-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez teresa_s
-
aneta1808Hej ho... Jestescie dziewczynki super!!!1 moje dziecie zasnelo a ja mam czas relaksu na forum hihi..maz pojechal do banku i do sklepu wiec wolna chata hurrraaa.... witajcie moja dziewczynka tez usnela nareszcie...problem w tym ze jak tylko usnie Natalia wpada w jakis szal halasowania, rozrabiania i dokuczania...i mala sie budzi :( ale na razie i ja udalo mi sie uspokoic...wykleja kwiatuszka dla babci wiec mam chwilke wolnego. Poczytam co napisalyscie bo mam zaleglosci i ide nastawic obiadek maz zaraz wroci z pracy i bedzie glodny :) a co Wy dzis gotujecie?? ja mam i kurczaczka. :) Milego dzionka
-
jak przekonac dziecko do jedzenia:(?
teresa_s odpowiedział(a) na langlena temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
witaj, ciezko jest takiemu dziecku cokolwiek wmusic, z wlasnego doswiadczenia wiem ze wmuszanie przynosi gorsze efekty od oczekiwanych, sama mam takiuego niejadka ale ja robie tak, klade cos dla niej nowego na talezyk i pozostawiam w jej zasiegu tak czasem kilka dni to trwa i sa takie produkty ktore sprobowala tak nauczylam ja jesc arbuza i truskawki czy parowke... bo wiem ze to nic pocieszajacego ale moja corcia ma prawie 4 lata i do dzis nie wie jak smakuje szynka, kielbasa, maslo itp. Przyzwyczailam ja juz np do sera ale to dzieki temu ze razem robilysmy pizze i dlatego jej spobowala w tym tez ser. Ja wlasnie tak probuje albo jej cos daje zeby sie z tym zaznajomila albo razem gotujemy, ostatnio dziala na nia jak mowie zeby sprobowala czy np zupa jest wystarczajaco slona bo ma zdecydowanie lepsze poczcie smaku niz ja... tez dziala przynajmniej sprobowala zurku :) zycze Wam powodzenia :) -
witajcie wieczorkiem musze sie z wami podzielic moimi obawami...chodzi o to, że mam wrazenie, że moja malutka Emila bardziej rusza prawą czescia ciala niz lewa..tak pilnie obserwuje ja od kilku dni i widze jak prawa raczka rusza zdecydowanie czesciej niz lewa, tak samo z nozka...zaczynam sie martwic, moze panikuje tak twierdzi moj maz ale...budzi to we mnie taki dziwny niepokoj, ze az ciezko mi go opisac, ale Wy jako mamy chyba rozumiecie co mam na mysli...bo z facetami to ciezko idzie.. w kazdym badz razie tak mysle czy isc do neurologa czy mnie wysmieje??? w ogole to mam dosc chodzenia po lekarzach..dzis bylam z Natalka na kontroli i juz jest ok po prawie 2 tygodniach...oj taka jakas jestem rozbita przeczytalam 3 strony i widze, ze dzis wielki ruch tu byl :) bardzo to mile, ciesze sie ze u Was wszystko dobrze, az milo poczytac :) milej nocki Wam zycze a jak juz wszyscy sie chwala pociechami oto moje dziewczynki
-
Witam Was kobietki wieczorkiem moje pociechy juz lulaja...nareszcie mam chwile dla siebie Witam Cie Agula serdecznie zwlaszcza dla tego ze mieszkasz dosc blisko mnie ja w Olkuszu a w Sosnnowcu mam swoja ukochana Czerwona - przyjaciolke ze szkolnych lat :) Margo fantastycznie ze corcia tak przybiera oby tak dalej :) Wiki ciezko z ta zima...moja babcia nie ma pradu od 1,5 tyg ani wody...wspolczuje Miska nie zlosc sie, moze taki masz dzis dzien :) musze uciekac malenstwo sie budzi i chyba robi ogromna kupke :) zreszta ona chyba wychodzi z zalozenia ze raz a pozadnie... a tak zeby Was rozsmieszyc to powiem Wam, ze jak juz mi mojego skarbeczka wyciagneli z brzuszka to pierwsze co zrobila to obsiusiala lekarza hihi... no dobranoc i slodkich snów dziewczyny....:)
-
witajcie wieczorkiem, mam spore zaleglosci w czytaniu(przeczytalam tylko ostatnia strone), bo u mnie istny sajgon...wszyscy sa chorzy, dzieci, ja i moj maz i tak juz od tygodnia konca nie widac...na nic nie ma czasu ciagle jak nie jedna to druga na rekach, niedlugo z ozpedu zaczme nosic i meza :) margolcia musialas sie nadenerwowac pobytem w szpiyalu, smutne ze takie malenstwa tak musza cierpiec... a co do karmienia tez takie mam mysli czy wykarmie czasem daje malej jesc co godzine a dwie ostatnie noce ciagle cycus i na prosto na rekach taki miala katar...dlatego jak tak czesto karmisz to mysle ze Zosia szybciutko nabierze wagi :) deva mam nadzieje ze z synkiem juz jest dobrze, tez musialas swoje przezyc...ja jak moj ndiabelek nabije sobie guza przykladam jej na gazie bialko - pomaga...oby juz sie wam nie zdarzyly takie wypadki miska fajnie ze odpoczywasz ale po takim sprzataniu nalezy sie odpoczynek.:) pozdrawiam wszystkich serdecznie i cieplutko zycze slodkich snow
