angela00000

dbozutaHej Jestem i ja Angela co dzieje się z Oliwką?? fajnie, że kupiliście dzieciom noo i sobie nowe rzeczy, a i wsparcie męza dużo daje w trudnych dla nas chwilach. Skarżyła się na bóle brzuszka.Ale przy tym zero gorączki, żadnej biegunki a ni nic takiego.Ciągle z jednej strony średnio co drugi dzień i już dłuższy czas tak było.Przed jedzeniem po jedzeniu, różnie.Na początku myślałam że jeść nie chce i wymyśla ale skoro nawet po jedzeniu się skarżyła to to nie to.Wyniki krwi i moczu mamy, glukozy też.Teraz czekamy na wyniki kału a dzisiaj usg brzuszka.

Witajcie. Wpadam na chwilkę.My jesteśmy w trakcie robienia badań Oliwce, krew, kał na pasożyty i usg brzuszka.Po niedzieli z wynikami do lekarza.Mam nadzieję że będzie dobrze. Oskarek też ok, jutro idziemy na kontrolę a i mój synio zrobił dzisiaj sam jeden kroczek Kupiliśmy dzieciom foteliki, i Oskarkowi i Oliwce jedno z głowy, a przy okazji nam nowy telewizor U mnie powolutku do przodu co bardzo mnie cieszy, i mam wieeeeeeeeeeeeelkie wsparcie męża co baaaaaaaaaardzo dużo mi daje. A Wy gdzie się podziewacie????????? Halo halo bo rózgę wyciągnę Trzymajcie się.Buziaki

Witajcie. Wpadam na chwilkę.My jesteśmy w trakcie robienia badań Oliwce, krew, kał na pasożyty i usg brzuszka.Po niedzieli z wynikami do lekarza.Mam nadzieję że będzie dobrze. Oskarek też ok, jutro idziemy na kontrolę a i mój synio zrobił dzisiaj sam jeden kroczek Kupiliśmy dzieciom foteliki, i Oskarkowi i Oliwce jedno z głowy, a przy okazji nam nowy telewizor U mnie powolutku do przodu co bardzo mnie cieszy, i mam wieeeeeeeeeeeeelkie wsparcie męża co baaaaaaaaaardzo dużo mi daje. Trzymajcie się.Buziaki

Witajcie. U mnie nie najlepiej ale to już inna bajka.... A po za tym ok, Oskarek mały psotnik jest, strasznie wymusza i płacze do tego jak czegoś nie dostanie i niestety przed każdym zasypianiem też. Na czworaka zasuwa jak burza, myk i go nie ma, na nóżkach tylko przy meblach, ścianach i kanapie chodzi, ale zaczyna się coraz więcej puszczać i stoi już coraz lepiej sam niczego się nie podtrzymując Oliwka też grzeczna, nawet Jedyny problem to bóle brzuszka na które się skarży tak więc robimy badania, dzisiaj byłyśmy na pobranie krwii i mocz dałyśmy, jeszcze kał musimy donieść a w środę na usg brzuszka.Mam nadzieję że wszystko będzie ok. No a dzisiaj idę z małą do kina na bajkę MNIAM Mirabell śliczny jest Kubunio Stysia ja też do końca martwiłam się o ciążę niestety nie było mi dane cieszyć sie tym stanem w pełni ani przy Oskarku ani Oliwce. Trzymam kciuki za Ciebie i czekamy z niecierpliwościa na Twoją kruszynkę. Buziaki

emienogieczolem kicie! kilka nickow tu bedacych jeszcze pamietam wiec istnieje szansa ,ze i one odgrzebia gdzies tam mnie w luce szarej mozgowej materii. wprawdzie zamknelam byt na tym forum ,jednakze chcialam uzupelnic swoja historie hepi endem na pewno doda otuchy tym wszystkim bedacym w punkcie ,w ktorym ja bylam przed rokiem.. przedstawiam paniom panne bibianne wszystkim fajnym wszystkiego dobrego!! paa Hej kochana Wielkie gratulacje dla Ciebie. Malusia śliczna Niech się zdrowo chowa

