monikouette

witam niedzielnie z lekkim bolem glowy, albo promile albo stres wczorajszej imprezy plus wymiotujacy Noas!! wczoraj w ciagu calego dnia zwymiotowal wszystko co jadl zachowujac przy tym usmiech i olimpijska forme a dzis juz zero problemu sterletko kochana, moc urodzinowych serdecznosci!! zdrowka dla chorujacych!! oli, ann, fotki sliczne!!

no wlasnie, Anulka, dawaj fote, halloween juz dzis ide sobie juz, poczytac moja obecna lekture obowiazkowa

witam wieczorem martusia, trzymam kciuki zaa Bartusia!! oli, zapodaj zdjecie po fryzjerze, koniecznie!! i Anulka tez!! pokaz rudy kolorek i skosna grzywke inka, boskie dziewczyny!! no wlasnie, Milenka sie wspina na stol?? patusia, zdrowia dla Zuzi!! calej reszcie sle buziaki, nie spamietalam wiecej... kuchnia zamknieta, jedzenie na jutrzejsza impreze zrobione, kurczaki, salatki, deser, ja mam dosc, prezent kupiony dla psiapsioly, do tego jedna z uczstniczacych w imprezie dziewczyn (niezapowiedziane dodatkowe malzenstwo z 3 dzieci) ma urodziny 2go listopada wiec wlasnie skonczylam kateczke i notesik do kompletu, druga bo jeden komplet juz dla mojej psiapsioly zrobiony. Noas ma sie juz dobrze, odzyskal glos, wszystko wraca do normy. jutro troche zajec i przygotowan do impezy, jesli nie zajrze juz to dobrej nocy

anulka, zapomnialam doac znac ze fotki co dostalam sa super, szczegolnie jedna mi przypadla do gustu!

witam piatkowo :) K scina zywoplot, ja z dziecmi w domu bo pogoda...jesienna :) wszystkim nieustannie zdrowia!!!!

witam piatkowo z domu az mi dziwnie bo nie mam zwycaju :) dlugi week end lehrerin, moja siostra lozyla zamowienie w tym moim sklepiku scrapowym, ale nie moge jej zlapac zeby sie dowiedziec czy i kiedy moglabys mi to odebrac dam znac jak bede wiedziec :)

witam wieczorem troche mnie mniej ostatnio ale mam duzo rzeczy na glowie..... i jakos sie musze pozbierac.... we FR tez zaczela sie druga fala grypy, dziwne bo poki nie nadeszla data wdrozenia szczepionek to nie bylo zadnego przypadku, od kilku dni mozna sie szczepic i nadle nie wiadomo skad pojawily si jakies przypadki ja tam mysle ze dua czesc tej calej historii to sprawa kasy, grupy farmaceutyczne sprzedaly tyle szczepionek ze wszyscy namawiaja do szczepien bo jak nie to np FR wydala 800 miloonow euro i co?? przeciez nie zostana tym na rekach.... moi znajomi z placowek zdrowotnych odmowili WSZYSCY jak jeden maz, nikt sie nie szczepi katia, nie robie rcoissantow, ale mam gdziej jakis przepis, poszukam i podrzuce

witaj Mangusta! jak widzisz ruch na francuskim watku maluuutki wiec jesli chcesz to sobie razem popiszemy;) niestety dziewczyny czesto przychodza tylko po info ale same dyskusje prowadza juz na innych forach.. :(

lehrerin, bombowa fotka!! masz racje, czas leci okrutnie!! tego tantum verde czy jak tam zwa, to nie ma u nas nic w tym stylu... :( deva, no wlasnie, jak to do Anglii??? ja tez ide spac bo trza nocke odespac, tylo czy sie uda?? moj chorowitek nadal kaszle ale mniej....

oli, kominek to moje marzenie ale do zrealizowania niestety nie w tym domu Noas kaszle biedak, grunt ze goraczki nie ma, osluchowo wszedzie czysto poza drapaniem w krtani, stad kaszel... :( jutro idzie jednak do opiekunki bo K zajety gda, dwie ZZZZ zeby nie bylo ze zolzy super ze sie maja pannny dobrze, a ze Ty nie tyjesz, jakos sobie mala poradzi z miejscem, juz jej starsza siostra wytlumaczy co i jak zrobic zeby sie pomiescic zmykam, do jutra

ja tez sie witam zdrowa w miare a Noas zapalenie krtani to tak eby dotrzymac towarzystwa wszystkim chorujacym noc do bani, Noas sie budzil non stop, spal ze mna wiec zero snu, glos juz nieco odzyskal wiec idzie ku lepszemu wszystkim potrzebujacym sil i zdrowka!!! ide robic zupe dyniowa na rozgrzanie

witajcie nocka z Noasiem klapa biedulek kaszlal, budzil sie, bolalo go gardlo, ale juz po lekarzu, ma poczatek anginy czy jakies zapalenie krtani nie iem po polsku... ma syrop Celestenei na zbiecie goraczki (ktorej juz nie ma) lehrerin, dzieki!! siostra dzis ma zamowic co trzeba, dogadamy sie natomiast jakos z kostami przesylki, no bo chyba nie bede Ci przelewac tych 5/10zl...? powiesz mi

ja wiem tylko co to w "sieni" i "z glancem" reszty nie znam ale cos mi sie tam kojarzy

ja tez bede niedlugo uciekac, nocka bedzie ciezka bo Noasia bboli ewidentnie gardlo i nie moze przelykac swobodnie sliny, spi ze mna... :( czyli nie pospimy... jutro rano K idzie z nim do lekarza