-
Zapomnialam... milej nocki :)
-
Margolcia gratuluje córeczki. Zosia jest śliczna. Wracajcie szybko do domku :)
-
aneta1808a ja dzis troszke nie spokojna jestem bo Nikola ma stan podgoraczkowy chora nie jest i tak podejzewam ze to na zabki bo ma narazie tylko dwa,podalam jej przeciwbolowy i pomalutku goraczka spada ech...normalnie rece opadaja kiedy te zeby wyjda tak pozno jej wychodza zaczynam sie martwic...STYSIU KASIU-buziaki w brzuszki niech wasze maluszki czasem dokucza mamusiom :) aneta nie martw sie o zabki, pamiteam ze z Natalka tez tak bylo wtedy moja znajoma dentystka powoedziala ze im pozniej tym lepiej beda zdrowsze, cos w tym jest na razie nie mamy z nimi problemu :) sliczne zdjecia, a Twoja córeczka jak laleczka... :)
-
Karolajna84Witam koleżankiJak to fajnie, że dzieciaczki tak rosną i generalnie zdrowe są :) Jeszcze nie tak dawno w brzuszkach maminych siedziały a teraz to już rosną mali kawalerowie i damy :) Moja córcia też postępy robi, wychodzimy z rozmiaru 56 i pieluszek "1" i przerzucamy się na większe. W końcu 5 kg już waży, no i cm też przybywa... Teresa ja też mam problem, żeby mała z butelki jadła. Mam wrażenie, że nie umie ssać butli. Tylko na cycu jedziemy. Smoczka uspokajacza w ogóle nie chce, ale mnie to specjalnie nie martwi, bo radzę sobie bez niego. Przynajmniej nie będę musiała oduczać potem. Natomiast z butli nie idzie picie, ani herbatki (może smak nie odpowiada) ani mleczka... nawet mojego. I co zrobić? Może kształt smoczka nie odpowiada, może trzeba butlę zmienić... Niekoniecznie to kwestia mieszanki. Może niech ktoś inny spróbuje twoją córcię nakarmić (tata / babcia). Bo Ciebie kojarzy z mleczkiem z piersi, a to całkiem inny komfort jedzenia, bliskość i ciepełko i dziecko jak widać nie chce z tego rezygnować. Może od taty się napije z butelki? Co do witamin, to stosuję takie w kapsułkach, wyciskam zawartość na łyżeczkę i podaję małej, jakoś zlizuje... A byłaś u lekarza z tymi krostkami? Mam nadzieję, że to nie skaza białkowa albo jakieś inne uczulenie, bo się kochana umęczysz na diecie. 3mam kciuki, żeby szybko skórka wróciła do normalnego stanu. My też się z krostkami zmagam, na twarzy, ale głównie na główce. Wygląda jak typowy trądzik niemowlęcy, ale nie wiem czy na główce też występuje trądzik. Chyba się w końcu przejdę do dermatologa z tym, bo to już chyba z tydzień trwa. Widzę lekką poprawę po kąpieli w Oilatum, myłam wczoraj w bezpłatnej próbce i chyba sobie ten specyfik sprawie, Szkoda tylko, że taki koszmarnie drogi. Pediatra powiedział, że to trądzik (ale wtedy miała tylko kilka krostek na buzi) i nic z tym nie robić, samo minie, a jak się zaostrzy, to można roztworem nadmangaianu potasu przemywać. Raz przemywałam, ale nie zauważyłam poprawy :( Pozdrawiam byłyśmy wczoraj u lekarza, przepisał kropelki na uczulenie, powiedzaiał ze tak wygląda, mi nie wolno mleka i w ogole nic z nabiału... a co do malutkiej to kupiłam 3 butelki z roznymi smoczkami, 4 smoczki uspokajające i nic... mala od razu ma odruch wymiotny :( tak samo nie chce pic herbatki. Dla mnie to dobrze, ze je piers, pieknie rosnie i sie rozwija, martwi mnie tylko powrot do pracy, co wtedy bedzie jadla? sprobuje dzis dac jej moje mleczko z butelki zobaczymy moze sie uda. zmykam bo maluyka sie budzi, bedzie zaraz glodna :) milego dnia i dziekuje za podpowiedzi
-
Margolcia nasza stycznioweczka urodzila coreczke
teresa_s odpowiedział(a) na temat w Życzenia, gratulacje
Gratulacje :) wracajcie prędko do domku -