Agusia83hej dziewczyneczki, co tu tak pustoooooooooooooooooooooooo???????dawno mnie nie bylo, ale urwanie głowy mam. co tam u Was słychać??? CZy któraś z WAs wie może jak wygląda kwestia pobytu na zwolnieniu? czy muszę siedzieć w domu? czy mogę wychodzić? jak wygląda ewentualna kontorla i kto jej dokonuje???? Hej kochana ja byłam na zwolnieniu całą ciążę, przynosisz L4 od ginekologa i zaświadczenie do zakładu pracy że jesteś w ciąży to tylko jeden raz. Możesz spokojnie wychodzić, wyjeżdżać. Ja kontroli z tego powodu że byłam w ciąży na zwolnieniu nie miałam.

Agnisia nie tak szybko niestety.... Zdrówka dla Ulci Krawatek będzie dobrze a może już jest. Zdrówka dla Radzia Cafe kochana po mojej myśli.... mam nadzieję że w końcu kiedyś to nastąpi... może Wam kiedyś opiszę o tym ale jeszcze nie jestem gotowa. A ty bidulko sama, jak sobie radzisz???? Kdrt miłego wyjazdu.

dbozutaangela gdzie twoje suwaczki ? Usunęłam

I ja się witam. U mnie nie zaciekawie dlatego się nie pokazuję, myślałam że już pomału do przodu ale niestety nie... Będę zaglądała co jakiś czas, aż mam nadzieję wrócę tu już na dłużej i że będzie tu większy ruch. Buziaki

Hej kochane. U mnie jakoś leci, do przodu na pewno nie ale mam nadzieję że już niedługo... Nie doczytam Was nie ma szans, teraz tak luknęłam tylko i widzę że pisałyście o świętach. Ja podobnie jak Eulalia uwielbiam, ten cały zamęt, wszędzie świeczki, lampki choinki... kocham ;) A co do pampków to huggis używałam i przy małej były super tylko te kupowaliśmy ale przy małym już nie tak świetne.A po za tym Oskarkowa pupa w każdych odparzona tylko nie w pampersa. Także kupujemy pampers activ baby, a ostatnio kupiłam już 5 pampers activ boy pants, takie co się zakłada jak majteczki bo mały ucieka jak mu się pampersa zapina, a z tymi bynajmniej łatwiej ;) Krawatek Oskarek też ma niekapka z lovi a w zasadzie ma treningowy a dzisiaj dokupiłam ustnik też twardy i mój kochaniutki pije ładnie z niego ;) Buziaki

dbozutaAngela mamą nie bede poprostu z M. bedziemy mieli swój własny kąt :) w końcu myślimy czy kupimy mały domek do remontu czy może mieszkanie No to super, gratki A i na rodzicielstwo przyjdzie czas ;)

MargeritkaCześć Wam!!! Bardzo Was proszę, trzymajcie kciuki za moją kuzynkę, jest w 8 tygodniu ciąży, półtora roku temu poroniła! Proszę!!!!!!!!!!!!!!! Witaj kciuki mocno trzymane ;)

dbozutaWitam i ja :)co u was młode damy ?? u nas powoli do przodu, mamy trochę dobrych wieści ale to z czasem sie nimi podzielę Hmmm już się doczekać nie mogę, pisaj na priv :))

Hej kochane gdzie się podziewacie???????????????????????????????/ Dlaczego nie piszecie?????????????????????? Halo halo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Krawatek nie chcę o tym pisać, bynajmniej nie teraz.... może kiedyś... Trzymajcie się ja uciekam.Papa

Hej dziewczyny Mnie przez jakiś czas nie było jak widać zresztą i nie będzie.... nie wiem kiedy wrócę jeśli w ogóle. Życie mi się popierniczyło..... Trzymajcie się buziaki dla maluszków

Krawatek zdrówka dla Rada. Trzymam kciuki żeby się obyło bez tego szpitala. Będzie dobrze Kdrt no krótką, ale to działanie plastra anty pewnie. Bynajmniej w ulotce wyczytałam że tak może być. A to mój pierwszy plaster. Eulalia daj znać jak tam po wizycie.

