tzn.coraz ciezej mi chodzic i w ogole sie poruszac...a jak wasze samopoczucie???pozdrawiam
  20. hej mamuśki;) ja noc miałam nie do końca spokojną wczoraj wieczorem wyszliśmy z R.na spacer a ze padał deszcz i było ślisko to sie wywaliłam na sam brzuchol...najadłam sie stresu co nie miara... na szczęście wszystko w porzadku mały się rusza i nic mnie nie boli, wiec obeszło sie bez wizyty w szpitalu... no jutro juz zaczynamy remont wiec nie bede miala dostepu do neta;/
  21. Magda 79 kochana będę rodzić chyba w Wojskowym, albo na Unii Lubelskiej...ale sama nie wiem jeszcze...chociaz mojemu ginowi powiedzialam juz ze w Wojskowym... u mnie dziś dzień straaaaaszny tak mnie boli pod piersią lewa jakbym dostała jakies łomoty... nie weim co to ale chyba Kacper mnie skopał w nocy...a poza tym boli mnie zołądek i jajniki;( a mój R.to już bym mnie najchetniej zawiózł do szpitala i siedz tam babo do końca...ahhh z tym moim chłopem...
  22. i ja sie witam;) u mnie nocka w miare ok:) w kibelku byłam tylko raz;) ale tak mnie bolą wnętrzności, mały mnie okopał moje zebra tak mnie bolą, że masakra biorę się za prasowanko:/ no i mój R, jednak jedzie za dwa tyg.;) nie zostanę sama z remontem wiecie jak sie ciesze w tym tyg.remoncik pójdzie pełną para nie mogę się doczekać...az już wszystko będzie gotowe, żebym mogła synusiowi już wstawić łóżeczko i czeka ze spokojem na niego;) cafe masz racje meldować się kobitki, bo coś rzadko tu wpadacie a musimy wiedziec co i jak:)
  23. melduje się ja kolejna maruda;/ caly dzien przespany, bo nocka zarwana...;/ mi też nerwy puszczaja już, dopiero w poniedzialek okna będą wstawiać, remont zacznie sie pewnie w środe, a ja już coraz coraz ciężej i coraz marudniej...wszystko mnie boli, plecy nogi brzuchol przeszkadza w robieniu nie ktorych rzeczy, a po remoncie chcialabym urzadzić wszystko po swojemu...a chyba będę musiała zdać się na mamuśkę...;) też dziś się zastanawiałam jak tam Andzia i jej Zośka i Maryśka;) na pewno już nie długo będą z nami jeszcze w 3packu;))
  24. hej dziewczyny!!!a co tu taka cisza??? gdzie Wy sie podziewacie???
  25. no wlasnie ja tez mam nakupowanych tych pierdol a nie wiem czy go uczulac nie beda...ehhh ja to zawsze mysle zanim cos zrobie...no apteczke to ja tez bede musiala uzupelnic...ale to jak maly juz bedzie;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...