witajcie :) czy któraś z Was spotkała się ze skazą białkową? Emilka dostała strasznej wysypki na buzce i na nozkach i obawiam sie ze to wlasnie skaza bialkowa... nic nie pomaga, dzis ide do lekarza bo trwa to juz 2 dni. Chciałam sie jeszcze zapytac czy polecacie jakies inne mleko niz bebilon, bebiko i nan. Te 3 probowalam dac malej ale nie chce ich jesc. Zastanawialam sie nad Hippem, moze ktoras z Was dawala dzieciom? W oglole nie wiem jak wroce do pracy :( malutka nie chce nic oprocz piersi, w sumie to mam problem zeby dac jej witaminy, bo nimi tez pluje :( ciesze sie ze Wasze pociechy tak slicznie rosna, my tez juz zaczynamy 62/68 zalezy od producenta :) milego dnia
-
Margolcia oby wszytsko było dobrze, wracajcie jak najszybciej do domku, trzymam kciuki i gratulacje
-
witajcie kobietki :) nas calkiem zasypalo, nie mam czasu pisac bo w domu jest sajgon ... przyjechal moj brat z dziecmi i zona i zostana kilka dn bo u nich od 4 dni nie ma wody ani pradu:( no ale oni mieszkaja "na koncu swiata" tak mowi moj brat... no i musze ich wszystkich obslugiwac do tego 4 dzieci latajacych i wrzeszczacych a za nimi pies.... masakra. na dodatek moja Emi dostala dziwnej wysypki na buzce i nozkach idziemy jutro z tym do lekarza... boje sie ze to skaza bialkowa i nie bede mogla jej karmic..:( margolcia i kasia troche Wam zazdroszcze tego radosnego oczekiwania :) ale bedzie super, pierwszy raz bede internetowa ciocia trzymam kiuki :) milego popoludnia, buziaki
-
witam z samego rana :) moja Emilka ma równe 2 miesiące strsznie mnie to cieszy.... rośnie, rozwija się i ciągle je.... margolcia jeszcze pamiętam co czujesz, już byś chciała zeby było po, a te ostatnie dni oczekiwania są najbardziej męczące... ale cierpliwości, już nie długo devachan masaż fantastyczne rzecz...szkoda ze nie mam na to czasu ani kasy... a na m nie ma co liczyć :) milego weekendu i odpoczynku
-
witam was w piatek, u nas ciagle sypie snieg zimno i biało, mam wrazenie ze juz nawet nie odsniezaja... mam problem z Natalka od kilku dni wpada w takie furie i ataki zlosci ze nie wiem co robic, nie bije jej nie krzycze duzo tłumacze i prosze ale jest okropnie. stala sie zlosliwa, nie dobra, placzliwa i co chwile boli ja brzuch robi kupke. wczoraj np wpadla w szal podczas kapieli bo w wodzie pojawil sie jakis paproszek, tego sie nie da nawet opisac :( az chce mi sie płakac jest mi jej szkoda i boli mnie serce jak na to patrze... a moj m strasznie na nia krzyczy i straszy ja paskiem. prosilam go tlumaczylam ze to nie najlepszy pomysl, z jej to nie pomaga to uslyszalam ze jego tak wychowano i zyje...:( mowie wam tragedia...:( zycze wam i sobie milszego poczatku weekendu :)
-
wtam, ja mam podobny problem. Moja córeczka bardzo chętnie chodziła do przedszkola jednak przed świętami już jej nie posłałam poszła dopiero w ten poniedziałek i zaczęły się kłopoty, straszny płacz, popuszczanie moczu, lament. Nie wiem co mam zrobić czy posyłać ją na siłę zwlaszacza ze jak mowie ze ubieramy sie do przedszkola Natalka mowi ze boli ja brzuch i robi kupke? Do tej pory nie było w ogóle problemów, co gorsze zaczęły się też problemy w domu we wtorek wpadła w taką furie że zaczela rzucac roznymi rzeczami, skonczylo sie kara i zakazem bajek, jeszcze nigdy tak nie reagowala. Dla mnie te 4 godziny które spedza w przedszkolu to duzo bo mam duga corke 2 miesieczna. Dodam ze nie krzycze na Natalke ani jej nie bije staram sie rozmaqiac i stosowac kary i nagrody ale mam wrazenie ze to nie skutkuje moze jest cos co m oge zrobic? pozdrawiam
-
witam w poniedziałek :) jakoś nie mam ostatnio czasu aby tu zaglądać. Co dobrego u Was słychać??? mam zaległości w czytaniu od świąt praktycznie... zaraz pędze myć dziecko i wszystko to co jest w piecz atkach, bo wpadłam na genialny pomysł zrobić córci pieczątki z ziemniaków i plakatówek :) fajna zabawa ale musze posprzątac, m wróci o 3 z pracy i będzie gadanie, że jest bałagan... poza tym musimy umyć domek dla ptaszków zanim się skończy zima :) pozdrowienia, miłego dzionka
-
witam, jak zawsze mam pytanie.. czy szczepicie swoje pociechy na rotawirusy i pneumokoki? ja bylam wczoraj z nala na szczepieniu, lekarz polecil szczepic na rotawirusy ale to koszt jednej dawki 340zl, i sie zastanawiam co robic?? w ogole dosc sceptycznie podchodze do szczepien... milego wieczoru:)
-
Brzmi kapitalnie :) sama chetnie bym tak spedzila ta noc...