MONIKA, ale super fotki!!! lehrerin, witaj!! Na Kraszewskiego teraz to sklep ze scrapem. jesli moja siostra zdazy zlozyc tam zamowienie do odbioru osobistego to bardzo chetnie poprosilabym Cie o jego odbranie, bo maja kosmiczne ceny wysylek do FR a tak naprawde moje zamowienie wazy tyle co piora mysle ze wiecej niz 6zl przesylki do FR nie wyniesie a oni licza duuuuuzo za duzo. dam znac czy zamiwi i jakie sa warunki do odbioru, i bardzo ale to bardzo dziekuje Ci z za pomoc!!!!

monika, nie wiem czy pamietasz ale ja to swiruje jak widze tecze! i musze ale to MUSZE absolutnie zrobic jej zdjecia!! zawsze jak jest (a u nas czesto) to lece po aparat, jaka szkoda ze zaden aparat nie robi jej zdjecia w calosci.... dzieki za fotke!!! a skoro moja to za NASZE DROGI BY SIE WYPROSTOWALY ZA KLODY POD NOGAMI BY BYLO ICH JAK NAJMNIEJ I ZA PRZYJACIOL KTORZY POMAGAJA DOSTRZEC JASNIEJSZE STRONY ZYCIA

hihi oli, cudne fotki!!!! co do pracy K to ma troche roznych fuch ale nic stalego, a ze teraz ferie jesienne to nic nie robi tylko z Natankiem w domu co do zupy dyniowej, robie czesto a francuksi przepis to taki: 500g dyni 3 duze ziemniaki 3 marchewki wszystko skroic w kostke zalac woda, zagotowac i wygotowac przez pol godzinki (az wszystko zmieknie) zmiksowac calosc dodajac smietane, maslo na koniec dodac skrojona zielona piertuszke pyszne!!!!!!!!!!!!!!!

ja tez poczytalam o tej diecie Protal Dukana, ale najbardziej dobija mnie to ze trzeba wlasnie reszcie robic obiady i kolacje a tam tyle pokus ze hohohoho.... no ale coz, pomarze sobie ze schudlam i tez bedzie

witam u nas lekka choroba, Noas temperatura, nie do konca jestem pewna ale raczej wina opiekunki ktora w pt zdjela mu kurtke a mialo jak nie wiem, i bylo jakies 14st. a ze byl juz troszke przyziebiony to go dobila :) no ale DR, syropek i doliprane poszly w ruch nowy czas, u nas obudkao 10tej, to z racji chorobska Noasia ktore go rozlozylo... niedziela sloneczna, rodzinna, ud jutra ferie, K w domu a ja do pracy........;

LEHRERIN kochana, mialabym moze do Ciebie prosbe o ile ten adres bylby Ci jakos po drodze: ul. Kraszewskiego 4, Biała Podlaska

witam :) niedziela pod znakiem syropu i ibuprofenow... Noas prawie bez glosu i lekka goraczka. wrrrrrrrr, w piatek opiekunka poszla z nim do przeszkola po Natanka i sciagnela mu kurtke bo bylo cieplo (14st) a juz troche byl przyziebiony wrrrrrrrrrrr

witam kochane zdrowka dla wszystkich chorujacych i oslabionych!! u nas wreszcie week end, w przyszlym tyg zmienilam sobie dzien i zamiast srody mam wolny piatek, bo zaczely sie pierwsze ferie i Natanek bedzie w domu wiec w ten sposob bedziemy miec dlugi rodzinny week end, z mala przerrwa na imprezeurodzinowa z przyjaciolmi, poki co jutro zajeta jestem przez poludnie, troche sie u nas dzieje osanio ale nic nie pisze, pwiem za jakis czas.... a ze mamy wek end to moze pojawia sie u nas zguby???? za duzo by zeszlo z wywolywaniem wiec poprosze WSZYSTKIE NIEOBECNE OD DAWNA mamusie o malenki znak ze zycjecie!!!

witam i WITAM nowe mamuki wiecie co, coraz bardziej mnie to zastanawia, wiekszosc mamutkow to same MONIKI ale z nas stare d*** ale za to d***

co to za zakrecony dzien u wszystkich!!?? inka, zdrowka dla Majeczki, masz pomysl z czego te wymioty??? ja juz naprawde uciekam, do jutra

nie bylo mnie od wczoraj, alez tutaj ruch!!! bardzo zabiegana srod nas, dobrze ze sie konczy ja z lekkim katarem ale DR, Noas ma lekk jelitowke, tzn tylko lekka biegunka....