Skocz do zawartości
Forum

monikouette

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez monikouette

  1. marmi, za 3tyg mozesz rodzic :) ja Natanka w pierwszym dniu 9tego miesiaca urodzilam
    dbaj o siebie, przygotuj sobie juz walize do szpitala bo dla sw spokoju bedzei stala zwarta i gotowa jak Ty bedziesz rozwarta i niegotowa :lol:

    milego wieczoru kochane, ogladam wlasnie wyniki glosowania, ciezki orzech za dwa tyg, woz lub przewoz choc tak naprawde to ani jedno ani drugie mi sie nie podoba
    a glosowanie, dziwnie mi bylo uczestniczyc w przyszlosci kraju w ktorym fakt mieszkam, ale z ktorym nie koniecznie do konca sie utozsamaiam ;)

  2. PAti i tutaj wszystkiego najlepszego zycze!!!!

    marta, super fotka, wow, chyba takiej nigdy nie widzialam ale ja to sierota, na sluby nie chodze, w Pl bylam chyba tylko dwa / trzy razy a i tak ostatni to ponad 10 lat temu (co i tak mnie cieszy bo nie lubie takich imprez)
    ciesze sie ze jestes, mam nadzieje, jak dotka, ze sie u Was kreci i moze fakt ze na wysokich obrotach ale grunt zeby sie interes rozwijal!! sil kochana
    tak mysle o tych Twoich chlopakach zeby im ubranek poszukac ale wszystko co mialam do tej pory to juz sprzedalam niestety i mam tylko od ponad 4 roku :lup: no i raczej nie mam identycznych rzeczy,
    co do gatunku i firm to masz racje, ja moim tez nie kupuje nic firmowego specjalnie bo kasy nie ma na to za bardzo a i poki moze ich nie przyzwyczajac do drogich ubran to wole, jeszcze zdaza mnie zezloscic jak beda chcieli koniecznie levisy a nie zwykle jeansy z celio czy brice :lol:

    juz kiedys pytalam ale nie pamietam do konca, ubieracie chlopcow identycznie czy zupelnie inaczej? czy np to samo ale w innych kolorach? jak w przyszlosci?

    zmykam juz kochane, jutro wybory i jako przykladna Francuzka, ide glosowac, moj pierwszy raz we Francji, wow, dopiero piszac to, uswiadomilam sobie ten fakt :lup: az mi dziwnie... w PL mialam "okazje" glosowac tylko raz, potem juz wyjechalam i nie mialam okazji, a teraz bede glosowac we Francji...

  3. dotka, ten zielony u mnie jest w darty, moze i kolo Ciebie jest gdzies?

    Kasiu, co do bucikow to ja przed roczkiem juz chlopakom kupilam bo oni troche po roku zaczeli chodzic a od 10tego miesiaca opiekunka ostro cwiczyla z nimi chodzenie wiec mieli buciki na nogach jakie trzeba do chodzenia...

    to tyle, wrocilam z ikei, kupilam pare pierdolek potrzebnych i jedna niepotrzebna ale za grosze :lol: jestem padnieta, caly tydzien w pracy, w przyszlym tyg tez 4 dni podr rzad pracuje a potem tydzien z mama i sis...

  4. wariatki juz calkiem mi tu oszalaly z butami
    a ja ballerines nie lubie, ale to pewnie logiczna kolej tego ze nie jestem typowo kobiecy model :sofunny:

    zagladam tylko zeby uscislic ze na pchlim targu nie sprzedaje scrapow, tzn cos tam hande made jest owszem ale na pchlim targu sprzedaje co w domu znajde i co mi juz nie sluzy w tym zabawki dzieci, jakies drobne agd mebelki, pierdolki, ozdoby itp :)
    sprzedalam sporo choc pogoda byla okropna, nie padalo ale zimno i wiatr byl.... no ale przezylam i sie oplacalo

    ja tez chce takiego meza co jak zobaczy buty za 100e (nawet jak na slub) powie mi "jak musisz to kup" !!!!! :lup: :sofunny:

    nalesnikami mi smaka narobilyscie, ale nie bede robic bo przytyje a staram sie ograniczyc slodkie
    za to podzielam opinie pati, Nutelli tez nie lubie, tylko jedyna nie jem a chlopaki owszem

    co do zmywarki, ja garow nie myje w zmywarce, tam tylko talerze i szklanki i sztucce a reszte garow to sama myje, ale tu kolejne przeciwienstwo Was, uwielbiam zmywac naczynia :D za to nie bubie prasowac :D

    marmi, nic sie nie boj, dzidiza przyjdzie na czas, jeszcze zdazysz sie bac :lol: a powaznie to nosek do gory, jeszcze moment i bedziecie w czworeczke

    martusia, super ze jedziecie do PL, zazdroszcze!!