-
Z OKAZJI ZBLIZAJACEGO SIE NOWEGO ROKU ZYCZE WAM ABY KAZDY PRZTSZY DZIEN BYL LEPSZY OD POPRZEDNIEGO, ABY WASZE MARZENIA STALY SIE RZECZYWISTOSCIA, ABY WSZYSTKIE PRZYKRE RZECZY I WSPOMNIENIA POZOSTALY ZA WAMI - SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU 2010!!!
-
Witajcie wieczorkiem miska po szczepieniu chyba wszystko dobrze, martwi mnie tylko to ze mała dzis duzo spi, ale byla bardzo dzielna... za to ja mniej :( najbardziej zaskoczylamnie cena za jedna dawke na rotawirusy 340 zl a musza byc dwie... okropnosc bo jestem calkiem splukana na domiar zlego dzis dowiedzialam sie ze jutro bede miec gosci i musze przygotowac wszystko na sylwester pomijajac to ze w nocy wstaje po 3 4 razy i chce mi sie spac a nie bawic... no ale maz zadzwonil i poinformowal mnie ze juz ich zaprosil margolcia na prawde brak mi slow i jak przeczytalam twoj post to az lzy mi sie zakrecily w oczach...mam nadzieje, ze twoj maz szybko zrozumie co powiedial i udowodni Ci ze tak nie mysli.... a ty trzymaj sie jestes dzielna kobieta... to taki prezent dla ciebie na poprawe humoru spokojnego wieczoru
-
Witam, poniewaz w tym roku spedze sylwester w domku wiec wspominam swoja niezapomniana noc sylwestrowa w 2000 roku, kiedy wsplnie z moim obecnym mezem organizowalismy zabawe na swietlicy szkolnej:) zdecydowanie wtedy najfajniej sie bawilam... zastanawiam sie jakie wspomnienia sylwestrowe macie??? zachecam do podzielenia sie nimi :) Juz teraz zycze wszystkim udanego sylwestra i Szczesliwego Nowego Roku :)
-
Witam, jaka u Was jest pogoda? Nas zasypało w noc, a ja mam jechac z malutka na szczepienie i troche sie boje jechac z dwojka ale co zrobic??? Margolcia ten Twoj maz to na prawde jest nieodpowiedzialny przeciez w kazdej chwili mozesz zaczac rodzic... na prawde wspolczuje, a co do prezentu to zgadzam sie z kasia chocby drobnostke... wiem co czujesz ja tez nic nie znalazlam pod choinka :( . Nie martw sie tylko mysl o sobie i dzidziusiu, pozdrowienia milego dnia :)
-
Karolajna84 moja Emilka tez nie chce zwyklego smoczka, a co do butelki to tez myslalam tak jak Ty ze moze to butelka i smoczek jej nie podchodza, na razie kupilam 3 rozne i nic, nie chce. Mleczko tez mam bebilon, wiec teraz chyba kupie Nan tak jak polecacie. Boje sie bo jak pojde do pracy to co najmniej 8 godzin mnie nie bedzie i co wtedy? dziekuje za podpowiedzi Miłego dnia :) pozdrawiam
-
witam a jakie mleko podajecie swoim dzieciom? Chciałam wczoraj podac Emilce pierwszy raz mleko z butelki ale nawet nie chce jej widziec. Nie zjadla nic. W sumie na razie mam na tyle pokarmu zeby ja karmic tylko piersią, ale juz niedlugo wroce do pracy i co wtedy? Chcialam ja przyzwyczaic...