Witajcie. Ja się dzisiaj nie czuję, oczy się zamykają i pieką, gardło boli przez co mam ciągle pije tak mam sucho w buzi, nos zatkany, głowa pęka, masakra. A z tych lepszy rzeczy to @ się skończyła, miałam ją całe 2 dni No ale to pewnie przez to że plaster nakleiłam i się prędzej skończyła, w ogóle jakaś dziwna była, mniej obfita i krótsza niż zwykle. Dzieci póki co grzeczne, byłam z nimi na spacerku choć nie powiem że za ciepło było bo zimno aż im rękawiczki ubrałam za to Oliwka wymęczona, Oskarek też spokojniejszy. Miłego dnia

Witajcie. Ja się dzisiaj nie czuję, oczy się zamykają i pieką, gardło boli przez co mam ciągle pije tak mam sucho w buzi, nos zatkany, głowa pęka, masakra. A z tych lepszy rzeczy to @ się skończyła, miałam ją całe 2 dni No ale to pewnie przez to że plaster nakleiłam i się prędzej skończyła, w ogóle jakaś dziwna była, mniej obfita i krótsza niż zwykle. Dzieci póki co grzeczne, byłam z nimi na spacerku choć nie powiem że za ciepło było bo zimno aż im rękawiczki ubrałam za to Oliwka wymęczona, Oskarek też spokojniejszy. Miłego dnia

U mnie makabra..... A do tego chyba za bardzo pochwaliłam małego bo znowu jest jeden wielki ryk przy zasypianiu.Teraz jest R z nim a płacze już od pół godziny, płacze to w sumie mało powiedziane bo on ryczy jakby go kto ze skóry obdzierał.... ja już nie wiem co robić żeby on normalnie zasypiał :(

Witajcie. Ja wpadłam się tylko przywitać póki chwilka wolna, Oskarek śpi, Oliwka leży bo ma jelitówkę. Bidulka wymiotuje co chwile. A miała do nas babcia przyjechać to zadzwoniłam i jej powiedziałam że jak nie chce przyjechać bo boi się że się zarazi to niech nie przyjeżdża, bo w sumie po co i Ona ma się zarazić. Ja mam tylko nadzieję że Oskarek nie podłapie.... Miłego dnia

Witajcie. Ja wpadłam się tylko przywitać póki chwilka wolna, Oskarek śpi, Oliwka leży bo ma jelitówkę. Bidulka wymiotuje co chwile. A miała do nas babcia przyjechać to zadzwoniłam i jej powiedziałam że jak nie chce przyjechać bo boi się że się zarazi to niech nie przyjeżdża, bo w sumie po co i Ona ma się zarazić. Ja mam tylko nadzieję że Oskarek nie podłapie.... Miłego dnia

Witajcie :)) Ja mam super humorek bo.... @ w końcu przyszła Nic mi go nie popsuje hihihihi pierwszy raz od kilku dni czuję się extra Krawatek tak mam 3 braci. Jeden jest młodszy ode mnie o 2 lata, a dwóch kolejnych bliźniacy są młodsi o 10 lat. A wysmarowałam się benzacne, tylko że prędzej podusiłam Za to dzisiaj mniej widoczne ale i tak muszę po jakiś podkład do drogerii wskoczyć bo są czerwone brrrr no nic pewnie jeszcze dojrzewam

krawatekbedzie dobrze,a co ma nie być :)jejku, jest piątek a ja w domu:) ale jutro bedzie moja siiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiis :) ju ż się nie mogę dziołszyska doczekac, wyściskam najmocniej jak umiem :) Super, ja siostry nie mam a zawsze chciałam mieć

Pewnie że będzie dwa testy wyszły negatywnie więc jakby co to już by raczej pokazały ciążę.Więc po się nie zamartwiam. A mnie czoło pali aaaaaaaaaaaa, bo maścią posmarowałam bo wylazły mi takie bleeee krosty duże i to na środku czoła po bokach i u góry wyglądam jak Quasimodo