    dotka, dalas rade z Poldkiem?? czasem sa dni takie ze lepiej by je wyciac z zyciorysu :lol:

    zmykam kochane, czasobrak zagoscil na dobre, niby wiecej nie mam do zrobienia ale jednak.....
    buziole

  5. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! :lup:
    karina, ale dupa ze mnie, tak pisalam ze nie zuwazylam ze o jedno zero za duzo walnelam

    do galerii tez tylko 20 postow potrzeba!!!!!! :lup:
    ale jesli chcesz troche postow sobie zyskac to mozesz pojsc na watki gry i zabawy i tam sa zabawy rozne dzieki ktorym mozesz zarobic szybko duza ilosc postow bo gry sa na forum proste i jednoslowne :)

    no ale juz masz 20 wiec jest git
    imiona fajne, widze ze pomslow na dziewczynke jest masa, Ines mi sie podoba ale i inne tez :)

    poza tym jak widac wstaje za 5.5 godz ale jeszcze tu kwitne,

    uciekam, papatki

  6. witam

    karina, jak napisala Kasia, linkow nie mozesz wkleic bo jestes nowa na forum i sa pewne ograniczenia jak np galeria zdjec ktora mozesz zalozyc dopiero po 210stu postach na forum, czyli juz niedlugo
    jesli potem nadal cos by nie bylo halo to moze masz cos w ustawieniach zle zaznaczone, jesli nie to proponuje zerkniecie na dzial technicznej odslugi forum i zadanie pytania informatykowi....

    dziewczyny, jutro ma byc pogoda!!!! ciesze sie ze prawdopodobnie deszcz byl tylko dzis i potem dopiero we wtorek, wiec jutro choc chlodno to bedzie git! autko spakowane, kartony po sufit ale jest, mam nadzieje wrocic bogatsza o minimum 150e, zobaczymy, butow z Guessa za to nie kupie ale cos innego owszem :lol:

    pati oczywiscie nie bierz tego do siebie!!!! kochana, nie musisz sie tu usprawiedliwaiac!!! zadne tu moje zwracanie uwagi, przeciez to normalane to Twoj slub!!! a do tego buciki piekne sa i w ogole :)

    karina, ja tez kocham ubaldi, kupilam u nich juz pare rzeczy, pralke, suszarke do prania, ostatrnio zerkam na odkurzacz, co u nich lubie to ze nie ma kosztow przesylki, nie zdzieraja z ludzi jak niektore sklepy internetowe w ktorych nie dosc ze sa koszta to jeszcze sa naoliczane do kazdego zakupionego artykulu
    pochwal sie jesli nie chcesz zapeszyc, jakie imiona Wam sie podobaja dla bobaska?

    pisalas o kuchni,, masz ja bez okien? to rzadkosc chyba we Fr ale czasem faktycznie konfiguracja domu jest taka ze sie inaczej nie da, ale chyba byloby mi ciezko z kuchnia bez okna, pewnie sie i do tego da przyzwyczaic... :)

    ide troche na tv popatrzec, potem do spania bo jutro rano pobudka o 6tej i 12godz na targu :)
    papatki

  7. pati, wow super buciki, cena mnie powalila bo chyba nigdy nie mialam na nodze butow za taka kase :) no ale oczywiscie na slub to inna sprawa :)
    a co do perfidnej klientki moge powiedziec ze ja tez tak robie czasem, do Lafayette ide przymierzyc bielizne (biustonosze) a potem w necie szukam tanszych :)

    u nas dzis wreszcie slonce, jutro mam pchli targ u mnie w iasteczku i czekalam na to slonce bo musi troche wysuszyc wczorajszy deszcz zeby nie bylo brudno na stoisku...

    milej soboty

  8. hello
    piszecie, czytam i tyle jest ze nie moge nadrobic

    to bedzie wyrywkowo i nie po kolei ale jade poki pamietam

    ja mam senseo glownie dlatego ze cena dozetek przystepna, nie lubie wszystkich ale jest duzy wybor w samych senseo lubie mocna kawe, poza tym nie smakuje mi z np grand Mere ale za to uwielbiam Carte Noire, mozna tez sobie u nich pic cafe choco, lekko czekoladowa kawka, jest capuccino, sa kawy z aromatem (wanilia, amaretto itp)
    my pijemy juz tylko senseo i wlasciwie nie jest zle bo non styop promocje sa i zazwyczaj paczka kosztuje mnie jakies 3e za 36 lub 48 dozetek...

    podobalo mi sie od dawna nespresso ale cena mnie powala a do tego potem dozetki, to raczej kawa od swieta jak dla mnie bo funduszy na taka nie mam...
    znajomi maja od niedawna Dolce Gusto, w prezencie dostali, podoba sie srednio i cena dozetek tez wyzsza niz senseo

    Kasiu, dzwon jak bedziecie planowac wizyte w Tours, albo tutaj napisz, jesli w week end, to troche skomplikowane w przyszlosci, moja mama i sis przyjezdzaja na tydzien koncem kwietnia (26) i zostaja do 3go maja
    a ja pracuje w dwie najblizsze srody

    wiec wizytowo tylko niedziela ale zalezy ktora, tak czy ianczej mow kiedy jedziecie to moze sie uda spotkac, z przyjemnoscia kawke zapodam i Was zobacze, MArtusia to juz w ogole bedzie zmiana o 360° od ostatniego razu !

    pytasz o katerde w Tours, wlasnie nie tak dawno zrobilam jej zdjecie, bo pierwszy raz od lat jest bez rusztowan, odkad tu jestem to non stop w remoncie, teraz tez ale jakos tak z boku i nie widac za bardzo!! lubie te katedre, znam tez i te z Reims, nie mialam okazji jej zwiedzic ale z zewnatrz owszem, podoba mi sie ale jedno co mnie najbardziej w niej zachwycilo to jej bliskosc z reszta budynkow, ona na tym placu stoi i zero przestrzeni z reszta placu, taka wbita w ziemie stoi i sie boi poruszyc zeby reszty nie rozdeptac :lol: chyba dlatego mi sie tak podoba

    Notre Dame do Paris to jeszcze jakos inaczej, ona taka dostojna jest, ma swoj plac, przestrzen, w kadrze pieknym jest, no i samo to ze to taki zabytek to czlowiek iinaczej do niej podchodzi, mniej sentymentalnie....

    poczytalam o perfumach, super sie Was czyta dziewczyny, ja w tej kwestii malo kobieca bo jakos sienie perfumuje, swego czasu mialam Lolite Lempicka zielona orzezwiajaca, zapomnialam jak sie nazywala, widzicie, taka ze mnie perfumiara ze nawet nie pamietam

    marmi, super ze maluszek sie rozwija jak trzeba, ja tam sie niegdy nie sugerowalam wyliczaniem wagi, co by nie bylo i tak je urodzimy wiec niech sobie tam rosnie i tyle :)

    pati, dotka, co do krawcowych, dotka masz szczescie, trzymaj sie tej Twojej krawcowej bo skarb!!!! we FR to drogie potwornie uslugi i pati, naprawde az tak Cie nie naciagnela, jak widzisz ze w byle jakim camaieu czy cache cache za podwiniecie nogawek licza 5e to co dopiero prawdziwa krawcowa ktora sukienki przerabia... ja mam swoja maszyne do szycia i drobne rzeczy sama robie ale zadna ze mnie krawcowa..

    zreszta moja maszyna to bardziej mi sluzy do scrapowania niz do szycia, hihihihi, moje scrapy traktuje maszyna, lubie bardzo ale wraca to falami, wczoraj wlasnie przeszylam jedna stronke. Kasiu pytasz o konkurs, tak, mamy obowiazkowo zrobic stronke wg mapki, nie ludze sie ze przejde bo jest ponad 320 uczestniczek i zostanie tylko 128, bedzie przesiew jakich malo wiec zrobilam stronke ale nie wierze ze pozwli mi przejsc dalej... wyniki dopiero 20go

    paulina, kuruj sie biedulko, angina co za koszmar, wspolczuje ale dobrze ze juz lepiej, nikomu mikrobow nie odsprzedalas???

    dobra, popislaam i znikam, czasu mam tyle samo co zwykle a rzeczy do zrobienia przybywa, ide spac bo jutro od rana do boju :d

    pozdrawiam, milej soboty zycze choc pewnie postaram sie zajrzec :)
    buziole

  9. zagladam choc jakos czasu mam nie za duzo (tysiac rzeczy mam na liscie i zamiast malec to ta rosnie)

    Kasiu, po finale w sumie ok, choc uwazam ze Jean byl mega zarozumialec (uspokoil sie nieco pod koniec) to jednak przyznac musze i bez problemu, ze facet jest zdolny i wyrafinowane rzeczy robi wiec mu sie nalezalo wygrac :) zaluje ze Norbert nie przeszedl chocby do finalu ale jestem zupelnie swiadoma tego ze jego kuchnia wlasnie taka malo wykwintna i delikatna, ona raczej taka bardziej do bistrot sie nadaje niz do restauracji z trzema gwiazdkami :) co nie znaczy ze nie jest dobra :)

    a Cyrille, on to jakis taki dziwny, ale sie ciesze ze to nie on wygral :) on juz ma gwiazdke, ma renome (teraz pewnie jeszcze wiekasza) wiec nie ma problemu zeby sie jakos utrzymac na fali :)

    u nas swieta na spokonjnie, bez ekscesow, chcialam sobie zrobic maly tydzien lekko dukanowski ale nie dalam rady oczywiscie w swieta, no ale troszke sie pilnuje zeby przynajmniej mnie nie przybylo z tymi cukierkami, czekoladkami i ciastami :D
    mam nadzieje ze Wam tez czas minal spokojnie i bez zgrzytow, pozdrawiam i uciekam, musze zrobic scrapa na konkurs a inspiracja chyba jeszcze w lesie...
    buziaole

  10. zagladam ekspresem, jakz wykle speedy monikouette :)

    dotka, jak nie jedziesz wymienic tych butow to przynajmniej zadzwon do nich dzis lub jutro i powiedz ze masz dwa lewe!! bo jesli nie masz rachunku to przynajmniej sie "przypomnij" telefonicznie az powiedz ze przyjedziesz w przyszlym tygodniu, tak byloby najlepiej

    karina, sliczny suwaczek, kropeczki zalotne i dziewczece ale kolorki chlopiece, masz racje, unisex!! :lol: co do kilo w ciazy to nie przejmuj sie tym, tak naprawde to nie ma reguly ze jakas norma, kazdy organizm przybiera jak chce jesli je sie umiarkowanie a nie za dwoje :) pilnuj mycia lodowki jak bedzie cieplej ale poki koncowka zimy i nie za goraco to jeszcze malo bakterie sie rodza wszedzie :) ale ja choc z gatunku mal przesadzajacych to mylam regularnie lodowke :)

    pati, ksiezna odebralas??? :lol:

  11. zagladam bo taka niewychowana jestem i nie przywitalam nowej foremki :)
    WITAJ VEOH
    (a wiecie ze jest tu gdzies na forum watek pt "skad Wasz nick" i ja ciekawa jestem skad u Ciebie veoh, jak niezbyt ciekawska jestem to chetnie sie dowiem :) )

    rozumiem doskonale Twoje rozterki, nie tak dawno pisalysmy tu o poronieniach i problemach ciazowych, ja swoje tez przeszlam w tej dziedzinie wiec moge tylko jeszcze bardziej Wam kibicowac zeby bylo dobrze i zeby wszystko spokojniutko dotrwalo 9ciu miesiecy

    korzystaj z tego pieknego okresu, po 3 miesiacach odetchnij jednak i daj sie sobie cieszyc z ciazy, naprawde mozna, trzeba nawet, to moze tylko zrobic dobrze i Tobie i fasolince!!

    co do francuskiego, musze powiedziec ze porod bez znajomosci jezyka moze przebiec dobrze ale jak najbardziej bede Cie mobilizowac do nauki fr, mam nadzieje ze wytrwasz tez w nauce polskiego z maluszkiem, ale wiem ze jak sie samemu slobo mowi w jezyku obcym to latwiej przychodzi komunikowac z wlasnym dzieckiem po pl
    z mojego osobistego doswiadczenia mowie choc nie tylko, ja niestety albo stety nie ucze moich dzieci polskiego i poza paroma slowkami, zwrotami nie znaja wiele.. a i moj niemaz zna pare wyrazen tak zeby sie w PL nie zgubic a jak juz to zeby sie mogl odnalezc :)

    fajnie ze moze jutro sie spotkacie Ty i dotka, ta Fr taka duza ze czasem naprawde cud jak sie mieszka nie zbyt daleko :)

    na dzis Was porzucam, ide obejrzec doc z Olivier, zaczal sie juz, "dans les yeux d'olivier" bardzo lubie jego spojrzenie, nie agresywne ale takie z boku, bez napastowania ludzi i gnebienia ich setkami pytan...
    papatki

  12. witajcie kochane

    nasza piwnica chwilowo zamknieta, z przyczyn czysto technicznych :)
    poza tym to wszystko w porzadku, moje przygotowania do swiat w lesie jake jakos nie czuje z bardzo Wielkanocy weFr, nigdy nie czulam zreszta...

    buziaki, pozdrawiam

  13. Martus, wchodzisz na leboncoin, potem wybierasz Twoj region, potem "deposer une annonce", potem wybierasz w rubryce departament wpisujesz Twoj itd
    a potem w categorie zjezdzasz prawie na sam dol i tam masz kategorie Emploi et services i wybierasz EVENEMENT
    Sdalej wybierasz czy jestes particulier czy professionnel, przy professsionnel wpisujesz nazwe firmy i nr SIREN no a potem to juz jak zwykle....

    ja caly dzien miedzy dziecmi, komputerem i ogrodem, teraz padam wiec zapodam sobie troche programu na dwojce u Ruquier i ide spac :)
    pa

  14. Marta, pomyslalam o jednym, jako ze reklama platna to moze na leboncoin ?
    tam jest rubryka evenement" i w niej np mozecie wrzucic info jak robicie jakis tydzien tematyczny, nie jestem pewna ale za cos takego raczej sie nie placi, trzeba podac nr siren i nazwe firmy i chyba tyle :)

  15. to ja mowie dobranoc

    marta, jak po Sw Patryka?? pamietam ze to caly tydzien ale jestem ciekawa

    piszecie o butelkach, usmialam sie przy opisie Pati na temat dodie tych grubasnych :lol: ja je mialam przy Noasiu, byly w miare ale tak naprawde to wole zwykle Dodie, te ktore maja trojkatna forme i sa proste, dobrze sie je trzyma w rece bo nie sa okragle, jak spadnie to sie nie turla pod wersalke tylko stoi w miejscu, smoczki sa silikonowe albo z gumy (u nas chlopcy woleli gumowe), Bebeconfort nie lubili, Aventu nie kupilam bo to przejsciowki z cyca na butle wiec od razu mialam Dodie, do tego sa fajne kolorowe z barbapapami czy smerfami czy innymi kroliczkami i dzieciom zawsze pasowaly

    okularkow jakos moi nie nosza specjalnie, a te co maja to z Decathlonu zwykle bo zadnych problemow ze wzrokiem nie maja

    i jeszcze co do rozmiarow, u nas chlopcy byli prawie ksiazkowi i 2 latka to 86cm mieli :) do dwoch latek to rosna jak grzyby po deszczu :)
    uciekam, do jutra moje panie

  16. a wiecie ze Dzieci z Bullerbyn to np we Francji nie znaja? Zreszta A Lindgren to tylko od Pipi lanschtrung znaja a i tak nie czytali tylko wiedza ze to ona autorka,
    a ja ostatnio kupilam sobie jej inna ksiazke Bracia Lwie Serce i przeczytalam jednym tchem, jak 25 lat temu, te same wspomnienia i taka sama atmosfera, az dalam synkowi do przeczytania ale nie chce sie za nia wziac :lol:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...